Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL 1.8] Czy to cecha silników 20 zaworowych ?


gajes

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Tak sie zastanawiam bo poprzednie auta mialem 8 badz 16 zaworowe. A tu audi 20 zaworkow.

Niestety zauwazam cos takiego ze im wiecej zaworow tym auto slabsze w niskich

obrotach. Moje audi szczegolnie latwo zadusić przy ruszaniu jak sie odpowiednio dobrze gazu nie dolozy.

Jezdzilem nowym avensisem i bylo to samo. Latwo zadusic przy ruszaniu. Zupelnie inaczej niz w dieslu.

Moja niunia kreci sie dobrze, zero problemow ale dlaczego tak latwo gasnie. Czasami zgasnie mi na swiatlach jakbym sie uczyl jezdzic. Czy tez to zaobserwowaliscie. A moze z moja audi jest cos nie tak. Silnik pracuje rowno, ma odpowiednie obroty. Zero zastrzezen. Co o tym myslicie? :confused4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie mam takiego problemu , moze poprostu masz nawyk z poprzedniego auta , sprzęgło inaczej ci bierze , i dlatego tak sie dzieje. 1.8 20V musi miec cały czas buta ,to wtedy jedzie :th:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może na co dzień jeździsz czymś innym i autko z taką charakterystyką gaśnie przy ruszaniu.jeżdżę na co dzień busemt4 audi głównie w niedzielę chociaż oba 2.5tdi to zupełnie inne konstrukcje i inne momenty czasami audi się zadusi a ma 150KM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja podobnie zauwazyłem jakby sie chciała dusić na starcie ale potem jest ok.Mysle ze to moze miec zwiazek z przesiadka z innego auta.Ja tak mam -w pracy puszka swift 1.0 a po południu A4 1.8 i 20v :wink4: i takie dziwne odczucia przy ruszaniu mam,inne sprzegło itp ale po chwili juz jest ok i nie ma problemów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mamy wszyscy po trochu racji. Moze to troche wina sprzegla, troche i charakterystyki silnika. Ale widze ze wiele osob to zaobserwowalo. Glupio sie czuje jak mi auto gasnie na swiatlach jak na kursie prawa jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to tylko przyzwyczajenie, ja nigdy nie zwracałem na to uwagi, ale jak ruszam to mam 2 tys obrotów. Normalna jazda na 2 i 3 biegu to do około 4,5 / 5 tys obrotów. Mogę ruszyć przy małych obrotach około 1,2 tys., ale stosunkowo wolno i przytrzymuje na sprzęgle. Zresztą ja mam taki styl jazdy, że moc silnika wykorzystuje z nad obrotów, a nie spod obrotów. To takie przyzwyczajenie, gdy jeździłem w Niemczech zawodowo w DHL'u. :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to tylko przyzwyczajenie, ja nigdy nie zwracałem na to uwagi, ale jak ruszam to mam 2 tys obrotów. Normalna jazda na 2 i 3 biegu to do około 4,5 / 5 tys obrotów. Mogę ruszyć przy małych obrotach około 1,2 tys., ale stosunkowo wolno i przytrzymuje na sprzęgle. Zresztą ja mam taki styl jazdy, że moc silnika wykorzystuje z nad obrotów, a nie spod obrotów. To takie przyzwyczajenie, gdy jeździłem w Niemczech zawodowo w DHL'u. :kox:

4.500 - 5.000 to ładnie jej depczesz :th: ja nieraz lubie sobie posmigac na trójce po miescie zwłaszcza ze mam sitke rzed tłumikiem wyplutą , pieknie to wtedy brzmi :th:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środku tego się nie czuje, ale w UK wiele osób jeździ dość dynamicznie, tyle że prędkości są małe bo tylko do 70/80 mil i to na drodze szybkiego ruchu. Ale o autostradach i przelotach powyżej 200km/h takich jak w Niemczech to można zapomnieć. :confused4:

Paliwo odcina przed 7'ma tysiacami. Na czwartym biegu nie ma gdzie pociągnąć, bo wszędzie kamery i policyjne samochody cywilne. Jest to zrozumiałe, bo ruch jest czasami bardzo duży i nawet drobne szaleństwa mogą prowadzić do kolizji. Zresztą asfalty są tutaj inne i przy większych prędkościach słychać szum od opon.

Ale wracając do tematu, to jak dla mnie 20 zaworów daje większą dynamikę i stosunkowo niezbyt duże spalanie benzyny. Na 30 litrach przejeżdżam około 235 mil w ruchu mieszanym tj. miasto i trasa.

Kiedyś posiadałem Audi 80 i bardzo dobrze wspominam ten model, potem przesiadłem się na BMW bo miało lepsze zawieszenie na polskie dziury. :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 v tak ma ja też jak puszczę za szybko sprzęgło to go zadławi, ale nigdy mi nie zgasł, a fis pokazuje mi wtedy zużycie 40 i więcej litra na km :decayed: nie ma się czym przejmować, a co do wypowiedzi kolegi to 4500 czy 5000 tyś obrotów na ten silnik to wcale nie jest dużo tym bardziej że tak jak u mnie suszarka załącza się od 3 tyś i te silniki lubią wysokie obroty, więc nie ma się co frasować :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje 1,8 też jakoś niezbyt chętnie rusza, powiedziałbym że jak na 125 KM to jest tragedia, auto powinno wystrzelić jak z procy a tymczasem efektem "normalnego" ruszenia jest w pierwszej kolejności zadławienie a dopiero potem jedzie. Bez porządnego przygazowania nie ma mowy o dynamicznym ruszeniu. Jeżdze nim bardzo dużo a na inne przesiadam się żadko więc raczej nie ma mowy o nieumiejętnym operowaniu sprzęgłem i gazem spowodowanym przesiadaką z innego auta.

Trochę mnie to irytuje i zastanawiam się czy wina nie leży przypadkiem gdzieś w zabrudzonej przepustnicy.

Jaka jest wasza opinia, jest normalna przypadłośc tych silników czy może jednak warto poszperać za przyczyną tego "mulenia" no i gdzie szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 1.8T i do energicznego ruszenia trzeba troche gazu dodac (troche jak na taka benzyne za duzo gdzies 1500 jak trzeba kogos zaraz wyminac spod swiatel. 1800-2000 jak trzeba -nie trzeba- wystartowac ostro z procy) do zwyklego turlania tylko odrobinke (1200 i sprzegielko i sie tocze) Generalnie w cienkim 900 mozna ruszac z samego sprzegla i nie zgasnie za h... disla nie ma co porownywac bo tego chyba sie nie da zadlawic z jedynki...

A mam jeszcze pytanko:

- u Was tez cieżko chodzi pedał gazu ? w porownaniu do francuza to baaaardzo ciezko. mi chodzi cięzej od hamulca i nie wiem czy nie od sprzęgła... Generalnie cięzko (mam na lince wiem ze na potencjometrze jest duzo fajniej) ale czy az tak ciezko ? :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Normalne że trzeba troche wcisnąć temu autku przy ruszaniu masa auta mówi za siebie a żeby auto zwijało się lepiej to ci co mają lpg sekwencje trzeba zwiększyć trochę dawke i auto robi się bardziej dynamiczne i wcale więcej nie pali.Poprzednio to po wciśnięciu gazu auto myślało a póżniej jechało a terazładnie się zwija.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 v tak ma ja też jak puszczę za szybko sprzęgło to go zadławi, ale nigdy mi nie zgasł, a fis pokazuje mi wtedy zużycie 40 i więcej litra na km :decayed: nie ma się czym przejmować, a co do wypowiedzi kolegi to 4500 czy 5000 tyś obrotów na ten silnik to wcale nie jest dużo tym bardziej że tak jak u mnie suszarka załącza się od 3 tyś i te silniki lubią wysokie obroty, więc nie ma się co frasować :>

U mnie zawsze przy ruszaniu bez względu jak by to nie było (chyba ze bez gazu :tongue4:) pokazuje mi 51,5 i nie mogę dojść czemu ale mniejsza o to efekt o którym mówicie u mnie praktycznie zniknął jak uporałem się z powietrzem (wymienić/przeczyścić przepływkę, przepustnicę, filtr powietrza), ale co prawda to prawda ruszanie z podniesionymi obrotami to jak by zupełnie inne autko :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hi, proponuję wyłączyć ESP przy ostrym ruszaniu, mniej wtedy dusi silnik i sami jesteśmy panami sytuacji a nie elektronika... w tym przypadku, wydaje mi się , że pedałem gazu szybciej niweluje się uślizg niż elektroniką... :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...