Maagik1984 Opublikowano 14 Lipca 2013 Opublikowano 14 Lipca 2013 Ile w przybliżeniu taka naprawa wyniesie? ( mówię o regeneracji) bo pewnie w serwisie cena będzie X2, u mnie póki co jest minimalny trykot ale mimo wszystko mnie denerwuje.
MaciekW. Opublikowano 14 Lipca 2013 Opublikowano 14 Lipca 2013 Jesli chodzi ci o uszczelke pomiedzy zaworem ciesnienia oleju a glowica, to musisz odkrecic trzy srubki od zaworu i poprostu go wyciagnac. jesli nie bedzie chcial wyjsc to oznacza iz pierscienie wytarly wariator i sie zaklinowaly. wtedy sprawa jest bardziej skaplikowana bo bedziesz musial wyciagnac walek ssacy.---------- Post dopisany 14-07-2013 at 10:04 ---------- Poprzedni post napisany 08-07-2013 at 07:02 ---------- Temat opanowany, jestem pare dni po wymianie wariatora z naprawionym tzw "hamulcem" tyrkotania brak, czy to na zimnym , cieplym czy po nocy czy po paru godzinach wariator nie tyrkocze. Po tych wszystkich wymianach i naprawach doszedlem do wniosku iz, czas trwania tyrkotania uzalezniony jest od wytartej tuleji , a samo tyrkotanie od uszkodzonego hamulca. Tak czy siak gdy chcemy naprawic wariator, musimy go wytulejowac oraz zregenerowac hamulec, do tego dochodzi koszt zakupu nowych pierscieni na zawor sterujacy. Brawo, brawo Michał Wreszcie jest lekarstwo na to denerwujące tyrkotanie i to pewnie kilkukrotnie tańsze niż nowe klamoty U mnie póki co spokój; nie tyrkocze, ale to pewnie kwestia czasu jak zacznie się odzywać.
benyA4 Opublikowano 14 Lipca 2013 Opublikowano 14 Lipca 2013 Magik1984 nowy wariator okolo 2300zl . U mnie wyszlo ok 400zl , nie liczac mechanika.
WinterOOOO Opublikowano 19 Lipca 2013 Opublikowano 19 Lipca 2013 BenyA4 i jak ten wariator po regeneracji? Działa bezproblemowo? Mam ten sam problem i chyba będę się musiał uśmiechnąć do tej firmy z Torunia bo cena w ASO jaką mi zaoferowali ( 1500 z groszem ) jest trochę porażająca moim zdaniem.
benyA4 Opublikowano 20 Lipca 2013 Opublikowano 20 Lipca 2013 1500zl to i tak tanio ja jak ostatnio sie orientowalem to bylo ok 2300 Moj wariator po regeneracji jak narazie spisuje sie bardzo dobrze. Nic nie tyrkocze. w razie co moge pomoc w regeneracji. pisac na PW
WinterOOOO Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 BenyA4 dużo jest roboty żeby zdemontować wariator? Da się go wyciągnąć bez wykręcania wałka rozrządu? Bo jestem już ugadany z tą firmą tylko mechanik jest na urlopie i tak się zastanawiam czy da radę to samemu zrobić. P.S. nie myślałeś o tym żeby tuleje zrobić z trwalszego materiału niż ten z którego wykonuje ta firma?
benyA4 Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 Zeby wyciagnac wariator musisz rozpiac rozrzad , do tego sciagnac ramke co trzyma walek ssacy i wydechowy . a co za tym idzie oba walki beda luzne. Dopiero wtedy sciagniesz lancusz laczacy walki i wyciagniesz walek ssacy z wariatorem. Ja tego nie robilem tylko moj mechanik. W firmie tej jak oddalem po raz pierwszy wariator , zmierzyli mi twardosc materialu i z materialu o tej samej twardosci dorobili tulejke . Mysle ze nie ma potrzeby robic twardszej bo jesli nie bedziesz jezdzil z oil min to sie nie wytrze. Pamietaj tez o regeneracji hamulca bo to on jest glownym winowajca tyrkotania. ---------- Post dopisany at 19:09 ---------- Poprzedni post napisany at 19:05 ---------- no i zamow pierscienie bo jak znam wariatory i demontaz zaworu sterujacego to pewnie pierscien peknie
WinterOOOO Opublikowano 22 Lipca 2013 Opublikowano 22 Lipca 2013 No to kupa muszę czekać aż kolega z urlopu wróci :/ Co do regeneracji to Pan z tej firmy sam mówił o tulejowaniu i regeneracji tego miejsca w które wchodzi trzpień, także myślę że nie powinno być żadnych kłopotów. Co do pierścieni to podałeś im same wymiary czy wytłumaczyłeś do czego są i sami wiedzieli jakie wysłać?
benyA4 Opublikowano 23 Lipca 2013 Opublikowano 23 Lipca 2013 Ja wyslalem im pierscienie na wzór a oni mi je zwymiarowali. Dzieki temu teraz wystarczy zadzwonic do nich i powiedziec ze chodzi o pierscienie hakowe i podac wymiary.
risones Opublikowano 24 Lipca 2013 Opublikowano 24 Lipca 2013 świetna robota tuleja z tego co widzę jest z brązu, i nie może ona być zbyt twarda, jak za taką robotę wiercenie otworów itp to super cena pozdrawiam autora wątku gratuluję samo zaparcia:hi: a i jeszcze jedno może ktoś podać numer naszego wariatora thx!
graba29 Opublikowano 30 Lipca 2013 Opublikowano 30 Lipca 2013 Panowie a ja mam pytanie czy oprócz "tyrkotania" są inne skutki uboczne? Też mi cos dzwoni...
MaciekW. Opublikowano 31 Lipca 2013 Opublikowano 31 Lipca 2013 Tyrkotanie to w zasadzie na 100% wariator i zawór, natomiast nie wiem o jakie dzwonienie Ci chodzi. Przyczyną dzwonienia może być np.: wyciągnięty łańcuch zmiennych faz rozrządu i od środka uderza o obudowę bo jest za luźny.
graba29 Opublikowano 31 Lipca 2013 Opublikowano 31 Lipca 2013 Z tego co porównywałem dzwięk z tymi z filmików to będzie wariator i zawór. Czy nie ruszanie teraz tego może czymś negatywnym skutkowac? Mi tyrkotanie nie przeszkadza a auto dobrze jezdzi więc jeśli niczemu to nie grozi to bym nie ruszał.
benyA4 Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Jeśli tyrkocze tylko przy odpaleniu to pół biedy Gozej gdy będzie tyrkotal ciągle. Jak już czytales naprawa nie jest bardzo droga wiec warto to zrobić.
WinterOOOO Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Opublikowano 12 Sierpnia 2013 BenyA4 powiedz ile dokładnie jest tych pierścieni w tym wariatorze? Bo na jednym zdjęciu pokazałeś trzy a na drugim w wariatorze są dwa rowki od tych pierścieni. Przy zmianie wariatora zmieniałeś również łańcuszek? Bo jak gadałem z mechanikiem który ma u mnie to zrobić to mówił że warto zmienić.
benyA4 Opublikowano 12 Sierpnia 2013 Opublikowano 12 Sierpnia 2013 pierscienie sa na zworze sterujacym i sa dwa, zdjecie bylo pogladowe. Co do lancucha to kwestia oceny , musisz zobaczyc czy faktycznie jest wyciagniety i nie pasuje w zeby wariatora. Luzny lancuch ociera sie o pokrywe zaworow i zostawia slad wiec sprawdz pokrywe.
WinterOOOO Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Opublikowano 13 Sierpnia 2013 pierscienie sa na zworze sterujacym i sa dwa, zdjecie bylo pogladowe. Co do lancucha to kwestia oceny , musisz zobaczyc czy faktycznie jest wyciagniety i nie pasuje w zeby wariatora. Luzny lancuch ociera sie o pokrywe zaworow i zostawia slad wiec sprawdz pokrywe. Jeśli chodzi o łańcuch to z tego co kolega mówił to wygląda jak nowy, napinacz tez twardy dlatego właśnie się zastanawiam czy jest sens go wymieniać bo wydaje mi się że co oryginał to oryginał . A Ty swój wymieniałeś?
MaciekW. Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Opublikowano 13 Sierpnia 2013 pierscienie sa na zworze sterujacym i sa dwa, zdjecie bylo pogladowe. Co do lancucha to kwestia oceny , musisz zobaczyc czy faktycznie jest wyciagniety i nie pasuje w zeby wariatora. Luzny lancuch ociera sie o pokrywe zaworow i zostawia slad wiec sprawdz pokrywe. Jeśli chodzi o łańcuch to z tego co kolega mówił to wygląda jak nowy, napinacz tez twardy dlatego właśnie się zastanawiam czy jest sens go wymieniać bo wydaje mi się że co oryginał to oryginał . A Ty swój wymieniałeś? Zastanów się dobrze bo jeżeli będziesz miał to rozebrane to może rzeczywiście warto wymienić, a z drugiej strony jak jest w stanie OK to też nie ma sensu robić kosztów ponieważ łańcuch i napinacz do tanich nie należą. Ja wymieniałem i za obydwa elementy w ASO w Rzeszowie (z tego co się orientowałem to w zamienniku nie występuje) zapłaciłem prawie 1000zł- 250zł łańcuch i 750zł napinacz, ale po lekkim rabacie wyszło poniżej tysiaka.
WinterOOOO Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Sam łańcuch( SWAG ) już mam od ponad dwóch lat i dlatego się zastanawiam czy w końcu go nie wykorzystać bo i tak tylko leży. Co do napinacza to był zmieniany w aso i na nowym chodził tak samo jak nie głośniej niż na starym dlatego założyłem stary bo nie widziałem sensu zmiany. Jak wszystko będzie rozebrane wtedy zobaczy się jak stary łańcuch jest rozciągnięty względem nowego i w zależności od rezultatu zamontuje się odpowiedni.
benyA4 Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Opublikowano 13 Sierpnia 2013 Ja powiem tak wymieniac czy nie wszystko zalezy w ocenie mechanika i ciebie samego. Ja sam wariator mialem podmieniany trzy razy , a co za tym idzie sciagana pokrywa , rozrzad walki itd. Nic nigdy przy okazji nie wymienialem mimo iz niektorzy twierdzili iz jesli sie rozpina rozrzad to nalezy wymienic chociaz pasek. Ten silnik to porazka a nie cód techniki wiec nie ma co przesadzac
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się