-Tomek- Opublikowano 28 Czerwca 2008 Opublikowano 28 Czerwca 2008 Witam, Czy może mi ktoś poradzić, jak rozwiązać problem z cosezonowym odkęcaniem śrub do felg? A mianowicie zadarzają mi się zwykle 1-2 śruby (nie zawsze te same), z którymi muszę się solidnie namęczyć za nim zdołam je odkręcić, a to z powodu rdzewienia gwintu lub jego zapieczenia. Zastanawiam się, czy nie można by było, zabezpieczyć gwinty jakimś smarem? Z drugiej strony jednak gdzieś czytałem, by tego nie robić, bo grozi to samoistnym odkręceniem śrub. Efektem moich zmagań było stępienie jednej ze śrub do tego stopnia, że nie dało się jej już odkręcić żadnym kluczem ;( . Znajomy zaproponował wspawanie do niej innej śruby, ale ten sposób też się nie sprawdził, bo najpierw urwał się łeb wspawanej śruby, a po kolejnym spawie i próbie odkręcenia, oderwał się, ale już wraz z fragmentem śruby . Teraz jestem w kropce i zastanawiam się co dalej robić? Czy może próbować rozwiercać śrubę, a może ktoś zna jakiś inny patent na taki problem? pozdrawiam. Tomek
Waters Opublikowano 28 Czerwca 2008 Opublikowano 28 Czerwca 2008 Ja smaruje smarem miedziowym ale tylko same gwinty, stożek pozostaje suchy. Jak na razie nie stwiedziłem samoodkręcania śrub. Polecam :th:
cichy1989 Opublikowano 29 Czerwca 2008 Opublikowano 29 Czerwca 2008 a może wspawać jeszcze raz o ile się jeszcze da.. może puści wkońcu..
gadi Opublikowano 29 Czerwca 2008 Opublikowano 29 Czerwca 2008 Myśle że masz uszkodzony gwint, pewnie śruba była kiedyś zle wkręcona. Podjedz do zakładu wulkanizacyjnego to ci pomogą, albo podpowiedzą co zrobić. Jeśli uda się ją wykręcić to potem trzeba będzie przegwintować otwór i dać nową śrubę (koniecznie)
Cugar Opublikowano 29 Czerwca 2008 Opublikowano 29 Czerwca 2008 Ja miałem identyczny problem, sruby się zapiekały i bez młotka i przedłużacza nie dało rady. Kupiłem cały komplet nowych śrub ocynkowanych. Problem zniknoł puki co.
franio Opublikowano 4 Lipca 2008 Opublikowano 4 Lipca 2008 trzeba dospawowywać ile się da, jak nie to rozwiercić i kombinować coś po zdjęciu koła, a na przyszłość to troszki smaru miedziowego na gwint- jak kolega Waters powiedział i dokręcamy kółeczka w audi a4 zawsze na 120 Nm.
sokolnh Opublikowano 4 Lipca 2008 Opublikowano 4 Lipca 2008 nie pozwól też zeby w warsztacie dokręcali Ci koła do końca pneumatem
-Tomek- Opublikowano 6 Lipca 2008 Autor Opublikowano 6 Lipca 2008 Na szczęście udało się odkręcić za 4-tą próbą dowspawywania Dmuchając już na zimne, wymieniłem wszystkie śruby ze stępionymi łbami. Dzięki za podpowiedzi, tym razem będę ostrożniejszy.
.Pablo. Opublikowano 7 Lipca 2008 Opublikowano 7 Lipca 2008 a ja do rzucę 5 groszy od siebie te firmowe klucze są mało wytrzymałe i powodują obrabianie główek śrub ja kupiłem porządny klucz i stosuje paste miedzianą zero problemu przy wymianie koła czy przerzucaniu kół na zimowe :>
Nosfer Opublikowano 9 Lipca 2008 Opublikowano 9 Lipca 2008 Potwierdzam - ostatniona Łopuszańskiej przez jedną śrubę ściągałem koło 30 minut.. Aż pościnało jej łepek, na szczęście w końcu puściła zanim zrobiła się całkiem okrągłą - po tym kupiłem konkretny klucz, i przeleciałem wszystie śruby pastą miedzianą.. Dobrze też kiedyś przy okazji przelecieć piastę..
Gość Henrykus Opublikowano 16 Lipca 2008 Opublikowano 16 Lipca 2008 Do gwintów stosujemy smar z miedzią lub dwusiarczkiem molibdenu , równiez na część kulistą śruby . Śruby wkręcamy "na sucho" tylko w autach RS-4 . Momenty dokręcania : A4 120 Nm , RS-4 140 Nm . Nie ma mowy o samoodkręcaniu. Do poprawiania gwintu w piaście stosujemy gwintownik M14x1,5. Pozdr.
adadur Opublikowano 16 Lipca 2008 Opublikowano 16 Lipca 2008 Do odkręcenia "trudnych" śrub polecam tylki i wyłącznie przedłużenie ramienia czyli konkretna rurka zakładana na klucz - zdziwicie sie jak niedużej siły trzeba użyć. Uchroni to przed udarowymi udeżeniami noga czy młotkiem i wybiciami na łbie śruby które szybko prowadzą do konieczności kupienia nowej. Po zdemontowaniu użyj jakiegoś dynksu, odrdzewiacza, płynu hamulcowego czy nawet WD40 by wymyć gniazdo śruby. Potem nasmaruj smarem miedzianym.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się