domjenick Opublikowano 8 Lutego 2015 Opublikowano 8 Lutego 2015 no i zależy jaka trasa, bo jak równo- to spoko, możesz sobie równo biec, ale jak biegłem triala polówkę, to pagórki, górki zbiegi, trawa, szutr, można sobie porozkładać, ale kości...
Tomeks Opublikowano 8 Lutego 2015 Opublikowano 8 Lutego 2015 (edytowane) Biegne......a ostatni raz biegałem w listopadzie na niepodległości Edytowane 8 Lutego 2015 przez Tomeks
domjenick Opublikowano 8 Lutego 2015 Opublikowano 8 Lutego 2015 Biegne......a ostatni raz biegałem w listopadzie na niepodległości to sie chyba zmęczysz lekko...
Tomeks Opublikowano 8 Lutego 2015 Opublikowano 8 Lutego 2015 Zdecydowanie Modlę sie zeby wziac to na raz
Tomeks Opublikowano 8 Lutego 2015 Opublikowano 8 Lutego 2015 Z Kaśką biegne.........ale ile mozna patrzeć na ta sama dupe
domjenick Opublikowano 8 Lutego 2015 Opublikowano 8 Lutego 2015 Modlę sie zeby wziac to na raz teraz połowę i za rok drugą walnij Z Kaśką biegne Zuza nie biegnie?
wypsiu Opublikowano 8 Lutego 2015 Opublikowano 8 Lutego 2015 Na biegu przyjrze się tej Twojej Kaśce Ropa.....
slawek72 Opublikowano 10 Lutego 2015 Opublikowano 10 Lutego 2015 (edytowane) Widzę że wątek juz dosyć się rozwinął, oj dawno mnie tu nie było , wpadłem żeby zapytać czy ktoś z forumowiczów nie jest zainteresowany bieżną Kettlera -Track Motion bo mam na zbyciu. Kupiłem nową klubową ta niestety za słaba dla mnie ale na rozgrzewki czy lekkie przebieżki do 16km/h to daje radę,a dla żony to ideał, używana rok, wymieniłem dechę bo miałem wgłębienie, więc dmuchałem na zimne, teraz jest "wypas" z GW od Alfafitness, pas, motor w satnie idealnym, podobnie jak rama i podzespoły, zadbana wygląda prawie jak nówka sztuka. Można podjechać obejrzeć, jeśli ktoś zainteresowany proszę pisać na priv, podeślę fotki, moża się umówić i dowiedzieć więcej. Edytowane 10 Lutego 2015 przez slawek72
domjenick Opublikowano 10 Lutego 2015 Opublikowano 10 Lutego 2015 Kupiłem nową klubową ta niestety za słaba dla mnie ale na rozgrzewki czy lekkie przebieżki do 16km/h to daje radę 16 km, to tempo ok. 3,45,moja bieżna Carl Lewis ma max 16km/h i rzadko kiedy tak szybko biegam
domjenick Opublikowano 10 Lutego 2015 Opublikowano 10 Lutego 2015 czasem sobie zrobię na bieżni takiego hardcora, zaczynam spokojnie od 9-10km/h potem co 30 sekund o jeden km w górę... ogień najlepsze jest to, że na bieżni nie pobiegniesz wolniej, bo spadniesz, a przy szybszych obrotach- walniesz skorpiona na twarz
slawek72 Opublikowano 11 Lutego 2015 Opublikowano 11 Lutego 2015 (edytowane) No 16 km/h to już jest sporo, dlatego mówię że ta bieznia dla mniej "wprawnego" biegacza, kobitki czy kogoś kto nie chce się forsować i zamierza ją traktować "rozgrzewkowo" to spokojnie posłuży. Tylko trzeba pamiętać o tym że w wypadku prędkość maks 16 km/h raczej nie wolno jej eksploatować na maksymalnym poziomie bo zajedziemy silnik, a mi biegając standardową 10-kę czy 9-kę 13-14 było mało no i bałem się żeby nie zajechać maszyny. Pierwszy sygnał był z deską kiedy zobaczyłem to wgięcie, zadzwoniłem do serwisu a oni na to "że deska najprawdopodobniej do wymiany i żebym nie biegał bo pęknie", więc wymieniłem dechę na grubszą i lepszą, przy okazji sprawdzili silnik i pas i powiedzieli że można śmigać. Tylko jak im powiedziałem że mi mało, stwierdzili że w moim wypadku najlepiej jakąs klubową z motorem AC kupić, więc po namyśle kupiłem właśnie taką(BH Fitness), a Kettler do odstawki. Domjenick z tym bieganiem niby tak, ale zawsze możesz krok wydłużyć, szczególnie widzę to na tej nowej bo pas jest jak lotnisko -szeroki i długi, no i zawuważyłem że jednak motor motorowi nierówny w tej BH skok jakiś inny jest chyba bo porównując16 km/h na tym i na Kettlerze to jednak róznica jest odczuwalna, tutaj już 14km/h fajnie daje a jak chwilowo przebiegłem się na 22 to już jest niezły ogień Edytowane 11 Lutego 2015 przez slawek72
slawek72 Opublikowano 11 Lutego 2015 Opublikowano 11 Lutego 2015 (edytowane) Z racji tego iż biegam już kupę lat, kiedyś jako małolat biegałem w klubie m.in na Śląskiej Lidze Juniorów, potem były inne sporty więc bieganie odpuściłem, kiedy czasu nie było na coś innego wróciłem do biegania i jak zaczynałem to ludzie na mnie na ulicach czy w lesie patrzyli jak na jakieś zjawisko. Teraz od kilku lat widzę jakaś moda na bieganie się zrobiła, nie wiem czy jest to styl życia, bieganie bo wiele osób biega, czy całkowicie przemyślane podejście, w każdym bądź razie fajnie że tak się dzieje. A bieżnia kiedyś całkowicie tego nie rozumiałem i twierdziłem że niewiele daje, ale po czasie kiedy w końcu się przekonałem i kupiłem moją pierwszą dochodzę do wniosku że jest to świetna alternatywa i nie tylko dla biegania na zewnątrz/powietrzu. Już kiedyś ten temat przerabialiśmy więc może się powtarzam, ale jak dla mnie w zimie, w złą pogodę czy kiedy jest za późno i w wielu przypadkach niebezpiecznie na bieganie bieżnia jest doskonałym lekarstwem na wszystkie te bolączki. Zeby tego było mało jak porównuje swoje czasy właśnie na tej nowej to nie mogę się nadziwić w kwestii tempa jak blisko realnego biegania są już te urządzenia, na Kettlerze np czasem kręciłem aż za dobre czasy, a tu czasy mam bardzo porównywalne do biegania na zewnątrz z ostatniego sezonu. Tam czasy rózniły się od realiów czasem o minute na km a tu jest naprawdę blisko. A czy bieżnia jest potrzebna ja uważam że jest, ale oczywiście to nie jest tak że nie da się bez niej zyć, a czy ktoś jest za czy przeciw to już jest kwestia własnych preferencji i upodobań . Edytowane 11 Lutego 2015 przez slawek72
domjenick Opublikowano 11 Lutego 2015 Opublikowano 11 Lutego 2015 ja uważam, że bieżnia jest dobrą alternatywą dla biegania, pomijając fakt pogody, to samo utrzymanie równego tempa, w pagórkowatym terenie- jest już wyczynem, a bieżnia- hop i mamy 5,30 cały czas teraz, kiedy myślę o TRI- obok bieżni stoi trenażer i zapięty rower do niego... można walić zakładki- jakie tylko się chce... z bieżni nawet w dobra pogodę, korzysta cała masa zawodowych triathlonistów, tak samo, jak z trenażerów- to po prostu skraca czas treningu i urozmaica go
slawek72 Opublikowano 12 Lutego 2015 Opublikowano 12 Lutego 2015 ja uważam, że bieżnia jest dobrą alternatywą dla biegania, pomijając fakt pogody, to samo utrzymanie równego tempa, w pagórkowatym terenie- jest już wyczynem, a bieżnia- hop i mamy 5,30 cały czas teraz, kiedy myślę o TRI- obok bieżni stoi trenażer i zapięty rower do niego... można walić zakładki- jakie tylko się chce... z bieżni nawet w dobra pogodę, korzysta cała masa zawodowych triathlonistów, tak samo, jak z trenażerów- to po prostu skraca czas treningu i urozmaica go Nic dodać nic ująć ....
Patrykbor Opublikowano 21 Lutego 2015 Opublikowano 21 Lutego 2015 Juz po pierwszej imprezie biegowej. Atmosfera za***ista ale trochę tłoczno i czas trochę cienki ale trudno ważne że zaliczone
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się