Skocz do zawartości
IGNOROWANY

AUDI S6 C7 4.0 V8 Bi-Turbo Ibissweiss Stage IV 701 KM / 880Nm by SPORTMILE


szymeniu

Rekomendowane odpowiedzi

Jeździłem wczoraj wszystkimi odmianami porsche, z prawie wszystkimi dostepnymi silnikami na torze i jadąc caymanem , grubo ponad 100KM słabszym od 911 4s byłem w stanie na torze sie za nim utrzymać w zakretach i szukanach go doganiajac ...czując ze robię to wtedy gdy on musi zwolnić tam gdzie ja mogę wykorzystać rozłożenie masy ... Wiec jakies tam zdanie o autach i co potrafią w zakretach lub nie , mam a audi mistrzem w rozłożeniu masy nie jest ... Ale masz racje nie jeździłem rs6 i mogę sie mylić ale nie sadze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Staruszku nie zrozumiales:decayed::decayed::decayed:

Poprostu robicie z Rs6 typowego kanapowego amerykanca...

A nim na pewno nie jest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Staruszku nie zrozumiales:decayed::decayed::decayed:

Poprostu robicie z Rs6 typowego kanapowego amerykanca...

A nim na pewno nie jest...

Spoko...ja nie ubliżam rs6 bo to mega bryka ale szukając Fun cara mając w garażu s6 robiące naprawdę do dobre wrażenie nigdy w życiu nie wybrałbym rs6 ktore oferuje ciut wiecej od aktualnego auta ...tym bardziej ze jest sporo aut ktore ustępują rs6 mocą i osiągami ale dają wiecej radochy ...:decayed: A tego chyba tu szukamy :wink:

...a poza tym w schowku rs6 na bank ma zwykła żarówke i wali żółcią :polew::wink: Sorry szymek nie mogłem , dawno o tym nie wspominałem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szybkie pytanie taka mała ankieta. M5, RS6 czy E AMG ? Jakie są wasze typy ?

Mocno rozważyłbym E AMG ale tak naprawdę żadnego z nich nie kupiłbym bez testowaej jazdy,i testów organoleptycznych w środku :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam bo owszem szukam auta do zabawy ale nauczyłem się po zakupie S6 żeby się nie podpalać a do końca zachować zimną głowę. Moim faworytem osobiście jest M5 w dobrych pieniądzach. Jeśli nie ten to AMG a na końcu ustawiam RS6. Ponadto usłyszałem że RS6 C7 jest autem nie tuningowalnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik doładowany więc raczej z czasem też i go ogarną.

Chyba że w czymś innym leży problem:eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziadek oczywiście biorę pod uwagę Prosiaczki ale chciałbym możliwie nową konstrukcję a na razie to niestety chore pieniądze a Turbo 997 jest olejoholikiem

---------- Post dopisany at 22:28 ---------- Poprzedni post napisany at 22:27 ----------

Silnik doładowany więc raczej z czasem też i go ogarną.

Chyba że w czymś innym leży problem:eusathink:

Adam twierdzi że złamanie tuning protection zajmie przynajmniej 2 lata. Bez tego tylko boxy Abt lub MTM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziadek oczywiście biorę pod uwagę Prosiaczki ale chciałbym możliwie nową konstrukcję a na razie to niestety chore pieniądze a Turbo 997 jest olejoholikiem

---------- Post dopisany at 22:28 ---------- Poprzedni post napisany at 22:27 ----------

Silnik doładowany więc raczej z czasem też i go ogarną.

Chyba że w czymś innym leży problem:eusathink:

Adam twierdzi że złamanie tuning protection zajmie przynajmniej 2 lata. Bez tego tylko boxy Abt lub MTM

Myślałem że jakaś mechaniczna przeszkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziadek oczywiście biorę pod uwagę Prosiaczki ale chciałbym możliwie nową konstrukcję a na razie to niestety chore pieniądze a Turbo 997 jest olejoholikiem

---------- Post dopisany at 22:28 ---------- Poprzedni post napisany at 22:27 ----------

Silnik doładowany więc raczej z czasem też i go ogarną.

Chyba że w czymś innym leży problem:eusathink:

Adam twierdzi że złamanie tuning protection zajmie przynajmniej 2 lata. Bez tego tylko boxy Abt lub MTM

No tak jak mój silnik 2 lata na rynku juz prawie i dalej nie złamany...:kwasny:

co do prosiakow to oprócz cayenne wszystkie tandeta w środku , trzaski , piski i kiepski plastik ...w cayenne i to w paru egz nic nie usłyszałem , kompletna cisza i w terenie i na torze w drifcie sie te nadwozie nie "skręca" sztywne jakby na ramie choć na niej nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymon,

Masz szybkie auto na codzień. Po co pchać się w coś co może i będzie funcarem ale nigdy do końca nie będzie torową zabawką lub dupowozem.

Jeśli szukasz auta do zabawy to może zastanów się nad typowymi autami na tor:

KTM X-Bow, Ariel Atom, Lotus, Caterham, etc.

Prosię jest fajne i na ulicę i na tor- zgadzam się- ale IMHO to nie jest pójście po bandzie.

Przemyśl najpierw czego dokładnie oczekujesz- bo widziałem już różne koncepcje. Stać Cię chłopie na auto typowo dla funu + szybkiego daily drivera- to nie kombinuj łącząc te funkcje- bo nigdy do końca nie będziesz zadowolony.

Dla mnie auto dla funu to bezkompromisowy zapierdalacz przede wszystkim na winklach. Twardy zawias, moc, walka o każdą sekundę i adrenalina. Na ulicę wolałbym mieć coś szybkiego i komfortowego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymon,

Masz szybkie auto na codzień. Po co pchać się w coś co może i będzie funcarem ale nigdy do końca nie będzie torową zabawką lub dupowozem.

Jeśli szukasz auta do zabawy to może zastanów się nad typowymi autami na tor:

KTM X-Bow, Ariel Atom, Lotus, Caterham, etc.

Prosię jest fajne i na ulicę i na tor- zgadzam się- ale IMHO to nie jest pójście po bandzie.

Przemyśl najpierw czego dokładnie oczekujesz- bo widziałem już różne koncepcje. Stać Cię chłopie na auto typowo dla funu + szybkiego daily drivera- to nie kombinuj łącząc te funkcje- bo nigdy do końca nie będziesz zadowolony.

Dla mnie auto dla funu to bezkompromisowy zapierdalacz przede wszystkim na winklach. Twardy zawias, moc, walka o każdą sekundę i adrenalina. Na ulicę wolałbym mieć coś szybkiego i komfortowego...

I tu sie zgadzam... Ja bym jeszcze pomyślał nad m3 e92 ( bo te nowe badziewie to juz nie prawdziwa emka ...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szymon,

Masz szybkie auto na codzień. Po co pchać się w coś co może i będzie funcarem ale nigdy do końca nie będzie torową zabawką lub dupowozem.

Jeśli szukasz auta do zabawy to może zastanów się nad typowymi autami na tor:

KTM X-Bow, Ariel Atom, Lotus, Caterham, etc.

Prosię jest fajne i na ulicę i na tor- zgadzam się- ale IMHO to nie jest pójście po bandzie.

Przemyśl najpierw czego dokładnie oczekujesz- bo widziałem już różne koncepcje. Stać Cię chłopie na auto typowo dla funu + szybkiego daily drivera- to nie kombinuj łącząc te funkcje- bo nigdy do końca nie będziesz zadowolony.

Dla mnie auto dla funu to bezkompromisowy zapierdalacz przede wszystkim na winklach. Twardy zawias, moc, walka o każdą sekundę i adrenalina. Na ulicę wolałbym mieć coś szybkiego i komfortowego...

I tu sie zgadzam... Ja bym jeszcze pomyślał nad m3 e92 ( bo te nowe badziewie to juz nie prawdziwa emka ...)

Dlaczego nowe M4 to badziewie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie badziewie :wink: Ale ponoć to juz inna bajka ... Słyszałem ze cała seria e92 która została jeszcze do wyprodukowania juz jest sprzedana bo ludzie sie boja ze nowa zatraci wszystko co najlepsze ...ale i tak na bank bedzie mega autem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale M-ka to w dalszym ciągu cywilny dupowóz ze (sporą) dozą sportu... I nie takie auto miałem na myśli... Chyba, że mówimy o CLS czy jak tam ta wersja sięnazywała w M3E46... (jest coś takiego w E92?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja na fun car nie brałbym żadnej limuzyny. w tej kasie rozważyłbym R8, Prosiaka i GTR.. w sumie z Porsche mam tyle doświadczenia, co brat ma Boxstera 2.7 i dwóch znajomych 911 (jeden Turbo, a drugi Turbo S). nikt z nich nie narzeka na branie oleju.. no ale może nie chcą się chwalić :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też uważam że GTR był by najlepszym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja na fun car nie brałbym żadnej limuzyny. w tej kasie rozważyłbym R8, Prosiaka i GTR.. w sumie z Porsche mam tyle doświadczenia, co brat ma Boxstera 2.7 i dwóch znajomych 911 (jeden Turbo, a drugi Turbo S). nikt z nich nie narzeka na branie oleju.. no ale może nie chcą się chwalić :grin:

prosiaki 911 w serii na tor słabe w/g mnie - jedzie to i w zakrętach też niby pewnie choć d*pą zamiata - nie ma to jak nowy boxter lub cayman - to są gokarty :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nowy boxster to petarda :slina: mój brat się czai żeby sprzedać boxa i kupić caymana s albo 997 4s w zależności od stanu gotówki oczywiście :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nowy boxster to petarda :slina: mój brat się czai żeby sprzedać boxa i kupić caymana albo 997 4s

ale auta w/g mnie tylko na tor i drogi równe jak stół ... tam słychać każde ziarenko piasku odbijające się o auto , nadkola itp... zero komfortu - auto do zapier.... po zakretach :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...