Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Truckerzy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tomek bez obrazy u mnie ostatnio boss zatrudnił kierowcę który z punktu A do B miał niecałe 150km a on zrobił prawie 400,następnie udupił zderzak w naczepie,na koniec zjechał na warsztat bo żarówki nie umiał wymienić,

wiec skończ ze każdy dureń się nadaje

To potwierdza moją teze

Naturalnie,jak wszędzie,w każdej branży,dziedzinie,jest selekcja naturalna,akurat ten człowiek nie nadaje sie nawet,zeby być kierowcą,prawdopodobnie dostanie teraz łopatę,jakiś pan pokaże mu gdzie ma kopać i tyle...

  • Odpowiedzi 2.8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

A z drugiej strony jak uważasz ze twój szef ma tak źle to zawsze możesz mu oddać połowę swojej wypłaty :facepalm:

Tomeks jest szefem wszystkich szefów :P i ewentualnie jedna z jego ekspedientek może mu oddać część swojej najniższej krajowej

Opublikowano (edytowane)

Tomek bez obrazy u mnie ostatnio boss zatrudnił kierowcę który z punktu A do B miał niecałe 150km a on zrobił prawie 400,następnie udupił zderzak w naczepie,na koniec zjechał na warsztat bo żarówki nie umiał wymienić,

wiec skończ ze każdy dureń się nadaje

A z drugiej strony jak uważasz ze twój szef ma tak źle to zawsze możesz mu oddać połowę swojej wypłaty :facepalm:

Będzie zarabiał,tyle co Ty...,tak wiadomo Ciebie szefcio poklepie po plecach wszystkim w koło opowie,że jesteś dobry,dostaniesz najtrudniejszą robotę,ale finansowo mocno tego nie odczujesz,a jak koleś będzie nosił wszystko co usłyszy,to całkiem będzie zaiiebisty.

Tomek bez obrazy u mnie ostatnio boss zatrudnił kierowcę który z punktu A do B miał niecałe 150km a on zrobił prawie 400,następnie udupił zderzak w naczepie,na koniec zjechał na warsztat bo żarówki nie umiał wymienić,

wiec skończ ze każdy dureń się nadaje

To potwierdza moją teze

Naturalnie,jak wszędzie,w każdej branży,dziedzinie,jest selekcja naturalna,akurat ten człowiek nie nadaje sie nawet,zeby być kierowcą,prawdopodobnie dostanie teraz łopatę,jakiś pan pokaże mu gdzie ma kopać i tyle...

Powiem Tomek,tyle od siebie,że jako kierowca miałem dobrych szefów,ale zauważyłem,że jak już trochę flota się rozrośnie,to pojawiają się doradcy,a nikt inny nie umie bardziej uprzykrzyć życia kierowcy jak inny kierowca..

Uważam,że jeżeli klocki w zestawie wymienia się powyżej 450tyś. nie ginie ropa,a zestaw trzyma się w stanie idealnym i robota zrobiona wzorowo,to oznacza,że ten szofer zasługuje na szacunek właściciela floty,choć by nie wiem jak ciężko zaczynał.

Z drugiej strony,ten co zaczynał od zera na starość jest zazwyczaj totalnym czubem .

Edytowane przez GILI
Opublikowano

Zawsze wszystko jest cacy do puki nie zaczną się problemy. W mojej byłej firmie (mała firma, 2 auta, 2 kierowców) wszystko było pięknie i kolorowo, wypłata na czas (zawsze premia) normalny czas pracy, bajeczka. Aż chrześniak szefa położył się pod Wrocławiem bo pisał SMS. Jedno auto mniej a roboty coraz więcej, to szefu pyk 3 auto kupił, co chwilę było coś nie tak. Kasa płynęła a zlecenia uciekały bo dwa auta ciągle u mechanika, chrześniak się zwolnił i zostawił go na lodzie. Zatrudnił dwóch nowych matołków co potrafili się pierwszego dnia pocałować na firmie :facepalm: Momentami jazdy było aż nie do przejedzenia, wypłata nie była na czas (o premii można było pomarzyć) i skończyły się piękne czasy. Dałem wypowiedzenie i po problemie. Trzeba żyć dalej a nie patrzeć na przeszłość :wink:

Opublikowano

dla rozluźnienia tematu

patrzcie jaką fantazje ludzie mają...... :huh:

10950708_1062208327139443_60789276926199

Opublikowano

Praca kierowcy latwa i prosta ? Przed chwila polozylem prawie scanię na boku bo zjechalo mi jedno kolo z plyt betonowych... Bylo odgarniete na rowno a płyta 30 cm wyżej... Efekt .. Balem sie czy kabinę nie polamie za co bym troche chodzil bez kasy. Kierowcy to taki zawód dzieki któremu są bulki w sklepie woda i spodnie ... Czyli kreci sie wszystko... Jak piekarz zj**ie chleb to paru ludzi dostanie biegunki a jak ty nie wyhamujesz bo droga będzie miejscami oblodzona to zabijesz 5 osob a rodziny przez 25 lat nie zobaczysz...

Sent from my Nokia Lumia 625 LTE using Tapatalk

Opublikowano (edytowane)

Racja @talib1990, jeśli ktoś uważa, że praca kierowcy jest lekka i łatwa, to albo nie pracował jako kierowca dłużej niż tydzień, albo jest nienormalny. I nie chcę mówić, że taki górnik czy hutnik, to mały Miki przy pracy kierowcy, ale nie jest tak fajnie jakby to wyglądało z zewnątrz.

Edytowane przez jihaad
Opublikowano

Lekka i łatwa nie jest żadna praca,pisząc "łatwa",uzylem potocznej mowy,powinienem napisać -praca kierowcy jest prosta,nie wymaga żadnej inicjatywy,poza odczytaniem adresu-...i na Boga,nie róbcie z siebie jakichś tytanów odpowiedzialności...i nie prawcie farmazonów typu -nie byłoby niczego bez nas-,nikt nie mówi,ze jesteście niepotrzebni,tylko,ze wasza praca jest godziwie opłacana.

Opublikowano (edytowane)

Talib :thumbup1:

Tomeks ty dalej swoje :doh: cieście się ze my "kretyni" nie mamy dobrych związków i się nie umiemy dogadać tak jak Francuzi czy Hiszpanie bo wtedy Wy byście nie mieli za przeproszeniem nawet czym d*py podetrzeć bo by uja w sklepach było.

Chlopaki którzy trochę już jeżdżą to pamiętają parę lat do tyłu jak Hiszpanie zablokowali cały kraj i NIKT nawet z obcokrajowców z parkingu nie ruszył.

Pamiętaj że gdyby nie my to w sklepach uja by bylo i niestety wszystko się kręci wołów transportu

Edytowane przez ucho.77
Opublikowano

Kolega Tomeks raczej kierowcą nie jest, nawet małego 2,5tonowego busika, ale za to jest mega trollem :facepalm: Odczytać tylko adres taa? No to zapraszam w trasę :naughty: I owszem odpowiedzialność jest duża jadąc 40tonowym kolosem, nie tylko odpowiadasz za siebie i sprzęt Tobie powierzony, ale i za wszystko co się Ciebie wokół dzieje kolego - 40tonowy zestaw może stać się w sekundę maszyną do zabijania i szczerze współczuje tym kierowcą, którzy tego doświadczyli - chociażby przez głupotę kierujących osobówkami :kwasny:

Opublikowano

Idąc tym tokiem myślenia,to branża samochodowa dopiero trzyma świat za morde,bo czym bys woził ten towar,a nie,przeciez opony,produkujący opony,oni sa wybrańcami bogów,a nieee,przeciez paliwo......itd itd...rozumowanie 10 latka...poza tym,kolego,czytaj ze zrozumieniem,nie napisałem,ze jesteście niepotrzebni,tylko,po raz enty,ze zarabiacie dobrze,nawet bardzo dobre,jak za prace,jaka wykonujecie

Opublikowano

To dlaczego nie jesteś kierowca ?

Sent from my Nokia Lumia 625 LTE using Tapatalk

Opublikowano

Tomek dobrze to się zarabiało 10 lat temu,teraz to jest jałmużna niestety

Opublikowano (edytowane)

Szybki przykład do ocenienia, który jest mi znany:

-solówka 26t

-praca od pon do piątku, załadunek na 6, powrót do domu o 19-19:30, średnio po 13h pracy codziennie, wracasz tak styrany, że nie wiesz w co ręce włożyć, ale przecież codzienne powroty do domu

-rozładunki realizujesz sam u klienta, całopaletowo

-w sobotę jeszcze zawołają Cię na bazę żeby coś porobić

-i za to wszystko 3000zł stałej pensji.

I to jest według Ciebie dobry zarobek na taką ilość pracy i jej charakter? Nie ma szans.

Jedź kolego za granicę na 3 tygodnie, czasem jeżdżą nawet 4 tyg, (czego ja w życiu nie zrobię bo to jest dla mnie nieporozumienie - takie moje zdanie) zarób te 5-6k zł, które twierdzisz, że tak łatwo zarobić i to jest takie przyjemne i ROZSTAŃ się ze swoją ukochaną rodziną na tyle czasu, a potem zastanawiaj się i myśl załamany dlaczego Twoje malutkie dziecko Cię nie poznaję. Chłopie to jest w większości ciężki kawał chleba i albo ktoś jest tego świadomy albo spróbował i się uświadomił.

Edytowane przez Revor
Opublikowano

Kolega Tomeks raczej kierowcą nie jest, nawet małego 2,5tonowego busika, ale za to jest mega trollem :facepalm: Odczytać tylko adres taa? No to zapraszam w trasę :naughty: I owszem odpowiedzialność jest duża jadąc 40tonowym kolosem, nie tylko odpowiadasz za siebie i sprzęt Tobie powierzony, ale i za wszystko co się Ciebie wokół dzieje kolego - 40tonowy zestaw może stać się w sekundę maszyną do zabijania i szczerze współczuje tym kierowcą, którzy tego doświadczyli - chociażby przez głupotę kierujących osobówkami :kwasny:

Ale co w zwiazku z tym? czego ma dowodzić Twój post? powinniście zarabiać ile? 10...15...czy moze 20tysi?

I nie bredź tu o mega odpowiedzialności i głupocie osobówek,każdy wie jak wyglada jazda "ciężkich",99% zapierdziela równo z osobówkach,z takimi samymi odsetepami,zostawiacie sobie taka sama drogę hamowania itd itp...i co,chcesz powiedzieć,ze te 99% kierowców,to mega ryzykanci i mega nieodpowiedzialni ludzie?..widocznie klasa dzisiejszych ciężarówek na to pozwala,skoro tak jeździecie,bo jak na ilośc ciężarówek i ilośc pokonywanych przez nie km,jest bardzo mało wypadkow powodowanych,czy z udziałem "ciężkich"

To dlaczego nie jesteś kierowca ?

Sent from my Nokia Lumia 625 LTE using Tapatalk

bo mam prace lepiej płatną
Opublikowano

A jechales kiedys ciezarowka ? Sprobowales tego fachu ?

Sent from my Nokia Lumia 625 LTE using Tapatalk

Opublikowano

Szybki przykład do ocenienia, który jest mi znany:

-solówka 26t

-praca od pon do piątku, załadunek na 6, powrót do domu o 19-19:30, średnio po 13h pracy codziennie, wracasz tak styrany, że nie wiesz w co ręce włożyć, ale przecież codzienne powroty do domu

-rozładunki realizujesz sam u klienta, całopaletowo

-w sobotę jeszcze zawołają Cię na bazę żeby coś porobić

-i za to wszystko 3000zł stałej pensji.

I to jest według Ciebie dobry zarobek na taką ilość pracy i jej charakter? Nie ma szans.

Jedź kolego za granicę na 3 tygodnie, czasem jeżdżą nawet 4 tyg, (czego ja w życiu nie zrobię bo to jest dla mnie nieporozumienie - takie moje zdanie) zarób te 5-6k zł, które twierdzisz, że tak łatwo zarobić i to jest takie przyjemne i ROZSTAŃ się ze swoją ukochaną rodziną na tyle czasu, a potem zastanawiaj się i myśl załamany dlaczego Twoje malutkie dziecko Cię nie poznaję. Chłopie to jest w większości ciężki kawał chleba i albo ktoś jest tego świadomy albo spróbował i się uświadomił.

W każdej branży sa wyzyskiwacze,znam ludzi z mojej branży,którzy płacą ekspedientkom 1,2tys na rękę

A co do 3tysi dla kierowcy,jak pisałem wczesniej,znam kilku i żaden tak mało nie zarabia

Opublikowano (edytowane)

Chłopie gdybyś zostawiał takie same odstępy jak osobówki to byś nie wyhamował i nie pierdziel głupot skoro nie kierowałeś w swoim życiu nigdy dużym autem, teraz jestem już tego pewien. Forumowy troll się w Tobie obudził i już jesteś nakarmiony więc bądź tak uprzejmy i odpuść sobie ten temat bo to nie ma sensu. Jesteś typowym polaczkiem, aż nie chce wiedzieć jaki jesteś mądry w towarzystwie jak się napijesz bo jeśli na trzeźwo jesteś ekspertem od wszystkiego - zwłaszcza od dziedziny o której nie masz bladego pojęcia to boję się co wygadujesz jak przechylisz kilka głębszych.


Ale co w zwiazku z tym? czego ma dowodzić Twój post? powinniście zarabiać ile? 10...15...czy moze 20tysi?

A to w związku z tym, że chciałem przez to powiedzieć tyle, że masz gówno, a nie rację z tego względu, że twierdzisz, że zawód kierowcy nie wiąże się z żadną odpowiedzialnością i jest prosty, łatwy i przyjemny. Mój post miał być, chociaż nie - on jest dowodem na obalenie Twojej śmiesznej tezy i to wszystko. Weź zajmij się czymś pożytecznym, a nie ludzi denerwujesz na forum, zwłaszcza, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz chłopie i tylko się ośmieszasz. Miłego popołudnia, tyle ode mnie :hi:

A jechales kiedys ciezarowka ? Sprobowales tego fachu ?
Sent from my Nokia Lumia 625 LTE using Tapatalk

Może przez sen mu się kiedyś udało i widział tylko moment odbierania tych wielkich pieniędzy :kox:

Edytowane przez Revor

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...