OLI_B5 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Czarne lampy , czarne koło , czarne szyby , migacze itd
bombelm7 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 26 Czerwca 2013 Szczerze powiem że poszedłem w 100% serie, wszystko w oryginale.
paput Opublikowano 26 Czerwca 2013 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Czarne lampy , czarne koło , czarne szyby , migacze itd dokładnie:naughty: ---------- Post dopisany at 17:01 ---------- Poprzedni post napisany at 17:01 ---------- Szczerze powiem że poszedłem w 100% serie, wszystko w oryginale. seria być nudna:decayed:
Kwinto69 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Opublikowano 26 Czerwca 2013 spoko lala ładniutka na to koło też mam chrapkę zderzaki też
bombelm7 Opublikowano 26 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 26 Czerwca 2013 Więc tak. W pierwszej kolejności kupujemy progi i staramy się aby były one w miarę zadbanym stanie i posiadały wszystkie uchwyty montażowe. Nie polecam kupowania połamanych gdyż potem są niespodzianki - tego się nie spawa jedynie można pokleić żywicą epoksydową i matą. Sam kleiłem niewielką dziurkę i powiem że trzyma mur/beton. No i super mamy złom na podwórku, 550 PLN mniej w kieszeni w wkur... laskę obok siebie. Teraz musimy doprowadzić progi do stanu w jakim wyjechały na aucie z salonu. Docieranie, matowienie, ewentualne szpachlowanie i podkładowanie. Następnie musimy to wszystko spasować na samochodzie żeby nie było póżniej niespodzianek. Z tymi listwami od A4 kolorem mojego samochodu i białym podkładem wygląda to szczególnie pięknie. No ale jest, trzeba wykonać teraz uchwyty montażowe na progi w podwoziu najlepiej do tego posłużył mi kątownik aluminiowy 2,5 cm z którego rzeźbimy takie coś. Teraz musimy to zlapać z autkiem i mamy już gotowe rusztowanie. Oczywiście o takich pierdołach nawet nie wspominam że są wymagane do prawidłowego montażu. Mamy już wszystko więc montujemy do progu tylne wykończenie chlapacza i listwę wzdłuż progu po uprzednim w moim przypadku odcięciu kawałka nakładki progu na całej jego dlugości. Konserwujemy całość, smarem, olejem z farbą olejną czym kolwiek ale żeby to miało sens to ma nie wyglądać tylko pozostać długo nienaruszone. Wzorując się na ETKA używałem w większości nitów do założenia w/w elementów. Pora na lakierowanie progów. No i już jesteśmy szczuplejsi o 200 PLN ale są progi w kolorze. Zakładamy. Skręcamy całość i koniec. Wszystkie pozostałe szczeliny i drobne odkształcenia lub luki uzupełniamy klejem do szyb samochodowych. Taki sposób montażu gwaranuje nam długi okres użytkowania ich na aucie oraz żetelność i wytrzymałość. Dzieki za chwilę uwagi
bombelm7 Opublikowano 27 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2013 Wiem wiem sporo o tym tematów ale postanowiłem dodać jeszcze dwa słowa odnośnie jego montażu. Otóż wszędzie się spotykam z hasłem "pasuje" "ślizgi podejdą" - tak zgadza się podejdą ale co do strefy zgniotu już nie podejdzie. Chodzi o przedstawienie patentu zapożyczonego z innego miejsca w sieci i wykonanego właśnie przy montażu mojego zderzaka. Po zdjęciu zderzaka przedliftowego w miejsce którego mamy zakładać zderzak od S4 przedliftowy ukazuje nam się strefa zgniotu. Problem polega na belkach z zderzakach, bo w seryjnej A4 jest ona o szer. 5 cm a w S4 to 9 cm jak dobrze pamiętam. I co? Są nie powiem bo są osoby ambitne (szcun) które przekładają i wlutowywują belkę z serii do zderzaka S4 czy jakkolwiek tę czynność można nazwać - po prostu drutowanie i efekt końcowy to klekotanie. My musimy wykręcić tuleje ze strefy zgniotu. Następnie pozbawić je czarnych gumek w górnych częściach - śrubokrętem delikatnie wyjmując i w powstałe miejsce oprawiamy tulejkę o średnicy 18mm chyba:jerk: nie stosujemy do tego klejów itp. Ma wejść bardzo ciasno i stabilnie. W moim przypadku w powstałe miejsce oprawiłem rurkę cienkościenną efektem czego była widoczna nakładka na nią z rurki o grubszej ściance. Mierzymy teraz całość do zderzaka i ewentualny nadmiar szlifujemy. Następnie całość wypada pomalować w celach konserwacyjnych. I tak wykonaną regulację wysokości zderzaka S4 wkręcamy w strefę zgniotu. Dzięki wykonaniu takiej pierdoły mam pełną regulację wysokości zderzaka, jest on sztywny i dobrze dopasowany jak również stabilny a przeszło 100 PLN zostaje w kieszeni. Jedyna inwestycja w montaż to zakup 2 śrub o długości 12mm co by starczyło ich do jego przykręcenia. Dzięki
prezesik18 Opublikowano 27 Czerwca 2013 Opublikowano 27 Czerwca 2013 Kolego dajesz czadu z autem Świetnie się prezentuje
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się