michu93 Opublikowano 9 Grudnia 2012 Opublikowano 9 Grudnia 2012 Tak się ostatnio zastanawiam, jak spadł śnieg i wolniej jeździć trzeba. Jeśli np jest odcinek drogi na którym mogę jechać na 4 biegu w okolicach najwyższego momentu obrotowego (u mnie 1900rpm) i tak cisnąć przez kilka kilometrów, czy może lepiej na 5 biegu przy około 1400rpm?
piotrsob1 Opublikowano 9 Grudnia 2012 Opublikowano 9 Grudnia 2012 No nietyle sprzęgła co dwumasa ....
tobi665 Opublikowano 9 Grudnia 2012 Opublikowano 9 Grudnia 2012 jak po równym bez przyspieszania daje 5, a jak lekko pod górke czy teren nie pewny (znaczy troche koleiny czy coś) to jednak wole mieć niższy bieg wrazie czego
GreGoriO Opublikowano 9 Grudnia 2012 Opublikowano 9 Grudnia 2012 nie ważne czy ślisko czy nie...nie powinno się jeździć poniżej momentu obrotowego bo jak wspomniał @piotrsob1 cierpi dwumasa. lepiej mieć moc pod pedałem w razie czego, niż tracić czas na zmianę biegu.... zużycie paliwa przez to nie wzrośnie.... a nawet jeśli, to i tak nie na tyle aby wyrównać koszty wymiany dwumasy.
mlodyabc Opublikowano 9 Grudnia 2012 Opublikowano 9 Grudnia 2012 Czyli jadąc na prostej najlepiej jakie obroty utrzymywać?
michu93 Opublikowano 9 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 9 Grudnia 2012 wychodzi na to, że najlepiej jechać w okolicach najwyższego momentu obrotowego czyli takim stylem, jak zawsze
kuki221 Opublikowano 9 Grudnia 2012 Opublikowano 9 Grudnia 2012 W sumie nigdy nie myślałem o cierpieniu dwumasa na niskich obrotach. Dzieki za poruszenie tematu kolego, trzeba będzie się poprawić.
michu93 Opublikowano 9 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 9 Grudnia 2012 a czy 1z nie ma jednomasy? nie wiem jak zużycie na wolnych obrotach ma się do dwumasy...
Pretor Opublikowano 10 Grudnia 2012 Opublikowano 10 Grudnia 2012 W 1Z nie ma dwumasy. Do do jazdy to na zimnym silniku jeździmy delikatnie bez gwałtownego przyśpieszania w zakresie 1800-2400 obr. Jeśli warunki nie pozwalają jechać tak szybko jak byśmy chcieli to nie dusić silnika tylko redukujemy aby poruszać się w odpowiednim zakresie obrotów. Jedynie jadąc z górki jak kolega julo23 wspomniał można wbić wyższy bieg jeśli oczywiście nie przyśpieszamy.
chester121 Opublikowano 13 Grudnia 2012 Opublikowano 13 Grudnia 2012 A moj multitronic utrzymuje obroty 1400-1500 Do okolo 2000 rosnie w trybie S. Mam nalatane 270kkm i nadal sprzeglo i dwumas fabryczy. Wedlug mnie obroty musza byc takie zeby silnik sie nie meczyl, a to czy sie meczy kierowca powinien wyczuc, w mojej bylej octavi 1,9tdi 90KM bardzo czesto latalem nawet z obrotami 1200 na 5 biegu 70-80 km\h i spalanie 3,2-3,5 to byly czasy Trzeba tylko pamietac ze takie obroty nie sa do przyspieszania a raczej do utrzymywania predkosci. Sent from my iPhone using Tapatalk
tomek20stencel5 Opublikowano 13 Grudnia 2012 Opublikowano 13 Grudnia 2012 No właśnie Marcin tu trafiłeś w sendo, do utrzymania prędkości, ale jak przy obrotach 1200 wciśniesz na 5 biegu gaz do oporu to wtedy dwumasa konkretnie dostaje, dlatego jak zamierzamy jechać cały czas spokojnie to można jechać na w miarę niskich obrotach ale jak będziemy tak od zera np. wyprzedać to dwumasa szybko się skończy.
GreGoriO Opublikowano 13 Grudnia 2012 Opublikowano 13 Grudnia 2012 A moj multitronic utrzymuje obroty 1400-1500Do okolo 2000 rosnie w trybie S. Mam nalatane 270kkm i nadal sprzeglo i dwumas fabryczy. Wedlug mnie obroty musza byc takie zeby silnik sie nie meczyl, a to czy sie meczy kierowca powinien wyczuc, w mojej bylej octavi 1,9tdi 90KM bardzo czesto latalem nawet z obrotami 1200 na 5 biegu 70-80 km\h i spalanie 3,2-3,5 to byly czasy Trzeba tylko pamietac ze takie obroty nie sa do przyspieszania a raczej do utrzymywania predkosci. Sent from my iPhone using Tapatalk tak... ale jeśli wciśniesz gaz, skrzynia natychmiast redukuje bieg. a w manualu jeśli chcesz przyśpieszyć, musisz dodatkowo wcisnąć sprzęgło i chwycić za lewarek. jeśli nie, cierpi silnik. więc jest to ta różnica o której wspomniałem, nie tylko po d*pie dostaje dwumasa ale i tracimy czas na wykonanie czynności... niepotrzebnej. dlatego w automacie nie ma szans zgasić silnika, nie pomylisz biegu...jeśli dbasz o wymianę oleju, układ nie do zajechania można wykonać prosty test w skrzyni manualnej. jadąc na każdym biegu w zakresie 1200...1300 obrotów, spróbujcie wcisnąć gaz do dechy aż do osiagnięcia 3000 obrotów, jednocześnie robiąc pomiar czasu przyśpieszenia. wyłączcie klimę (wentylator), radio i posłuchajcie silnika/skrzyni... potem to samo na niższym biegu ale z zakresu 2000 obrotów...ale przy tej samej prędkości początkowej. powiedzcie czy czujecie różnicę...przede wszystkim w komforcie samego manewru poza tym proszę sobie porównać chwilowe spalanie w tychże manewrach, przy spokojnej jeździe będzie to praktycznie to samo, ale przy przyśpieszaniu będzie widać różnicę...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się