Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki akumulator kupić ? od A do Z


mariusz-ysko

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2.1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

ten znowu opowiada herezje.

Co gorsza w czwartek będę je głosił za pieniądze.

Mój post zawierał nieścisłości, przyznaję. A jednak są tacy co zakładają przewymiarowane akumulatory.

Do golfa w 2004 (1,8 LPG) założyłem przewymiarowany akumulator 78Ah. Pierwsza kontrola napięcia i poziomu elektrolitu w sklepie.

Golf zezłomowany. Wczoraj założyłem tego siedmiolatka do mojego 1,9TDI, zapalił bezproblemowo, powiem szczerze byłem mile zaskoczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry akumulator tego nie potrzebuje. Pracowałem na jednostce w akumulatorni: jak komuś z 250 pracowników szwankował akumulator to przychodził do nas. Obejrzałem różne metody reanimacji nieboszczyka: płyn usprawniający, ocieplacze, płukanie i wymiana całkowita elektrolitu, głębokie ładowanie, przestrzeliwanie wysokim prądem, codzienne zabieranie do domu i ładowanie do rana, grzanie światłami przed odpaleniem, spinanie codzienne z sąsiadem, reanimacja "jeszcze niezłych" akumulatorów stojących po garażach i piwnicach, odpalanie z prostownikiem na przedłużaczu z piwnicy. I wreszcie złudna nadzieja umierała i następował zakup.

PS. W pełni naładowany akumulator zamarza w -69, w pełni rozładowany w -11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chce zakładać nowego tematu ,a w wyszukiwarce nic nie ma czy okładziny zimowe na akumulatory coś dają np takie coś http://allegro.pl/ocieplacz-akumulatora-pokrowiec-na-akumulator-i1895433700.html

Kupiłem takie pokrowce do dwóch akumulatorów do dwóch swoich aut. Całkowity bezsens moim zdaniem. Kasa wyrzucona w błoto! Jak można ocieplać coś, co nie wytwarza ciepła? To tak jak byś opatulił nieboszczyka i wyniósł go na mróz. Bez sensu. Temperatura w środku nie będzie wyższa. Zrówna się z temp. otoczenia. Co innego opatulić żywego człowieka. Ciepło z organizmu ucieka o wiele wolniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mi jeszcze się przypomniało, na akumulatorach w banku akumulatorów mam czujniki temperatury. Jak się weźmie taki pod pachę :gwizdanie: to jak naciągnie 35stop to sterownik przerywa ładowanie. Ten ocieplacz może bardziej zaszkodzić niż pomóc. Pachnie mi przegrzaniem i wypaczeniem płyt akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś do golfa założyłem taki patent ale również muszę potwierdzić że nic nie daje tylko kasy szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w wyborze aku nalezy uwzglednic przedewszyskim pojemnosc. poniewaz akumulator musi byc dobrany do wydajnosci alternatora aby byl zawsze doladowany, ale nie przeladowany.

druga wartosc ktora sie podaje to max prad rozruchowy, ta wartosc im wieksza tym lepsza, poniewaz mowi o tym jakie natezenie pradu max moze akumulator oddac. pomimo ze rozrusznik nie wykorzystuje tej mozliwosci gdy temperatury sa dodatnie, to w przypadku silnych mrozow gdy wydajnosc pradowa akumulatora spada taki akumulator ma wciaz zapas pradowy.

Panowie

Muszę wymienić akumulator, w czasie mrózów pali, ale po przękreciu zapłonu 3 razy sygnał dźwiękowy+kotrolka wykrzyknika się zapala. Wczoraj byłem w sklepie, gościu sprawdził mi i zasugerował wymianę. Sprawdziełm aku u mnie w aucie, zdaje się, że ejszce oryginał: pojemność 44Ah i prąd rozruchowy 320A. Gość w sklepie zasugerował: Centra Plus CB620 (62Ah - 540A). Czy w świetle tego co jeden z kolegów napisał powyżej ten aku nie będzie za pojemny i stale niedoładowany? Bo chyb chodzi o to by pojemność była zgodna z pojemnością, a prąd rozruchowy to nawet lepiej jak jest większy (nawet dużo większy), prawda?

Katalog Centry podaje do mojego samochodu ten aku CB620? Dziwne, co nie?

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w wyborze aku nalezy uwzglednic przedewszyskim pojemnosc. poniewaz akumulator musi byc dobrany do wydajnosci alternatora aby byl zawsze doladowany, ale nie przeladowany.

druga wartosc ktora sie podaje to max prad rozruchowy, ta wartosc im wieksza tym lepsza, poniewaz mowi o tym jakie natezenie pradu max moze akumulator oddac. pomimo ze rozrusznik nie wykorzystuje tej mozliwosci gdy temperatury sa dodatnie, to w przypadku silnych mrozow gdy wydajnosc pradowa akumulatora spada taki akumulator ma wciaz zapas pradowy.

Panowie

Muszę wymienić akumulator, w czasie mrózów pali, ale po przękreciu zapłonu 3 razy sygnał dźwiękowy+kotrolka wykrzyknika się zapala. Wczoraj byłem w sklepie, gościu sprawdził mi i zasugerował wymianę. Sprawdziełm aku u mnie w aucie, zdaje się, że ejszce oryginał: pojemność 44Ah i prąd rozruchowy 320A. Gość w sklepie zasugerował: Centra Plus CB620 (62Ah - 540A). Czy w świetle tego co jeden z kolegów napisał powyżej ten aku nie będzie za pojemny i stale niedoładowany? Bo chyb chodzi o to by pojemność była zgodna z pojemnością, a prąd rozruchowy to nawet lepiej jak jest większy (nawet dużo większy), prawda?

pozdrawiam

No niby tak ale jak jest niewielka różnica w pojemności z ori to niema biedy. Alternator tez ma jakiś zapas jesli jest sprawny. Na pewno nie polecam mniejszej pojemności niż sugerowana. Troche większa może być. W benzynie ten prąd rozruchowy nie musi byc tez jakiś duży więc spokojnie nie trzeba nabywac potwora. no ten co Ci gość zaproponował to już jest sporo wiekszy bo z 44 na 62 to może być już problem z niedoładowaniem jeśli jeździsz na krótkich odcinkach i często odpalasz. Koło 50Ah możesz spokojnie zakładać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem pare dni temu akumulator BOSCH S5 52ah (oryginalnie też miałem 44ah), zapłaciłem 230zł z wysyłką bodajże - użytkownik STARTBAT, troszkę większy z większym prądem rozruchowym niż ori (ze względu na często używane grzane fotele ;) ), mam nadzieje że posłuży parę lat, samej gwarancji jest 2 lata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wlepce mam akumulator J1P (44Ah, 220A), w aucie mam akumulator oryginał ze znaczkami VAG i jest (44Ah, 320A) i alternator 8GM (70A). Jeżdżę przede wszystkim na bardzo krótkich odcinkach (do pracy 4 km). Dlatego nie będzie szałowego ładowania w zimie. Aha, no i jazda to za dużo powiedziane, raczej korki, auto wersja podstawowa-z elektryki to tylko lusterka i szyberdach.

Byłem znowu w sklepie i gościu upiera się przy tym co mów katalog Centry, ale jak mogę kupić 62Ah o 40% większą pojemność?

Jak myślicie, kupić dokładnie taką samą pojemność jak we wlepce,z większym prądem rozruchowym (np. 400A), czy jednak trochę większy-myślałem o Centra Plus CB500:50Ah-450A, ale to już byłby max.

Co sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kup taki jaki powinien być i już, bez sensu w twoim przypadku płacić za większy aku extra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

We wlepce mam akumulator J1P (44Ah, 220A), w aucie mam akumulator oryginał ze znaczkami VAG i jest (44Ah, 320A) i alternator 8GM (70A). Jeżdżę przede wszystkim na bardzo krótkich odcinkach (do pracy 4 km). Dlatego nie będzie szałowego ładowania w zimie. Aha, no i jazda to za dużo powiedziane, raczej korki, auto wersja podstawowa-z elektryki to tylko lusterka i szyberdach.

Byłem znowu w sklepie i gościu upiera się przy tym co mów katalog Centry, ale jak mogę kupić 62Ah o 40% większą pojemność?

Jak myślicie, kupić dokładnie taką samą pojemność jak we wlepce,z większym prądem rozruchowym (np. 400A), czy jednak trochę większy-myślałem o Centra Plus CB500:50Ah-450A, ale to już byłby max.

Co sądzicie?

Myślę że 50Ah i 400A będzie OK to około 10% pojemności więcej i powinno wystarczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiają mnie bzdury jakie tutaj niektórzy koledzy wypisują, w szkole mamy akurat klasę technik mechanik samochodowy i walczymy z mitami akumulatorowymi.

Pierwsza z brzegu wypowiedź na "1+"

1) "akumulator musi byc dobrany do wydajnosci alternatora aby byl zawsze doladowany, ale nie przeladowany"

Moje pytanie brzmi: jeżeli w autach benzyna 1,6 (wypasione wyposażenie) i diesel 3,0 mamy identyczne alternatory to czy akumulatoy będą tej samej pojemności?

2) Mam podgrzewane fotele, ksenony i spawarkę w bagażniku jaki akumulator...

A ja mam ciężarówkę i po uruchomieniu silnika odłączam akumulatory zainstalowanym fabrycznie włącznikiem i można je nawet wynieść z samochodu. Co się stanie? Auto zgaśnie, wzrosną obroty, zabraknie prądu, akumulatory wybuchną.

Otóż nic się nie stanie (sprawdziłem). Kierowca w czasie jazdy nie jest w stanie się zorientować. Gorzej jak zgasi silnik. Z tego tak jakoś wychodzi że wyposażenie jest zasilane z alternatora i akumulator nic nie ma do tego (póki silnik pracuje).

W pojazdach jest akumulator ROZRUCHOWY. Największą trwałość akumulatora i pewność rozruchu uzyskasz na akumulatorze o jak największej pojemności.

W golfie zamieniłem 46Ah na 78Ah, ma 7 lat, nadal jest sprawny. Raz mi padł alternator i ten "przewymiarowany" akumulator dowiózł mnie i żonę ze szpitala do domu.

Ja osobiście kupuję największą pojemność jaka się zmieści do komory akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiają mnie bzdury jakie tutaj niektórzy koledzy wypisują, w szkole mamy akurat klasę technik mechanik samochodowy i walczymy z mitami akumulatorowymi.

Pierwsza z brzegu wypowiedź na "1+"

1) "akumulator musi byc dobrany do wydajnosci alternatora aby byl zawsze doladowany, ale nie przeladowany"

Moje pytanie brzmi: jeżeli w autach benzyna 1,6 (wypasione wyposażenie) i diesel 3,0 mamy identyczne alternatory to czy akumulatoy będą tej samej pojemności?

2) Mam podgrzewane fotele, ksenony i spawarkę w bagażniku jaki akumulator...

A ja mam ciężarówkę i po uruchomieniu silnika odłączam akumulatory zainstalowanym fabrycznie włącznikiem i można je nawet wynieść z samochodu. Co się stanie? Auto zgaśnie, wzrosną obroty, zabraknie prądu, akumulatory wybuchną.

Otóż nic się nie stanie (sprawdziłem). Kierowca w czasie jazdy nie jest w stanie się zorientować. Gorzej jak zgasi silnik. Z tego tak jakoś wychodzi że wyposażenie jest zasilane z alternatora i akumulator nic nie ma do tego (póki silnik pracuje).

W pojazdach jest akumulator ROZRUCHOWY. Największą trwałość akumulatora i pewność rozruchu uzyskasz na akumulatorze o jak największej pojemności.

W golfie zamieniłem 46Ah na 78Ah, ma 7 lat, nadal jest sprawny. Raz mi padł alternator i ten "przewymiarowany" akumulator dowiózł mnie i żonę ze szpitala do domu.

Ja osobiście kupuję największą pojemność jaka się zmieści do komory akumulatora.

podkreślając to co pogrubiłem to zabłysłes kolego.

Nie siej herezji jak sam jestes niedouczony techniku mechaniku samochodowy :doh1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten człowiek jest chyba wykładowcą/nauczycielem. Szacunek się chyba należy, nawet od tych co nie rozumieją wzoru fizycznego F=ma. Praca nauczyciela ciężka jest.

co z tego że jest nauczycielem jesli gada głupoty. Szacunek szacunkiem. Nie ublizyłem człowiekowi tylko stwierdziłem że mówi nie koniecznie prawdę :chytry:

Sam niby moge uczyc ale co to ma do rzeczy jak gadam głupoty i ktoś mnie upomni to przyjmuje do wiadomości i nie gadam głupot dalej. A on podobno walczy z mitami podobno :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to ustalmy jedno: ile można iść w górę z pojemnością akumulatora? Ja obstawiam bezpiecznie do 20-25% Zrobiłem tak kiedyś w aucie i akumulator był zawsze doładowany i pochodził 8 lat. Wymieniłem go tylko dlatego, że rozładowałem go słuchając 3 dni pod rząd muzyki z CD. Potem chciałem przestawić auto by je umyć i niestety rozrusznik już nie ruszył. Po naładowaniu prostownikiem AKU pochodził jeszcze 3 miesiące i wyzionął ducha. Zatem jak widać przy dobrym alternatorze większa pojemność akumulatora nie zrobiła na nim żadnego wrażenia, wręcz pomogło mi to w okresie zimowym, bo auto zawsze odpalało od pierwszego strzała nawet w największe mrozy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Nie siej herezji" - poproszę o konkretny zarzut, do dyskusji, merytoryczny. Można mnie przekonać argumentami.

Jaki akumulator przewymiarowany jest "bezpieczny"?

Obliczenia: Mam w banku 4 akumulatory 110Ah, ładowarka pokazuje że można je ładować max 500W. Zerknąłem na alternatory do A4 B5 np.

http://www.4start.eu/alternator-audi-a4-19-tdi-typ1-p-36.html

około 1500W(12V*120A).

Jeśli jesteś fanem ekstremalnego audio, to twój alternator jest w stanie ładować NAJWYŻEJ 12 akumulatorów 110Ah, czyli razem około 1200Ah.

Odp: Można spokojnie założyć największy na rynku 110Ah, ale raczej się nie zmieści w miejsce starego.

Praktyka: Dla największej trwałości należy zamontować największą pojemność jaka się zmieści w komorze akumulatora. Jest to 120-150% nominalnej.

Wyjaśnienie: Trwałość (dane z doktoratu PWR) akumulatora rośnie z pojemnością znacząco do 150% pojemności nominalnej, potem nieznacząco. 150% jest optymalne.

Ekonomia: Mam mało danych (od znajomych), średni czas eksploatacji akumulatora wynosi około 5 lat, przewymiarowanego 7-9. Jeśli często zmieniasz auta, nominalna wystarczy.

Czy ktoś mógłby napisać o co chodzi z tym niedoładowaniem "przewymiarowanego" akumulatora? Dlaczego jest niedoładowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...