Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Czerwony Szatan - Ksiadz i S4 :-)


Ksiadz

Rekomendowane odpowiedzi

sądzę że temperatura ;). Jezdziles juz wczesniej eSą w takich temp?

Jeźiłem, ale tą kombi, a to duuuża różnica ;-P

Ale ostatnio przed zmianą oleju też zapierdzielałem z rana, tak 120-140 mil/h i nie było tego efektu. Więc chyba olej.

Rozmawiałem ze znajomym, on strasznie zachwala ten olej, mówi że mistrzostwo i tak dalej.

Że powinien lepiej się wkręcać i czuć powinienem różnice...

---------- Post dopisany at 15:24 ---------- Poprzedni post napisany at 15:23 ----------

Wywal te lustra chrom:decayed:

Nie, no weeeeź... :-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej może i jest z najwyższej pulki , ale do silników wyczynowych gdzie nie stosuje się hydrauliki , w esie jest za dużo tych napinaczy i zanim olej gęstszy dopłynie wszędzie jest grzechotka .

Kolorek za***isty ...mam taki sam tylko avant:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może, a może to faktycznie te zaworki.

Następnym razem zaleję inny i zobaczę jak będzie pracował.

Teraz z niecierpliwością czekam na autko po LPG i od razu wrzucam wydech.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co Ty gadasz, że na tydzień w Luton auto zostawiasz?? to co on tam będzie zakładał??? :shock3:

Super hiper podtlenek LPG:grin:.....chyba nie zakładałeś w esie instalki , jest naprawdę ciasno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, w planach autko zostaje na dłużej, więc wpadnie instalacja LPG (tak, nie wstydzę się tego i mam w d*pie opinie ludzi ;-))

Dzisiaj zawiozłem, ale mają zacząć w środę, a ja nie mam możliwości by jechać tam w tygodniu.

A zgadnijcie jakie spalanie? ;-P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale tu nie ma się czego wstydzić !!!

i od razu inaczej brzmi, że mają zacząć w środę... toż to przez tydzień można cały samochód rozebrać i złożyć od nowa...

a przy okazji jak będziesz zapytaj się Krzyśka po ile zrobi wymianę reduktora, wtryskiwaczy ( bo mam badziewne - niebieskie ) i ogólny przegląd... 1.8t i staga300 (stary)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja byłem w szoku. Przy tej prędkości co jechałem, spalanie 10l/100 km. Toż tyle i więcej to moje 1.8 T opierdzielało, szok. A tu ogień szedł niezły.

Co do oleju, to by nie robić Winczako OT, pojeżdże na tym i zmienię później. Grunt że oliwa jest i to dobra.

---------- Post dopisany at 21:11 ---------- Poprzedni post napisany at 21:11 ----------

A Krzyśka zapytam, nie ma problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gaz powoduje wzrost temperatury niestety, a kazdy ruch w górę a nie w dół z temp, to milowe kroki w kierunku spadku osiagów, szybszeg rozgrzewania sie dolotu ibezpieczenstwa glowic. Chlodniczka oleju czasem potrafi sie zasyfić niestety, ale sprezone powietrze dziala cuda ;).

5w50 jest olejem duzo tanszym od oleju ktory Ks1adz zalał i duzo tanszym od tego co ja zalalem. Na zime moze to byc dobre rozwiazanie, ale na lato uwazam ze niekoniecznie - zaleznie od egzemplarza w polaczeniu z noga wlasciciela ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że nie tylko tańszym...

A co do sportowych oleji. Może i nasze auta nie mają nic ze sportu, ale skoro ten olej daje maksymalna ochronę w wyścigach (sprawdzany i jeżdżony na WRC), to tym bardziej powinien działać tutaj?

Może nie pałujemy swoich aut jak na torze, cały czas ale od czasu do czasu.

I nie zmieniamy takiego oleju od razu jak właśnie to się robi podczas wyścigów, tylko trochę się na nim zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie nie neguje tego oleju , bo na pewno jest dobry , ale jak wspomniałem wcześniej jest to olej do silników wyczynowych gdzie hydrauliki w układzie rozrządu praktycznie brak , w naszych jest tego aż natto i niestety musi być zapewniony olej który w każdych warunkach pogodowych jest rzadki i szybko ją napełni, a zarazem dobrze nasmaruje .

Bardzo dobrym przykładem wrażliwości na rodzaj i poziom oleju są silniki benzynowe Ala Romeo z wriatorem który potrafi szybko zaliczyć zgon przy stosowaniu oleju nie właściwego, bądź nie pilnowania poziomu , ostatnio nawet remontowałem taki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak sugerujesz by zmienić na 5W40, bo może być kaszanka, mimo tego że jest to olej z najwyższej półki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic Ci nie sugeruje , zrobisz jak uważasz ,popytaj innych , poszperaj po necie itd. Ja traktuje to jako luźną rozmowę , wymianę zdania/ doświadczenia. :wink:

Ps. możesz napisać do JHM oni raczej wiedzą co robią .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba mnie źle zrozumiałeś, nie naskakuję na Ciebie, "Broń Boże" :wink:

Ja się kompletnie nie znam, właśnie dlatego wlałem to a nie co innego, bo posłuchałem, poczytałem.

W poprzedniej eSie miałem zalanego też chyba 5W30 ale Castrola, olej taki zielony kolor ma (dość ciekawie wygląda :naughty:). I też jakoś mi nie wyciszył tego pukania przy odpalaniu. A sam zmieniałem na świeżynkę.

Dlatego pytam i też rozmawiam.

Zobaczę, może jak odbiorę z gazu, zleję go do czystych puszek i wleję 5W40 na sprawdzenie. Może faktycznie będzie lepiej :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na "moje" to powinno być lepiej, bo jest rzadszy przy niższej temperaturze i przez to szybciej dociera do węzłów olejowych, hydrauliki itd. :eusathink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...