Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 B6 1.8T - zatkana odma i wyciek oleju


trzmi3lu

Rekomendowane odpowiedzi

KOLEDZY TEN grzybek o nr katalogowym 06A129101A w etce przedstawiony na rysunku nr 20 jak sprawdzić czy jest sprawny??

w aso kosztuje 130zł używany od ok 20zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KOLEDZY TEN grzybek o nr katalogowym 06A129101A w etce przedstawiony na rysunku nr 20 jak sprawdzić czy jest sprawny??

w aso kosztuje 130zł używany od ok 20zł

Ma być szczelny ( zatkaj jedną stronę palcem i próbuj dmuchnąć )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, mission complete - kolanko odmy nr 2 oraz gumowa obudowa z zaworkiem nr 6 pomyslnie wymieniona :banan: Czas operacyjny to ok 4h poniewaz wystapilo kilka trudnosci jak urwanie kolanka podczas proby wyciagniecia go z gniazda :facepalm: , pokruszone kawalki kolanka w chlodnicy filtra oleju, strasznie zapaskudzona rurka nr 9 i najgorsze!! - braki w narzedziach....!! Po krotce: Tak wiec pierwszym krokiem bylo sciagniecie pojemnika na plyn chlodniczy, odpiecie z niego wtyczki i odlozenie go na bok, tasma malarska posklejalem luzno dyndajace kable i przykleilem je do kolektora zeby nic nie pourywac. Droga wolna (dla jednej reki :decayed: ) Najpierw rozbroilem opaske nr 7 z trojdroznej gumowej obudowy slynnego zaworku nr 6, ktory wycignalem juz swobodnie na zewnatrz. Nastepnie zabralem sie za opaske nr 23 laczaca rurke nr 9 z gumowa obudowa nr 5. Wyjalem zawleczke z kolanka nr 2 i wyszarpalem go na zewnatrz jeszcze zlaczonego z gumowa obudowa nr 5 ( najprostsza kolejnoscia mozliwosc wytargania tego calego badziejstwa na zewnatrz) Oczywiscie, podczas targania kolanka, czesc zostala w srodku no i tu zaczely sie problemy.. walczylem z tym chyba z godzine zeby ta resztke wydostac z chlodnicy filtra, czesciowo posypalo sie to do srodka, wiec wykopalem stary odkurzacz do ktorego podlaczylem gumowy wezyk i z duza iloscia cierpliwosci wyciagalem kawalki rurki z obudowy filtra wysysajac jedna czesc po drugiej... (napewno cos tam jeszcze zostalo ale mam nadzieje, ze zatrzyma sie na smoku) przy tym zabiegu bardzo wazna porada - zainwestujcie w krotki srubokret i krotkie porzadne kleszcze bo krew zalewa przy tak malej ilosci miejsca... :facepalm: No ale udalo sie. Wszystko pieknie poczyscilem ekstra sprayem, po czym wsadzilem palucha do fajki nr 9... syf jak u dziadka w piecu, probowalem zabrac sie do jej demontazu w celu przeczyszczenia tego ustrojstwa ale w tym momencie odezwaly sie braki w narzedziach i wywiesilem biala flage, za to wpadlem na inny pomysl. Przy zaworku nr 20, poluzowalem opaske i z bloku silnika rowniez i mialem otwarta gumowa rurke nr 13. Przepuscilem na dol (czyt. do rurki nr 9) znaczne ilosci plynu do czysczenia olejow, tluszczow itd pod wysokim cisnieniem. Resztke syfu wyciagnalem moim cudownym odkurzaczem wsadzajac cienka rurke od gory, doszedlem palcem ze szmatka na tyle na ile sie dalo no i troszke sie to udroznilo :) Dobra, zabieramy sie za skladanie, na pierwszy ogien poszlo polaczenie kolanka nr 2 z gumowa obudowa zaworku czyli nr 5 jeszcze na zewnatrz! Opaska zacisnieta. Drugi krok - wcisnalem te dwa zlaczone elementy na fajke nr 9 i tu niestety nie udalo mi sie zacisnac opaski dedykowanej wiec wzialem taka z srubka gdzie i tak ledwo doszedlem srubokretem. Nastepna rzecz to wsadzenie kolanka nr 2 do chlodnicy filtra i wklikniecie zawleczki. Na sam koniec, wkladamy zaworek nr 6 do rurki nr 32 jeszcze na zewnatrz!! zaciskamy opaske. Wsadzamy zaworek jego czarnym koncem do wczesniej juz osadzonej na dole gumowej oslony, zakrecamy opaske. Upewniamy sie 3 razy czy o niczym nie zapomnielismy i czy wszystko poprawnie siedzi w srodku, docisk opasek itd. Wpinamy wtyke w pojemniczek plynu chlodniczego, odklejamy wczesniej posklejane kable, osadzamy baniaka na miejscu. Gotowe :banan: Rowne obroty, skasowane bledy nie wyskakuja, check engine przepadl, Dla pewnosci bujamy sie na malo uczeszczana droge i podnosimy w aucie cisnienie na maksa zeby sprawdzic czy wszystko trzyma i czy szczelne.

Kilka spraw na koniec: Wszystkie czesci kupione w serwisie, wraz z dedykowanymi opaskami. Do BFB zielono czarny zaworek nr 6. W jedna strone puszcza na 100% w druga minimalnie z duzym oporem, test wykonany plucami 8 letniego palacza :decayed:

W moim przypadku winne bylo kolanko nr 2 (peklo i ssalo lewe powietrze) ale postanowilem dla pewnosci kupic i zaworek po czym okazalo sie, ze zaworek byl totalnie rozklekotany w srodku wiec drobna rada - jak juz sie zabieracie za wymiane to lepiej zainwestowac pare zlotych wiecej i wymienic caly dol, przynajmniej bedzie swiety spokuj.

Na koniec najwazniejsze: Cala operacja jest bardzo prosta, nawet dla laika wiec zamiast placic mechanikowi wezcie sie za to sami. 3 warunki bez ktorych nie da sie tego wykonac: 1. Anielska cierpliwosc 2. Sprytna raczka 3. Odpowiednie narzedzia (male kleszcze/przecinaki, krotkie ale solidne srubokrety, spray do oddtluszczania)

Mam nadzieje, ze komus sie to przyda.

Pozdro! :)

  • Pomoc techniczna 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam ściągnąć kolektor ssący, często pocą się w nim gniazda wtryskiwaczy i zrobić wszystko za jednym razem. Nie wspomnę już o łatwiejszym dostępie do odmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolektor zrzucic to duzo roboty.. Pozatym te gniazda wtryskiwaczy juz tez robilem dopiero co w grudniu, oringi wszystkie tez ori i znow 1, 3 i 4 sie poci. Do d*py taka robota :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny opis :)

Ja też dziś dokończyłem pracę nad odmą :) Wszystko śmiga, autko jest nie do poznania :)

Równo pracuje na wolnych i podczas jazdy komfort także się polepszył :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fuuullll :) zacząłem od rurki nr.17 a skończyłem na kolanku nr.2 :D

Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłeś jakąś różnicę w przyspieszeniu? Czy tylko (lub aż ) kultura pracy się poprawiła? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłeś jakąś różnicę w przyspieszeniu? Czy tylko (lub aż ) kultura pracy się poprawiła? :D

Czy ja wiem.. Buta ma takiego jak mial dawniej no ale silnik zaczal spowrotem normalnie pracowac. Jezeli chcesz odczuc roznice to wypucuj sobie uklad dolotowy powietrza tj przedewszystkim przepustnice i wszystkie przewody, na bank masz tam syfu co nie miara. Napewno bedzie szedl wtedy silniczek zwawiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm dolot? W dolocie co najwyżej może się chyba zbierać olej i jego opary, węże powietrzne od filtra przez IC do kolektora ssącego chyba nie są tak podatne na zabrudzenia? Z resztą jest filtr i syfu tam nie powinno być? Popraw mnie jeśli się mylę. Przepustnicę czyściłem i wygląda jak lustro, ale żadnej poprawy z tego względu nie zauważyłem. Może sam kolektor ssący przy wtryskach, hmm.

Jeżeli faktycznie w dolocie może być brudno to czeka mnie kolejny weekend pod autem, zamiast z dziewczyną :)

Tak myślę jeszcze ze może chodzi Ci o kolektor wydechowy, słyszałem że tam może się nagar zbierać, ale raczej nie planuję teraz odkręcać kolektora wydechowego tylko dla sprawdzenia, tym bardziej, że żeby odkręcić te śruby to trzeba by chyba z tydzień czasu męczyć je jakimś WD40.

Edytowane przez ShatyMK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zaworek nr 20 występuje w podróbie. Koszt ok 40zł
mój stary ori puszczał w miejscu tego malutkiego otworku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy mam pytanie. Wczoraj czyściłem odmę. Wyjąłem kolanko oraz trójnik podłączony do kolanka żeby je wyczyścić. Kiedy zabrałem się do składania to nie zwróciłem uwagi jak mocno powinno być wciśnięte kolanko do trójnika. Bo jeżeli wsadze do końca, to kolanko całkowicie zasłania prześwit do odnogi gdzie się znajduje ten zaworek zielono-czarny. Czy tak powinno być? Czy może nie wsadzać kolanka tak mocno żeby był prześwit?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do czyszczenia okolic IC to jestes w bledzie, tam bardzo czesto zbiera sie film olejowy i to w roznych ilosciach :decayed: to wszystko zalezy od kondycji turbinki, nie zaszkodzi sprawdzic :) sam kolektor dolotowy tez moze byc zapaskudzony, otworzysz to zobaczysz.

Co do kolanka od odmy to ma ono tak jakby dwa wyzlobienia, kolega piotrekpiwko - wsadzasz tylko na pierwsze, tak zeby nie zaslepialo calego trojnika, tak czy innaczej nawet jezeli wsadzisz glebiej to nie bedziesz juz mogl wsadzic tego na rurke nr 9 bo kolanko bedzie siedzialo w jej miejscu. To i tak sciskasz opaska, wiec nie martw sie, trzyma bomba fest.

Edytowane przez Majjkel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a powiedzcie mi, czy któryś z tych zaworków etc. może odpowiadać za to, że przy ruszaniu auto się dławi? Zresztą na 2-gim biegu też chwile minie zanim złapie i zacznie przyspieszać. Podejrzewam trochę układ dolotowy i lewe powietrze jak kiedyś edekxp pisał ale to też bym chciał sprawdzić...

Dzieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaszkodzi sprawdzić tych zaworków, a przy okazji wyczyścić wszystkie przewody.. Bo syfu jest co niemiara.

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy! Właśnie jestem na etapie problemu z falującymi obrotami i jutro jadę zakupić słynny zaworek nr 6 035103245G. Zastanawiam się, czy może od razu nie kupić trójnika oraz kolanka odmy. Objawy to lekko podwyższone obroty na jałowym, a czasami za niskie oraz ewidentne telepanie silnika. Błędów na vagu brak. Na rozgrzanym silniku mogę bez problemu okręcić korek wlewu oleju, jednak jest odczuwalne zasysanie tego korka, korek nie skacze i nie ma również typowego dymienia- tylko spadek obrotów, jednak silnik nie gaśnie. Czy jest to zupełnie normalne, bo na pewno test z kartką by się nie powiódł. Dzięki z góry i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy! Właśnie jestem na etapie problemu z falującymi obrotami i jutro jadę zakupić słynny zaworek nr 6 035103245G. Zastanawiam się, czy może od razu nie kupić trójnika oraz kolanka odmy. Objawy to lekko podwyższone obroty na jałowym, a czasami za niskie oraz ewidentne telepanie silnika. Błędów na vagu brak. Na rozgrzanym silniku mogę bez problemu okręcić korek wlewu oleju, jednak jest odczuwalne zasysanie tego korka, korek nie skacze i nie ma również typowego dymienia- tylko spadek obrotów, jednak silnik nie gaśnie. Czy jest to zupełnie normalne, bo na pewno test z kartką by się nie powiódł. Dzięki z góry i pozdrawiam!

Zaworek możesz spróbować przemyć np. benzyną, może być sprawny. U mnie trójnik wyglądał w porządku mimo, że siedzi od nowości. Kolanko pewnie pęknie, nie zapomnij do niego oringu, jak dobrze pamiętam wymiar 34.2x3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...