Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Wytrzymałość przedniego zawieszenia


wicior123

Rekomendowane odpowiedzi

no to jak na chinola to i tak długo wytrzymały poza tym mam 2 lata gwarancji :naughty:

ale wiesz jak z ta gwarancja jest :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja montowałem już i febi i trw i tak jak poprzednicy po niecałym roku (ok 15tyś km) końcówki jak i wachacz nadawały się do wymiany i już skrzypi kolejny dolny :wallbash:- najpierw popękały gumy a później nie muszę mówić. Teraz mam końcówki i banany master sporta, już 15 tyś i narazie cisza. Jak ktoś chce to niech montuje lemfordery, ale uważam że też rewelacji nie będzie - u znajomego lemy ori po 30 tyś zaczęły pukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jak na chinola to i tak długo wytrzymały poza tym mam 2 lata gwarancji :naughty:

ale wiesz jak z ta gwarancja jest :gwizdanie:

:no: może powiesz :gwizdanie:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gumy trzeba posmarowac preparatem zapobiegajacym pekanie,itp. Przed montazem smarowalem i jak na razie po dwoch miesiacach nic sie nie dzieje.Tak samo smaruje oslony na przeguby.Trzeba sprawdzic dokrecenie wahaczy po pewnym czasie i u mnie musialem dociagnac.Myslalem,ze dostal luzu ale na szczescie okazalo sie ,ze tylko nakretka sie poluzowala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawieszenie firmy MG przejchane 50tys wymieniony jeden gorny przedni po 40tys i caly czas cisza :naughty: koszt wahaczy razem z zbieznoscia 580zl :naughty: wymiania w wlasnym zakresie :wink4: jestem mile zaskoczony ta firma :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witojcie :)

Tak w sumie w ramach ciekawostki :) mam już najechane 219 tys i jeszcze nigdy nic nie robiłem jeśli chodzi o przód :) z tyłu to wiadomo wozi się dużo do tego przyczepka itp. Jakieś 20 tys temu zaczęło mi coś piszczeć jak wpadałem w nierówność ale ucichło po jakimś czasie :) Byłem 2 dni temu na przeglądzie na własną prośbę czy wszystko ok w autko i to na dwóch różnych stacjach i nic nie znaleźli :) nie jestem pierwszym właścicielem ale wszystkie poprzednie przeglądy i naprawy są dokładnie udokumentowane nawet jest zapis o wymianie jednej szpilki przy kole ze względu na nieumiejętne odkręcanie koła i zerwaniu śruby. :) Fakt iż ostatnie 70 tys przejechane w 99% na terenie Szwecji a to już zupełnie inna bajka jeśli chodzi o drogi :)

Pisałem osobnego posta ale nikt mi nie odpisał to może Wy mi pomożecie jakie najlepiej założyć sprężyny i amortyzatory na tył przy 1BA i OYE - zakres wagowy tylnej osi 5 ??

Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie

W związku z tym, że wątek o rankingu wahaczy już starawy napiszę tutaj o moich doświadczeniach w tym temacie. Jak zakupiłem moją Niunię od handlarza na wiosnę 2009r., który sprowadził ją z Włoch to lekko coś stukało w zawieszeniu. W związku z tym, że wymieniałem wszystko co ważne przy kupnie auta od nie wiadomo kogo (pusta książka serwisowa) to kazałem też zrobić zawiechę. Założyli mi jakiś komplet zawieszenia za 680zł (cena części) + 2 x 75zł końcówki drążków - nie wiem co to za firma była - ale wytrzymało mi to około 20 tys. km. Po poczytaniu dużo głownie na naszym forum i nie mogąc się zdecydować jakiej firmy zawieszenie kupić trafiłem na takie ogłoszenie na Allegro:

http://moto.allegro.pl/wahacze-zestaw-wahaczy-vw-audi-passat-a4-a6-b5-ori-i1605177591.html

Facet ma dużo pozytywów a negatywy odnoszą się zwykle do opóźnienia w przesyłkach lub nie przesłania w ogóle (z adnotacją, że towar ok) a nie do jakości wysyłanych produktów. Poza tym jak wymieniałem no name w 2009r. opisane wyżej to facet już te wahacze oferował więc uznałem, że przez rok to by chłamu nie wciskał. Pokusiłem się o ten komplet + namówił mnie jeszcze na ori śruby za około 90zł. Dokupiłem do tego wszystkiego końcówki i same drążki oraz łączniki stabilizatora wszystko z Lemfordera i znajomy mechanior założył mi to. Pełen nadziei, że pojeżdżę na tym dłuuuugo z uśmiechem na ustach wyjeżdżałem od mechanika. Otóż zrobiłem około 20 tyś. i znowu coś zaczyna pukać. Sprawdziłem u innego mechanika przy okazji ogólnego przeglądu autka i wyszło, że tylko jeden wahacz prawy tylny górny wysiadł. Pomyślałem: prawa strona, więcej dziur na drodze, może po zimie jakieś mocniejsze uderzenie, po prostu pech, to wymienię na też od tego sprzedawcy żeby komplet ładnie był. Zakupiłem więc tylko ten jeden wahacz i jeszcze nie zdążyłem go wymienić a już puka z lewej strony coś !. Więc po prostu kur... mnie wzięła już i muszę się z Wami tym podzielić bo nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Facet gwarantuje, że oryginał i jeszcze nawet na rachunku pisze wyraźnie, że zapłaciłeś za oryginalny wahacz VW/Audi. Jak porównałem ten sam wahacz z wcześniejszym ori, który przyjechał z Włoch (myślę, że był od nowości bo rok produkcji 1999 a auto z początku 2000r. - czyli na Włoskich drogach wytrzymał 220 000 km !!!) to widzę pewne różnice: numer wahacza na tym starym jest odlany a na tym z allegro jakby odbity pieczątką. Odlane logo audi jest na tym starym jakby wyraźniejsze - dokładniej zrobione.

Stary wahacz:

SSA54199.jpg

Kupiony na Allegro:

SSA54200.jpg

SSA54202.jpg

Ale z drugiej strony przecież wahacz sprzed 10 lat nie musi być może identyczny co do każdego detala jak produkowany obecnie ? Przysłany komplet wahaczy był zapakowany w worek, ostatni wahacz który u niego kupiłem jest jakby w oryginalnym pudełku w jakich sprzedają części w serwisach Audi ale naklejka jest częściowo zdarta (może facet sprzedaje podróbki i ma znajomego w serwisie, który mu oddaje pudełka a klientom daje luzem wahacze ?).

Co Wy o tym myślicie ? Miał ktoś wahacze od tego Allegrowicza ? Wiem, że na naszych drogach nic nie jest w stanie długo wytrzymać ale na Boga ori to chyba powinny trochę dłużej pośmigać ?!!

Pozdrawiam wszystkich, których wkurzają polskie drogi i szybko zużywające się zawieszenie w naszych Audiczkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawsze zastanawia, po ... co kupować wahacze na allegro ( i nie mieć pewności czy kupuje się oryginał czy podróbkę) jak można zamówić na forum np. u kolegi TOM77 i się nie zastanawiać. Wahacze będą na drugi dzień a każda ze stron będzie zadowolona :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też kupiłem u TOMA i jest ok :)

polecam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to prawidlowy montaż,bez tego nawet renomowany zestaw szybko szlag trafi :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie :!: Jak montaz byl zrobiony :?:...wszystkie wahacze jak i lacznik,i skreca sie w pozycji roboczej, czyli na takiej wysokosci wahacze maja byc skrecone jak beda zaliczac dziury. Bo nie ma chu... we wsi, nawet najlepsza zawiecha wysiadzie :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa to prawidlowy montaż,bez tego nawet renomowany zestaw szybko szlag trafi :naughty:

dokladnie prawidlowy montaz to podstawa u mnie wahacze firmy MG wytrzymaly 60tys i padaly 3 gorne wahacze jeden przy 40tys a 2 przy 60 i znowu jest cisza :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mój znajomy mechanik na co dzień pracuje jako mechanik w serwisie Opla więc raczej chyba nie spaprał by roboty ?...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, znajomy mechanik z serwisu opla...mnie sie wydaje, ze opel jako samochody, nie ma wielowahacza z przodu :mysli: :?: :!: Moze nie wiedzial, ze tak sie robi. Oczywiscie nie obrazajac tego Twojego mechanika, bo nie mam tego wogole na mysli ani na celu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde, no ale nie dość, że mechanik z doświadczeniem to jeszcze sam ma Passata z identycznym zawieszeniem... No nie wiem już w mordę jeża sam co o tym myśleć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a co się uszkodziło w wahaczu sworzeń czy tuleja?

Jeśli tuleja to może faktycznie coś nie tak z montażem, na sworzeń to akurat nie wpływa

albo poprostu gościu z allegro sprzedaje jakąś podróbę, bo jak można sprzedawać ORI dużo taniej niż w serwisie ASO i jeszcze na tym zarabiać :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a co się uszkodziło w wahaczu sworzeń czy tuleja?

Jeśli tuleja to może faktycznie coś nie tak z montażem, na sworzeń to akurat nie wpływa

albo poprostu gościu z allegro sprzedaje jakąś podróbę, bo jak można sprzedawać ORI dużo taniej niż w serwisie ASO i jeszcze na tym zarabiać :mysli:

Zgadzam się z Twoją opinią
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No a co się uszkodziło w wahaczu sworzeń czy tuleja?

Jeśli tuleja to może faktycznie coś nie tak z montażem, na sworzeń to akurat nie wpływa

albo poprostu gościu z allegro sprzedaje jakąś podróbę, bo jak można sprzedawać ORI dużo taniej niż w serwisie ASO i jeszcze na tym zarabiać :mysli:

Zgadzam się z Twoją opinią

ooo :blink: ... mozliwe, tez bym sie podpisal pod tym, ze byle goVVno Qpuje, a sprzedaje ori :disgust:

niestety, jak sworznie to niestety kapa :kwasny:

Ja w grudniu przy 224tkm wymienialem cala zawieche ORI tzn gorne byly ze '00 a odziwo dolne byly juz wymieniane bo TRW, na niby ori LMF i narazie jest gid przy zalozonym i ujezdzanym gwincie (odpukac w nie malowane drewno) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myslicie o Master Sport???

[br]Dopisany: 13 Maj 2011, 22:35_________________________________________________Moze ktos cos powiedziec o zawieszeniu master sport?

może :naughty:

http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=24247.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...