Maju89 Opublikowano 26 Września 2012 Opublikowano 26 Września 2012 Witam. Wczoraj jadąc w terenie zabudowanym na łuku wyszedł mi pieszy i niestety nie było szansy na uniknięcie potrącenia. Jak później się okazało osoba ta miała ponad 3 promile we krwi i oczywiście przechodziła przez jezdnię w niedozwolonym miejscu. Obrażenia to rozcięta głowa i nic poza tym. Pogotowie zabrało go do szpitala, a policja nałożyła mandat, który został przez niego przyjęty. Policjant powiedział, że sprawcą jest oczywiście pieszy, ale nie jest on ubezpieczony więc pozostają dwie drogi odszkodowania. Albo dogadamy się i wypłaci mi ze swojej kieszeni albo sprawa w sądzie. AC niestety nie mam. Czy miał ktoś kiedyś taki przypadek i jak poradził sobie w takiej sytuacji? Jak wygląda taka sprawa w sądzie i jaki jest czas wypłacenia. Uszkodzenia auta to kompletnie potłuczona szyba i wgniota na masce. Pozdrawiam Michał
Onkel Opublikowano 26 Września 2012 Opublikowano 26 Września 2012 NIe wiem jak jest w takiej sytuacji ale jeśli to był Pan, który żyje z dnia na dzień to nawet nie będziesz miał z czego ściągnąć. Ja po oszukaniu na allegro też zostałem wezwany do sądu. Oczywiście wyrok padł, oszust musiał mi zwrócić pieniądze. Sprawa wydarzyła się w 2009 roku i do tej pory nie mam żadnych pieniędzy. Tzn. teraz to już nie chcę bo allegro mi zwróciło i teraz to oni muszą sobie ściągać z gościa ale też marne szanse bo koleś nic na siebie nie miał i nie pracował.
Magicbattle Opublikowano 26 Września 2012 Opublikowano 26 Września 2012 wybieraj droge sadowa bo jesli z wlasnej kieszeni ma placic jakis pijaczyna a do tego nie ma ubezpieczenia to jak ci zaplaci gdy kasy nie ma a koszta napewno w granicach tysiaka lecz moga byc owiele wieksze
Maju89 Opublikowano 26 Września 2012 Autor Opublikowano 26 Września 2012 Właśnie on nie wyglądał na jakiegoś typowego menela. Wiem tylko, że jeden ze świadków to sąsiadka tego faceta i ponoć jego matka pracuje w pobliskim sklepie. Ale to chyba raczej nic nie wnosi. Facet wyglądał na ok 50lat.
Dev Opublikowano 26 Września 2012 Opublikowano 26 Września 2012 jakis czas temu przerabiałem podobna sprawę na poczatku musisz miec tez wycenę szkody rzeczoznawcy PZM-otu w przypadku gdyby sprawa miała finał w sądzie strona bedzie próbowała zanizyc koszty naprawy (jak tak miałem, ale sąd odrzucił ten temat bo była wycena) naprawiasz auto, wszystko faktura, na każdą pierdołę jak masz adres gościa wysyłasz mu wezwanie do zapłaty z opcją ustalenia wszelkich spraw związanych ze spłatą szkody robi sie to przez notariusza (jak gosc sie zgodzi) jak bedzie sie migał składasz wniosek do sądu z powództwa cywilnego porób scany faktur i wyslij gościowi jak ogarniesz temat naprawy do sądu musisz dostarczyc oryginały faktur masz gościa na tacy, była policja, przyjął mandat po sprawie która i tak wygrasz, bierzesz z sądu tytuł wykonawczy jak sie wszystko uprawomocni, po 14 dniach idziesz do komornika nic nie tracisz a gościa bedą ścigać całe życie komornika tez wybierz z jajami, nie jakąś parówę która bedzie w kółko mówic że nie ma jak z gościa ściągnąc kasy
Buba Opublikowano 26 Września 2012 Opublikowano 26 Września 2012 tak jak napisał dev. ja bym się raczej martwił o to że podpisał mandat po pijaku. jak będzie cwany to powie że był nieświadomy tego co podpisuje - był pijany i w szoku po wypadku (czego ci nie życze). bierz dokumenty od policji na temat całego zdarzenia
majuDJ Opublikowano 27 Września 2012 Opublikowano 27 Września 2012 Można tak. Piszesz pozew, zakładasz konto na E-sad , rozpatrują pozew ( mi rozpatrzyli w 2 miesiące). E-sąd wysyła nakaz zapłaty facetowi. Kolo ma 14 dni na odwołanie się lub zapłacenie. Jeśli tego nie zrobi odczekujesz jeszcze 14 dni, wyrok się uprawomocnia, klikasz "Złóż wniosek egzekucyjny" zaznaczasz odpowiedniego komornika ( z pobliskiej miejscowości pacjenta) i czekasz na kasę
Maju89 Opublikowano 28 Września 2012 Autor Opublikowano 28 Września 2012 MajuDJ a jakie są orientacyjne koszta tego wszystkiego?
arielka Opublikowano 29 Września 2012 Opublikowano 29 Września 2012 Oszustwo na allegro nie ma związku z przypadkiem Maju89, czy droga sądowa czy polubowne rozstrzygnięcie sporu i tak zapłacić musiał będzie sprawca (pieszy), co do kosztów naprawy, to ważne jest ustalenie wartości przedmiotu sporu, przydałby się albo rzeczoznawca albo faktury za naprawę, ale możliwy jest w pozwie wniosek o dowód z opinii biegłego. Warto sfotografować pojazd w stanie uszkodzonym. Faktycznie, na początek przydałoby się wezwanie do zapłaty skierowane do sprawcy z prośbą o informację o jego ew. polisie OC w życiu prywatnym (np. mamy je przy prawie każdym koncie w banku). Kolejno, ew. zawezwanie do próby ugodowej - małe koszty i krótkie postępowanie, dość przydatne przy ew. powództwie cywilnym. Kolejno ostateczność, ale rzeczywiście o ile pieszy nie jest wypłacalny - komornik też będzie miał problem z egzekwowaniem należności. E-sąd to postępowanie upominawcze, niekoniecznie będzie pasowało do przedmiotowej sprawy, informacyjnie koszty sądowe w e-sądzie to 1,25% WPS nie mniej niż 30zł Pozdrawiam arielka
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się