Sebastian1983 Opublikowano 24 Lipca 2012 Opublikowano 24 Lipca 2012 jak w temacie ... problemem u mnie jest ostre drżenie calej budy , kierownicy , przy hamowaniu np ze 160 - 100 .... wszystko drzy i lata, ze 120 do 0 mozna bez tego drżenia hamować, klocki przegrzane na 100% mam bo juz piszcza nawet, tarcze przod w stanie srednim, ale czy to one sa powodem drzenia ? a moze te przegrzane klocki ? czy jakies inne elementy moga miec na to wplyw ?
RALF76 Opublikowano 24 Lipca 2012 Opublikowano 24 Lipca 2012 Wydaje mi sie ze na samym początku miałem ten sam problem, teraz drży przy każdej predkości im większa tym bardziej - w sobote ogarniam temat - poniżej link do mojego postu http://a4-klub.pl/uklad-hamulcowy-96/mocne-drganie-hamulca-nacisnieciu-240558/
Sebastian1983 Opublikowano 24 Lipca 2012 Autor Opublikowano 24 Lipca 2012 moze byc problem zablokowanej suwnicy od klocka .. a takie cos chyba mam na lewym przednim kole... gdyby ktos mial inne pomysly to pisac, bo to nie drzy hamulec, tylko kierownica z cała budą ...
Sebastian1983 Opublikowano 25 Lipca 2012 Autor Opublikowano 25 Lipca 2012 czyli wymieniam.. ktos mi podsunal mysl ze to moga byc koncowki drazkow, mozliwe? czy wtedy by telepalo non stop a nie na duzych predkosciach?
kalik Opublikowano 26 Lipca 2012 Opublikowano 26 Lipca 2012 czyli wymieniam.. ktos mi podsunal mysl ze to moga byc koncowki drazkow, mozliwe? czy wtedy by telepalo non stop a nie na duzych predkosciach? Jeżeli tłucze kierownicą przy hamowaniu, to nic innego jak tarcze hamulcowe.
Danek75 Opublikowano 26 Lipca 2012 Opublikowano 26 Lipca 2012 Krzywe tarcze. Jeśli są w miarę grube, to taniej będzie przetoczyć je na samochodzie.
kalik Opublikowano 26 Lipca 2012 Opublikowano 26 Lipca 2012 Krzywe tarcze. Jeśli są w miarę grube, to taniej będzie przetoczyć je na samochodzie. Trochę taki półśrodek. Skoro się pogięły to musiały się przegrzać. Sama z siebie się nie odkształciła. Życie i zdrowie jest ważniejsze niż parę groszy więcej za dobrą tarczę i klocek.
Sebastian1983 Opublikowano 26 Lipca 2012 Autor Opublikowano 26 Lipca 2012 dokladnie tak jak mowisz, to moglyby byc nie wywazone kola, ale bilyby podczas jazdy 120 / 130+ a nie przy hamowaniu tylko....
Roberto90 Opublikowano 26 Lipca 2012 Opublikowano 26 Lipca 2012 Przegrzane tarcze + kontakt z wodą = krzywe tarcze
Sebastian1983 Opublikowano 26 Lipca 2012 Autor Opublikowano 26 Lipca 2012 przegrzac to je przegrzalem na pewno bo i klocki zaczely ostro piszczec, ale zebym w wode wjechal .. nie przypominam sobie takiej sytuacji... byc moze zimą cos sie stalo....
tomaszstn Opublikowano 26 Lipca 2012 Opublikowano 26 Lipca 2012 Może się sama z siebie pogiąć po kilku takich ostrzejszych hamowaniach. Kup dobre tarcze np, zimmermanny, ate i do tego klocki ferodo i będziesz zadowolony, oczywiście 312mm
Sebastian1983 Opublikowano 27 Lipca 2012 Autor Opublikowano 27 Lipca 2012 a jaka gwarancja ze przy moim hamowaniu nie pogna sie i zimermany ?
tomaszstn Opublikowano 27 Lipca 2012 Opublikowano 27 Lipca 2012 nic im nie będzie a jak się zdecydujesz na 312mm, to nie będzie tak obciążona aby uzyskać ten sam efekt hamowania, jak 288 więc będziesz mógł spać spokojnie, jeszcze lepszy klocek do tego to ferodo fds ale trochę kosztuje
lukwas1992 Opublikowano 27 Lipca 2012 Opublikowano 27 Lipca 2012 ja zrobiłem to samo w swojej audicy z 288 wymieniłem na 322 i jestem spokojny hamulec dużo lepszy. ja założyłem tarcze zimmermanny i klocki trw i jest git, tylko trzeba bardzo dobrze wyczyścić piastę z tego syfu zanim założysz nową tarcze
Azazello Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Opublikowano 9 Sierpnia 2012 Miałem to samo tarcze były już wyklepane strasznie wymieniłem i tarcze i nowe klocki i problemu nie ma
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się