I Twoja A4 może być największym brudasem tej zimy - KONKURS

[domjenick]

...umnie caly dzien leje,a mnie tylko brudzik zmylo ;(,jeszcze jutro sprobuje...

[michu93]

a moja miała dziś myju myju

[tomaszu]

Panowie, nic na siłę. Liczy się jakość a nie ilość. Zleżały brud będzie nisko punktowany. To musi być świeży, a intensywny.

[domjenick]

nie no Tomek,nie da rady raz a dobrze.po deszczu na jakies bagno-auto ujebane,ale Ty rowniez,a moze mocniej podczas jego wyciagania,kiedy sie zakopiesz w blocie

[tomaszu]

Jest ryzyko jest zabawa.

A tak serio to dla mnie półroczny brud traci na wartości. To musi być taki brud zrobiony w ciągu jednego weekendu.

[domjenick]

brud traci na wartości. To musi być taki brud zrobiony w ciągu jednego weekendu

i mnie ten pomysl sie podoba,bo sasiedzi zaczynaja na mnie jakos dziwnie patrzec

[michu93]

brud traci na wartości. To musi być taki brud zrobiony w ciągu jednego weekendu

i mnie ten pomysl sie podoba,bo sasiedzi zaczynaja na mnie jakos dziwnie patrzec

bo sąsiedzi nie wiedzą jak się jeździ a-czwórkami

[soolek]

No dobra - ja dzisiaj umyłem autko, więc zaczynam nowy projekt

[michu93]

No dobra - ja dzisiaj umyłem autko, więc zaczynam nowy projekt

przykleję sobie taśme na dole i taki fajny wzorek mi wyjdzie

[soolek]

No dobra - ja dzisiaj umyłem autko, więc zaczynam nowy projekt

przykleję sobie taśme na dole i taki fajny wzorek mi wyjdzie

To jest myśl

[michu93]

To jest myśl

kuźwa chyba komuś pomysł podsunąłem

[soolek]

Już siędzę nad szablonem do klejenia

[tomaszu]

Panowie, przypomniało mi się coś.

Wstyd się przyznać, ale jak byłem młodszy (bardzo dużo młodszy ) to z papieru wycinałem łyżwę NIKE, przyklejałem na piersi i wychodziłem na słońce się opalać.

Po takim zabiegu moja reputacja automatycznie rosła.

[soolek]

Panowie, przypomniało mi się coś.

Wstyd się przyznać, ale jak byłem młodszy (bardzo dużo młodszy ) to z papieru wycinałem łyżwę NIKE, przyklejałem na piersi i wychodziłem na słońce się opalać.

Po takim zabiegu moja reputacja automatycznie rosła.

...i w piz*... cały ten misterny plan, w piz*... A już miałem "łyżwę" na jeden bok wyciętą

Muszę wymyśleć coś nowego, bo widzę, że to pospolite

BTW: Piłeś coś, czy tak na trzeźwo z takimi wyznaniami wyskakujesz w świat - a może za dużo Drzyzgi ???

[tomaszu]

Jak najbardziej na trzeźwo. Po pijaku musiałbym się zastanawiać czy to na pewno może iść w świat.

[wit.s]

Panowie, przypomniało mi się coś.

Wstyd się przyznać, ale jak byłem młodszy (bardzo dużo młodszy ) to z papieru wycinałem łyżwę NIKE, przyklejałem na piersi i wychodziłem na słońce się opalać.

Po takim zabiegu moja reputacja automatycznie rosła.

Tomek - prze*uj jesteś :D

[tomaszu]

Myślę, że gdyby każdy wymienił swoje sekrety z dziecięcych lat to mielibyśmy tu niezłą kupę śmiechu.

Dodam jeszcze, że ja zapoczątkowałem nowy trend w miejscowości, gdzie rodzice mieli działkę, bo później nie tylko ja tak robiłem...

Aha, jeden sezon miałem zjebany, bo odwrotnie przykleiłem łyżwę i miałem lustrzane odbicie...

[Kolkov]

Myślę, że gdyby każdy wymienił swoje sekrety z dziecięcych lat to mielibyśmy tu niezłą kupę śmiechu.

Dodam jeszcze, że ja zapoczątkowałem nowy trend w miejscowości, gdzie rodzice mieli działkę, bo później nie tylko ja tak robiłem...

Aha, jeden sezon miałem zjebany, bo odwrotnie przykleiłem łyżwę i miałem lustrzane odbicie...

[krzyniek]

ale OT robicie (zresztą jak zwykle i jak w każdym temacie)

[domjenick]

ale OT robicie (zresztą jak zwykle i jak w każdym temacie)

wszyscy juz do tego przywykli...