mcemsi Opublikowano 19 Lipca 2011 Opublikowano 19 Lipca 2011 Witam 1.6 AHL Od dluższego już czasu bujam się z falującymi obrotami po przyhamowaniu albo zrzuceniu na luz przy niewielkiej prędkości. Bardzo często wtedy auto gaśnie. Pierwszy objaw dla wszystkich - przepływomierz. Tak wiec wymiana - na używany ale sprawny oryginal Hitachi. Zaraz po założeniu , przegazowaniu kilka razy - obroty idealnie i brak błędu na VAGu. Wystarczy że pojadę z kilkaset metrów ,wyraźnie czuć że auto zaczyna falować i VAG wywala takie coś: Zakładaliśmy też inne przepływomierze, które z góry wiadomo było że są uszkodzone - od razu po jednym przegazowaniu przepustnicą - ten sam błąd. Ten co jest teraz - działa bez problemu dopóki auto po jakimś czasie nie zacznie świrować. Po każdym skasowaniu błędu - obroty chodzą idealnie. Mechanik podejrzewa jakąś wiązke przewodów , w trakcie jazdy być może coś się porusza , zwiera albo rozłącza i wtedy przeplywomierz głupieje. Macie jakiś pomysł na to zjawisko ? Tak na marginesie - ten błąd dziwnie brzmi Open/Short circuit to ground czyli jak rozumiem Przerwa/Zwarcie do masy - bez sensu - to przecież dwie przeciwstawne sytuacje ! Tak więc ZWARCIE czy PRZERWA ?
zegarmistrz Opublikowano 19 Lipca 2011 Opublikowano 19 Lipca 2011 Albo zwarcie albo przerwa.. sprawdziłbym kabel.
kred Opublikowano 19 Lipca 2011 Opublikowano 19 Lipca 2011 uzywany ale sprawny :gwizdanie: . odłącz przepływke i zobacz czy bedzie różnica. te elementy sie zuzywają tak samo jak inne. jak po odłaczeniu bedzie ok kup nową przepływke
mcemsi Opublikowano 19 Lipca 2011 Autor Opublikowano 19 Lipca 2011 zegarmistrz: kabel prowadzacy do przeplywki ? *************** kred: W momencie gdy chodzi dobrze z przeplywka , po odpieciu przez chwile wahaja sie obroty i tez chodzi rowno. W awaryjnym to jednak straszny muł (1.6 juz tak ma) i żre sporo. Co do zakupu nowej (zamiennik oczywiscie), wszyscy w około to odradzają mowiąc , że pochodzi tydzien i stoparedziesiąt zl do wyrzucenia , prawda to? Oryginał nowy ma absolutnie nieprzyzwoitą cenę.
mcemsi Opublikowano 19 Lipca 2011 Autor Opublikowano 19 Lipca 2011 W czasie mojego uzytkowania od 2006 roku , nie. Z ciekawosci - a dlaczego ?
domjenick Opublikowano 19 Lipca 2011 Opublikowano 19 Lipca 2011 wszyscy w około to odradzają mowiąc , że pochodzi tydzien i stoparedziesiąt zl do wyrzucenia , prawda to? nie do końca-jednym pada inni jeżdżą po parę lat i jest dobrze-tu nie chodzi o to,że pochodzi tydzień,czy dwa-na oryginalną część masz gwarancję producenta,jeśli masz rachunek z ASO-uszkodzona część podlega reklamacji,co do samego incydentu z kablem-dowiedz się ile kosztuje wiązka i szukaj gdzieś z jakiegoś anglika-na pewno będzie taniej,podepniesz i sprawdzaj dopiero przepływki
kred Opublikowano 20 Lipca 2011 Opublikowano 20 Lipca 2011 vag do reki i na lotnisko :> zób logi przepływki i bedziesz wszystko wiedzial czy nie działa. narazie wiecej w tym gdybania niż dobrych pomysłów. wiązke raczej bym darowal sobie chyba ze masz w garazu szczury bład dotyczy braku przejscia przez urządzenie. piszesz ze niewiele sie zmienia po odpieciu przepływki a powinno przejrzyj z ciekawosci cała wiazke czy nie ma peknięc zrób test na przejscie
toniu84 Opublikowano 21 Lipca 2011 Opublikowano 21 Lipca 2011 a na zimnym silniku też ci faluje ?? ja miałem podobnie w tym silniku tylko, że u mnie oprócz falowania to jeszcze przerywał (szarpał) podczas jazdy (na ciepłym silniku). I okazało się, że to czujnik obrotów wału korbowego. Po wymianie wszystko ok
piter1114 Opublikowano 24 Lipca 2011 Opublikowano 24 Lipca 2011 czujnik obrotów wału korbowego u mnie było to samo , po wymianie OK
?ukasz11 Opublikowano 24 Lipca 2011 Opublikowano 24 Lipca 2011 Trzeba też sprawdzić szczelność układu dolotowego.Może ciągnie gdzieś lewe powietrze?
mcemsi Opublikowano 12 Grudnia 2011 Autor Opublikowano 12 Grudnia 2011 Pozwole sobie odświerzyc temat. Problemy sa nadal (pomimo załozenia nowego oryginalnego przeplywomierza Hitachi) i co sie dalo zauwazyc to taka przypadlosc: Kasujemy blad , odpalam auto - wydaje sie idealnie, wszystko równo , gazuje po kilkanascie razy , bledu przeplywki brak . Wystarczy jednak WYłączyc - OFF klimatyzacje (zaznaczam nie WŁączyć -ON) i natychmniast wyskakuje błąd przepływomierza taki jak jest w pierwszym poscie. Co do klimy - czy to nie dziwne ze podczas WŁączania jest tylko cykniecie a gdy WYŁączam klime silnik sie przydusza prawie do zera ? To samo gdy wciskam tryb ECON . Nie powinno byc odwrotnie ? Błedow z klimy brak.
kuba8422 Opublikowano 12 Grudnia 2011 Opublikowano 12 Grudnia 2011 Kolego ja miałem dokładnie to samo ale w B6. Okazało się ze była nieszczelność w kolektorze ssącym i zasysał lewe powietrze. Teraz po wymianie kolektora jest tak jak powinno być i błąd przepływki już nie wyskakuje.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się