HiRide 8 Opublikowano 12 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2009 Dzięki za szybką odpowiedź. Dzisiaj myłem samochód, lampa nie paruje :>. U mnie wytarczyło czyszczenie oringu i złożenie całego systemu ustawienia świateł wg oryginału - bez żadnej wazeliny! to sie zmieni przy pierwszej lepszej ulewie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart-S 75 Opublikowano 12 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2009 Potwierdzam - może to zająć trochę czasu ale parowanie powróci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fantastic 0 Opublikowano 12 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2009 Potwierdzam - może to zająć trochę czasu ale parowanie powróci Bartas jak będziesz miał czas to zrobimy wg mojego patentu i sprawdzimy czy nadal będą parować - u mnie przestało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart-S 75 Opublikowano 13 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 13 Lipca 2009 OK fan ale i tak najpierw muszę wyczyścić reflektory od środka Umówimy się na pw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Jednak czyszczenie samej uszczelki nic nie pomogło, ba zasilikonowałem cały ten mechanizm od ustawienia świateł, odwróciłem uszczelkę od pokrywy żarówek i dałem na nią silikon żeby wszystko było szczelne. Dzisiaj wystawiłem samochód z suchego garażu i zaczęło trochę kropic. Po wjeździe na parking galerii mokotów okazało się, ze lampa jest lekko zapraowana. Już sam nie wiem gdzie mam szukać przyczyny parowania. czy mozliwe jest, że lampa jest nieszczelna na łączeniu szyby lampy z drugą częścią reflektora? Kurde strasznie niedopracowany ten element... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron78 29 Opublikowano 28 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Jednak czyszczenie samej uszczelki nic nie pomogło, ba zasilikonowałem cały ten mechanizm od ustawienia świateł, odwróciłem uszczelkę od pokrywy żarówek i dałem na nią silikon żeby wszystko było szczelne. Dzisiaj wystawiłem samochód z suchego garażu i zaczęło trochę kropic. Po wjeździe na parking galerii mokotów okazało się, ze lampa jest lekko zapraowana. Już sam nie wiem gdzie mam szukać przyczyny parowania. czy mozliwe jest, że lampa jest nieszczelna na łączeniu szyby lampy z drugą częścią reflektora? Kurde strasznie niedopracowany ten element... a dokonałeś wcześniej zabiegu osuszenia lampy w piekarniku ? mi pomogło dopiero po tych 2 czynnościach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Nie, nie suszyłem lampy. Wydawało mi sie, ze wilgoc wyparuje sama. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron78 29 Opublikowano 28 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 mogła się osadzić gdzieś na ściankach lampy od strony wewnętrznej - odseparowałeś miesjce przchodzenia wilgoci ale ta która w niej siedzi dalej Ci zaparowuje klosz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malik 6 Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Musisz się upewnić, że środek będzie idealnie suchy. Wariant ekspresowy to wygrzanie lampy w piekarniku z termoobiegiem (około 10min, 150 stopni). Teraz latem możesz spokojnie lampy wystawić na słońce na kilka godzin. Efekt powinien być ten sam. Pamiętaj jednak o tym żeby otworzyć wszystkie dekielki, zdemontować żarówki i usunąć uszczelki bo mogą się uszkodzić. Dopiero w tak osuszonej lampie wymień oring, zabezpiecz silikonem i problem parowania powinien ustąpić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Okej, Powalczę jeszcze z tą lampą. Faktycznie po sobotnich opadach lampa bardzo mocno zapraowała i bardzo możliwe, że jeszcze coś w niej zostało. Jutro ją wymontuję, rozkręcę i dokładnie wysuszę. Jeszcze jedno, czy tę drugą regulację również trzeba zabezpiczyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron78 29 Opublikowano 28 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 możesz ale jeżeli nic się nie dzieje to może lepiej nie ruszać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Trzeniu Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 a ja mam inne pytanie... rozkleił ktoś szkło w reflektorze? po zaparowaniu jest jakby taki matowy nalot i wygląda to jak wyczyścić szkło od środka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miron78 29 Opublikowano 28 Lipca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 tu to ja Ci nie pomogę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malik 6 Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 Obiecuję, że na dniach się za to wezmę. Mam wskazówki z forum hiszpańskiego: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Trzeniu Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 o widzisz Piotr .... właśnie o to mi chodziło.. pytanie na ile trzeba włożyć i czego później użyć do sklejenia :gwizdanie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bart-S 75 Opublikowano 28 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 28 Lipca 2009 U mnie narazie gitarra... Wazelinką zawaliłem cały mechanizm regulacji (oring, podstawę krućca, 3 dziurki w obudowie regulacji - 2 górne i 1 boczną)+ uszczelkę tylnego wieka lampy. Akurat trafiłem pogodę więc lampy przez parę godzin odparowywały na słoneczku. Auto przez cały tydzień stało na trawce - dużo opadów, sporo wilgoci. Na kloszu nie pojawiła się nawet najmniejsza mgiełka. Jutro ostateczny test na myjce... Jeśli chodzi o czyszczenie - wykręciłem ksenon i wyczyściłem środek na tyle na ile się dało. Efekt nie jest zbyt zadowalający ale narazie musi wystarczyć - na rozklejanie lampy póki co się nie zdecydowałem chociażby dlatego że w B6 chyba nie idzie to tak sprawnie jak w B7. Do czyszczenia wykorzystałem papierowe ręczniki + SONAX - efekt jest taki że teraz po wewnętrznej stronie klosza mam ryski/okręgi jak po myjce automatycznej... ;( Uważajcie jak będziecie "czyścić"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aydaho 2 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 no więc wazelina się nie nadaje - moja po 1,5 m-ca upałów sie rozpłyneła i lampy zaparowały - teraz zabezpieczyłem siliconem i jest git a co najważniejsze nie rozpuszcza się pod wpływem temperatury. Bart-S od samego stania na deszczu nie zaparują - trzeba w czasie deszczu pojeździć na włączonych lampach - wtedy wzrasta temperatura i wilgoć w lampach paruje po wyłączeniu auta ( ale musi być duża wilgotność popwietrza ). To chyba najlepszy sposób na sprawdzenie czy uszczelnione są poprawnie. Tak czy siak wydaje mi się że powinno być ok - trzeba jeździć, obserwować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość TrueOgre Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 o widzisz Piotr .... właśnie o to mi chodziło.. pytanie na ile trzeba włożyć i czego później użyć do sklejenia :gwizdanie: testuj Trzeniu, jak już spalisz swoje i wszystko będziesz wiedział co, na ile i czym, wtedy ja zrobię ze swoimi tak jak trzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wąski 2 Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 o widzisz Piotr .... właśnie o to mi chodziło.. pytanie na ile trzeba włożyć i czego później użyć do sklejenia :gwizdanie: testuj Trzeniu, jak już spalisz swoje i wszystko będziesz wiedział co, na ile i czym, wtedy ja zrobię ze swoimi tak jak trzeba dalej parują :gwizdanie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Occult Opublikowano 29 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2009 U mnie narazie gitarra... Wazelinką zawaliłem cały mechanizm regulacji (oring, podstawę krućca, 3 dziurki w obudowie regulacji - 2 górne i 1 boczną)+ uszczelkę tylnego wieka lampy. Akurat trafiłem pogodę więc lampy przez parę godzin odparowywały na słoneczku. Auto przez cały tydzień stało na trawce - dużo opadów, sporo wilgoci. Na kloszu nie pojawiła się nawet najmniejsza mgiełka. Jutro ostateczny test na myjce... Jeśli chodzi o czyszczenie - wykręciłem ksenon i wyczyściłem środek na tyle na ile się dało. Efekt nie jest zbyt zadowalający ale narazie musi wystarczyć - na rozklejanie lampy póki co się nie zdecydowałem chociażby dlatego że w B6 chyba nie idzie to tak sprawnie jak w B7. Do czyszczenia wykorzystałem papierowe ręczniki + SONAX - efekt jest taki że teraz po wewnętrznej stronie klosza mam ryski/okręgi jak po myjce automatycznej... ;( Uważajcie jak będziecie "czyścić"... Też się zastanawiałem nad czyszczeniem klosza od wewnątrz. Jednak sobie odpuściłem to ponieważ obawiałem się, że czyszczenie będzie widoczne. Mi tam kilka śladów po wyschniętych kroplach nie przeszkadza zresztą nie są one takie widoczne. Bardziej mi zależy na tym żeby w reflektorze było sucho. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się