Ronald Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 waskipl Ciekawy ten patent ze śrubkami. Na pewno ułatwia wilgoci/wodzie wydostanie się ze środka lampy. Nie obawiasz się jednak, że to nie rozwiązuje problemu wnikania wilgoci/wody do środka reflektora ? Dużo zanieczyszczeń brudzi soczewkę, czy też szkło od wewnątrz, a woda spowodować może korozję czy szybsze starzenie się odbłyśników, czy też innych metalowych elementów wewnątrz lampy.
Wąski Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Jak będziesz lał wodę do środka to tak.Ale osobiście jeszcze nigdy nie zdażyło mi się myjąc auto wlać wodę po maskę silnika.Sprawdzałem to przed opublikowaniem tematu.A co do kurzu,to zapewne moze to przyspieszyć.Wszytko kwestia wyboru.Ja osobiście już jeżdzę od końca stycznia i nie zauważyłem śladów w środku reflektora. a co do korozi odbłyśnika to myślę że jak jest wilgoć to dopiero moga pośniedzieć.
Flyer Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Jak będziesz lał wodę do środka to tak.Ale osobiście jeszcze nigdy nie zdażyło mi się myjąc auto wlać wodę po maskę silnika. No tak, ale w bocznej szparze miedzy maska a blotnikiem jest dziura do ustawiania lamp. Tamtedy nie leci woda? Ktos (Poziek?) pisal, ze tak, ale nie wiem czy na powaznie
Wąski Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 poważnie nic się nie dzieje i nic się nie leje.
Flyer Opublikowano 15 Kwietnia 2008 Opublikowano 15 Kwietnia 2008 No to wazelina zatkac dziury do imbusow + patent waskiego... we'll see
carnivore1 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Myslalem ze juz nie bede musial wchodzic na ten watek, ale jednak sie okazalo ze to nie koniec... Po dosyc intensywnych opadach (cala noc i jeszcze leje), niestety zauwazylem dzisiaj rano ze lapma znowu zaparowala i to calkiem sporo, stojąc tylko na podworku, jeszcze gorzej zrobilo sie po przejechaniu kilku kilometrow Teraz to juz nie mam pojecia co z nia zrobic, bo wszelkie smarowania i uszczelniania juz przerabialem...
carnivore1 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 No wlasnie tak, napisalem kilka dni temu ze dziala, bo lampa przestala parowac bo zastosowaniu Twojego patentu, wczesniej prawie codziennie byla zaparowana... Chyba cos innego ją boli...
Flyer Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Odpowietrzniki masz ok? (takie gumowe rurki)
Wąski Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Widocznie tak powiem tak trzy sztuki po Krakowie latają i nic. Przykro
carnivore1 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Odpowietrzniki sa ok, smarowalem wazelina techniczna, generalnie przerabialem chyba wszystko co bylo proponowane na forum, myslalem przez chwile ze moze za malo odchylilem plytke, ale wiecej nie da rady bo nie moge sie wtedy dostac do sruby mocujacej lampe... Chyba pozostanie mi tylko wymiana... poczekam jeszcze troche i zobaczymy...
Wąski Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Zapomniałem powiedzieć że ja nie mam przykręconej WŁAŚNIE tej sruby.Może masz za mało odkręconą przetwornicę.Spróbuj na próbę jedną bardziej odkręcić.Myślę żę powinno zadziałać. Jak wszystko zrobiłeś tak jak napisałem. Czekam na info. mogę zrobić fotki jak to jest u mnie zamontowane w A4
carnivore1 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 tak teraz rzucilem jeszcze okiem na te Twoje fotki i rzeczywiscie ja mialem to duzo mniej odchylone, wiec musialbym sprobowac bez tej jednej sruby mocujacej, bo inaczej to nie szans sie do niej dostac... tylko wtedy zaczynam rozumiec wczesniejsze obawy kolegow co do dostawania sie tam wilgoci ew. wody, bo to rzeczywiscie bedzie spora szpara. A mam nadzieje ze lampa to nie zacznie mi "latac" bez tej jednej sruby...
Wąski Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Opublikowano 16 Kwietnia 2008 Sopkojnie jak coś to masz u mnie nową sztukę,A teraz to nie masz wilgoći???pomyśl jak wilgoś jak wszystko wyparuje... Reflektor nie wypadnie ,od spodu są jeszcze dwa ślizgi więc spokojnie. Zawsze możesz pozostać przy starym,albo... Dzisiaj w Krakowie leje jak scebra od rana ,wolgoś w powietrzu i nic się z reflektorem nie dzieje.A jak pamiętam to dawniej był potop.
miki_v6 Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Opublikowano 17 Kwietnia 2008 A ja nie mam bi-xenon tylko zwykly xenon z przetwornicami zalozonymi obok lampy i mam takze problem z parowaniem. Kupilem dzis wazeline techniczna, tak jak radziliscie, zakleilem te pokretla od regulacji. Mialem okazje sprawdzic przy dzisiejszej pogodzie czy paruja czy nie i niestety TAK. Zastanawia mnie te odpowietrzniki, gdzie one sie znajduja? Znajomy mi mowil ze mozna wywiercic malym wiertelkiem gdzies od spodu lampy otwor i powinno pomoc. Pytanie czy to dobry pomysl? Czy nie bedzie sie wtedy tamtedy dostawala woda i ewentualnie w ktorym miejscu i ile otworow? Moze w miejscu na przetwornice od spodu lampy?
Wąski Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Od spodu można wywiercić ,ale lepiej zrób to lutownicą,nie będzie śmieći w środku lampy od wiercenia.Ja tak zrobiłem.Może pomóc.Odpowieczniki są u góry reflektora od tyłu,takie dumowe kondoniki Woda się nie dostanie bo nie ma jak od spodu. Uważaj gdzie robisz dziurki aby nie wyszły na odblasku ,otwórz dekielek z tyłu wymierz Sobie. Ja jestem zdania że trzeba wszystkiego spróbować,eksperymenty to moja specjalność,nie zawsze się udaje ale... wybór do Ciebie należy. Powodzenia.
Aydaho Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Panowie ...co Wy z tym wierceniem. Przecież gdyby Valeo miały z tym problem to producent zrobiłby stosowne otwory. Pomijam już patent z przetwornicą ... ale skoro działa i nic się nie zjarało nikomu to ok Ja też mam xenon, przetwornice zakręcone na amen w uszczelki, żadnych dziur i nic nie paruje. Zanim zaczniecie niszczyć obudowy reflektorów obejrzycie czy nie są rozszczelnione w miejscu łączenia szybki z obudową montażową , dekle z tyłu + otwory regulacyjne.
Wąski Opublikowano 17 Kwietnia 2008 Opublikowano 17 Kwietnia 2008 To masz szczęście.Ale jak już wszystko sprawdzone...to pozostają czary
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się