Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Bi-xenon - parowanie - jak temu zapobiec ? i jaki % zaparowania u Was ?


miron78

Rekomendowane odpowiedzi

Gość TrueOgre

o widzisz Piotr .... właśnie o to mi chodziło..

pytanie na ile trzeba włożyć i czego później użyć do sklejenia :gwizdanie:

testuj Trzeniu, jak już spalisz swoje i wszystko będziesz wiedział co, na ile i czym, wtedy ja zrobię ze swoimi tak jak trzeba :tongue4:

dalej parują :gwizdanie:

no niestety tak :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o widzisz Piotr .... właśnie o to mi chodziło..

pytanie na ile trzeba włożyć i czego później użyć do sklejenia :gwizdanie:

testuj Trzeniu, jak już spalisz swoje i wszystko będziesz wiedział co, na ile i czym, wtedy ja zrobię ze swoimi tak jak trzeba :tongue4:

dalej parują :gwizdanie:

no niestety tak :(

dziwne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie narazie gitarra... Wazelinką zawaliłem cały mechanizm regulacji (oring, podstawę krućca, 3 dziurki w obudowie regulacji - 2 górne i 1 boczną)+ uszczelkę tylnego wieka lampy. Akurat trafiłem pogodę więc lampy przez parę godzin odparowywały na słoneczku. Auto przez cały tydzień stało na trawce - dużo opadów, sporo wilgoci. Na kloszu nie pojawiła się nawet najmniejsza mgiełka. Jutro ostateczny test na myjce...

Jeśli chodzi o czyszczenie - wykręciłem ksenon i wyczyściłem środek na tyle na ile się dało. Efekt nie jest zbyt zadowalający ale narazie musi wystarczyć - na rozklejanie lampy póki co się nie zdecydowałem chociażby dlatego że w B6 chyba nie idzie to tak sprawnie jak w B7. Do czyszczenia wykorzystałem papierowe ręczniki + SONAX - efekt jest taki że teraz po wewnętrznej stronie klosza mam ryski/okręgi jak po myjce automatycznej... ;( Uważajcie jak będziecie "czyścić"...

Też się zastanawiałem nad czyszczeniem klosza od wewnątrz. Jednak sobie odpuściłem to ponieważ obawiałem się, że czyszczenie będzie widoczne. Mi tam kilka śladów po wyschniętych kroplach nie przeszkadza zresztą nie są one takie widoczne. Bardziej mi zależy na tym żeby w reflektorze było sucho.

z czyszczeniem klosza od wewnatrz nie ma kompletnie zadnego problemu-dopiero co poruszalem ten temat bo u siebie juz czyscilem klosze

A co do piekarnika-150 stopni na 10 minut i lampa od dolu mi zmatowiala (szyba) dobrze ze to testowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekarnik to dla mnie małe ekstremum. Jeżeli już to myśle, że max to 100 stopni wystarczy. Jak dmuchałem w reflektor suszarą i wydawało mi się, że soczekwa i elektromagnes od długich strasznie się nagrzał. No nic w każdym razie wczoraj wymontowałem relektor, suszyłem, sprawdzałem czy nie ma gdzies wilgoci. Mechanizm do regulacji jest cały w silikonie i nie ma prawa już tamtędy dostawać się woda. Wczoraj zrobiłem próbę i okazało się, że relektor nadal prauje. Wyjąłem go drugi raz i żadnej wilgoci i wody w nim nie znzlazłem, dodatkowo uszczelniłem silikonem przetwornicę i klapkę od żarówek. Jeżeli teraz coś się będzie działo to już nie mam pomysłu. Tak się wczoraj zacząłem zastanawiać i wydaje mi się, że para, która jest w relektorze pochodzi z jakiegoś innego urżądzenia. Wczoraj jak oblewałem maskę wodą, ta sobie gdzieś poleciała rynienką i wleciała na coś bardzo gorącego (ala kolektor). Wytworzyła się para, która przedostała się przez rurki odpowietrzające do reflektora i ten zaparował. Możliwe to?

W ogóle to wczoraj zlokalizowałem trzeci otwór odpowietrzający (chyba). Znajduje się w dolnej części relektora i jest "zatkany" takim białym plastikiem. Generalnie zastanawiam się nad kupnem za 300-350 PLN używanej lampy bez oznak wcześniejszego parowania, ale czy to ma sens?

Bo może się okazać, że nadal bedzie to samo. Z drugiej strony mój lewy ksenon nigdy nie zaparował chociaż wymieniałem w nim już żarówkę od świateł pozycyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piekarnik to dla mnie małe ekstremum. Jeżeli już to myśle, że max to 100 stopni wystarczy. Jak dmuchałem w reflektor suszarą i wydawało mi się, że soczekwa i elektromagnes od długich strasznie się nagrzał. No nic w każdym razie wczoraj wymontowałem relektor, suszyłem, sprawdzałem czy nie ma gdzies wilgoci. Mechanizm do regulacji jest cały w silikonie i nie ma prawa już tamtędy dostawać się woda. Wczoraj zrobiłem próbę i okazało się, że relektor nadal prauje. Wyjąłem go drugi raz i żadnej wilgoci i wody w nim nie znzlazłem, dodatkowo uszczelniłem silikonem przetwornicę i klapkę od żarówek. Jeżeli teraz coś się będzie działo to już nie mam pomysłu. Tak się wczoraj zacząłem zastanawiać i wydaje mi się, że para, która jest w relektorze pochodzi z jakiegoś innego urżądzenia. Wczoraj jak oblewałem maskę wodą, ta sobie gdzieś poleciała rynienką i wleciała na coś bardzo gorącego (ala kolektor). Wytworzyła się para, która przedostała się przez rurki odpowietrzające do reflektora i ten zaparował. Możliwe to?

W ogóle to wczoraj zlokalizowałem trzeci otwór odpowietrzający (chyba). Znajduje się w dolnej części relektora i jest "zatkany" takim białym plastikiem. Generalnie zastanawiam się nad kupnem za 300-350 PLN używanej lampy bez oznak wcześniejszego parowania, ale czy to ma sens?

Bo może się okazać, że nadal bedzie to samo. Z drugiej strony mój lewy ksenon nigdy nie zaparował chociaż wymieniałem w nim już żarówkę od świateł pozycyjnych.

nie kupuj drugiej lampy bo bedzie to samo

Ja zakleilem silikonem mechanizm regulacji i do dzis nie paruje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy mogę mówić o sukcesie, ale po dziejszym teście i myciu na myjni bezdotykowej okazało się, że nic nie paruje :wink4: Tak jak pisałem wczesniej, wczoraj uszczelniłem silikonem oprócz mechanizmu regulacji również przetwornicę i klapkę przez którą wymienia się żarówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy mogę mówić o sukcesie, ale po dziejszym teście i myciu na myjni bezdotykowej okazało się, że nic nie paruje :wink4: Tak jak pisałem wczesniej, wczoraj uszczelniłem silikonem oprócz mechanizmu regulacji również przetwornicę i klapkę przez którą wymienia się żarówki.

Jeśli miałeś dokładnie wysuszony reflektor, to owszem- powinno być ok.

Ja ostatnio ponownie wyciągałem i suszyłem reflektor. Zasilikonowałem wszystkie regulacje na cacy i było dobrze przez długi czas, ale musiałem się udać na regulację świateł i niestety, ale parodniowe deszcze spowodowały, że 100% reflektora zaszło znów wodą, parą i wszystkim, co się da.

Zasilikonowałem ponownie na wysuszonym reflektorze, ale na drugi dzień znów zaszło parą ok 50% szkła - winą było zbyt szybkie i dokładne uszczelnienie nie wyschniętego całkowicie reflektora.

W związku z tym, dodatkowo rozszczelniłem lekko przetwornicę i zobaczę, co z tego wyjdzie. Chwilowo nic nie parowało, pomimo padających deszczy, więc chyba jest ok.

Wniosek - jak już suszycie reflektory, to zostawcie je na ładnych parę godzin (pomimo "niby" całkowitego wysuszenia) w ciepłym, zanim dokładnie je uszczelnicie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i masz... po myjce lewy znów zaparował. Hmm może za krótko wysychał - spróbuję jeszcze raz uszczelnić tylko tym razem tak jak radzicie - silikonem a nie wazeliną (chociaż na prawym dla odmiany nie ma najmniejszego śladu zaparowania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam narazie spokój :) Dzisiaj rano padał deszcz i jak narazie nic nie zaparowało. Jeżeli chodzi o regulację to uszczelniłem to w taki sposób, że wyjąłem ten element z oringiem i posmarowałem go silikonem od oringu do tego talerzyka, który pracuje na obudowie lampy. Wysokość ustawiłem na śrubach mocujących lampę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam narazie spokój :) Dzisiaj rano padał deszcz i jak narazie nic nie zaparowało. Jeżeli chodzi o regulację to uszczelniłem to w taki sposób, że wyjąłem ten element z oringiem i posmarowałem go silikonem od oringu do tego talerzyka, który pracuje na obudowie lampy. Wysokość ustawiłem na śrubach mocujących lampę.

jaki to silikon ?

Ja zalozylem o -ring na jeden czpien regulacyjny z prawie nowej lampy bi xenon i teraz jak krece czpieniem z nowym oringiem to jest duzy opor a na drugiej lampie gdzie czpien jest ze starym oringiem kreci sie leciutko...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lampę uszczelniałem czarnym silikonem do silników itp.

co da sie krecic regulacja ? skoro zasmarowalem czpien w srodku ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się. Ustawiłem światło na śrubach mocujących reflektor. :cool1:

Sory ale takie rozwiązanie jak dla mnie to jest do d*** :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie liczy się efekt.

Dlaczego wg Ciebie to rozwiązanie jest do d*py?

Pomyśl. Światła ustawiasz raz w roku, silikonu nie widać nawet jak otworzyszz maskę, lampa nie paruje i nie musisz za każdym razem po deszczu albo po myjni denerowować się i kolejny raz suszyć i uszczelniać reflektor.

Twój wybór. Ja tylko staram się pomóc bo wiem, że jest to duży problem dla niektórych osób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Occult - w moim przypadku reflektory wyciągam dość często. Nie tylko z uwagi na zabawę z czyszczeniem i uszczelnianiem ale także z powodu instalacji ledów, wymiany żarówek itd. Może moje podejście wyda Ci się dziwne ale dla mnie regulacja jest tam po to żeby działać (nie wiem czy da się prawidłowo ustawić lampy tylko przy pomocy śrub mocujących reflektory - dla mnie takie załatwienie sprawy to "papudractwo", ale jest to tylko moja opinia którą nie musisz się przejmować ;) Na bank znajdą się osoby które skorzystają z Twojej porady - ja po prostu poszukam innego rozwiązania. Forum jest także do wyrażania swoich opinii - wybacz jeśli Cię obraziłem, nie to było moim zamiarem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie liczy się efekt.

Dlaczego wg Ciebie to rozwiązanie jest do d*py?

Pomyśl. Światła ustawiasz raz w roku, silikonu nie widać nawet jak otworzyszz maskę, lampa nie paruje i nie musisz za każdym razem po deszczu albo po myjni denerowować się i kolejny raz suszyć i uszczelniać reflektor.

Twój wybór. Ja tylko staram się pomóc bo wiem, że jest to duży problem dla niektórych osób.

co tu wiele gadac - nie ustawisz swiatel w jednym polozeniu na stale bo po jakims czasie zmieni sie napewno ich ustawienie no i podobnie mysle jak kolega ze taki pomysl nie jest dobrym rozwiazaniem bo nawet nie mozesz na szybko zerwac silikonu tak jak to mozna zrobic w przypadku zalepienia od gory calego zespolu regulacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Occult - w moim przypadku reflektory wyciągam dość często. Nie tylko z uwagi na zabawę z czyszczeniem i uszczelnianiem ale także z powodu instalacji ledów, wymiany żarówek itd. Może moje podejście wyda Ci się dziwne ale dla mnie regulacja jest tam po to żeby działać (nie wiem czy da się prawidłowo ustawić lampy tylko przy pomocy śrub mocujących reflektory - dla mnie takie załatwienie sprawy to "papudractwo", ale jest to tylko moja opinia którą nie musisz się przejmować ;) Na bank znajdą się osoby które skorzystają z Twojej porady - ja po prostu poszukam innego rozwiązania. Forum jest także do wyrażania swoich opinii - wybacz jeśli Cię obraziłem, nie to było moim zamiarem...

Nie obraziłeś mnie :) Osobiście mam bardzo podobne podejście, nie lubię przeróbek i jakiś garażowych patentów w samochodzie i motocyklu. Jednak w przypadku tego relektora nie wytrzymałem i zakleiłem otwór regulacji tak żeby na 100% nie przedostawała się tam woda. Wyciągałem relektor dość często i za 15 razem powiedziałem stop. A fakt, ze nie jest to zrobione ze sztuką to już jest inna bajka. Generalnie temat z parowaniem mam zamknięty i bardzo się z tego cieszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie liczy się efekt.

Dlaczego wg Ciebie to rozwiązanie jest do d*py?

Pomyśl. Światła ustawiasz raz w roku, silikonu nie widać nawet jak otworzyszz maskę, lampa nie paruje i nie musisz za każdym razem po deszczu albo po myjni denerowować się i kolejny raz suszyć i uszczelniać reflektor.

Twój wybór. Ja tylko staram się pomóc bo wiem, że jest to duży problem dla niektórych osób.

co tu wiele gadac - nie ustawisz swiatel w jednym polozeniu na stale bo po jakims czasie zmieni sie napewno ich ustawienie no i podobnie mysle jak kolega ze taki pomysl nie jest dobrym rozwiazaniem bo nawet nie mozesz na szybko zerwac silikonu tak jak to mozna zrobic w przypadku zalepienia od gory calego zespolu regulacji

Nie ma z tym najmniejszego problemu HiRide - ja ustawiłem światła na stacji diagnostycznej, po czym "natychmiast" je zasilikonowałem. Przy następnej regulacji nic nie trzeba było zrywać, bo pod śrubokrętem bez problemu poszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...