Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Czerwony Szatan - Ksiadz i S4 :-)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

AUDI kupiłem na Bosch super plus 4 elektrody dedykowanej do silnika (wg serwisu miały ok 5k nalotu) , założyłem lpg i zaczęło się , potem poszły jak DeV pisze NGK 4 elektrody dedykowane do silnika i dalej wypadają zapłony , przeważnie jak się dobrze zagrzał . wymieniłem cewki wszystkie BERU , dalej kicha już miałem kupić Denso irydowe , ale coś mnie tknęło i wziąłem K20TT , myślę spr. co mi tam , najwyżej wyjmę i klientowi jakiemuś zapodam , ale jest dobrze i nie ruszam ,Koniec wypadania zapłonów:banan:

Opublikowano

Kuźwa,co za auto. Zostawilem dwa dni bez jeżdzenia i dzisiaj wieczorem nie odpala. 10 minut kręcenia i d*pa.

Odpiąłem klemę, podpiąłem. Dwa razy kluczykiem przekręciłem i odpalił. To chyba nie rozrusznik szwankuje?

Opublikowano

Jak rozrusznik kręci to raczej nie , a jak odpiąłeś klemę to wyzerowałeś adaptację w ECU PB , czyli LPG do regulacji.

Opublikowano

Rozrusznik nawet nie zakręcał. Nic się nie działo.

Dopiero po odpięciu aku i podpięciu za drugim razem rozrusznik zakręcił i auto odpaliło.

Auto stało całą niedziele i dzisiaj bez odpalania. W sobotę była trasa do Londynu i z powrotem.

Opublikowano

A to co innego , przecież czyściłeś rozrusznik , ja miałem identycznie i znowu wyczyściłem i mrozy -10/-15 i pali na dotyk . Kontrolki przygasły ?

Opublikowano

Nie, nic nie przygasały, raczej nie wina akumulatora.

Zastanawiam się nad jakimś przekaźniekiem.

Szukam teraz po necie, bo ludzie mieli spore problemy z tym autem podczas startu.

Gdzieś kiedyś znalazłem że jakiś dodatkowy kabelek puszczali i to pomagało w tym odpalaniu. Chyba na AUDIZINE, muszę poszukać jeszcze.

Opublikowano

No to nie wiem , ja mam fabrycznie przy rozruszniku przykręcony kabel masowy , może to chodzi ?

Opublikowano

Nie no ja też mam, ale coś gdzieś widziałem że jakiś kabelek skądś prowadzili. Jak znajdę wkleję linka.

Makabra jakaś. Ja tu autku dobrze, a ono w d*pie.

Dzisiaj świece doszły. Sztuka całe 2.52 F ;-)

---------- Post dopisany at 10:20 ---------- Poprzedni post napisany at 01:47 ----------

Tekretycznie wina startera a dokładnie solenoid (cewka?), ta mała puszeczka.

Ponoć juz po 4 latach szwankuje. Czy to z powodu ogromnej temperatury w jakiej się znajduje czy może wada fabryczna.

W US próbowali wywalczyć by naprawiali, wymieniali to na serwisach pogwarancyjnych ale d*pa.

Tak czy inaczej, zmiana startera. Trzeba może pomyśleć o jakiejś osłonie termicznej może?

---------- Post dopisany at 11:12 ---------- Poprzedni post napisany at 10:20 ----------

Tekretycznie wina startera a dokładnie solenoid (cewka?), ta mała puszeczka.

Ponoć juz po 4 latach szwankuje. Czy to z powodu ogromnej temperatury w jakiej się znajduje czy może wada fabryczna.

W US próbowali wywalczyć by naprawiali, wymieniali to na serwisach pogwarancyjnych ale d*pa.

Tak czy inaczej, zmiana startera. Trzeba może pomyśleć o jakiejś osłonie termicznej może?

---------- Post dopisany at 11:13 ---------- Poprzedni post napisany at 11:12 ----------

A tu filmik:

Opublikowano

Na tym filmiku to gościu pokazał jak na "krótko" odpalić silnik , pominął stacyjkę i kostkę stacyjki , jak by mu nie odpalił to ewidentnie uwalony byłby automat rozrusznika , więc nie wiem o co jemu na tym filmiku chodziło :wink:

Mam zdjęcia jak rozebrałem ostatnio mój rozrusznik , jak wygląda automat w środku po ok. roku od czyszczenia , ładnie widać jak się przyciera , został umyty , wypolerowany papierkiem o gradacji 600 i do ruchu , śmiga aż miło . Automat albo działa , albo nie , to jest zwykły elektromagnes , w środku cewka i styk (przekaźnik) który puszcza duży prąd na rozrusznik i tyle .

Opublikowano

Poślij prosze foty na mojego maila.

No to kurczę nie czaję, jeszcze raz wyciągać dziada czy jak?

Bo może ta właśnie cewka wali w piec?

Opublikowano

Wyciągnąć tak , czy siak musisz , bo znowu zrobi Ci niespodziankę , podaj mi twój adres , gdzieś mi wcięło .

Opublikowano

Dzisiaj zmienione świeczki. Siadły Denso K20TT.

A stare... Tak jak podejrzewałem, nigdy nie wymieniane. Nawet na serwisowej wymianie cewek chyba ich nikt nie wymienił.

aryha9as.jpg

7e7ebu7a.jpg

symyjasu.jpg

3uny4a9a.jpg

Opublikowano

Jak mruczy na nowych ?

Opublikowano

Heh, ciężko mi określić, nie wiem czy tak samo czy nie?

Musze gdzieś się lepiej kopnąć autem i sprawdzić jak jedzie też, czy jakaś różnica jest, ale dzisiaj miałem już dość.

Udało mi się zadoptować dwa kluczyki do immo więc mam też już zapasowe ;-)))

Opublikowano

te, ojciec.... ale to Ty masz wóz od roku i świeczek po kupnie nie wymieniałeś....?

Opublikowano

Z tym rokiem to nie przesadzaj. Mam ją od końca kwietnia tamtego roku.

A nie zmieniłem, bo oczywiście zawierzyłem człowiekowi... Ostatni raz w kwiestii aut, hehe.

To jak tam, ma ktoś przepustnicę od S4 na zbyciu? Dobrą, rzecz jasna, trzeba mi do testów ;-)

---------- Post dopisany 01-02-2014 at 19:50 ---------- Poprzedni post napisany 31-01-2014 at 00:45 ----------

Mialem dzisiaj zmieniac poduszki pod silnikiem. Ale kolega stwierdzil ze chyba jestem "chory", a było to jedno z delikatniejszych określeń z jego ust.

Mówił że jakby poduszki były uszkodzone to by silnikiem rzucało a tu kładąc pełną szklankę z wodą nic się i rozlewa.

Że to tylko czujniki na poduchach są wyrąbane i stąd te błędy w silniku.

Ma rację czy wymieniać bo już sam nie wiem, a faktycznie roboty sobie dodawać... Bo jazda z wymianą jest całkiem niezła.

I dzisiaj, kolega kolegi znajomego i tak dalej, okazało się że ma sprzęt i ogarnął mi licznik ;-)

ja5ysagy.jpg

Także błąd DEF. już mnie nie straszny ;-)

Opublikowano

Hamulce doprowadziles do ładu ???

Opublikowano

Hehe, niby tak. Ale wydaje mi się że to nie to samo co miałem w A4. Muszę oplot dać może się wtedy poprawi coś.

Opublikowano

u mnie silnikiem też nie rzucało... ale przy zapalaniu było takie 'puk' jakby sanki, albo wahacz, i na jakiś wybojach waliło jakby zawieszenie.

kupiłem używki i profilaktycznie wymieniłem.

okazało się, że z zawiechą wszystko w pożądku a poduchy - lepiej nie mówić, fakt, nie ciekły, ale w środku zamiast oleju - woda, chlupało strasznie i leciutkie były...

a teraz już ciiiiisza :wink:

wcześniej coś pisałeś że ci stuka...

Opublikowano

No tak, właśnie puka, ale chyba w zawieszeniu. Jak wrzuciłem gwint, sztywniejszy, to pukanie wyraźniejsze, więc jakiś wahacz raczej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...