Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dym spod maski - dym z wlewu oleju (film)


mA4celi

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki Panowie !

Poszukałem jeszcze trochę w sieci informacji dot. wypalania DPF i faktycznie, pojawiają się bardzo podobne tematy . Najbardziej zbliżony to ten

Wypalanie DPFa - czy to normalne? - Vectra Klub Polska

widać także na filmiku jak dym zasuwa spod maski :) - tyle że to nie silnik z naszej grupy, ale..

Na innych forach pisali również o podobnych problemach i 90% pasuje do mojego: wrażenie dziurawego tłumika ( basy o których pisałem), szybkie nagrzewanie silnika bezpośrednio przed "zadymą", nierówna praca, zwiększone spalanie oraz w efekcie podwyższony poziom oleju .

Biorąc pod uwagę objawy które opisałem , wskazówki i Wasze diagnozy to wszystko wskazuje, że opisywany problem był procedurą wypalania DPF. Przerwanie jej ( a tak faktycznie robiłem, wyłączając samochód po dojechaniu do pracy ) powoduje ponowne jej załączenie jak tylko silnik osiągnie np. odpowiednią temperaturę , aby dokończyć proces wypalania. I tak też miałem, wracając z pracy po paru kilometrach potrafił znowu "basować" po czym znowu spokój na jakiś czas :) a że niekiedy droga z pracy nie kończyła się w domu a prowadziła dalej i to szybką trasą, po zatrzymaniu nie było efektu parowozu :) syf wywiało po drodze.

Pozostaje teraz dalej obserwować i znaleźć przyczynę dymienia - czy to najczęściej wspominany łącznik elastyczny, jakaś uszczelka czy coś smaży się na rozgrzanym DPFie .

Zastanawiam się czy wypalanie jest jakoś zapisywane np. ilość wypaleń DPF w komputerze i czy da się stwierdzić czy procedura faktycznie miała miejsce. Pewność chyba dała by mi tylko jazda z podpiętym VAGiem - którego nie mam :( ale jestem coraz bliżej kupna takiego pod laptopa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mozna to sprawdzic vagiem, rowniez wypalic dpf tez z kompa mozna, a w twoim przypadku by sie to oplacalo skoro robisz krotkie trasy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli czujnik różnicy ciśnień pomiędzy stronami DPF-a masz sprawny i wężyki prowadzące do niego są drożne, bardzo częste próby wypalania DPF-a świadczą o tym że albo silnik produkuje straszne ilości sadzy ( trzeba szukać przyczyny ) lub DPF jes już mocno zapopielony- uszkodzony i nie odzyskuje po wypaleniu właściwej pojemności.

Stopień zapopielenia, i zapełnienie procentowe filtra można sprawdzić VAG-iem.

Trzeba pamiętać o jednym, usunięcie DPF-a to według mnie akceptowalna decyzja po wnikliwej diagnostyce silnika, która wykaże że jest niesprawny.

Większość problemów z jego działaniem jest spowodowana niesprawnością silnika prowadzącą do produkowania przez niego sadzy w nieakceptowalnych ilościach :decayed:, lub niesprawnością czujników odpowiedzialnych za właściwe kontrolowanie stanu zapełnienia i procesu regeneracji filtra :whistling:

Twierdzenie że przybywanie oleju jest bezpośrednio spowodowane przez DPF też jest błędne, może być co najwyżej pśrednie, kiedy to lejące pompki prawie non stop dają dawkę dodatkową paliwa w celu przeprowadzenia regeneracji DPF-a, słabo rozpylone paliwo osiada na gładziach cylidrów i przez pierścienie przedostaje się do oleju w ilościach większych niż są w stanie odparować, szczególnie jeżeli auto jest ekploatowane na krótkich dystansach i olej rzadko osiąga górny zakres temperatury , sprzyjający odparowaniu paliwa :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy. Podam mój przykład wypalania dpf, myśle że troche wniesie do tematu... Gdy kupiłem auto miało przebieg 193 tkm, jeździła nim dystrybutorka w belgi w dłuższe trasy. Spalanie na postoju wynosiło 0.8 l/h, czasami 0,9 l/h, jednak gdy przejechałem kilka kilometrów zaczęło się wypalanie dpf. Po wypalaniu spalanie na postoju spadło do 0,7 na krótko po czym normalnie 0,8. Autem jeżdże do pracy 24 kilometry w jedną stronę głównie przez miasto lub obwodnice 27 km ale można jechać 80 km/h. Otóż od tego czasu zrobiłem 10 tkm, po czym wymieniłem komplet filtrów i olej. Silnik jak nie ten zaczął normalnie oddychać (filtry miały przejechane 40 tkm). Spalanie na postoju momentalnie spadło do 0,7 l/h ! Od tamtej pory tylko raz wypalał mi się filtr dpf. Moje zdanie i doświadczenie? Dwie trasy z berlina do pl to około 3600km w moim przypadku na pełnym gazie plus wymiana filtrów i oleju. Nic wam nie da wypalanie czy przegonienie auta 100 km... Nie wiem jak wy ale ja zmieniam biegi w zakresie 1800 - 2500, przy wyprzedzaniu minimum 2500 obr/min. Wypalanie filtra wg instrukcji to jazda ciągła w przedziale 2200-2500 obr przez kilkanaście kilometrów, bo wtedy silnik osiąga minimalną temperaturę potrzebną do WZORCOWEGO SPALANIA a zarazem wypalania sadzy w filtrze. Żadne kontrolki mi nie świeciły, a bratu w bmw w fisie pokazuje komunikat że wymiana dpf za 160tkm a ma 270. Dodam że nie ma opcji wypalania lub dopalania filtra.. Przez 4 ostatnie miesiące 5 tkm tylko po zatłoczonym mieście (Berlin) i żadnego wypalania filtra - wiecie co to znaczy?

Po zakupie auta na długich trasach tak go goniłem że wszystko wyczyściło, oraz cały czas jeżdżenie w "poprawnym" wg mnie zakresie obrotów, przez co silnik ma cały czas odpowiednią temperaturę spalania i żadne osady nie pozostają na filtrze. To nie te generacje silników jak stare 1.9 żeby dusić od tysiąca obrotów, to nie PKS żeby dusić cały czas bo "mniej spali"... oszczędzacie szklanke napędu w zamian otrzymujecie masę problemów. To jest moje zdanie i jeżeli ktokolwiek mi powie że auta z DPF są tylko na długie trasy to go chyba śmiechem zabije :grin: Stwierdzenie DPF na długie trasy tylko i wyłącznie jest stwierdzeniem dla tych którzy duszą auta, bo na autostradzie choćby przy 110km/h nikt nie jest w stanie rżnąć auta jadąc 1500 obr/min. Nie twierdze że każdy tak jeździ, tylko po prostu przestańcie oszczędzać bo to przerost formy nad treścią, a auto w takiej jeździe obrotów jakie zaproponowałem ma lżej. Dodam że 4 bieg minimum przy 60 km/h włączam, pewnie dla niektórych to szok... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla dodania co do DPF'u to moge powiedzieć że miałem kiedyś Opla Astrę 1,7 CDTI i był wyposażony w DPF- co za tym idzie jak go z salonu odbierałem ( firmówka hehe) to wyrażnie mi powiedzieli że przy DPF należy uważać na krótkich trasach i częstych odpałach i gaszeniu silnika bo tego nie lubi ta rzecz. Co za tym idzie miałem na non stopie ustawione na kompie chwilowe spalanie i jak DPF sie dopalał a robiło sie to codziennie dodam w nowiutkim aucie to z normalnego postojowego spalania npo.0,9 l/h rosło do nawet 20 l/100 i to często sie zdażało no prawie codziennie jak jezdziłem na krótkich trasach jak go goniłem po autobanie czy cos to zazwyczaj dopalał sie w jezdzie i tego nie zauważałem. Trzeba kontrolować spalanie chwilowe w przypadku auta wyp.w DPF. Ale ja tam mech.nie jestem tylko sprzedaje info z własnej autopsji i obługi auta z DPF em.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...