Mel142 Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Witam wszystkich. Zacznę od tego ze pasek od wiatraka i alternatora zaczął mi piszczeć. Po zaglądnięciu pod maskę zauważyłem ze napinacz jest trochę wygiety na dol i powoli zaczyna zdzierać pasek z jednej strony. Wiem ze napinacz jest do wymiany ale wszyscy mówią żebym sprawdzić sprzegiełko alternatora. Ok wsadziłem śrubokręt zatrzymałem wirnik i ani w jedna ani w druga niemogę okręcić rolka od alternatora. Wtedy wy jolem alternator ażeby spisać sprzegiełko i kupić nowe tylko problem w tym ze na moje oko ja chyba niemam tego sprzegiełka.Po wyciągnięciu rolka trzyma sie na nakrętce 17mm chyba i w środku jest imbus, tam porostu nie ma tego wielowypustowego sprzegielka na specjalny klucz z torxem.Alternator to Bosch 0986040600 120A.Czy były rożne rodzaje alternatorów w audiczkach a4 1.9 tdi 1997 ? Czy ja tez mam sprzegiełko tylko jest gdzieś w środku? Chciałbym sie to dowiedzieć żebym niemusial wymieniać paska albo napinacza co dwa miesiące. Dziękuje z góry za wszelkie odpowiedzi i pozdrawiam.
wiktorsam Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Pewnie nie masz sprzęgiełka. Ja w moim ahu też nie mam a rocznik modelowy to właśnie 97. Moim zdaniem wymień napinacz, skontroluj tylko altek czy się lekko kręci. u mnie tez pasek popiskuje ale mam większy problem bo napinacz jest prosty i nie jestem przekonany o tym czy trzeba go wymienić, niedługo będę zwalał pas przedni to może przy okazji skontroluję sam altek.
Mel142 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Dzięki na odpowiedz. Tak wasnie chce zrobić kupić nowy napinacz i wymienić ale niemam pewności jak długo pochodzi. Wiem jedno ze poprzedni właściciel wymieniał juz go jakieś 2-3 lata temu wiec jak by pochodził chociaż te 2 lata będę szczęśliwy.Zastanawiam sie nad jednym czy tam powinien być alternator ze sprzegielkiem czy nie? Wiem ze mój był wymieniany wiec może wcześniej miałem odpowiedni.Jeżeli chodzi o twoja audiczke to może warto zajrzeć do rozrządu chyba ze juz to zrobiłeś bo ja przy okazji jak rozebrałem przód sciagnolem obudowę i w szoku pasek rozrządu zjechał z rolek i zaczol trzeć sie wiec ja mam jeszcze rozrząd do wymiany przy okazji ;(. Pozdrawiam.
Duch^ Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Właśnie mi się wydaje że nie macie bo ktoś zmienił alternator z benzyny ? Dlatego u kolegi Mel142 może paść i zaraz następny napinacz. Sprawdźcie w etce.
biker110 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Panowie u mnie jest tak samo,napinacz wymienilem ale obawiam sie, ze niedlugo znowu padnie bo alternator moj chodzi sztywno w obie strony, a slyszalem, ze jak sprzegielko padnie to przepuszcza w obie strony???
Mel142 Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Autor Opublikowano 28 Kwietnia 2011 Jeżeli nasz kolega Duch ma racje to nasuwa mi sie pytanie co napędza pasek wieloklinowy w benzyniakach jeżeli wlanie tam sprzegiełka nie są potrzebne albo po prostu napinacze do benzyny tak sie niewyginana jak w dislach.
goldi Opublikowano 29 Kwietnia 2011 Opublikowano 29 Kwietnia 2011 może być sytuacja że ktoś w ramach oszczędności założył zwykłe koło zamiast sprzęgiełka nie zdając sobie sprawę z póżniejszych konsekwencji
KIKO80 Opublikowano 29 Kwietnia 2011 Opublikowano 29 Kwietnia 2011 kolega zalozyl do diesla od benzyny palil pasek po 300 km niezle co.
Duch^ Opublikowano 30 Kwietnia 2011 Opublikowano 30 Kwietnia 2011 300km ? to musiał założyć inne pk czy coś Jest kilka typów sprzęgiełka alternatora z różnymi PK i odległościami od alternatora. Musi być identyczny NR jak z fabryki. Temat przerabiany przeze mnie nie raz.
wiktorsam Opublikowano 30 Kwietnia 2011 Opublikowano 30 Kwietnia 2011 A mi się wydaje że mogło być fabrycznie bez sprzęgiełka. Wiem, że jak do mojego chciałem kupić i sprawdzałem w katalogach to nie było sprzęgiełka dla tego modelu alternatora. Też mam 120A boscha, raczej ori od nowości.
turbobastard Opublikowano 30 Kwietnia 2011 Opublikowano 30 Kwietnia 2011 z tego co ja wiem to tez nie mam i nie mialem ze sprzegielkiem, tak samo ahu 90 ps alternator tez 120A tylko numer inny. Wymien napinacz pasek moze lepiej tez wymien.
Mel142 Opublikowano 1 Maja 2011 Autor Opublikowano 1 Maja 2011 Napinacz juz zamówiony. Pasek niekosztuje majątku ale uważam ze nietrzeba go wymieniać wiec zostawiam jego. Trochę zastanawiam sie jaka jest żywotność napinacza bo z tego co widze po Was koledzy to bez sprzegielka dużo nas jeździ a ile z Nas wymienialo napinacze i paski?
Duch^ Opublikowano 5 Maja 2011 Opublikowano 5 Maja 2011 Zazwyczaj jest tak że pada sprzęgiełko a później napinacz i na końcu po pasku.
gosc2500 Opublikowano 19 Lipca 2011 Opublikowano 19 Lipca 2011 Witam Wszystkich Ja mam troszkę inny problem z aternatorem, a mianowicie rozleciał mi się wieloklin pod sprzęgłem i rolka zaczęła się zsuwać do momentu aż potargało pasek w drobny mak. Teraz muszę wymienić altka bo już nic z tego nie uratuje jak oś z wieloklinem do kitu. Moje pytanie: jak najprościej wymontować altka żeby nie rozbierać całego przodu? Słyszałem już że można imbusem 8 pod alternatorem natrafić na śrubę od wentylatora i odkręcić go żeby się przesunął deko do chłodnicy - a potem to już bajka z tą jedną kochaną srubeczką która wyjść nie chciała Pytanie tylko jak i czym zablokował koło przy wiskozie po którym ślizga się pasek- bo inaczej go nie odkręci ? Dzięki za rady i pomoc Pozdrawiam
trezor4 Opublikowano 20 Lipca 2011 Opublikowano 20 Lipca 2011 alternator wyciagniesz bez problemu bez sciagania przodu , ja robilem to 1 raz i zajelo mi moze 15 min , sciagasz pasek naciagajac napinacz , a pozniej odkrecasz stojac przodem lewa srube ale jak masz za dluga to mozna ulamac jedno zeberko w wentylatorze i wychodzi bez problemu
lutas Opublikowano 20 Lipca 2011 Opublikowano 20 Lipca 2011 Ja u siebie oryginalnie miałem alternator 120A (także bez sprzęgiełka) Boscha, który wymieniłem na nowy zamiennik 90A. Z racji tego że mam niewiele elektryki w aucie - szyby na korbkę, brak klimatyzacji, światła do jazdy dziennej pobierające mało energii elektrycznej - mogłem sobie pozwolić na zainstalowanie takiego alternatora
gosc2500 Opublikowano 20 Lipca 2011 Opublikowano 20 Lipca 2011 Witam ponownie Sprawa wygląda następująco: -oberwany wieloklin na wałku alternatora (rys.poz. 1) -alternator do wymiany - problem z wyjęciem "lewej" śruby która wychodzi nie na łopatki wentylatora tylko na wiskozę (rys.poz. 2) Myślę że zdjęcie mówi samo za siebie Ja uporałem się z wyjęciem alternatora "domowym sposobem" może mało profesjonalnym ale skutecznym . Żeby wyjąć wspomnianą uporczywą śrubę poz. 2 zastosowałem obcęgi takie jak na zdjęciu (rys.poz.3) -którymi to zablokowałem sprzęgło wiatraka i przy użyciu klucza imbus 8 (rys.poz. 4) udało się odkręcić wentylator. A potem tu już bez problemu wyjęcie wirnika i uporczywej śruby. Sam alternator wychodzi dosyć ciężko ale to dlatego że jest dopasowany na ciasno. Na koniec dodam że wcześniej w celu ułatwienia pracy zdemontowałem lewą lampę i plastikowe przewody powietrzne - żeby zrobić troszkę miejsca Pozdrawiam i życzę powodzenia
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się