M4juS Opublikowano 24 Lipca 2012 Opublikowano 24 Lipca 2012 Witam, jakiś czas temu poszedł mi silnik w mojej A4 i przymierzam się do zakupu nowego. Wiem, że 2.5 są awaryjne jak cholera, ale słyszałem, że ten 180 konny (BAU) jest nowszy i jest mniej awaryjny od 150 konnego. Czy to prawda? I czy 180 konny podejdzie na miejsce starego, czy trzeba się dużo z tym bawić? Robił ktoś taki swap? Pozdrawiam
grzegorzmen Opublikowano 24 Lipca 2012 Opublikowano 24 Lipca 2012 można założyć 150 tylko że poszukać głowic odrazu od tego mocniejszego i poskładać do kupy - wyjdzie taniej w każdym razie u mnie znajomy tak zrobił i narazie się cieszy.
djzak Opublikowano 24 Lipca 2012 Opublikowano 24 Lipca 2012 ja mam ake i nic sie nie dzieje a 300 tys na budziku..
M4juS Opublikowano 24 Lipca 2012 Autor Opublikowano 24 Lipca 2012 Najbardziej ciekawi mnie informacja czy podejdzie ten silnik do a4 b5, bo one są robione dla b6 Trochę poszperałem i widzę, że dużo osób sobie chwali te 180 konne jednostki.
Jordi Opublikowano 24 Lipca 2012 Opublikowano 24 Lipca 2012 Z tego co ja się orientuje to właśnie BAU jest najlpeszym 2.5TDI.
przemek4net Opublikowano 24 Lipca 2012 Opublikowano 24 Lipca 2012 bau sa najlepsze jak walki nie pekna i jak wtryski padaki nie zalicza i auto nie zacznie telepac sie od tego "gratis" przy AFB, AKE itp to wycierajace sie walki, obtlukujaca sie hydraulika a przez to czasem wypadanie dzwigienek zaworowych (standard w tarych 2,5 z przebigami wyraznie po 200 tys - czesci do tego poza rozrzadem to zestaw walkow i hydrauliki za okolo 2.5tys nowe wiec niech mi ktos powie gdzie jest sens ekonomiczny pitolenia sie ze zmianami glowic by "gratisem" dostac problem pekajacych walkow, ktore sa kilka razy drozsze niz do AKE?) Rozrzad w BAU tak samo drogi w czesciach jak i w robocie, tak samo duze zre, tak samo jest glosny na wolnych obrotach, tak samo obciaza przod auta powodujac nierownomierne rozlozenie masy (ciezki nos) AKE (ten "zly") ma np 180 koni wiec to nie od koni zalezy... 2.5 czesto sa w automacie, A4 w automacie tipowym z 2,5 w miescie w korkach to tak 12 (+-1L) wcinac bedzie (50zyla paliwo na 100km - taki maly minusik BAU śmeau i inne v6tdi) Wystarvzy podniesc maske by zobaczyc ze przod a4b6, a4b7 i exeo to w zasadzie passat/a4 b5 Zmiany silnikow moga stwarzac inne problemy.. zalozmy ze do auta z immo2 (np AFB) ktos wpadl na pomysl i wlozyl silnik z epoki immo3... zmienil ECU i pytanie za 100%... czy stare ecu dogada sie z nowszymi licznikami "tak bez problemu" czy trzeba sie pitolic jeszcze z elektronika Lepiej dolozyc i kupic do razu to co sie chce Przemek
M4juS Opublikowano 25 Lipca 2012 Autor Opublikowano 25 Lipca 2012 Może nie do końca jestem rozumny, przepraszam z góry. Czyli silnik BAU podejdzie normalnie do A4 B5, tak? I widzę, że tutaj pisałeś o problemach z IMMO, czy wrzucając BAU może wystąpić problem jaki opisałeś?
HeresR32 Opublikowano 26 Lipca 2012 Opublikowano 26 Lipca 2012 na 90% Ci nie podejdzie bez przerobek lap itd. kolega przemek ma troche fantazji to ze cos z zewnatrz wyglada podobnie nie oznacza ze bedzie pasowalo bo np. 3.0 tdi jest montowane w a4 b7 i a6 c6 to samo tyczy sie 2,7 tdi jakbys chcial to wlozyc do b5 to uuuu...., na twoim miejscu bym nie kombinowal tylko zrobil generalke swojego silnika wyjdzie Cie taniej i pewniej nigdy nie wiadomo w jakim stanie kupisz silnik... jesli chodzi o 180 ps w 2,5 to faktycznie BAU najbardziej udany a 163 ps to BDG tylko czy gra warta swieczki?
M4juS Opublikowano 26 Lipca 2012 Autor Opublikowano 26 Lipca 2012 W moim wypadku tak, bo tamtego silnika nie da się już uratować. Chyba że będę szukał czegoś innego. W każdym bądź razie na pewno muszę kupić silnik.
M4juS Opublikowano 26 Lipca 2012 Autor Opublikowano 26 Lipca 2012 Dużo roboty jest przy swapie z TDI na Benzynkę? Chciałbym mieć już jakąś wiedzę zanim zacznę katować ojca kupnem silnika
przemek4net Opublikowano 26 Lipca 2012 Opublikowano 26 Lipca 2012 jak tak to zrob swapa na 2,7 bit nie wiem po co dziadowac i w to sie bawic ... ale jak ktos chce to na zachete powiem, ze passaty B5 wychodzily seryjnie z silnikiem 8 cylindrowym 4.0L (tzw W8) Pozdrawiam, Przemek
bob232 Opublikowano 26 Lipca 2012 Opublikowano 26 Lipca 2012 każdy silnik dobrze będzie chodził jak będzie się go od początku szanować i regularnie serwisować
M4juS Opublikowano 26 Lipca 2012 Autor Opublikowano 26 Lipca 2012 każdy silnik dobrze będzie chodził jak będzie się go od początku szanować i regularnie serwisować Ale chyba nie o to pytam?
Kowi87 Opublikowano 26 Lipca 2012 Opublikowano 26 Lipca 2012 Ludzie nie takie swapy robią jak masz kupować silnik to zastanów sie nad nowszym, ja bym tak zrobił jeśłi nie zamierzasz pozbywac sie tego auta w przeciągu roku:whistling: Tylko najlepiej z instalacja nową brać
przemek4net Opublikowano 27 Lipca 2012 Opublikowano 27 Lipca 2012 każdy silnik dobrze będzie chodził jak będzie się go od początku szanować i regularnie serwisować Ale chyba nie o to pytam? to zamiast pytac najpierw sprawdz ile kosztuje silnik 2.5 kompletny z osprzetem!!! (masz auto z 99 roku/tak napisales w profilu chyba ze o inne chodzi/ wiec turbo, pompa wtryskowa beda inne) , do tego elektronika (ECU, moze wiazki sa inne), wymiana w nim rozrzadu oraz usluga przekladki ..... teraz zastanow sie ile 13letni piernik moze byc warty nawet ze sprawnym silnikiem oraz podsumuj to w krotkich slowach: a) jest to kompletnie bez sesnu ekonomicznie jest sens sie w to bawic Auto z 99r to immo2 a po 2000r to bedzie immo3 - poplyniesz pewnie na elektronika by to ogarnal Jezeli masz auto z rozkraczonym silnikiem to sa tez opcje: - sprzedac jak stoi za kilka kola komus na czesci czy do masterkowania - naprawic silnik (jak tam tloki nie calowaly sie z zaworami to moze to byc wcale nie takie bez sensu) - kupic np anglika czy cos po dzwonie i przelozyc silnik /i nie musi to byc 2.5/ (z racji wieku auta sens dyskusyjny) a reszte auta od zlotowki na allegro Pozdrawiam, Przemek P.S. kazde 2.5 bedzie drogie w naprawach bo rozrzad jest drogi w kazdej wersji, walki w nowszych 2.5 nie scieraja sie ale czasem pekaja, w nowszych padaja wtryski, dostep do podzespolow jest trudny (np dostanie sie do alternatora to pitolenie sie z przodem jak do rozrzadu), pala sporo i z racji tego, ze przeprogramowanie pompy vp44 wykracza poza mozliwosci tunerow cziptuning jest mocno ograniczony
Kowi87 Opublikowano 27 Lipca 2012 Opublikowano 27 Lipca 2012 każdy silnik dobrze będzie chodził jak będzie się go od początku szanować i regularnie serwisować Ale chyba nie o to pytam? to zamiast pytac najpierw sprawdz ile kosztuje silnik 2.5 kompletny z osprzetem!!! (masz auto z 99 roku/tak napisales w profilu chyba ze o inne chodzi/ wiec turbo, pompa wtryskowa beda inne) , do tego elektronika (ECU, moze wiazki sa inne), wymiana w nim rozrzadu oraz usluga przekladki ..... teraz zastanow sie ile 13letni piernik moze byc warty nawet ze sprawnym silnikiem oraz podsumuj to w krotkich slowach: a) jest to kompletnie bez sesnu ekonomicznie jest sens sie w to bawic Auto z 99r to immo2 a po 2000r to bedzie immo3 - poplyniesz pewnie na elektronika by to ogarnal Jezeli masz auto z rozkraczonym silnikiem to sa tez opcje: - sprzedac jak stoi za kilka kola komus na czesci czy do masterkowania - naprawic silnik (jak tam tloki nie calowaly sie z zaworami to moze to byc wcale nie takie bez sensu) - kupic np anglika czy cos po dzwonie i przelozyc silnik /i nie musi to byc 2.5/ (z racji wieku auta sens dyskusyjny) a reszte auta od zlotowki na allegro Pozdrawiam, Przemek P.S. kazde 2.5 bedzie drogie w naprawach bo rozrzad jest drogi w kazdej wersji, walki w nowszych 2.5 nie scieraja sie ale czasem pekaja, w nowszych padaja wtryski, dostep do podzespolow jest trudny (np dostanie sie do alternatora to pitolenie sie z przodem jak do rozrzadu), pala sporo i z racji tego, ze przeprogramowanie pompy vp44 wykracza poza mozliwosci tunerow cziptuning jest mocno ograniczony Nie wykracza, a jest porprostu mało wydajne, zmienia sie krzywki:wink: jest gdzies cały wątek o tym na TDItunning, ale i tak podsumowanie jest negatywne z racji drogich części które trzeba wymienic by to 2,5 rozkręciło sie na dobre:wink: A co do watku trzeba zadać pytanie Długo zamierzasz tym jeździć??
HeresR32 Opublikowano 27 Lipca 2012 Opublikowano 27 Lipca 2012 jak tak to zrob swapa na 2,7 bit nie wiem po co dziadowac i w to sie bawic ... ale jak ktos chce to na zachete powiem, ze passaty B5 wychodzily seryjnie z silnikiem 8 cylindrowym 4.0L (tzw W8) Pozdrawiam, Przemek Dziadować?? kolego poczytaj watek Flayera a pozniej dopiero pisz takie bzdury każdy silnik dobrze będzie chodził jak będzie się go od początku szanować i regularnie serwisować Ale chyba nie o to pytam? Przemek P.S. kazde 2.5 bedzie drogie w naprawach bo rozrzad jest drogi w kazdej wersji, walki w nowszych 2.5 nie scieraja sie ale czasem pekaja, w nowszych padaja wtryski, dostep do podzespolow jest trudny (np dostanie sie do alternatora to pitolenie sie z przodem jak do rozrzadu), pala sporo i z racji tego, ze przeprogramowanie pompy vp44 wykracza poza mozliwosci tunerow cziptuning jest mocno ograniczony widze ze mamy kolejnego "znafce" od 2,5 tdi, powiem tak kazdy disel v6 i w gore jest drogi w naprawach jak kogos nie stac na utrzymanie takiego auta to po co sie na to porywac trzeba jezdzic traktorem 1,6-2,0 i tyle w temacie.... krzykwki to moze pekaja w nowszych jak maja 500 tys na blacie albo i lepiej co do wtryskow to tyczy sie kazdego disla w niektorych po 100 tys siadaja a w innych po 500 nie szlyszalem zeby komus padly w 2,5 tdi z BDH czy BDG
przemek4net Opublikowano 27 Lipca 2012 Opublikowano 27 Lipca 2012 jak tak to zrob swapa na 2,7 bit nie wiem po co dziadowac i w to sie bawic ... ale jak ktos chce to na zachete powiem, ze passaty B5 wychodzily seryjnie z silnikiem 8 cylindrowym 4.0L (tzw W8) Pozdrawiam, Przemek Dziadować?? kolego poczytaj watek Flayera a pozniej dopiero pisz takie bzdury oryginalny passat b5 polift 4x4 z okolic 2000+ z silnikiem 4,0 a nawet na LPG widze po kilkanascie kola chodza kombinowanie jak wsadzic taki silnik do auta z 99roku to dziadowanie
M4juS Opublikowano 29 Lipca 2012 Autor Opublikowano 29 Lipca 2012 A co do watku trzeba zadać pytanie Długo zamierzasz tym jeździć?? Jeżeli mam być szczery to jeszcze jakieś parę lat, bo auto zostało wzięte na kredyt u ojca w firmie i nie ma opcji sprzedaży. Ogólnie jeżeli jest możliwość by silniki z nowszych modeli chodziły na tip top to chętnie kupiłbym nawet tego 2.5 TDI BAU z b6, albo nawet jakieś 2.0 TDI.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się