waskivw Opublikowano 26 Stycznia 2014 Opublikowano 26 Stycznia 2014 AUDI kupiłem na Bosch super plus 4 elektrody dedykowanej do silnika (wg serwisu miały ok 5k nalotu) , założyłem lpg i zaczęło się , potem poszły jak DeV pisze NGK 4 elektrody dedykowane do silnika i dalej wypadają zapłony , przeważnie jak się dobrze zagrzał . wymieniłem cewki wszystkie BERU , dalej kicha już miałem kupić Denso irydowe , ale coś mnie tknęło i wziąłem K20TT , myślę spr. co mi tam , najwyżej wyjmę i klientowi jakiemuś zapodam , ale jest dobrze i nie ruszam ,Koniec wypadania zapłonów:banan:
Ksiadz Opublikowano 27 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2014 Kuźwa,co za auto. Zostawilem dwa dni bez jeżdzenia i dzisiaj wieczorem nie odpala. 10 minut kręcenia i d*pa. Odpiąłem klemę, podpiąłem. Dwa razy kluczykiem przekręciłem i odpalił. To chyba nie rozrusznik szwankuje?
waskivw Opublikowano 27 Stycznia 2014 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Jak rozrusznik kręci to raczej nie , a jak odpiąłeś klemę to wyzerowałeś adaptację w ECU PB , czyli LPG do regulacji.
Ksiadz Opublikowano 27 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2014 Rozrusznik nawet nie zakręcał. Nic się nie działo. Dopiero po odpięciu aku i podpięciu za drugim razem rozrusznik zakręcił i auto odpaliło. Auto stało całą niedziele i dzisiaj bez odpalania. W sobotę była trasa do Londynu i z powrotem.
waskivw Opublikowano 27 Stycznia 2014 Opublikowano 27 Stycznia 2014 A to co innego , przecież czyściłeś rozrusznik , ja miałem identycznie i znowu wyczyściłem i mrozy -10/-15 i pali na dotyk . Kontrolki przygasły ?
Ksiadz Opublikowano 27 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 27 Stycznia 2014 Nie, nic nie przygasały, raczej nie wina akumulatora. Zastanawiam się nad jakimś przekaźniekiem. Szukam teraz po necie, bo ludzie mieli spore problemy z tym autem podczas startu. Gdzieś kiedyś znalazłem że jakiś dodatkowy kabelek puszczali i to pomagało w tym odpalaniu. Chyba na AUDIZINE, muszę poszukać jeszcze.
waskivw Opublikowano 27 Stycznia 2014 Opublikowano 27 Stycznia 2014 No to nie wiem , ja mam fabrycznie przy rozruszniku przykręcony kabel masowy , może to chodzi ?
Ksiadz Opublikowano 28 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2014 Nie no ja też mam, ale coś gdzieś widziałem że jakiś kabelek skądś prowadzili. Jak znajdę wkleję linka. Makabra jakaś. Ja tu autku dobrze, a ono w d*pie. Dzisiaj świece doszły. Sztuka całe 2.52 F ;-) ---------- Post dopisany at 10:20 ---------- Poprzedni post napisany at 01:47 ---------- Tekretycznie wina startera a dokładnie solenoid (cewka?), ta mała puszeczka. Ponoć juz po 4 latach szwankuje. Czy to z powodu ogromnej temperatury w jakiej się znajduje czy może wada fabryczna. W US próbowali wywalczyć by naprawiali, wymieniali to na serwisach pogwarancyjnych ale d*pa. Tak czy inaczej, zmiana startera. Trzeba może pomyśleć o jakiejś osłonie termicznej może? ---------- Post dopisany at 11:12 ---------- Poprzedni post napisany at 10:20 ---------- Tekretycznie wina startera a dokładnie solenoid (cewka?), ta mała puszeczka. Ponoć juz po 4 latach szwankuje. Czy to z powodu ogromnej temperatury w jakiej się znajduje czy może wada fabryczna. W US próbowali wywalczyć by naprawiali, wymieniali to na serwisach pogwarancyjnych ale d*pa. Tak czy inaczej, zmiana startera. Trzeba może pomyśleć o jakiejś osłonie termicznej może? ---------- Post dopisany at 11:13 ---------- Poprzedni post napisany at 11:12 ---------- A tu filmik:
waskivw Opublikowano 28 Stycznia 2014 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Na tym filmiku to gościu pokazał jak na "krótko" odpalić silnik , pominął stacyjkę i kostkę stacyjki , jak by mu nie odpalił to ewidentnie uwalony byłby automat rozrusznika , więc nie wiem o co jemu na tym filmiku chodziło Mam zdjęcia jak rozebrałem ostatnio mój rozrusznik , jak wygląda automat w środku po ok. roku od czyszczenia , ładnie widać jak się przyciera , został umyty , wypolerowany papierkiem o gradacji 600 i do ruchu , śmiga aż miło . Automat albo działa , albo nie , to jest zwykły elektromagnes , w środku cewka i styk (przekaźnik) który puszcza duży prąd na rozrusznik i tyle .
Ksiadz Opublikowano 28 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 28 Stycznia 2014 Poślij prosze foty na mojego maila. No to kurczę nie czaję, jeszcze raz wyciągać dziada czy jak? Bo może ta właśnie cewka wali w piec?
waskivw Opublikowano 28 Stycznia 2014 Opublikowano 28 Stycznia 2014 Wyciągnąć tak , czy siak musisz , bo znowu zrobi Ci niespodziankę , podaj mi twój adres , gdzieś mi wcięło .
Ksiadz Opublikowano 30 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2014 Dzisiaj zmienione świeczki. Siadły Denso K20TT. A stare... Tak jak podejrzewałem, nigdy nie wymieniane. Nawet na serwisowej wymianie cewek chyba ich nikt nie wymienił.
Ksiadz Opublikowano 30 Stycznia 2014 Autor Opublikowano 30 Stycznia 2014 Heh, ciężko mi określić, nie wiem czy tak samo czy nie? Musze gdzieś się lepiej kopnąć autem i sprawdzić jak jedzie też, czy jakaś różnica jest, ale dzisiaj miałem już dość. Udało mi się zadoptować dwa kluczyki do immo więc mam też już zapasowe ;-)))
winczako Opublikowano 30 Stycznia 2014 Opublikowano 30 Stycznia 2014 te, ojciec.... ale to Ty masz wóz od roku i świeczek po kupnie nie wymieniałeś....?
Ksiadz Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor Opublikowano 1 Lutego 2014 Z tym rokiem to nie przesadzaj. Mam ją od końca kwietnia tamtego roku. A nie zmieniłem, bo oczywiście zawierzyłem człowiekowi... Ostatni raz w kwiestii aut, hehe. To jak tam, ma ktoś przepustnicę od S4 na zbyciu? Dobrą, rzecz jasna, trzeba mi do testów ;-) ---------- Post dopisany 01-02-2014 at 19:50 ---------- Poprzedni post napisany 31-01-2014 at 00:45 ---------- Mialem dzisiaj zmieniac poduszki pod silnikiem. Ale kolega stwierdzil ze chyba jestem "chory", a było to jedno z delikatniejszych określeń z jego ust. Mówił że jakby poduszki były uszkodzone to by silnikiem rzucało a tu kładąc pełną szklankę z wodą nic się i rozlewa. Że to tylko czujniki na poduchach są wyrąbane i stąd te błędy w silniku. Ma rację czy wymieniać bo już sam nie wiem, a faktycznie roboty sobie dodawać... Bo jazda z wymianą jest całkiem niezła. I dzisiaj, kolega kolegi znajomego i tak dalej, okazało się że ma sprzęt i ogarnął mi licznik ;-) Także błąd DEF. już mnie nie straszny ;-)
Ksiadz Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor Opublikowano 1 Lutego 2014 Hehe, niby tak. Ale wydaje mi się że to nie to samo co miałem w A4. Muszę oplot dać może się wtedy poprawi coś.
barrowiec1 Opublikowano 1 Lutego 2014 Opublikowano 1 Lutego 2014 u mnie silnikiem też nie rzucało... ale przy zapalaniu było takie 'puk' jakby sanki, albo wahacz, i na jakiś wybojach waliło jakby zawieszenie. kupiłem używki i profilaktycznie wymieniłem. okazało się, że z zawiechą wszystko w pożądku a poduchy - lepiej nie mówić, fakt, nie ciekły, ale w środku zamiast oleju - woda, chlupało strasznie i leciutkie były... a teraz już ciiiiisza wcześniej coś pisałeś że ci stuka...
Ksiadz Opublikowano 1 Lutego 2014 Autor Opublikowano 1 Lutego 2014 No tak, właśnie puka, ale chyba w zawieszeniu. Jak wrzuciłem gwint, sztywniejszy, to pukanie wyraźniejsze, więc jakiś wahacz raczej.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się