Młody_drog Opublikowano 14 Maja 2011 Opublikowano 14 Maja 2011 Witam, dzisiaj jak zawsze odpaliłem rano auto i pojechałem do pracy (około 7km) Zaparkowałem, zamknąłem auto bez problemu i poszedłem się obijać w pracy. Na przerwie (po 3.5h) wyszedłem do samochodu po coś do jedzenia, otworzyłem normalnie ale przy próbie zamknięcia nie usłyszałem charakterystycznego 'pik' więc się odwróciłem i zobaczyłem, że tylne kierunkowskazy mrugają przy naciśnięciu guzika ale ledwo co, nacisnąłem jeszcze 3 razy i za ostatnim razem nie mrugnęły w ogóle. Wróciłem do auta, zauważyłem, że w ogóle się nie zamknęło. Otworzyłem drzwi kierowcy, włożyłem kluczyk do stacyjki, przekręciłem a tu zonk, na chwilkę się zapaliły kontrolki (tak jak normalnie) a zaraz zaczęły się robić coraz ciemniejsze i ciemniejsze aż w końcu zniknęły, oczywiście o zapaleniu auta nie było mowy, odcięło cały prąd. Zapaliłem z kabli i śmiga, po powrocie do domu (przegoniłem go trochę) próbowałem zapalić jeszcze raz i pali więc jest ok. Co może być przyczyną tak nagłej utraty prądu? Dodam, że nic nie kombinowałem w elektryce od paru dobrych miesięcy. Akumulator był wymieniany w marcu zeszłego roku
majkel_majki Opublikowano 14 Maja 2011 Opublikowano 14 Maja 2011 Klemy właściwie dokręcone i dobrze kontaktują? Raz miałem taki przypadek w vw, palę, dwa obroty wałem i zdechł na amen, a przyczyną byłą luźna klema.
Młody_drog Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Opublikowano 14 Maja 2011 Klemy dokręcone na maksa, jutro ew je ściągnę i przeczyszczę, ale na pewno był akumulator rozładowany na zero więc nie sądzę, żeby była to wina klem bo po przejechaniu drogi do domu zgasiłem auto i za godzinę odpaliłem i trochę się zamęczył, żeby odpalić. Pytanie, co spowodowało nagłe rozładowanie. Zobaczymy jak jutro rano będzie
Cristoforo Opublikowano 14 Maja 2011 Opublikowano 14 Maja 2011 spr ładowanie alternatora i czy masa od alternatora sie nie poluzowała itd.
Dev Opublikowano 14 Maja 2011 Opublikowano 14 Maja 2011 takie nagłe przypadki sa spowodowane uszkodzeniem akku mozliwe ze jedna cela "spadła" i po pitoku naładuj go i podjedz do zakładu ktory ma urzadzenie do sprawdzenia sprawnosci akku
Młody_drog Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Opublikowano 14 Maja 2011 Akumulator ma trochę ponad rok więc trochę szybko padł. W poniedziałek podjadę do tego warsztatu co kupiłem i niech mi wymienią, jak sprawdzić aku miernikiem?
Dev Opublikowano 14 Maja 2011 Opublikowano 14 Maja 2011 aku nie sprawdzisz miernikiem jedynie ładowanie stan akku sprawdza sie specjalnym urzadzeniem oooooo takim: http://obrazki.elektroda.net/20_1276112994.jpg
Młody_drog Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Opublikowano 14 Maja 2011 Ciekawe czy tu jakiś spec na wyspie takie coś posiada.. No nic, zobaczę jak będzie rano, jak lipa to podjadę w poniedziałek do warsztatu
jacekm Opublikowano 14 Maja 2011 Opublikowano 14 Maja 2011 Jak masz korki na celach to sprawdzisz napięcia zwykłym miernikiem. Każdą celę osobno i widzisz gdzie brakuje. Taki miernik jak Kolega pokazał na zdjęciu to ma ze 100 lat. W RP mało kto posiada takie a na Wyspach to pewnie będzie ciężko. I tak nigdy nie dawały pewności. "Bawiłem" się nimi w MON-ie. Po ładowaniu nawet "szrotowy" aq wywalał wskaźnik na "zielone" pole
Dev Opublikowano 14 Maja 2011 Opublikowano 14 Maja 2011 Jak masz korki na celach to sprawdzisz napięcia zwykłym miernikiem. Każdą celę osobno i widzisz gdzie brakuje. Taki miernik jak Kolega pokazał na zdjęciu to ma ze 100 lat. W RP mało kto posiada takie a na Wyspach to pewnie będzie ciężko. I tak nigdy nie dawały pewności. "Bawiłem" się nimi w MON-ie. Po ładowaniu nawet "szrotowy" aq wywalał wskaźnik na "zielone" pole ja własnie mam taki który pamieta jeszcze czasy głebokiego socjalizmu i nigdy sie "nie pomylil" ale fakt, na wyspach moze byc z tym problem
Młody_drog Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Opublikowano 14 Maja 2011 Właśnie byłem sprawdzić, bateria padła znowu całkowicie bo nawet z pilota otworzyć auta nie można
jacekm Opublikowano 14 Maja 2011 Opublikowano 14 Maja 2011 Szukaj co "kradnie" prąd.. Jak nic to stawiam na uwaloną celę w aq. Generalnie, jak Kolega wyżej napisał, takie nagłe przypadki to raczej akumulator.
Młody_drog Opublikowano 14 Maja 2011 Autor Opublikowano 14 Maja 2011 Wiesz, jak bym coś kombinował to może by coś kradło, ale od paru miesięcy nic nie ruszałem w elektryce... A jak uwalona cela to nowe aku trzeba rozumiem?
jacekm Opublikowano 14 Maja 2011 Opublikowano 14 Maja 2011 Pewnie, no chyba, że celę wymienisz Tak serio, to nie musiałeś grzebać w elektryce. Mogło "samo wypełznąć" Dla pewności, miernik i szukaj po bezpiecznikach lub, łatwiej, podmień z kimś aq na kilka dni (jak możesz, oczywiście)
Młody_drog Opublikowano 15 Maja 2011 Autor Opublikowano 15 Maja 2011 No mogę i tak, ale powiedz mi co potrafi ukraść CAŁY prąd w 3 godziny? Bo na pewno nie światła, nie radio
mgas Opublikowano 15 Maja 2011 Opublikowano 15 Maja 2011 Stawiam na awarie akumulatora, nowoczesne aku dostaja zwarcia i koniec(nie slabną przez jakis czas).A że nowy, niestety i to sie zdarza, ale po to jest gwarancja.
Młody_drog Opublikowano 16 Maja 2011 Autor Opublikowano 16 Maja 2011 Jutro pojadę do warsztatu i wszystko się wyjaśni. Mam nadzieję tylko, że ma on minimum 2 lata gwarancji bo mam go od Marca zeszłego roku [br]Dopisany: 15 Maj 2011, 11:29_________________________________________________Byłem dzisiaj na sprawdzeniu aku, wszystko jest ok. To mnie zebrało, żeby zobaczyć gdzie jest zwarcie, odłączałem wszystko po kolei aż natknąłem się na takie dwa kable: Znajdują się one w tym miejscu, gdzie wszystkie czerwone kable idą. Pod dolną nakrętką (są 3) są dwa różne zestawy kabli. Jeden to ten który ma w sobie nakrętkę i jeden ten co jest pod spodem i dochodzą do niego dwa kable (tak jak na zdjęciu). Po odpięciu tego drugiego (na fotce) zwarcie ustało. Teraz pytanie, do czego są te kable?? Proszę o szybką pomoc bo auto mam unieruchomione :/
wrclaguna Opublikowano 16 Maja 2011 Opublikowano 16 Maja 2011 Jaki ten akumulator masz bo pewnie w nim przyczyna i sprawdz date jego produkcji . Moze rzeczywiscie jakas cela nie trzyma albo cos z regulatorem napiecia nie halo
Młody_drog Opublikowano 16 Maja 2011 Autor Opublikowano 16 Maja 2011 No dobrze, ale sprawdziłem trochę obwód i faktycznie jest gdzieś zwarcie, zresztą jak zdjąłem półkę to śmierdzi trochę tak jak by coś się lekko podjarało... Jak mam aku włożone i plusa podpiętego i podpinam minus to strasznie iskrzy, i nie jest to mała iskierka ale iskrzy ostro, tak, że aż lekko dymi. U ojca w passacie (awx) tego nie ma. Do czego są te 2 kable? Myślałem, że wina może być po stronie rozrusznika ale już sam nie wiem...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się