[B6 AMB] Nastawnik wałka rozrządu ?

[maf]

Witam

Panowie wczoraj z rana usłyszałem ciche odgłosy ocierającego łańcucha o pokrywę z okolicy napinacza. Dźwięk jest cichy i po delikatnym przygazowaniu do ok 2tys zanika. Czy w takim przypadku bezwzględnie napinacz z łańcuchem jest do wymiany? Najpierw chcę sprawdzić ciśnienie oleju i przeczyścić smoka bo prawdopodobnie w tym aucie nigdy to nie było robione. Czy ma to sens czy raczej szykować się do wymiany napinacza ? Błędów żadnych na kompie nie ma.

[Onkel]

Ściągnij pokrywę zaworów i sprawdź cczy łańcuch nie robi rowka w pokrywie. A z tego co piszesz raczej robi. A smoka nie zaszkodzi wyczyścić.

[KICHOL]

Najpierw sprawdź ciśnienie oleju. Jak będzie ok to powoli przygotuj się na łańcuch z napinaczem. Najczęściej będziesz słyszał łańcuch po dłuższym postoju w niskich temperaturach. Jak cichnie po 2-3 sekundach to nie ma bidy gorzej jak będzie hałasował przez czas dłuższy niż te kilka sekund. Kosztowna sprawa łańcuch ok 200zł napinacz ok 1500zł + robota (ceny z tamtego roku ASO)

[longerooo]

skoro łańcuch już bije o pokrywę to nie ma na co czekać bo rozwali rozrząd!wymieniaj napinacz z łańcuchem

[Onkel]

Najpierw sprawdź ciśnienie oleju. Jak będzie ok to powoli przygotuj się na łańcuch z napinaczem. Najczęściej będziesz słyszał łańcuch po dłuższym postoju w niskich temperaturach. Jak cichnie po 2-3 sekundach to nie ma bidy gorzej jak będzie hałasował przez czas dłuższy niż te kilka sekund. Kosztowna sprawa łańcuch ok 200zł napinacz ok 1500zł + robota (ceny z tamtego roku ASO)

W tej sytuacji musi już zrzucić pokrywę i patrzeć jak to wygląda bo łańcuch leci po pokrywie już a nie tak jak w innych przypadkach dźwięk ginie po 2-3 sekundach.

[maf]

Po konsultacji z moim mechanikiem trochę się uspokoiłem. Według niego jestem chyba trochę przewrażliwiony na te dźwięki w swoim silniku:) Znalazłem też filmik na forum z trącym łańcuchem o pokrywę i u mnie jest ten dźwięk zupełnie inny i dużo cichszy coś jakby chrzęst metalowych kulek upaćkanych olejem. Jestem jednak już umówiony na sprawdzenie ciśnienia, czyszczenie smoka i resztę jak będzie trzeba. Możliwe że to dopiero początki problemów z napinaczem.

[addassko]

ja bym wymienil napinacz

[KICHOL]

Po konsultacji z moim mechanikiem trochę się uspokoiłem. Według niego jestem chyba trochę przewrażliwiony na te dźwięki w swoim silniku:) Znalazłem też filmik na forum z trącym łańcuchem o pokrywę i u mnie jest ten dźwięk zupełnie inny i dużo cichszy coś jakby chrzęst metalowych kulek upaćkanych olejem. Jestem jednak już umówiony na sprawdzenie ciśnienia, czyszczenie smoka i resztę jak będzie trzeba. Możliwe że to dopiero początki problemów z napinaczem.

i wszystko w temacie nim łańcuch zacznie trzeć o czapkę to mija ładnych parę tysięcy kilometrów. U mnie upłynął rok, 13tyś kilometrów od czasu gdy usłyszałem hałas łańcucha......gdy go wymieniałem łańcuch w dalszym ciągu nie skrobał pokrywy .....maf spokojnie i na miękko.......ale składaj pieniążki

[Bromchit]

Panowie a jak wygląda sprawa z zamiennikami, jak z ich żywotnością ?

Może ktoś zna producenta, który dostarcza nastawnik na pierwszy montaż.

Czeka mnie wymiana i nie wiem, czy bulić kasę na oryginał, kupić jakiś zamiennik.

[grzes1150]

Jeśli już dojdzie do wymiany nastawnika wałka to tylko ASO ale najpierw wyczyścił bym smoka pompy.

[Bromchit]

Jeśli już dojdzie do wymiany nastawnika wałka to tylko ASO ale najpierw wyczyścił bym smoka pompy.

Myślałem o czyszczeniu smoka pompy, tylko nie wiem czy u mnie on jest problemem silnik pracuje cichutko bez względu na jego temperaturę. Jedynie zimową porą zaraz po odpaleniu, słychać przez sekundę albo dwie dzwonienie łańcuszka o obudowę. Tamtej zimy ten dżwięk pojawiał się sporadycznie, a w tą zimę praktycznie przy każdym odpaleniu, ale tylko po nocnym postoju popychaczy nie słychać nigdy nawet przez chwilę. Teraz jak jest ciepło jest ok.

Zastanawia mnie tylko, czy nie da się kupić tego nastawnika poza ASO, tak jak w przypadku innych części, producent ten sam, tylko brak na części firmowego logo.

[grzes1150]

Jeśli już dojdzie do wymiany nastawnika wałka to tylko ASO ale najpierw wyczyścił bym smoka pompy.

Myślałem o czyszczeniu smoka pompy, tylko nie wiem czy u mnie on jest problemem silnik pracuje cichutko bez względu na jego temperaturę. Jedynie zimową porą zaraz po odpaleniu, słychać przez sekundę albo dwie dzwonienie łańcuszka o obudowę. Tamtej zimy ten dżwięk pojawiał się sporadycznie, a w tą zimę praktycznie przy każdym odpaleniu, ale tylko po nocnym postoju popychaczy nie słychać nigdy nawet przez chwilę. Teraz jak jest ciepło jest ok.

Zastanawia mnie tylko, czy nie da się kupić tego nastawnika poza ASO, tak jak w przypadku innych części, producent ten sam, tylko brak na części firmowego logo.

Były kiedyś na allegro niby te same nastawniki co w ASO za 900zł ale to albo jest jakiś odpad albo podruba bo po włożeniu często jest gorzej niż na starym nastawniku Zresztą temat już był poruszany na forum.

Co do Twojego problemu to nawet na nowym nastawniku z ASO i nowym łańcuszku w zimowe poranki potrafi zrobić "trrrr" ale to nie powód do wymiany nastawnika. Wymienia się go jeśli łańcuch dzwoni cały czas lub wywala błąd związany z tym ustrojstwem. Przerabiałem temat u siebie i gdzieś to opisywałem.

Pozdro!!!

[Bromchit]

Jeśli już dojdzie do wymiany nastawnika wałka to tylko ASO ale najpierw wyczyścił bym smoka pompy.

Myślałem o czyszczeniu smoka pompy, tylko nie wiem czy u mnie on jest problemem silnik pracuje cichutko bez względu na jego temperaturę. Jedynie zimową porą zaraz po odpaleniu, słychać przez sekundę albo dwie dzwonienie łańcuszka o obudowę. Tamtej zimy ten dżwięk pojawiał się sporadycznie, a w tą zimę praktycznie przy każdym odpaleniu, ale tylko po nocnym postoju popychaczy nie słychać nigdy nawet przez chwilę. Teraz jak jest ciepło jest ok.

Zastanawia mnie tylko, czy nie da się kupić tego nastawnika poza ASO, tak jak w przypadku innych części, producent ten sam, tylko brak na części firmowego logo.

Były kiedyś na allegro niby te same nastawniki co w ASO za 900zł ale to albo jest jakiś odpad albo podruba bo po włożeniu często jest gorzej niż na starym nastawniku Zresztą temat już był poruszany na forum.

Co do Twojego problemu to nawet na nowym nastawniku z ASO i nowym łańcuszku w zimowe poranki potrafi zrobić "trrrr" ale to nie powód do wymiany nastawnika. Wymienia się go jeśli łańcuch dzwoni cały czas lub wywala błąd związany z tym ustrojstwem. Przerabiałem temat u siebie i gdzieś to opisywałem.

Pozdro!!!

Czytałem o Twoim przypadku.

Pytam dlatego, że i tak muszę tergać głowicę, bo mam uszczelkę do roboty. Pomyślałem, że zrobię wszystko za jednym razem, ale teraz to już sam nie wiem, wymienię chyba sam łańcuch.

Auto ma 200 tyś. przebiegu więc jak wszystko będę miał rozebrane, to łańcuch chyba warto wymienić ?

[KICHOL]

jeśli łańcuch ci jeszcze nie hałasuje, to go nie ruszaj. Ja zmieniłbym szklanki (koszt nie taki straszny) a silnik zauważalnie ciszej pracuje.

[Bromchit]

jeśli łańcuch ci jeszcze nie hałasuje, to go nie ruszaj. Ja zmieniłbym szklanki (koszt nie taki straszny) a silnik zauważalnie ciszej pracuje.

Właśnie chodzi o to, że szklanki nie hałasują mi nigdy tylko łańcuch w zimę grzechocze przez 1 lub 2 sek. po odpaleniu po nocnym postoju, pisałem o tym kilka postów wyżej

[KICHOL]

jeśli łańcuch ci jeszcze nie hałasuje, to go nie ruszaj. Ja zmieniłbym szklanki (koszt nie taki straszny) a silnik zauważalnie ciszej pracuje.

Właśnie chodzi o to, że szklanki nie hałasują mi nigdy tylko łańcuch w zimę grzechocze przez 1 lub 2 sek. po odpaleniu po nocnym postoju, pisałem o tym kilka postów wyżej

no tak.....zmieniaj komplet, łańcuch tam się nie wyciąga...tylko pada zawór zwrotny oleju(przez co nie trzyma oleju) i (lub) wycierają się prowadnice łańcucha przy wytartych prowadnicach lub słabym napinaczy nowy łańcuch zrobi się stary po 20tyś. A szklanki też zmień nadchodzi ich koniec.

[Bromchit]

jeśli łańcuch ci jeszcze nie hałasuje, to go nie ruszaj. Ja zmieniłbym szklanki (koszt nie taki straszny) a silnik zauważalnie ciszej pracuje.

Właśnie chodzi o to, że szklanki nie hałasują mi nigdy tylko łańcuch w zimę grzechocze przez 1 lub 2 sek. po odpaleniu po nocnym postoju, pisałem o tym kilka postów wyżej

no tak.....zmieniaj komplet, łańcuch tam się nie wyciąga...tylko pada zawór zwrotny oleju(przez co nie trzyma oleju) i (lub) wycierają się prowadnice łańcucha przy wytartych prowadnicach lub słabym napinaczy nowy łańcuch zrobi się stary po 20tyś. A szklanki też zmień nadchodzi ich koniec.

Hmm... sam nie wiem, silnik chodzi właściwie bezszelestnie, jedyny dźwięk to przez chwilę ten łańcuszek i to tylko w zimę (no i wtryskiwacze ).

Chyba zrobię na razie tylko tą nieszczęsną uszczelkę pod głowicą, jak będzie wszystko git to później będę się martwił o resztę, i zbierał fundusze

[elmartinez]

Bromchit ja właśnie jestem w trakcie wymiany napinacza i łańcucha (dzisiaj zamówiłem klocki w ASO - wyszło 1900zł napinacz + 230zł łańcuszek + komplet uszczelek pod napinaczem 33zł * rabat na części;-) ). Za namową mechanika i kolegi KICHOL wymieniam też "szklanki":decayed:.

Co do twojego pytania to osobiście bałbym się montować nieoryginalny napinacz oraz łańcuszek. Z tymi zamiennikami to różnie bywa ( zwłaszcza chińskimi ) a nie widzi mi się, za jakiś czas wymiana znowu tego ustrojstwa.

[Bromchit]

Bromchit ja właśnie jestem w trakcie wymiany napinacza i łańcucha (dzisiaj zamówiłem klocki w ASO - wyszło 1900zł napinacz + 230zł łańcuszek + komplet uszczelek pod napinaczem 33zł * rabat na części;-) ). Za namową mechanika i kolegi KICHOL wymieniam też "szklanki":decayed:.

Co do twojego pytania to osobiście bałbym się montować nieoryginalny napinacz oraz łańcuszek. Z tymi zamiennikami to różnie bywa ( zwłaszcza chińskimi ) a nie widzi mi się, za jakiś czas wymiana znowu tego ustrojstwa.

Nie no już mi chłopaki wybili z głowy zamiennik , włożę ten co mam,a jak już będzie hałasować na stałe to wtedy wymienię komplet ori.

[KICHOL]

nie baw się w pół środki bo to na czym teraz zaoszczędzisz wydasz za rok na mechanika a za napinacz i tak wybulisz sporą gotówkę.......jak łańcuch rzęzi ci tylko 2 sek i to w zimę to odłóż kasę i na wiosnę zrobisz komplet........ ja na takich objawach przejeździłem rok i nic się nie działo.