Po wymianie wtrysków na AFN trzęsie

[grubcio1980 36]

Witam Koledzy.Mam problem.Mam AHU po programie.Postanowiłem wymienić wtryski na AFN i zrobić korektę.Po wymianie wtrysków trzęsie mi autem w zakresie obrotów 1800-2200.Najbardziej to czuć gdy się doda gazu delikatnie w tym zakresie obrotów.Gdy wcisnę buta tego nie ma.Jest tak na 3,4,5 biegu.Na 5 najbardziej czuć.Nie było tego na wcześniejszych wtryskach.Wystąpiło to wymianie wtrysków i utrzymało się po korekcie.Logi w porządku,żadnych błędów.Czy wtryski mogą powodować coś takiego?O co może chodzić ,bo to strasznie wkurzające

[godski 0]

Jakie wtryski wsadziłeś? Nowe? A jeśli wymieniałeś końcówki to na jakie i czy ustawili 2 ciśnienia?

[grubcio1980 36]

Kupowałem używki od Kolegi od nas z klubu.Mówił że ustawione i srawdzone.Wydaje mi się ,że to właśnie coś z ciśnieniami.Dobrze myslę?

[Tommy Gun 5]

Jaką masz dawkę paliwa ??

[danielom 3]

Witam Koledzy.Mam problem.Mam AHU po programie.Postanowiłem wymienić wtryski na AFN i zrobić korektę.Po wymianie wtrysków trzęsie mi autem w zakresie obrotów 1800-2200.Najbardziej to czuć gdy się doda gazu delikatnie w tym zakresie obrotów.Gdy wcisnę buta tego nie ma.Jest tak na 3,4,5 biegu.Na 5 najbardziej czuć.Nie było tego na wcześniejszych wtryskach.Wystąpiło to wymianie wtrysków i utrzymało się po korekcie.Logi w porządku,żadnych błędów.Czy wtryski mogą powodować coś takiego?O co może chodzić ,bo to strasznie wkurzające

Mam to samo i szukałem problemu w napędzie ale chyba faktycznie wyjme wtryski i dam do sprawdzenia

[godski 0]

Trzeba zacząć od początku czyli od sprawdzenia dwóch ciśnień we wtryskiwaczach . Często ludzie zakładają podróby do wtrysków a później jednych telepie, innym kopci a następnym za dużo pali.

[vauxhall95 1]

na 100% cisnienia wyjmij je bo tu jest wina przerabiałem to miliony razy i jak zawsze sie okazywalo to.Powiem wiecej czesciej spotykam to jako usterke niz sam nastawnik.

Zapytam jeszcze o korekcje 013 pewnie sa rozjechane w świat ponad 1mg.

[grubcio1980 36]

Korekcje nie są tak bardzo rozjechane-0,6-0,7-0,8.Dawka wyszła na nich dość duża,aż się Kolega ,który mi progrmował zdziwił.Ale zero kopcenia.Też obstawialiśmy ciśnienia

[muszka.d 0]

ciśnienia rozjechane, takie są wyniki wkładania starych dziadów do silnika...

Mamy takie czasy że wtryski muszą mieć 200tyś km nalatane... więc gdzie tu sens gdzie logika żeby takie wtryski wkładać do silnika i jeszcze płacić za nie 300 zł !! Obstawiam jeszcze że końcówki pewnie były demontowane z innych i przekładane do kolejnych obsad... nigdy po takiej operacji wtryski nie będą się zachowywać jak należy...

Jak dla mnie lepiej dołożyć 200 zł to interesu i za 500 kupić wtryski na nowych dyszach z wyregulowanymi świeżo ciśnieniami a nie stare dziadki z rozjechanymi ciśnieniami i zmęczonymi dyszami...

[godski 0]

Popieram. Sprawdzone nowe końcówki i własciwa regulacja pomogą. Rzeźbienie w g.... często tak sie kończy.

[danielom 3]

ciśnienia rozjechane, takie są wyniki wkładania starych dziadów do silnika...

Mamy takie czasy że wtryski muszą mieć 200tyś km nalatane... więc gdzie tu sens gdzie logika żeby takie wtryski wkładać do silnika i jeszcze płacić za nie 300 zł !! Obstawiam jeszcze że końcówki pewnie były demontowane z innych i przekładane do kolejnych obsad... nigdy po takiej operacji wtryski nie będą się zachowywać jak należy...

Jak dla mnie lepiej dołożyć 200 zł to interesu i za 500 kupić wtryski na nowych dyszach z wyregulowanymi świeżo ciśnieniami a nie stare dziadki z rozjechanymi ciśnieniami i zmęczonymi dyszami...

A ja mam wlasnie objawy jak kolega z watku, a mam 216' na FB koncowkach, nowe nigdy nie zakladanae, kupione u CIEBIE! przez kolege Sztomela, a ja odkupilem u niego. Co Ty na to powiesz?

[vauxhall95 1]

To ja powiem wiecej ze przejechalem 500km na nowych boscha od cowboya i tez czuje drgania identyczne co prawda nie mocne ale sa na poczatku nie było.

[muszka.d 0]

ciśnienia rozjechane, takie są wyniki wkładania starych dziadów do silnika...

Mamy takie czasy że wtryski muszą mieć 200tyś km nalatane... więc gdzie tu sens gdzie logika żeby takie wtryski wkładać do silnika i jeszcze płacić za nie 300 zł !! Obstawiam jeszcze że końcówki pewnie były demontowane z innych i przekładane do kolejnych obsad... nigdy po takiej operacji wtryski nie będą się zachowywać jak należy...

Jak dla mnie lepiej dołożyć 200 zł to interesu i za 500 kupić wtryski na nowych dyszach z wyregulowanymi świeżo ciśnieniami a nie stare dziadki z rozjechanymi ciśnieniami i zmęczonymi dyszami...

A ja mam wlasnie objawy jak kolega z watku, a mam 216' na FB koncowkach, nowe nigdy nie zakladanae, kupione u CIEBIE! przez kolege Sztomela, a ja odkupilem u niego. Co Ty na to powiesz?

Co ja na to powiem ? chcesz to można sprawdzić co się z nimi dzieje, dla mnie nie ma problemu. Czegoś tutaj nie rozumiem - jakieś pretensje ? czy źle coś zrozumiałem że kupiłeś wtryski od kogoś taniej i oburzony ? a czy ja mam pewność że to na 100% były moje wtryski ?

[vauxhall95 1]

Do autora:Napisz jeszcze od kogo nie kupowac wtryskow na przyszłość choc sie domyslam.

[muszka.d 0]

Domyślam się od kogo te wtryskiwacze... Mało kto tutaj na forum sprzedaje używane, zajechane wtryski od AFN-a za kosmiczne pieniądze... no ale jeżeli są na to chętni to why not... ale później dzieją się takie cuda jak w tym przypadku...

[danielom 3]

ciśnienia rozjechane, takie są wyniki wkładania starych dziadów do silnika...

Mamy takie czasy że wtryski muszą mieć 200tyś km nalatane... więc gdzie tu sens gdzie logika żeby takie wtryski wkładać do silnika i jeszcze płacić za nie 300 zł !! Obstawiam jeszcze że końcówki pewnie były demontowane z innych i przekładane do kolejnych obsad... nigdy po takiej operacji wtryski nie będą się zachowywać jak należy...

Jak dla mnie lepiej dołożyć 200 zł to interesu i za 500 kupić wtryski na nowych dyszach z wyregulowanymi świeżo ciśnieniami a nie stare dziadki z rozjechanymi ciśnieniami i zmęczonymi dyszami...

A ja mam wlasnie objawy jak kolega z watku, a mam 216' na FB koncowkach, nowe nigdy nie zakladanae, kupione u CIEBIE! przez kolege Sztomela, a ja odkupilem u niego. Co Ty na to powiesz?

Co ja na to powiem ? chcesz to można sprawdzić co się z nimi dzieje, dla mnie nie ma problemu. Czegoś tutaj nie rozumiem - jakieś pretensje ? czy źle coś zrozumiałem że kupiłeś wtryski od kogoś taniej i oburzony ? a czy ja mam pewność że to na 100% były moje wtryski ?

Nie mam do Ciebie pretensji, skoro taki z Ciebie profesjonalista to zmien troche ton wypowiedzi kolego. Wtryskow nie kupielm taniej, tylko w cenie podobnej do tej, za ktora je sprzedales, od Sztomela( wiesz w ogole kto to? ) ktory kupil je, ale zmienil na 260', wzialem je czyste w pudelku i z nowymi podkladkami, a wiem na 100% ze byly od Ciebie.

Tak czy inaczej, chodzilo tylko o to, ze zarzucasz tu komus ze wklada chinszczyzne, a od Ciebie wtryski wcale lepiej sie nie zachowuja, wiec po co te wymadrzanie.

Na dniach wtryski wylatuja i jada do fachowca zeby ocenil te cisnienia, tylko musze wymyslic jeszcze jak wkleic szpilke w glowice, bo sruba trzymajaca moze juz nie utrzymac tegfo wtrysku z racji gwintu.

[muszka.d 0]

Wybacz ale co do tonu rozmowy to cos zle odebrales... kto tutaj pyskuje? cos chyba kolego zle przeczytales...

kim jest sztomel to kolego wybacz ale istnieje w tym swiatku dluzej niz Ty patrzac po Twoim wieku...

co tu wiele myslec... rozwierc otwor i daj wieksza srube. standardowa operacja gdy gwint jest zmeczony...

skoro odbiedasz mnie za profesionaliste cieszy mnie to, ja sie az tak do swojego ego sie nie odnosze. moje komentarze byly skierowane do kogos kto oferuje wtryski z afn-a ktore maja okolo 10 lat i sa w stanie"idealnym"

co tu dyskutowac...wystarczy to przyjac na logike.

[feti 2]

Mam podobny problem po swapie silnika (awaria poprzedniego).. strasznie denerwujące drgania w okolicy 2000 obr. W poprzednim silniku tego nie miałem, a co mi z poprzedniego zostało to tylko wtryski... Koło dwumasowe i sprzęgło mam nowe, popychacze i wałek też praktycznie nówki, filtr paliwa wymieniony (przed jego wymianą o wiele bardziej drgało/szarpało). Zauważyłem, że czasem jak jadę na luzie, przed samym zatrzymaniem samochód się toczy, to też silnik wpada w dziwne drania, jak samochód się zatrzyma to jest z powrotem dobrze...

Pytanie zasadnicze, czy to wtryski? Jak przeczytałem post kolegi speckom to zastanawiam się, czy kupno nowych wtrysków pomoże? Też się oczytałem o używkach i regeneracji, różnie może wyjść... Bardziej bym się przychylał do tych pompek... VW POMPOWTRYSKIWACZE 038130073BJ POMPOWTRYSKI (3134361790) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. Sprzedający zarzeka się że to nówki, a cena dobra... taka sama jak za dobrą regenerację moich w Nadarzynie.

Korekcje moich pompek są poniżej 0, więc w czym może być problem?

Pozdrawiam

[ciahciah 3]

pochwalcie się konkretnymi wartościami, konkretami bo nie zawsze "źle" ustawione ciśnienia są przyczyną, trzeba określić jaka tolerancja różnic bar jest dopuszczalna a jaka nie, przyczyną jest też to że wkładamy większe wtryski pod które ecu nie jest stworzony, więc przyczyna drżenia po wymianie wtrysków mogą być nie tylko wtryski ale i ecu, wiec albo za duża rozbieżność w ustawionych ciśnieniach albo ecu głupieje z większymi dobrymi wtryskami, ja miałem na starych wtryskach różnice miedzy skrajnymi wartościami czyli najwyższą wartością a najniższą 9,8bar-mowa o ciśnieniu tym 190bar, choć tak naprawdę przedział tego ciśnienia to 191-201bar, a dokładniej mówiąc na jednym wtrysku spadło to ciśnienie bo na trzech były różnice max 2bary, a różnice na ciśnieniu 300bar(a dokładnie 301-315bar) było 17,5bar, trzy pozostałe miały max 7bar różnicy miedzy sobą,i nie było żadnych problemów z drżeniem czy czym kolwiek tego typu, korekcje były max 0,4, po zamontowaniu nowych ori bosch i nie przyłożeniu się do regulacji ciśnień bo niestety większość tak robi bo jak to mi powiedział specjalista w nowych wtryskach nie trzeba nic regulować, wystarczy złożyć, po ustawieniu bo nie dałem pompiarzowi odwalić kaszany jak to robił zawsze ustawił tak że skrajna różnica była 21,5bar(190) i 33bar(300) czyli kompletnie nie ustawione ciśnienia, jeździłem tak z tydzień, auto nie szarpało ale korekcje były rozjechane wszystkie na plusie w tym jedna ponad dwa coś, kolejne ustawianie wtrysków i korekcje zrobiły się max 0,5, wiec w moim przypadku korekta ciśnień dała tylko poprawę w 013, bo szarpanie nie było albo było nie zauważalne, w późniejszym czasie została wymieniona pompa afn na ahh(cała) i korekcje nic się nie zmieniły, ale minimalne szarpanie zaczęło występować przy określonych obr tylko w jednym punkcie, nie jakimś przedziale tylko przy 1600obr i jest to prawie nie zauważalne, bardzo zaawansowane zmiany w ecu załatwiły problem, obecnie wróciłem to ustawień standardowych bo to drżenie przy 1600obr mi nie przeszkadza, jedna ciekawostka jak jest bardzo wilgotno i pada deszczyk pod wieczór kilka razy zaczęło szarpać w całym zakresie obr i to do tego stopnia że to przeszkadzało, nie wiem gdzie leżał problem ale na pewno związane to było z pogodą i nastawnikiem bo tylko tam było widać sedno problemu, ale czy winny był nastawnik, pompa, wtryski czy ecu nie wiem, u mnie dopiero po zmianie pompy na ahh problem mnie dotknął, planuję po raz kolejny regulować wtryski wtedy zobaczymy jakie mam różnice bo ostatnio niby poprawił i jak zawsze stałem nad nim i widziałem co wyświetla ESP200 ale nadal mam podejrzenia że nie jest idealnie, według danych co podałem dopuszczalne różnice są +/-5bar(190) i +/-7bar(300), jeden specjalista mi powiedział max 4bar może być różnicy, inny pytam 20bar różnicy może być mówi może... wiadomo im bliżej zera tym lepiej ale nawet mając same zera czyli perfekcyjnie ustawione wszystkie ciśnienia równo drżenie może występować po wymianie wtrysków, ciśnienia rozjechane czy nie może lub nie musi drżeć, ale po korekcjach będzie widać czy ciśnienia równo ustawione, może problem rozwiąże ustawianie wyższych ciśnień nie 190 a 220 i nie 300 a 315, specjaliści na pewno mieli nie raz i nie dwa takie przypadki i wiedzą gdzie leży problem ale.. rok temu zażyczyłem sobie 200/300, teraz planuje ustawić 220/315 a może i wyżej, może to załatwi sprawę, jak nie to zostaje zabawa w ecu

[vauxhall95 1]

Domyślam się od kogo te wtryskiwacze... Mało kto tutaj na forum sprzedaje używane, zajechane wtryski od AFN-a za kosmiczne pieniądze... no ale jeżeli są na to chętni to why not... ale później dzieją się takie cuda jak w tym przypadku...

kupiłes ,że wiesz że sa zajechane ? tylu kupiło i nikt nie nażekał. jak miałbym sprzedawać komuś jakies badziewie za pare groszy wiedzac ze sa h...we co ja miałbym z tego ?

wiadomo ,że używane to nie nowe ,ale bez przesady .

kosmiczne pieniadze ???? zobacz po ile handlarze z allegro sprzedają ,200zl chca za sam sterujący a nawet nie sprawdzony....

juz widze ze inne forum ci sie znudziło i tu teraz wypisujesz swoje herezje do tego bez sensu obrazasz i wypisujesz kryptoreklamy.

forum to nie miejsce na tego typu dyskusje. ktoś coś spytał o coś to odpowiadaj na temat jak juz masz taką chęć a nie oczerniaj bo ja ciebie sie nie czepiam bo mi to wisi.

---------- Post dopisany at 08:22 ---------- Poprzedni post napisany at 08:19 ----------

Do autora:Napisz jeszcze od kogo nie kupowac wtryskow na przyszłość choc sie domyslam.

a ty co żeś sie przyczepił ? nie sprzedałem ci wtrysków bo ty żes mi kiedyś cos sprzedał... i nie chciałem ,żebyś znowu marudził... ale nie bede tu pisał co i jak i nie robił OT

---------- Post dopisany at 08:26 ---------- Poprzedni post napisany at 08:22 ----------

ja do swojego silnika wsadze wtryski rozjechane na maxa o cisnieniach 180/280bar czyli praktycznie padliny i tez są drgania ,wsadziłem na próbe nówki wtryski kupione nie napisze od kogo i gdzie ,ustawione na perfekt i drgania jak były tak są. i kolejna próba.wsadzone wtryski od ahf-a uzywane ORI bosch tylko założone nowe przekladki boscha,drgania znikneły...

Chłopie ja nic o tobie nie napisalem.Ale teraz mnie zdenerwowales bo myslalem o kim innym to Ci wyrzygam.

Piszesz o diagnostyce TDI i trudne przypadki.A kupiles ode mnie ECU od AFN i wsadziles pod ori 1Z i myslales ze bedzie 110 koni i jeszcze mnie probowales obsmarowac ze to moja wina ze Ci nie dziala.Dla mnie to duzo pier**lisz a sprzedajesz gowno juz nie jedna osoba mi powiedziala o twoich wtryskach.

A sprzedac wiem czemu mi nie chciales.Bo jak wspomnialem ze wrzuce na maszyne jak przyjda wtryski to juz nagle zmieniles zdanie ze nie sprzedasz bo wg Ciebie nie warto inwestowac w stare samochody,nie dajesz nagle gwarancji i takie tam pierdoły. dobry zawodnik z Ciebie.

Osobiscie nic do Ciebie nie mam,ale troche sie przechwalasz i cwaniakujesz.Wiec Ci napisalem co sadze.