Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Wstawienie tylnej cwiartki


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Czy moglby mi ktos z was powiedziec czy blacharz nie robi mnie w konia?

Samochod dostal w prawy bok, tuz za kolem. Blacharz za robote, tzn wyciecie cwiartki i wstawienie, bez malowania krzyknal 1000 zl. Czy to w miare dobra cena za taka robote? Jeszcze bedzie wolal szybiarzy zeby wymontowali szybe(to jest sedan, ta mala czybke i tylna) i o tez bedzie kosztowalo ok 3 stow. Czy mam z nim dalej wspolpracowac czy uciekac i szkac kogos innego?

Dziekuje za pomoc.

Pozdrawiam,

Karol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny które podajesz wydają się małe jak na powagę naprawy. Myślę, że w tej kwestii powinieneś bardziej podpytać handlarzy-laweciarzy sprzedających złom jako bezwypakowe i zadbane.

Jeśli twoje uszkodzenia są na tyle poważne, że wchodzi w grę wstawianie ćwiartek to przemyśl zezłomowanie wraku wraz ze sprzedażą jeszcze "żywych" elementów i kupno innego samochodu - dużo na tym nie powienieneś stracic a napewno zyskasz bezpieczeństwo swoje oraz innych użytkowników dróg.

Wysłane z mojego Transformer TF101G za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli ćwiartka do wspawania-to i rama jest uszkodzona/naruszona-nie wiem, czy chciałbym jeździć takim autem, ale-Twój wybór...a jeszcze pytanko małe- kto będzie robił przegląd po takim zabiegu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że tutaj zrobi sam i wie co ma. Jak zrobione dobrze, to będzie bezpiecznie.

Jak kupi inny używany, to może się tylko łudzić, że ma bezwypadkowy.

A jak jest na naszym rynku, chyba mówić nie muszę - z 3 się składa auta, które potem wyglądają na bezwypadkowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niby tak, ale w wielu Krajach Europy, jeśli auto ma naruszoną ramę- idzie do kasacji, a w PL wiemy jak jest...w sumie znam jedno auto, które ma wspawany cały tył i jeździ, więc decyzja należy do właściciela auta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak fachowiec dobry to nic się dziać nie powinno i nawet widać nie będzie ale to zależy od blacharza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko czemu na tym forum jest coś takiego że się na siłę umoralnia i nawraca? Kolega zapytał o coś innego. O koszty a nie bezpieczeństwo. Skoro się na to zdecydował więc chyba jest świadomy że nie może tego zrobic partacz bo sie może chłopak zabić.

Z resztą mam dziwne wrażenie że jest do zrobienia i pójdzie w świat do nieświadomego przyszłego własciciela.

A tak w ogóle tyle osób tak gani tego typu naprawy (zgadzam sie są ryzykowne) a załoze się że tu na forum ze 20% fumfel nówek nie śmiganych i nigdy nie widzących stłuczki jeździ po gorszych przygodach :przebiegly:

Ale nikt się nie przyzna że ma wydmuszkę z potem idzie dalej do klubu i jeździ jako rarytas :cool1:

Pozdro i EOT :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z resztą mam dziwne wrażenie że jest do zrobienia i pójdzie w świat do nieświadomego przyszłego własciciela.

...i może właśnie dlatego o tym się mówi, żeby potencjalny właściciel o tym przeczytał...kolejnym powodem jest to, żeby ludzie zaczęli uważać na to co robią i z biegiem czasu takie sytuacje powinny się zmienić, wraz z mentalnością i chęcią szybkiego zarobku, skoro w innych Krajach auta po takich "stłuczkach" są odsyłane na złom, to czemu u Nas wciąż panuje przekonanie, że się "wyklepie" i sprzeda, jako "Igła- bezwypadkowa"- to jest oszustwo, a brak wpisu do historii pojazdu, to wynik naprawy u Pana Edzia w garażu, a nie w Serwisie- no bo i skąd ma taki wpis widnieć w historii- jak auto jest po wypadku, niezgłoszone do Ubezpieczalni, naprawione i sprzedane, jako bezwypadkowe i jedynym zadowolonym z tego jest Pan Edzio

A tak w ogóle tyle osób tak gani tego typu naprawy (zgadzam sie są ryzykowne) a załoze się że tu na forum ze 20% fumfel nówek nie śmiganych i nigdy nie widzących stłuczki jeździ po gorszych przygodach :przebiegly:

Ale nikt się nie przyzna że ma wydmuszkę z potem idzie dalej do klubu i jeździ jako rarytas

pewnie masz rację, ale na pewno nie jest to powód do zadowolenia w ogólnym rozumowaniu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...