Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] Nie kręci.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Opiszę wszystko po kolei. Przez tydzien jezdzilem do pracy autkiem. W piatek zaparkowalem go do garazu i stal sobie az do nastepnej soboty, gdy to podjechalem innym autem po lewarek. Pomyslalem sobie, a odpale go sprawdze jak pali. Ale wsiadam, przekrecam kluczyk a tu nic sie nie dzieje, kontrolki gasna, a samochod nawet nie zakreci rozrusznikiem. Sprobowalem kilka razy i nic, pozniej bylo tylko gorzej, bo az mi fis gasl jak przekrecalem kluczyk. Pomyslalem ze aku padl, nawet zalozylem watek...wiec dzis wzialem aku, przed zabraniem z piwnicy sprawdzilem napiecie, bylo 12,5 V. Wsadzilem do auta, podlaczlem i .... znow nic. Samochod nawet nie zakreci, kontrolki ladnie sie pala, wszystko dziala , ale nawet nie zakreci. Niestety zapomnialem miernika i nie zmierzylem napiecia jakie jest gdy wsadzony jest aku do auta i w momencie przekrecenia kluczyka. I co teraz moge zrobic koledzy ? Bo znajomi mieli tak ze aku nowy a nie ruszy go, dopiero musieli brac do garazu i podgrzewac silnik.... ja niestety pradu w garazu nie mam :( I juz nie mam pomyslow co zrobic, isc i kupic aku nowy ?

Opublikowano

może już bateryjka poszła swój żywot skończyła to że go ładujesz i ma 12,5V to jest na chwile po odłączeniu od prostownika ale już ma może za małą pojemność jak byś go podłączył i sprawdził to by było wyjaśnione czy to bateria i jeszcze jedno styki nie są zasiarczone przeczyściłeś je

Opublikowano

Skoro podładowałeś i nawet nie zakręci to pewnie rozrusznik padł.

Opublikowano

Styki ladnie papierem sciernym przejechalem :( Kurcze nawet mnie nie straszcie ze to rozrusznik :( Ciezko go wogole wymienic ?

Bo juz tej zimy mialem tak, ze odpalilem zaraz mi zgasl i pozniej odpalic nie moglem bo wogole nie krecil i dopiero za ktoryms razem zakrecil i od kopa odpalil.

Opublikowano

kostka stacyjki/rozrusznik/masa na rozruszniku(szczotkotrzymacz) - zerwany rozrzad , przyspawane tloki hehehe

Opublikowano

Nie czaje tego co napisales :P

Opublikowano

Skoro podładowałeś i nawet nie zakręci to pewnie rozrusznik padł.

Ja tak kiedyś miałem że właśnie padł mi rozrusznik ale u mnie to nawet po przekręceniu stacyjki absolutnie nic się nie działo, zero jakiegokolwiek odgłosu i reakcji. Po zamontowaniu innego wszystko zaczęło śmigać :hi:
Opublikowano

Sam go wymieniales ? Bo u mnie po przekreceniu kluczyka tez sie nic nie dzieje ;/ [br]Dopisany: 11 Luty 2012, 19:56_________________________________________________Gdzie wogole jest ten rozrusznik ? Od gory patrzac. Czy jesli sie podlaczy vaga to wykaze, ze rozrusznik jest padniety ?[br]Dopisany: 12 Luty 2012, 13:16_________________________________________________upne ;/

Opublikowano

rozrusznik wyciągniesz od dołu, siedzi po prawej stronie, trzyma się na dwóch śrubach, jest dobry dostęp do niego

wyjęcie rozrusznika to max 10-20min., vagiem go nie zbadasz

Opublikowano

A co jak kanalu nie ma ? Jest on na tyle w dogodnym miejscu, ze wystarczy podniesc na lewarku z jednej strony ?

Opublikowano

A moze to byc i tak wina aku ? Bo w lato palil ok, przyszla zima i sie problem zaczal... Wczesniej nie bylo zadnych objawow, zeby rozrusznik padal...

Opublikowano

nie wiem czy to dobry trop ale moze sprobuj popukac w rozrusznik czyms moze szczotki sie zwiesił lub automat nie wiem jak jest w tych modelach ale w starszych autach czesto sie tak działo

Opublikowano

Tylko mam strasznie ciulaty dostep do tego, a nawet nie wiem gdzie dokladnie mam szukac...

Opublikowano

od góry go nie zauważysz, od dołu masz wszystko jak na dłoni, ja bym wyciągnął rozrusznik rozebrał i zrobił przegląd, ewentualnie przesmarował jak zajdzie taka potrzeba, roboty nie wiele a będziesz wiedział na czym stoisz

Opublikowano

A mozesz mi powiedzie jeszcze, kolo czego go znajde ?

Opublikowano

Heh panowie, dziwna sprawa. Dzis mialem wyjac aku i go ladowac z 10 godzin... ale pomyslalem ze sprobuje go odpalic skoro -2 tylko. Wsiadam, przekrecam nic...ale pomyslalem ze zagrzeje go najpierw swiecami, wiec 3 razy zagrzalem swiece , za 4 razem krece i ... odpalil od kopa. Przygazowalem go i zgasilem. Krece, pali od kopa. PRzejechalem sie kilka km, zgasilem auto i teraz za kazdym razem pali od kopa. I coz to moglo byc ?

zmierzone napiecia: odpalone auto: 14,88V , zgaszona : 12,8 V

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...