Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Nowicjusz - wątek powitalny


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich szukam Audi w kombi z dobrym mocnym benzyniakiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 415.9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Cuber

    29931

  • PABLO

    22468

  • wrclaguna

    21717

  • Wihajster

    19996

Top użytkownicy w tym temacie

Witam Wszystkich

Jestem nowy na forum, mysle ze dowiem sie od Was ciekawych rzeczy odnosnie mojego auta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

miło mi bardzo dołączyć do grona forumowiczów Audi.

Sam jestem posiadaczem od 3 dni Audi a4 b6 z 2004roku 1.9TDI 100km. Mam nadzieje, że bede zadowolony z nowego nabytku. Przesiadłem się z Laguny 1.9 dci 2001r. (bestia dała się we znaki)...

Pozdrawiam.

Edytowane przez Fenix1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie koledzy! :hi:
Jak w sekcji działu, jestem świeży co do forum oraz co do motoryzacji. Liczę na to, że wspólnie będę mógł rozwijać swoją pasję z waszą pomocą :))

I cóż, jeśli można to chciałbym opowiedzieć o tym ile jadu noszą w sobie co niektórzy ludzie. Jaka chciwość nimi kieruje.

Chciałbym koniecznie się podzielić swoim "falstartem", jak została wykorzystana moja niewiedza.

Na imię mam Maciej, lat 21. Zacząłem się interesować motoryzacją od kiedy zdałem prawko (//18lat) co prawda przejawiło się to zwykłą frajdą z jazdy. Korzystałem z pojazdu Taty (//Passat B5 1.9TDI 115KM 2000r Comfortline) Kombi koloru lazurytowego. Wygodny, przyjemnie chodzi, moc ma. Zatem zacząłem marzyć o czymś podobnym, mianowicie A4 B6 również Kombi koloru lazurytowego.
Lecz sprawy przybrały inny bieg zdarzeń. Skończyłem technikum, poszedłem do pracy. Prawie rok pracowałem twardo w pocie czoła (//Jako introligator) odkładając grubą gotówkę (//Najniższa krajowa bo najniższa ale za to nie miałem innych wydatków) co miesiąc. Udało mi się uzbierać jakoś z 7000zł, do tego Tato namówił mnie na kredyt w wysokości 9000zł.

Wszystko pięknie i ładnie, na koncie kwitnie 16000zł. Zatem zacząłem poszukiwania! Non-stop "OLX.pl", "OTOMOTO.pl", marzenie wreszcie było w zasięgu ręki. Główkowania czy Diesel czy Benzyna. Jako, że jestem młodym kawalerem to i benzyna mi nie straszna :naughty:. Z obawy, że zostanę oszukany przy zakupie (//Wiadomo taka gotówka nie leży na ziemi) postanowiłem nająć "znawcę". Został mi on polecony przez rodzinę. Z początku rewelacja, gość komunikatywny, wydawał się kumaty i obeznany w tych sprawach. Któregoś dnia pokazał mi aukcję na której była wystawiona A4 B6 w zasadzie sedan, granatowy, 2.0 ALT, na zimówkach z kołpakami za 13000zł sprowadzony z niemiec.

Jedziemy dalej z opowieścią...umówiłem się z nim na oględziny owego znalezionego dzieła niemieckiej motoryzacji. On pojechał dzień wcześniej go obejrzeć, mówił, że "nic mu nie dolega" i że chyba go wezmę. Następnego dnia po jego samotnych oględzinach pojechałem na miejsce (//Lubań, Dolny śląsk), spotkałem się z nim oraz ze sprzedawcą.
Sprzedawca był niewiele starszy ode mnie oraz był HANDLARZEM. Nasz "znawca" ciągle zachwalał ten samochód itd itd. Stwierdził, jest rewelacja!!!
Jak on to mówił "Będzie Pan zadowolony. Strasznie lubię to powiedzenie". W końcu, płacę mu 400zł za tą usługę czy jak to można w ogóle nazwać. Więc skoro płacę to i wymagam, żeby je obejrzał, a jak rodzina go poleciła tzn, że należało mu się troszkę zaufania.

I wiecie co? Zaufania było o stokroć za dużo. Co się okazało...to była pułapka. Sidła na które się naciął ten handlarz, a później podłożył je mnie. Kierunkowskaz był spalony, tarcze i klocki z tyłu do wymiany oraz schowek. Ale o tym sam łaskawie powiedział przy oględzinach. Gdy już mu zapłaciłem, podpisałem umowę z niemcem? Tak! Na umowie widnieją dane jakiegoś niemca. Ale cóż, zadowolony Maciej pyrka z Lubania do Głuszycy, odstawia Audicę do garażu i wynajmuję gościa co się zajmuje przerejestrowywaniem pojazdów. Łącznie wyszło 1500zł (//Przegląd bez wyjeżdżania z garażu). Odstawiłem samochód do kolegów mechaników żeby założyli mi dobre kapcie letnie. A że to koledzy moi oraz Taty, obejrzeli sobie samochód dokładnie sami. Unieśli go na podnośniku i...Jezusiu kochany, szlam i rdza. Rdza przez duże R. W sumie podzespoły były tylko pokryte rdzą więc usunęli nalot oraz zakonserwowali to jakimś preparatem. Od tamtej pory mój samochód zwie się "Łódź podwodna" :facepalm:. Gdy zabrali się za wymianę kierunku, zauważyli, że zaczep od jednego reflektora jest upieprzony. Więc wymieniłem oby dwa za jakoś 450zł nóweczki (//Mam nadal ten z ułamanym zaczepem i ten drugi sprawny w razie W).
Również wymieniany był kompletny rozrząd. Pasek był tak luźny, że jedną dłonią został zdjęty.

Zadowolony, że moje problemy się ulotniły "jarałem się" swoim wozem. Ale siadł alternator...został zregenerowany. Zapalił się "Check" i wpierniczał olej jak czołg...przeszedł kapitalkę :mellow: "Check" znów się zapalił ale to dlatego, że chyba katalizator padł. Wydech dziurawy i pierdzi (//Sportowy hehe :decayed:) aż wszyscy się gapią jak na wieśniaka.

Zauważyłem, że delikatnie rusza mi się tylna lewa lampa. Odkręciłem...mocowanie było złamane i zamontowany był, żeby po prostu jakoś tam się trzymał. W chwili obecnej trzyma się na taśmę. Podsufitka z tyłu odchodzi.

Co muszę zrobić: zamontować inny wydech, przełożyć inny klosz tylnej lampy, podkleić podsufitkę, wymienić tarcze i klocki na przód i to chyba jak na razie tyle...

Zadzwonił później do mnie nasz "znawca" i jedyne co powiedział, to to że jest mu przykro. A co ja mam powiedzieć. Jestem w rozpaczy.

http://www.directupload.net/file/d/4039/uwaenrp2_jpg.htm

http://www.directupload.net/file/d/4039/5sbnrxbl_jpg.htm

http://www.directupload.net/file/d/4039/auco7qn4_jpg.htm

http://www.directupload.net/file/d/4039/pq99u6sc_jpg.htm

http://www.directupload.net/file/d/4039/jwnpqjy8_jpg.htm

http://www.directupload.net/file/d/4039/jl668j2u_jpg.htm

http://www.directupload.net/file/d/4039/fbpzjbw3_jpg.htm

Oto historia jak młody chłopak jak ja wrypał się w takie szambo. Ani sprzedać ani odzyskać. Łączne koszta na dziś 21000zł i wciąż rosną.

Pozdrawiam i liczę, że pomożecie mi odzyskać wiarę w tą markę. Jeszcze raz kłaniam się :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obecnie posiadam Vw ale w niedalekiej przyszłości powróce do zacenej marki Audi w postaci A4 B7

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...