Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.5 dlaczego krąży wokół tego silnika zła opinia?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chodziło mi o to że ten silnik nie sprawia mi takich problemów i że wcale się do niego aż tyle nie dokłada jak piszą.Co do kompleksów to zaczynam mieć ale do osób co chcą zgnoić ten silnik :)

Opublikowano

Ja pod maską jedyne co robiłem w swojej v6 to wymieniłem tylko gruszkę od turbo i płyny eksploatacyjne są wymieniane.

Mit Panuje o v6 ale w praktyce jest o niebo lepiej. Nie ma co słuchać innych trzeba słuchać silnik :naughty:

  • Pomoc techniczna 1
Opublikowano
Chodziło mi o to że ten silnik nie sprawia mi takich problemów i że wcale się do niego aż tyle nie dokłada jak piszą :)

Tu ci rację przyznam :wink: bo zrobilem u siebie rachunek sumienia z kasą którą wpakowalem w auto, i wyszlo że na serce poszły drobne:decayed:

Opublikowano
Chodziło mi o to że ten silnik nie sprawia mi takich problemów i że wcale się do niego aż tyle nie dokłada jak piszą.Co do kompleksów to zaczynam mieć ale do osób co chcą zgnoić ten silnik :)

Znam trochę ten silnik bo już nim trochę przyjechałem dlatego sobie pozwalam na takie ocenianie...ja moim zrobiłem prawie 200k....przejedź podobne kilometry swoim i sie zdzwonimy...;) i pogadamy co kto myśli o 2.5 ;)

Opublikowano

Znam trochę ten silnik bo już nim trochę przyjechałem dlatego sobie pozwalam na takie ocenianie...ja moim zrobiłem prawie 200k....przejedź podobne kilometry swoim i sie zdzwonimy...;) i pogadamy co kto myśli o 2.5 ;)

bo ty nie dbasz i go zajeżdżasz :grin:

Opublikowano
Chodziło mi o to że ten silnik nie sprawia mi takich problemów i że wcale się do niego aż tyle nie dokłada jak piszą.Co do kompleksów to zaczynam mieć ale do osób co chcą zgnoić ten silnik :)

za krótko go masz:wink:

Opublikowano

:facepalm:to ile go trzeba miec, albo ile km zrobic zeby sie na tyn motorze poznac

Opublikowano

Ucho sfaniaku.....Ty innego klekota zajeżdżasz na codzień :decayed:..a 2.5 od święta na spota leci :grin:

Opublikowano
:facepalm:to ile go trzeba miec, albo ile km zrobic zeby sie na tyn motorze poznac

aż sie popsuje, a napewno sie popsuje:wink::grin:

Opublikowano

A inne wersje silnika się nie psują ? Są bezawaryjne :grin:

Opublikowano
:facepalm:to ile go trzeba miec, albo ile km zrobic zeby sie na tyn motorze poznac

aż sie popsuje, a napewno sie popsuje:wink::grin:

Czyli jak każdy:polew:

Opublikowano
:facepalm:to ile go trzeba miec, albo ile km zrobic zeby sie na tyn motorze poznac

aż sie popsuje, a napewno sie popsuje:wink::grin:

Czyli jak każdy:polew:

No ....prawie ...:wink:

Opublikowano
Chodziło mi o to że ten silnik nie sprawia mi takich problemów i że wcale się do niego aż tyle nie dokłada jak piszą.Co do kompleksów to zaczynam mieć ale do osób co chcą zgnoić ten silnik :)

za krótko go masz:wink:

Kowi87 mam go może od 60k bo jeżdze troche mimo tego że go krótko mam i powiem szczerze że na auto nie mam co narzekać.Jak pisałem wcześniej mam do roboty rozrząd i za razem chcę wymienić hydraulike łącznie z zaworkami pod filtrem(profilaktycznie bo termin nie długo).Sprawa jednak wygląda dla mnie troche inaczej,nie oddaje auta nikomu(raz oddałem i żałowałem)więc robię razem z mechanikiem on oddaje mi swoje pół garażu i działam z nim,oczywiście z waszą pomocą :) i jestem wam za to wdzięczny :).Dodam że stosuję się do zaleceń typu"10 przykazań diesla".Moja słabość do tego modelu niestety jest już zakorzeniona z lat młodości i jak na razie nie czuję się zawiedziony takowym modelem.Dbam to i mam(nie znaczy że "$$$" pcham).

Opublikowano

ja od siebie tylko dodam że największą wadą tych silników to jest:

początki wymiany oleju w trybie longlife w niemczech, wtedy jeszcze tak dobrych olei nie było żeby na nich smigać po 30tys,.

po drugie przebieg, nikt w latach 98-2001 w niemcowni nie kupował 2.5 tdi z 6tką szkrzynią żeby do koscioła jeździć co tydzień,.

ale z drugiej strony jak ktoś jedził duzo i własciwie dbał przebiegu jest ok pół bańki i nadal śmiga,.

może pochwalcie się i własciwego przebiegu maką wasze motorki, do kiedy serwisowane itd, kowi jest rekordzistą ale ja na mobile.de widziałem takie co ponad bańke maja i jezdżą,.

mój w 2007 ma ostatni wpis w ASO w niemczech na 268 tys, z czego w sumie było ich ponad 30, także ktos dbał i serwisował,. niestety też wymieniał licznik na nowy dlatego przebieg w serwisie nie zgadzał sie z tym co jest na zegarach,.

ja zrobiłem wałki zaraz po kupnie, także przy ok 300 tys,. pompa wymieniona w aso przy 240tys na nową.

jezdżę na 5/40, w serwisie lali 5/30 wymiana co 25 tys, czasem się przdłużało niestety co dla wałków o starej odmy dobre nie było,.

gdybym mógł b6 z silnikiem AKE kupić z przebiegiem około 120 tys, od razu przy rozrządzie nowa hydraulika, zaworki zwrotne olej co 10 tys, na kolejne 100 tys spokój, ale AKE wiecej palą, i słabiej jeżdzą niż AKNy po chipie,.ale mają nizniszczalny przepływomierz i od razu nową odmę,.

pozdrawiam

Opublikowano

"Jak pisałem wcześniej mam do roboty rozrząd i za razem chcę wymienić hydraulike łącznie z zaworkami pod filtrem(profilaktycznie bo termin nie długo)"

"Dbam to i mam(nie znaczy że "$$$" pcham)"

Wg mnie te dwa zdania się wykluczają ;)

Chyba silnik 2.5TDI zmienił znaczenie słowa "dbam" i w jego przypadku oznacza to nic innego jak "wymieniam".

Ps. Chyba zadbam o swoją żonę :D

Opublikowano

Artur, my też dbaliśmy, hehe

nowe oleje, filtry, a potem wałki, hydraulika, czyli ok 3 kafle, u ciebie pompa, u mnie turbo, tłumik drgań paska, alternator-czytaj rozbierz przód do wymiany,.

wtrysk sterujący, u mnie komplet się trafił, ale to i uszczelki, ja gwintowałem mocowanie rolki napinajacej, itd, jak trzeba to się wymienia przecież jeździć trzeba, problem taki że tylko turbo łatwo sie wyciąga, reszta jak samemu się nie robi kosztuje majątek za robociznę, o częsciach nie wspomne,.

Opublikowano
Artur, my też dbaliśmy, hehe

nowe oleje, filtry, a potem wałki, hydraulika, czyli ok 3 kafle, u ciebie pompa, u mnie turbo, tłumik drgań paska, alternator-czytaj rozbierz przód do wymiany,.

wtrysk sterujący, u mnie komplet się trafił, ale to i uszczelki, ja gwintowałem mocowanie rolki napinajacej, itd, jak trzeba to się wymienia przecież jeździć trzeba, problem taki że tylko turbo łatwo sie wyciąga, reszta jak samemu się nie robi kosztuje majątek za robociznę, o częsciach nie wspomne,.

:oklasky:

i to jest opinia wieloletniego użytkownika którą często słyszy sie dopiero po sprzedaży auta:wink:

Opublikowano

jak dbaliśmy ...???...dalej dbamy :decayed:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...