zarowka79 Opublikowano 14 Stycznia 2008 Opublikowano 14 Stycznia 2008 Powiedzcie mi ludzie ... czy jeśli jest silnik 2.0 TDI BLB i rzuca nim na jałowych obrotach to czy tego nie da się naprawić ??? Wymienili mi wtrysk - bo ponoć zalewał - skasowali mnie jak za łany kukurydzy - a jak rzucało tak rzuca. Czy to jest naprawdę taki model, że można tylko zepchnąć go w przepaść, czy te ... chcą mnie zdenerwować. Normalnie jak da się to naprawić, to pojade tam ze zrobionym autem i połamie ... Koledzy pomocy - kupiłem to auto 5 dni temu i normalnie nie dożyje 6 dnia. temat poprawiony pre_pl
Musashi Opublikowano 14 Stycznia 2008 Opublikowano 14 Stycznia 2008 nie wiem o jak intensywnym rzucaniu piszesz. moj AVF drzy sobie deliktnie jak to diesel. ale nim nie rzuca i 2.0tdi nie ma prawa bardziej podskakiwac. powinienes postarac sie o diagnoze na papierze powinni miec wydruki z testera wtryskow podstawie ktorego dokonali diagnozy. najlepiej byloby zrobic logi statyczne ( przy okazji dynamiczne) sprawdzic bledy. wtedy bedzie mozna cokolwiek wiecej poradzic. przyczyn moze byc wiele. i nie ma sensu gdybac. ew. poszperaj na forum, jest taki watek chyba o AWX-ie (konstrukcja jest podobna wiec przycyzna moze byc rowniez) jednak jak pisalem tylko diagnoza podpowie gdzie szukac.
pre_pl Opublikowano 14 Stycznia 2008 Opublikowano 14 Stycznia 2008 o jaki silnik w końcu chodzi... jedno w temacie, a drugie w poście... W przypadku 2.0tdi były update'y softu (pisaliśmy o tym, nawet numer biuletynu podawałem)
Musashi Opublikowano 14 Stycznia 2008 Opublikowano 14 Stycznia 2008 ooo a to ciekawostka. pre a bylo cos takiego do naszych? update fajnie brzmi zarowka79 luzik nie przejmuj sie na zapas, nie wiem gdzie to robiles ale jezeli w UK to tam w ASO z polotem jest gorzej niz w ASO w PL
zarowka79 Opublikowano 14 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2008 Generalnie chodzi o 2.0 TDI BLB logi wtrysków są mam - dali mi tak więc przed 1440 /min -0.16 mg/H -0.14 mg/H -0.64 mg/H 1.01 mg/H no i tu po wymianie 1380/min -0.40 mg/H 0.40 mg/H -0.14 mg/H 0.14 mg/H Na kompie zero błędów - wszystko ok. Poszliśmy do S-line z tym samym silnikiem - i ten mechanik pokazuje mi, że też tak telepie w najnowsze s -ale nie telepało i mechanik nie wiedział co robić. Muszę znaleźć speca, który to zrobi żeby klijenta móc z czystym sumieniem odszczelić.
Musashi Opublikowano 14 Stycznia 2008 Opublikowano 14 Stycznia 2008 wiesz tu sie wyłamie po gdybam. jest w tym silniku cos co sie nazywa wałkami wyrownoważajacymi. one maja za zadanie eliminowac drgania silnika. dziala to w ten sposob, ze sa dwa walki z ciezarkami, ktore wirujac przeciwnie rownowaza momenty tłokow. tak sobie mysle...moze ktos robil cos przy pompie olejowej albo jej napedzie i zle to ustawił albo poszedl napinacz łancucha napedzajacego pompe i wałki wtedy motor chodzi mechanicznie jest ok, nie ma bledow, ale na jalowym nie dosc ze drga jakto diesel ma w zwyczaju, to te ciezarki rzucaja nim dodatkowo poglebiajac efekt. tak to wyglada
Rogalotti Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Na rozgrzanym silniku zloguj grupe 001 albo przynajmniej powiedz jakie widzisz wartości. Pozdrawiam
zarowka79 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 15 Stycznia 2008 Problem polega na tym, że to jest b7 - silnik jest już na szynie can a mój kabel zrobi "wszystko" tylko nie silnik. Co do oprogramowania silnika - jest ponoć najnowsze. Tak powiedziało ASO.[br]Dopisany: 15 Styczeń 2008, 02:34 _________________________________________________Rogalotti jeśli masz jakieś sugestie dot. kabla to powiedz jaki podejdzie ? Natomiast silnik ma pełną moc, spalanie w normie. Czasem jak zciągnę nogę z gazu obroty lekko zafalują na około 840 i czuć że jest delikatnie za nisko ale zaraz wraca do normy. Telepie nierównomiernie i delikatne szarpnięcia. Widać jak blok silnika drga nerwowo - podskakuje.
ono Opublikowano 15 Stycznia 2008 Opublikowano 15 Stycznia 2008 Mój kumpel w passku 2.0 TDI ma dokładnie to samo , latał po salonach VW i gówno zrobili.
zarowka79 Opublikowano 22 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 22 Stycznia 2008 No co do viakena dzwoniłem -dowiedziałem się że: - to urządzenie, o którym mowa - jest do kitu - chyba, że lubisz przeprowadzać analizę z ołówkiem i notesem i potrafisz zapisywać odczyty 4 razy na sekundę. Nie ma możliwości przeanalizowania choćby kilkusekundowych odczytów. Możemy odczytywać wartości bierzące. Brak ich zapisu trochę utrudnia przeprowadzanie analizy. Owe urządzenie jest nieazależnym narzędziem pomiarowym, które w żaden sposób nie można zmusić do exportu danych w celu dalszej analizy. Nawiasem mówiąc - ile razy mam powtarzać - nie ma błędów a odczyty są poprawne jedynym niepokojacym podczas odczytów był lejący wtrysk - więc został wymieniony. Proszę o informacje, które mogą mi pomóc a nie info z cylku - "...mój kolega....miał i ma dalej..." Być może jest więcej ludzi takich jak ja - i być może istnieje rozwiązanie tego problemu - ja mam głęboką wiarę, że musi istnieć i jeszcze będziemy się z tego śmiali...
Musashi Opublikowano 22 Stycznia 2008 Opublikowano 22 Stycznia 2008 pisalem tobie o walkach. ja bym sie wlasnie nm przyjrzal.
zarowka79 Opublikowano 23 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2008 Chłopaki jutro wracam do UK z urlopu - audiczka ponoć naprawiona. Zobaczymy co te spece z o diesli wymyślili. Jeśli naprawili - zdam pełną relacje co i jak. Potem walę prosto do ASO z reklamacją. Jeśli nie naprawili - to dadzą mi inne auto - ... spoko spoko też a4
Musashi Opublikowano 24 Stycznia 2008 Opublikowano 24 Stycznia 2008 to w UK jak nie naprawia samochodu wymieniaja na inny? chyba sie przeprowadze
lukaszr Opublikowano 24 Stycznia 2008 Opublikowano 24 Stycznia 2008 Sam jestem ciekawy rozwiązania tej sprawy i czy w ogóle została rozwiązana. Jak tylko będziesz coś więcej wiedział to daj znać. No co do viakena dzwoniłem -dowiedziałem się że: - to urządzenie, o którym mowa - jest do kitu - chyba, że lubisz przeprowadzać analizę z ołówkiem i notesem i potrafisz zapisywać odczyty 4 razy na sekundę. Nie ma możliwości przeanalizowania choćby kilkusekundowych odczytów. Możemy odczytywać wartości bierzące. Brak ich zapisu trochę utrudnia przeprowadzanie analizy. Owe urządzenie jest nieazależnym narzędziem pomiarowym, które w żaden sposób nie można zmusić do exportu danych w celu dalszej analizy. Co do tego interfejsu za 400 zł, to możecie napisać o co Wam chodzi i o jaki konkretnie interfejs chodzi, który niby jest taki do niczego ???
zarowka79 Opublikowano 25 Stycznia 2008 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2008 Szczerze to nie wiem co mam napisać. Zrobili coś, że nie rzuca na zimnym siliku. Na ciepłym dyga ale zdecydowanie mniej. Prawie wcale i nie tak często. Lecz to ciągle nie jest perfect. Specjalista wymienił kolejny wtrysk. Kolejne 410 funtów - to już nie z mojego portfela Jeszcze pojade do ASO trzeba u nich też coś wywalczyć. Teraz silnik nie faluje - zdecydowanie stabilnie pracuje. Jak dyga to przynajmniej o połowe mniej niż wcześniej, teraz te dygnięcia są jakby wydłużone, nie są tak gwałtowne. Co do kabla - viaken ma tylko to na can'a -Skaner diagnostyczny dla VAG z CAN V-CHECKER 5.1PL - mówiłem o tym. Urządzenie to nie daje nam możliwości analizy danych - bo nie można ich zapisać. Dział sprzedaży mi tego nie powiedział - przełączyli mnie do kogoś mądrzejszego i po serii pytań uzyskałem taką odpowiedź. [br]Dopisany: 24 Styczeń 2008, 22:28 _________________________________________________No i sie pospieszyłem - drugi dzień po naprawie - usterki wróciły do normy - dalej skacze. Nawet po wymianie dwumasa dalej skacze
dssn Opublikowano 4 Lipca 2008 Opublikowano 4 Lipca 2008 ja tylko dodam ze w 2,0 BRE nie odczuwam jakiegos wiekszego dreznia na jałowym wiec to raczej nie jest tak ze "tak ma byc i juz"
bulk_1986 Opublikowano 4 Lipca 2008 Opublikowano 4 Lipca 2008 a ja w 2.0 BLB czuje telepanie silnikiem i to nie delikatne. A z tego co wiem i rozmawialem to wiekszosc uzytkownikow 2.0BLB to ma...
Roberto_WZY Opublikowano 20 Lipca 2008 Opublikowano 20 Lipca 2008 Właśnie, właśnie mam 2.0 TDI BLB i... ... na wolnych obrotach, na biegu jałowym, co jakiś czas, występuje bujniecie silnikiem. Nie ma w tym wszystkim żadnej regularności, od czasu do czasu bujnie. Zimny, czy ciepły. Moc OK, żadnych innych nieprawidłowości nie zauważyłem. (na razie!) Na 100% będę chciał to zlikwidować. To może być początek kłopotów. Czy ktoś miał i pokonał taki problem ??? Może polecicie mi sprawdzony warsztat ! PS. mam (chyba) też do wymiany łożysko w tylnym prawym kole, bo huczy jak cholera, szczególnie głośno przy 70km/h.
proximpuh Opublikowano 21 Lipca 2008 Opublikowano 21 Lipca 2008 witam Mam podobny problem u siebie, silnik, żadnych błędów, test silnika w serwisie skody. Gość z serwisu który ze mną jeździł na test mówił, że to wina koła dwumasowego, do wymiany, nie wiem na ile to jest prawdą, na razie nie będę doświadczał..koszt zwala z nóg
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się