mareczek13 Opublikowano 23 Czerwca 2008 Opublikowano 23 Czerwca 2008 dzisiaj zauważyłem że mam lekko uszkodzoną plecionkę, jest nawet mała dziurka , czy można jeszcze na tym jeździć czy odrazu wymienić, czy stwarza to jakieś zagrożenie? ewentualnie czy można to czymś zakleić? jest to niewiekie przetarcie,
rav Opublikowano 15 Lipca 2008 Opublikowano 15 Lipca 2008 Myślę, że lepiej wymienić - koszt naprawy nie powienien być duży
GRazny Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Opublikowano 2 Sierpnia 2008 o ile się nie mylę (bo staż mam tu mały) to sondy lambda mogą głupieć od zewnętrznego powietrza... więc lepiej wymienić... a plecionkę sobie kup sam na allegro bo nasi spece kokosy na tym zbijają...
adamooo Opublikowano 5 Sierpnia 2008 Opublikowano 5 Sierpnia 2008 o ile się nie mylę (bo staż mam tu mały) to sondy lambda mogą głupieć od zewnętrznego powietrza... więc lepiej wymienić... a plecionkę sobie kup sam na allegro bo nasi spece kokosy na tym zbijają... a to tam jest sonda
GRazny Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Opublikowano 8 Sierpnia 2008 o ile się nie mylę (bo staż mam tu mały) to sondy lambda mogą głupieć od zewnętrznego powietrza... więc lepiej wymienić... a plecionkę sobie kup sam na allegro bo nasi spece kokosy na tym zbijają... a to tam jest sonda chyba nawet dwie... jedna przed katalizatorem druga za... i obie mają pewnie problem z dziurką w plecionce która jest przed nimi...
letallec Opublikowano 8 Sierpnia 2008 Opublikowano 8 Sierpnia 2008 o ile się nie mylę (bo staż mam tu mały) to sondy lambda mogą głupieć od zewnętrznego powietrza... więc lepiej wymienić... a plecionkę sobie kup sam na allegro bo nasi spece kokosy na tym zbijają... a to tam jest sonda chyba nawet dwie... jedna przed katalizatorem druga za... i obie mają pewnie problem z dziurką w plecionce która jest przed nimi... Takiej teorii jeszcze nie slyszałem . Poprosze o wiecej informacji na temat wpływu plecionki na ECU, mapy wtrysku etc.
GRazny Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 to nie żadna teoria a raczej prosta logika... jeśli przed sondą lambda jest dziurka to oznacza że spaliny do niej wpadające zawierają przekłamane wartości (zassane powietrze) i sonda odczytując je źle steruje silnikiem... coś tu nie tak? nie wiem jak to jest w tym konkretnym przypadku ale w poprzedniej benzynce miałem taki przypadek...
b3rs Opublikowano 11 Sierpnia 2008 Opublikowano 11 Sierpnia 2008 to nie żadna teoria a raczej prosta logika... jeśli przed sondą lambda jest dziurka to oznacza że spaliny do niej wpadające zawierają przekłamane wartości (zassane powietrze) i sonda odczytując je źle steruje silnikiem... coś tu nie tak? nie wiem jak to jest w tym konkretnym przypadku ale w poprzedniej benzynce miałem taki przypadek... Jak wydech może zassać powietrze?
rav Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Troche zaskakujące ale wg kolegi GRazny chyba może
GRazny Opublikowano 12 Sierpnia 2008 Opublikowano 12 Sierpnia 2008 no według mnie tak... bo wiem jak silnik zmienił pracę po załataniu dziurki :polew: :polew:
!Tommy Opublikowano 14 Sierpnia 2008 Opublikowano 14 Sierpnia 2008 jeździć można ale bedzie głośno i może sie całkowicie urwać w momencie kiedy np bedziemy w dłuższej tasie czy coś, ja tak mialem w mojej b5 tuż przed dłuższym wyjazdem - wtedy chodzi jak traktor lub jeszcze gorzej ale udało mi sie naprawić. czas naprawy-wymiany to około godziny u mechanika od tłumików wiec jak wiesz że jest dziurka to zalecałbym od razu coś z tym zrobić. nie wiem czy można załatać czy od razu wymieniać
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się