krzysiek21_01_1989 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Tak jak koledzy piszą, lepiej spalić ten litr czy dwa więcej i dać lżej oddychać silnikowi, a i przyjemność z jazdy dużo większa i OOOO nie jest wtedy taczką i zawalidrogą Koszt zamulenia silnika może pochłonąć kilkuletnie oszczędności na paliwie, więc chyba nie warto:) Co do ekonomicznej jazdy, polecam Tico+LPG, moja dziewczyna ma, nawet my studenci możemy sobie pozwolić, żeby dosłownie wszędzie tym jeździć, jak jeździ dziewczyna to 5,5l LPG, jak ja to tak bliżej 7l, ale nie żałuje gazu. A co do ilości przejechanych km na zbiorniku, mam Audi B4 Avant 1,9TDI, na zbiorniku w trasie ostatnio 1340km. 1
stjepan Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Panowie wstyd!!!! kupić sobie AUDI i zabierać sobie przyjemność z przyspieszania mocnym DIESLEM (oszczędne A4 skończyły się razem z silnikiem 1,9), jeżeli chcecie jeździć oszczędnie to proponuję FIATA PANDĘ szkoda na dziadkową jazdę AUDI, zresztą każdy DIESEL i jego turbinka lubi dynamiczną jazdę, pozdrawiam.
sm402 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 DIESEL i jego turbinka lubi dynamiczną jazdę, pozdrawiam. no i tu rodzi się nowe pytanie, co to jest dynamiczna jazda?
akita Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Autor Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Dynamiczna jazda chyba wiąże się z oszczędnością ? Czy źle rozumuję?
rookie Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Opublikowano 14 Sierpnia 2012 Tak jak koledzy napisali, eco driving w wydaniu diesela to pozorna oszczędność. Mój avg zawsze może liczyć na 2000 obr. ode mnie;))))) Tym bardziej wasze o wiele bardziej zaawansowane technicznie cacka, co z turbiną? co z EGR?
przemek4net Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 czekam az ktos napisze, ze podczas stania na swiatlach na wolnych obrotach niszczy sie samochod i trzeba przygazowki robic Turbina psuje sie od obrotow a nie ich braku... to wynika z tego, ze silnik z obrotami ma wieksza konsumpcje powietrza w jednostce czasu wiec sa potrzebne wieksze obroty T by zapewnic odpowiedni przeplyw (by utrzymac zadane cisnienie) Wtryski, tloki, zawory, pompa oleju (uwaga istotna dla posiadaczy 2.0TDI CR do 10.2009r bo tam jest ten sam naped co w 2.0TDI PD) przy wyzszych obrotach wykonaja takze wiecej cykli pracy w tym samym czasie Ogolnie w nowych autach jest komputerek co pokazuje sugerowany bieg i nie ma co udawac madrzejszego A4B5 na pompie VP byly oszczedne (poza tym, ze silnik byl oszczedniejszy od 1.9PD podobnie jak CR jest od PDka oszczedniejszy) bo A4B5 to male samochod /a w takie wsadzali 19tdi VP/(wielkosc jak dzisiejsza skoda octavia *)) pozdrawiam, Przemek octavia green edition 1.6tdi CR (105ps) ma srednie zuzycie 3.8L a a4b5 1.9tdi 110ps ma srednie uzyce okolo 5L (zrodla netowe pokazywaly rozne dane) wiec to ponad 30% wiecej przepalanej wachy (i gdzie tu oszczednosc ? )
dziadek Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Ogolnie w nowych autach jest komputerek co pokazuje sugerowany bieg i nie ma co udawac madrzejszego Przemek bzdura, te sugerowane biegi są tylko po to żeby spalić mniej paliwa - mi przy 1800obr/min jadąc stałą prędkością każe zmieniać bieg na o dwa wyższy - więc ile tam będzie obrotów 1000-1200 - turbina się zasyfi szybciutko podsumowując wyższe obroty są potrzebne dla turbiny po to żeby się np kierownice nie syfiły a wiadomo że wszystko się zużywa gdy jest używane
przemek4net Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 bzdura, te sugerowane biegi są tylko po to żeby spalić mniej paliwa - mi przy 1800obr/min jadąc stałą prędkością każe zmieniać bieg na o dwa wyższy - więc ile tam będzie obrotów 1000-1200 - turbina się zasyfi szybciutko sam piszesz bzdury komputerek nigdy nie radzi by jechac z obrotami 1000-1200 chyba ze jest to 1wszy bieg Turbina nie syfi sie od strony zimnej - zakladam, ze zwyczajnie nie wiesz dokldanie jak ona dziala
piotrsob1 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Tak jak koledzy napisali, eco driving w wydaniu diesela to pozorna oszczędność. Mój avg zawsze może liczyć na 2000 obr. ode mnie;))))) Tym bardziej wasze o wiele bardziej zaawansowane technicznie cacka, co z turbiną? co z EGR? Popieram w 100 %, poniżej dwóch tysi to tylko na 1 i 2 Na wyższych biegach przy niskiej prędkości obrotowej silnika, szczególnie przy przyspieszaniu, po d*pie dostają : - mocno obciązny układ korbowo-tłokowy (w dodatku słabe smarowanie) - skrzynia biegów, której smarowanie jest dalekie od ideału przy niskich prędkościach obrotowych, a obciążenie duże ( lepsza sytuacja jest w automatach smarowanych ciśnieniowo) - najbardziej zapracowany jest też tlumik drgań dwmasa, dostaje więcej po tyłku niż przy pałowaniu - zawieszenie silnika ( poduchy) - turbina karmiona ponadprzeciętną ilścią sadzy, dość mocno obciążona przy niskim ciśnieniu oleju smarującego - w nowszych silnikach te sadze musi przerobić też DPF, przy takim stylu jazdy szanse na samoczynne wypalenie są nikłe,szczególnie przy jeździe po mieście. Pozostaje wypalanie wymuszone, w dodatku dość częste, co napewno odbije się na jego trwałości Granica rozsądnych minimalnych obrotów na kazdym biegu jest inna i zależy od obciążenia silnika w danym momencie Hamując silnikiem przy 70 km/h możemy jechać na 6-ce, przy tej samej stałej prędkości w płaskim terenie to powinna być 4-ka, a przy intensywnym przyspieszaniu 3-ka. Jak oszczędność paliwa jest sprawą priorytetową, to odbije się to kiedyś na kosztach napraw (:
dziadek Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 bzdura, te sugerowane biegi są tylko po to żeby spalić mniej paliwa - mi przy 1800obr/min jadąc stałą prędkością każe zmieniać bieg na o dwa wyższy - więc ile tam będzie obrotów 1000-1200 - turbina się zasyfi szybciutko sam piszesz bzdury komputerek nigdy nie radzi by jechac z obrotami 1000-1200 chyba ze jest to 1wszy bieg Turbina nie syfi sie od strony zimnej - zakladam, ze zwyczajnie nie wiesz dokldanie jak ona dziala tak a co na to kierownice w turbinie? bo ja pisałem ogólnie turbina a chodzi zawsze o to - wystarczy poczytać trochę forum ... co do wskazań komputera to sam sobie sprawdź bo byś się zdziwił - ja nie wiem jakie obroty by były po takiej zmianie jak mi komputer każe bo nigdy go nie słucham i jeżdżę w okolicach obrotów 2000 i w przypadku gdy jadę stałą prędkością np na 4-ce i obroty są 1900-2000 to sugerowany bieg w/g komputera to 6 - mogę się jedynie domyślać jakie po takiej zmianie będą obroty ale raczej niedobre dla kierownic turbiny (chodzi oczywiście o syf) lub EGR-a nie mówiąc już o dwumasie itd...
rookie Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 czekam az ktos napisze, ze podczas stania na swiatlach na wolnych obrotach niszczy sie samochod i trzeba przygazowki robicTurbina psuje sie od obrotow a nie ich braku... to wynika z tego, ze silnik z obrotami ma wieksza konsumpcje powietrza w jednostce czasu wiec sa potrzebne wieksze obroty T by zapewnic odpowiedni przeplyw (by utrzymac zadane cisnienie) Wtryski, tloki, zawory, pompa oleju (uwaga istotna dla posiadaczy 2.0TDI CR do 10.2009r bo tam jest ten sam naped co w 2.0TDI PD) przy wyzszych obrotach wykonaja takze wiecej cykli pracy w tym samym czasie Ogolnie w nowych autach jest komputerek co pokazuje sugerowany bieg i nie ma co udawac madrzejszego A4B5 na pompie VP byly oszczedne (poza tym, ze silnik byl oszczedniejszy od 1.9PD podobnie jak CR jest od PDka oszczedniejszy) bo A4B5 to male samochod /a w takie wsadzali 19tdi VP/(wielkosc jak dzisiejsza skoda octavia *)) pozdrawiam, Przemek octavia green edition 1.6tdi CR (105ps) ma srednie zuzycie 3.8L a a4b5 1.9tdi 110ps ma srednie uzyce okolo 5L (zrodla netowe pokazywaly rozne dane) wiec to ponad 30% wiecej przepalanej wachy (i gdzie tu oszczednosc ? ) przemo please, jechałem skodą octavią 1.6 TDI na jeździe próbnej w salonie, toż to czołg. Do mojej AVG, która zbiera się trzy razy lepiej nie ma porównania.
przemek4net Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 przemo please, jechałem skodą octavią 1.6 TDI na jeździe próbnej w salonie, toż to czołg. Do mojej AVG, która zbiera się trzy razy lepiej nie ma porównania. zrodlo: strona producenta predkosc maksymalna octavi 1.6tdi cr "green edition" to 192 i przyspieszenie 0-100 11.4s moment max 250 przy 1500 masa wlasna 1390 a4b5 (zrodlo A4 Avant 1.9TDI (110PS) ť B5 ť A4 ť Dane techniczne ť Audi Klub Polska ) 0-100: 11,5s vmax 192 moment max 225 przy 1700 masa wlasna 1285kg wychodzi, ze a4b5 jest jest 100kilo lzejsze, pali ponad 30% wiecej i zbiera sie podobnie.... czyli postep jest albo jak kto woli ... a4 b5 1.9 110PS na pompie vp37 w porownaniu do dzisiejszych aut szmelcwagena to paliwozerne auto. A4 b8 a b5 to rozne wielkosciowo i wagowo auto wiec najbardziej porownywalny szmelcwagen (moim zdaniem) to dzisiejsza octavia (auta "urosly") P.S. jezdzilem nie raz audikami z silnikami 110PS bo 2 mam takie w rodzinie (stare a4 i a6)
Pulpit Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 przemo please, jechałem skodą octavią 1.6 TDI na jeździe próbnej w salonie, toż to czołg. Do mojej AVG, która zbiera się trzy razy lepiej nie ma porównania. zrodlo: strona producenta predkosc maksymalna octavi 1.6tdi cr "green edition" to 192 i przyspieszenie 0-100 11.4s moment max 250 przy 1500 masa wlasna 1390 a4b5 (zrodlo A4 Avant 1.9TDI (110PS) ť B5 ť A4 ť Dane techniczne ť Audi Klub Polska ) 0-100: 11,5s vmax 192 moment max 225 przy 1700 masa wlasna 1285kg wychodzi, ze a4b5 jest jest 100kilo lzejsze, pali ponad 30% wiecej i zbiera sie podobnie.... czyli postep jest albo jak kto woli ... a4 b5 1.9 110PS na pompie vp37 w porownaniu do dzisiejszych aut szmelcwagena to paliwozerne auto. A4 b8 a b5 to rozne wielkosciowo i wagowo auto wiec najbardziej porownywalny szmelcwagen (moim zdaniem) to dzisiejsza octavia (auta "urosly") P.S. jezdzilem nie raz audikami z silnikami 110PS bo 2 mam takie w rodzinie (stare a4 i a6) dla AFN katalog podaje 4,9 l w mieszanym, ja w tamtym tygodniu zrobiłem trase ponad 1000 km, 100 % trasa plus troche obwodnic ze światłami, momentami łapałem 180, redukcje nie raz obroty pod 4k podchodziły i wyszła 6 litrów. przy psj'cie zrobiłem 1600 km na baku, wyszła poniżej 4. a jak trzba przycisnąć to przy 200 ustabilizowanych komp pokazuje 8 litrów moja wg dowodu rejestracyjneo waży 1350 więc 40 kg nie 100 do tego audio zapas nie dojazdowy i pewnie wiele się nie różnią
przemek4net Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 dla AFN katalog podaje 4,9 l w mieszanym...moja wg dowodu rejestracyjneo waży 1350 a teraz pokaz katalog pokazujacy wage 1350 i zuzycie 4.9...
Pulpit Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 tak bardzo wierzysz w to co katalogi piszą ? będę miał gdzie to zważe swoją, spalanie swojego samochodu znam i to dla mnie jest wystarczające, kiedyś jak będzie mi się bardzo nudziło nagram sobie 2x 100 km, jeden na PSJ, 2 z butem Raporty spalania • Zużycie paliwa • AutoCentrum.pl i zobacz sobie ilu użytkownikó zeszło poniżej 4 litrów w tym silniku, nie ma tu rozgraniczenia między automatami, quattro.
przemek4net Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 tak bardzo wierzysz w to co katalogi piszą ? będę miał gdzie to zważe swoją, wagi sa np. na skupach zlomu, w punkach handlu weglem i tam gdzie kruszywo sprzedaja (porty rzeczne itp). nie chodzi o wierze/nie wierze ale o to, ze posluzyles sie mala manipulacja: wziales dane zuzycia z "katalogu" oraz dane "wagowe" z dowodu rej. Wiadome jest, ze do katalogowania osiagow producentowi marketingowo wygodniej jest wziac najlzejsza mozliwa wersje. Ja wazylem samochod (akurat nie szmelcwagena ale stara celice) - byly 3 rozne wagi: w katalogu, w dowodzie i na wadze (kolega wazyl punto i tez mu wyszlo wiecej niz w papierach... inny wazyl bmw 325 - to samo) Masa wlasna to okreslona masa (o tu standard przez ostatnie nascie lat mogl sie zmienic - teraz chyba waga jest z kierowca 75kilo???) Pomiar zuzycia paliwa (norma) takze mogla sie zmienic - zauwaz, ze teraz pisze sie w katalogach "w cyklu pozamiejskim" w kiedys pisalo sie "przy 90 km/h" - nie chodzi o to, czy to 0.1L w ta czy w tamta ale o to, ze porownywanie audi a4b5 (na dzisiejsze standardy wagowe i wielkosciowe zupelnie przecietne auto z segmentu C) z dzisiejszymi autami segmentu D to nieporozumienie ...podobnie porownywanie silnika 1.9 110PS o osiagach dzisiejszego silnika 1.6 z silnikiem co ma moment w serii (i to z norma euro5!) wiekszy niz 2,5v6tdi 150ps z "z tamtych czasow" to takze "malo na miejscu" Pozdrawiam, Przemek
rookie Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 tak bardzo wierzysz w to co katalogi piszą ? będę miał gdzie to zważe swoją, wagi sa np. na skupach zlomu, w punkach handlu weglem i tam gdzie kruszywo sprzedaja (porty rzeczne itp). nie chodzi o wierze/nie wierze ale o to, ze posluzyles sie mala manipulacja: wziales dane zuzycia z "katalogu" oraz dane "wagowe" z dowodu rej. Wiadome jest, ze do katalogowania osiagow producentowi marketingowo wygodniej jest wziac najlzejsza mozliwa wersje. Ja wazylem samochod (akurat nie szmelcwagena ale stara celice) - byly 3 rozne wagi: w katalogu, w dowodzie i na wadze (kolega wazyl punto i tez mu wyszlo wiecej niz w papierach... inny wazyl bmw 325 - to samo) Masa wlasna to okreslona masa (o tu standard przez ostatnie nascie lat mogl sie zmienic - teraz chyba waga jest z kierowca 75kilo???) Pomiar zuzycia paliwa (norma) takze mogla sie zmienic - zauwaz, ze teraz pisze sie w katalogach "w cyklu pozamiejskim" w kiedys pisalo sie "przy 90 km/h" - nie chodzi o to, czy to 0.1L w ta czy w tamta ale o to, ze porownywanie audi a4b5 (na dzisiejsze standardy wagowe i wielkosciowe zupelnie przecietne auto z segmentu C) z dzisiejszymi autami segmentu D to nieporozumienie ...podobnie porownywanie silnika 1.9 110PS o osiagach dzisiejszego silnika 1.6 z silnikiem co ma moment w serii (i to z norma euro5!) wiekszy niz 2,5v6tdi 150ps z "z tamtych czasow" to takze "malo na miejscu" Pozdrawiam, Przemek Eee tam jak mówisz szmelcwagen to po co jesteś na forum? My tu jesteśmy pasjonatami marki. Zresztą nie ma NIC lepszego niż Audi. Zgoda, porównywanie jest mało trafne, ale moje odczucie jako kierowcy było jednoznaczne. W octavii była decha, żeby auto zaczęło przyspieszać, gdzie w audi to pół pedału gazu. Sam wiesz bo audi śmigałeś. Zresztą Audi a Skoda to dwa różne światy. Pozdro
sm402 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 Opublikowano 15 Sierpnia 2012 - ....zauwaz, ze teraz pisze sie w katalogach "w cyklu pozamiejskim" w kiedys pisalo sie "przy 90 km/h" - nie chodzi o to, czy to 0.1L w ta czy w tamta ale o to, ze porownywanie audi a4b5 (na dzisiejsze standardy wagowe i wielkosciowe zupelnie przecietne auto z segmentu C) z dzisiejszymi autami segmentu D to nieporozumienie.... podoba mi się wygodne postawienie na swoim w przypadku Ciebie Przemek, akurat normy, a właściwie marzenia o zużyciu w określonych warunkach- raczej laboratoryjnych, nie są do spełnienia przez przeciętnego kierowcę, a w szczególności polskiego, który uważa, że przy 1700 obr/min krzywią się kiery w turbo, bo nie jedzie w takich samych warunkach określonych przez producenta, te przypuszczalne wartości zużycia paliwa przyjmowane są za pewnik, a w konsekwencji ma się pretensje, że to nie ta sama prosta, że pod górkę, że wiatr w niewłasciwą stronę, że auto w niewiedzy ma defekt, że fis pokazuje tyle, a wedle baku jest inaczej, temat rzeka, choć przyjemnie czyta się Twoje wywody zmierzające do uświadomienia co niektórym, że nie jest tak, jak im się wydaje, a to już syzyfowa praca
trepek Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Opublikowano 16 Sierpnia 2012 Oszczędna jazda to utrzymywanie takich obrotów, aby być w zakresie maksymalnego momentu obrotowego. Wtedy silnik ma największą sprawność przy spalaniu danej mieszanki paliwowo-powietrznej. W tej materii nie zmieniło się nic od przeszło 100 lat. Dodatkowo silniki zaprojektowane są tak, że w zakresie maksymalnego momentu obrotowego silnik pracuje w środowisku dla siebie optymalnym (odpowiednie smarowanie, ciśnienia, naprężenia, drgania itp). Kolega Przemek4net napisał, że turbiny padają od tego, że się kręcą. Hmm... przecież to urządzenie zostało wykonane do tego by się kręcić. Nie masz łożysk tocznych w turbinie, coby się miały zużywać od normalnej pracy, masz łożysko hydrokinetyczne, dla którego tarcie jest praktycznie żadne. Przy odpowiednim smarowaniu wirnik może się obracać latami i to z prędkościami po 60-140 tys obr. Turbiny padają z różnicy ciśnień na stronie zimnej i gorącej. Powodują one naprężęnia w osi łączącej dwa wirniki, wibracje, odchyłki od ruchu idealnego itp. Zainteresowanych odsyłam do pojęcia "sourge line". Tłoki i zawory w samochodzie również są zaprojekowane do pracy ciągłej. Czy to 1500 obr, czy 2500 obr to wsio ryba. Ważne aby naprężenia za duże nie były, wibracje ani drgania. Też nie można jeździć jak dziadek i wbijać 5 bieg przy 1200 obr i dodawać cały gaz. Obecne samochody maja VNT więc turbina przy niskich obrotach może dmuchnąć, wtryski podleją paliwem i nad wolno obracającym się tłokiem robi się olbrzymi kocioł. A biedny tłok nie ma gdzie iść skoro od dołu ogranicza go wolnoobracający się wał i biedaczek kolebie się na boki. Później mamy jajowatość tłoków, zjechane pierścienie i brak panewek na wale.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się