Normano1973 Opublikowano 16 Grudnia 2012 Opublikowano 16 Grudnia 2012 Witam!!! Na małym zegarku pokazującym napięcie bez włączonego silnika pokazuje mi napięcie ok 9-10V a gdy uruchamiam jeszcze bardziej spada choć podkreślam z rozruchem jak dotąd nie miałem problemu w największe mrozy tamtej zimy i tej również a ładowanie jest ok. W ''zrób to sam'' jest już odpowiedz na moje pytanie i powinno być w takim momencie prawidłowo ok 12.6V i więcej. Wg tego niby u mnie akumulator do wymiany. Mam włożony obecnie trochę większy, jeszcze chyba oryginalny z oczkiem 85Ah Boscha. Mam pytanie czy jeśli macie w pełni dobry nowy aku to zegarek pokazuje taką wartość jak u mnie przy obecnych temperaturach,czy rzeczywiście po przekręceniu klucza wskazówka pokazuje 12.6V i więcej, czy jest jednak inaczej czyli mniej???
mo2 Opublikowano 16 Grudnia 2012 Opublikowano 16 Grudnia 2012 Wszytko w porządku. Po przekręceniu kluczyka grzeją się świece, dlatego napięcie spada. Poczekaj chwilę, ok 6-9s (zależne od temp. zewnętrznej) usłyszysz kiknięcie przekaźnika i będziesz miał 12,6V
Dragon30 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Opublikowano 17 Grudnia 2012 U mnie przy włączonym zapłonie 9-10V, jak grzeją świece to nawet mniej pokazuje. Jął włącze silnik to pokazuje 13-15V zależnie od włączenia odbiorników Radio, światła , podgrzewane siedzonka, szyba tylna ogrzewana itd. Akumulator 72Ah Centra Futura
PyRaS Opublikowano 17 Grudnia 2012 Opublikowano 17 Grudnia 2012 Dragon to strasznie mało, u mnie podczas rozruchu spada do takich wartości (ok 10V)
Tobike Opublikowano 18 Grudnia 2012 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Wskaźnik na desce może mieć jakiś błąd pomiaru więc najlepiej sprawdzić instalacje normalnym miernikiem. Dobrze naładowany akumulator to w stanie spoczynku 12,5-12,6V podczas lądowania przez alternator powinno być od 13,8-14,4V. Ja wczoraj uruchomiłem swojego klekota z napięciem na baterii 11,6V, przy rozruchu spadło do 8V (długo stał nieruszany na mrozach)
Normano1973 Opublikowano 18 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 18 Grudnia 2012 U mnie ładowanie na uruchomionym to 13.8. Po nagrzaniu świec i kliknięciu przekaźnika rzeczywiście napięcie podnosi się ale tylko do 11.8V spadając mocno przy rozruchu. Może to niedokładność starych przyrządów lub jakieś straty po drodze, pobór przez podzespoły, nie mam pojęcia. Tez uważam,że pomiar to tylko na odpiętym aku, jak i zresztą zalecane jest w ksiażce ''sam naprawiam...'' i to po naładowaniu i po 2 godzinach po odpięciu od instalacji.
Pretor Opublikowano 19 Grudnia 2012 Opublikowano 19 Grudnia 2012 Przy mierzeniu napięcia akumulatora nie zapominajcie o temperaturze w jakiej go mierzycie. Pojemność i napięcie akumulatora spada wraz ze spadkiem temperatury otoczenia w jakim się znajduje. Pomiar powinien być dokonywany w temperaturze +21st i wtedy można oczekiwać od akumulatora wzorcowego napięcia.
Normano1973 Opublikowano 19 Grudnia 2012 Autor Opublikowano 19 Grudnia 2012 Przy mierzeniu napięcia akumulatora nie zapominajcie o temperaturze w jakiej go mierzycie. Pojemność i napięcie akumulatora spada wraz ze spadkiem temperatury otoczenia w jakim się znajduje. Pomiar powinien być dokonywany w temperaturze +21st i wtedy można oczekiwać od akumulatora wzorcowego napięcia. Dokładnie, następna sprawa stan elektrolitu....po wielu latach napewno nie jest on identyczny jak w nowiutkim aku.
JanWstydliwy Opublikowano 20 Grudnia 2012 Opublikowano 20 Grudnia 2012 Do tego koledzy służą specjalne przyrządy oparte o zaimplementowane algorytmy. Podaje się takiemu urządzeniu prąd rozruchu a potem wykonuje on cykl pomiarów, na wyłączonym silniku, na włączonym itd. Na końcu dostajemy wynik. Aku sprawne lub nie, alternator dobry lub do bani .... Oczywiście można to zrobić samemu ale trzeba mieć odrobinę wiedzy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się