Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.5 dlaczego krąży wokół tego silnika zła opinia?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Po pierwsze, nie jest ono nowe, kosztowało 2 razy mniej niż Twoje, nie ma wyrwanego mostu tylko miała pęknięcia w okolicy jednej z tulei mocowania wózka. To częsta usterka E46 z tego rocznika o której dowiedziałem się dopiero po zakupie. Była akcja serwisowa klika lat temu. Zapewniam Cię, że pęknięcia te zostały zaspawane i wzmocnione blachą, że nie stanie się tam nic przez najbliższe 100lat i kosztowało mnie to 100zł. A "minę" to Ty masz pod maską, tylko się bronisz przed tym jak możesz, spychając rozmowę na boczne tory. Poczekaj, poczekaj, jeszcze klękniesz z wrażenia jak Ci się ten "pożal się Boże" V6 posypie. A komentarze o rzekomej muzyce traktora(szczególnie zimą, każdy będzie wiedział, o której do roboty jedziesz) i mocy tej V6tki są tak prawdziwe jak 150IQ Dody, byle co Cię objeżdża spod świateł no chyba, że się postarasz i naprawdę mocno wciśniesz pedał gazu, to może uda Ci się wybronić przed jakąś mocno sfatygowaną Astrą. Ciekaw jestem jeszcze Twojej miny w zakrętach jak Cię przeciążony żelastwem przód w krawężnik prowadzi i żadne Quattro nie pomaga. Oszukuj się dalej! Powodzenia!!

Jak w swojej a4 maiłeś zajechane zawieszenie to nie dziw się że cię na zakrętach wywalało. Ja się z tym nie spotkałem w swojej. A Q działa bo w swojej BMW musisz mażyć o tym i merdać Ogonem na drodze zimą jak Piesek :naughty:. Co do objeżdżania To raczej mało prawdopodobne że tylko astre mogę objechać są dziesiątki innych modeli który oglądają moją dwu rurkę :naughty:

Opublikowano

"182km@382Nm by 'Rogalotti" - wcale się nie dziwię Robert :)

"Jak w swojej a4 maiłeś zajechane zawieszenie to nie dziw się że cię na zakrętach wywalało" - wszystko wymienione było na dobre zamienniki. Po prostu jest za dużo żelastwa na przedniej osi i jest tendencja do wyjeżdżania przodem z zakrętu.

"Ja się z tym nie spotkałem w swojej" - Mam wrażenie, że jeszcze się z niczym w życiu nie spotkałeś.

"A Q działa bo w swojej BMW musisz marzyć o tym i merdać Ogonem na drodze zimą jak Piesek" - i to jest jedyny plus A4 Q z tym, że musi leżeć śnieg na drodze. Wtedy jest frajda. Moim zardzewiałym ulepem też można jeździć zimą, nic mi nie merda jak nie mam na to ochoty. :)

Opublikowano

"wszystko wymienione było na dobre zamienniki. Po prostu jest za dużo żelastwa na przedniej osi i jest tendencja do wyjeżdżania przodem z zakrętu."

No widzisz zamienniki penie złej jakości miałeś . U mnie nie wyjeżdża

"Mam wrażenie, że jeszcze się z niczym w życiu nie spotkałeś."

Z taką osobą jak twoja na pewno nie :polew:

" i to jest jedyny plus A4 Q z tym, że musi leżeć śnieg na drodze. Wtedy jest frajda. Moim zardzewiałym ulepem też można jeździć zimą, nic mi nie merda jak nie mam na to ochoty. :)"

Oj nie tylko na śniegu się spisuje. Na mokrym na szutrze itd.. No nie merda ci:polew:

Opublikowano

Dobra, będzie tego gadania bo i tak nic do Ciebie nie trafia, sam musisz się przekonać. Może pogadaj z administratorami żeby Ci założyli temat "Dlaczego 2.5TDI jest taki genialny" i tam się nad nim spuszczaj ;)

Opublikowano

No widzisz spuszczać się to mam na kogo. :naughty:

A wracając do tematu Jestem posiadaczem 2.5 v6 i twierdzę że nie jest aż z nim tak źle że złe opinie o tym motorze to Przesada. Jest droższy w utrzymaniu niż 1.9 tdi Ale to całkiem inna bajka w jeździe v6 i dlatego wolę dopłacać więcej do tego motoru niż do traktora. A zdań na temat v6 jest więcej pochlebnych w necie niż ci się wydaje .Dlatego szkoda cię uświadomiać że twój model był zajechany dlatego miałeś z nim Problemy. Sam pisałeś że nawet filtr paliwa ktoś przed tobą zamontował niepoprawny. Czyli nie dbał o niego i sprzedał ci minę . Dlatego masz złe zdanie o tym motorze A jest ono mało wiarygodne jak dla mnie

Opublikowano

Panowie dajcie sobie spokój.

Grzegorz76 nie zamieniłeś 2,5 na 1,9? Miałeś prawo.

east-import kolega też ma prawo do swojego zdania.

Po co ciągnąć tę dyskusję skoro każdy pozostanie i tak przy swoim.

Swoją drogą też jestem posiadaczem tego silnika i puki co nie narzekam, a zięciu już dawni sprzedał swoje a4 1,9 (chociaż w tym samym czasie kupiliśmy).

To moja opinia i nie mam zamiaru na siłę kogoś namawiać, a temat 2.5 dlaczego krąży wokół tego silnika zła opinia? myślę, że upoważnia do opinii tych dobrych i tych złych.

Opublikowano
No widzisz spuszczać się to mam na kogo. :naughty:

A wracając do tematu Jestem posiadaczem 2.5 v6 i twierdzę że nie jest aż z nim tak źle że złe opinie o tym motorze to Przesada. Jest droższy w utrzymaniu niż 1.9 tdi Ale to całkiem inna bajka w jeździe v6 i dlatego wolę dopłacać więcej do tego motoru niż do traktora. A zdań na temat v6 jest więcej pochlebnych w necie niż ci się wydaje .Dlatego szkoda cię uświadomiać że twój model był zajechany dlatego miałeś z nim Problemy. Sam pisałeś że nawet filtr paliwa ktoś przed tobą zamontował niepoprawny. Czyli nie dbał o niego i sprzedał ci minę . Dlatego masz złe zdanie o tym motorze A jest ono mało wiarygodne jak dla mnie

skończ, bo enty raz powtarzasz puste słowa:wink:

Opublikowano

chłopaki... to tylko silniki a zachowujecie się, jakby jeden drugiemu matkę skrzywdził...

Opublikowano

Pustymi słowami są twoje Użytkujesz 1.9tdi:facepalm: a go od v6 dzielą lata świetlne w kulturze pracy i dźwięków dla uszu.

Opublikowano
Pustymi słowami są twoje Użytkujesz 1.9tdi:facepalm: a go od v6 dzielą lata świetlne w kulturze pracy i dźwięków dla uszu.

sam byś cos wymyślił, bo narazie odkąd napisałem zalety 2,5 to je nieustannie powtarzasz:facepalm: piszesz ze sie znasz, a w komentarzach nie błyszczysz na innych wątkach, swoich wątków z "czymś odkrywczym" też nie masz i wiesz co nie masz u mnie autorytetu człowieka znającego sie na rzeczy, juz nie musisz szukać tego co prosiłem Cie od kilku wczesniejszych postów:wink:

dowiodłeś swojej niewiedzy, był to ostatni mój post w Twoim kierunku, szkoda czasu na kogos kto zaraz sprzeda auto, a jego jedyny mod to ekspluatacja na tańszych gratach, szerokosci swoim krązownikiem i zebym cie nie rozpoznał na drodze bo zobaczysz co traktor robi:hi:pozdro

Opublikowano

Człowieczku ty od samego początku ze swoim zdaniem o czymś czego nie masz nie miałeś szans się przebić i wmówić mi coś o czym nie masz zielonego pojęcia:facepalm:. Trzymaj się swojego 1.9 A nie klepiesz w kółko o wadach 2.5 v6 skoro nie masz z nim styczności na co dzień.

A i widzę że chyba jeden 1.9 zajechałeś skoro szukasz na przekładkę http://a4-klub.pl/kupie-23/kupie-kompletny-silnik-1-9tdi-130km-285618/

Opublikowano
Człowieczku ...............

:wink:

czy to na prawdę tak trudno pojąć ,że ten co zaprojektował ten silnik ....nie miał dobrych intencji :decayed:

to strasznie precyzyjna bomba z opóźnionym zapłonem :wink:

Opublikowano
krzysiekgoz

sam bedziesz rozrząd i hydraulikę robił, razem z zaworkami zwrotnymi??? duuuuużo poczytaj zanim zaczniesz,.

koszt: 24 x popychacze = ok 550 zł INA

24 dźwigienki = ok 550 zł INA

24 pestki ok 250 zł INA lub CS

uszczelki dekla REinz lub elring 2x 55 = 110 lub ori po ok 90 zł szt

zaworki zwrotne ok 90 zł szt = 180 zł

uszczelniacze wałków, dirko pod półksiężyce, podkładki pod wtryski i przelewy, nowe przelewy,.

na szybko : bez rozrządu ok 1700zł + robota

ja lubie ten silnik, i nie zmieniam ani nie narzekam, uzytkuje go wiele lat, tak jak i Artur czy Kowi, więc mozemy obiektywnie mówić co ile kosztuje jak sie sporo jeździ, inne motory tez kosztują bo części coraz droższe, niestety w 2.5 v6 tdi, zbędnę oszczędności zawsze potem odbiją sie czkawką która pociagnie za sobą grube wydatki.

kolego rozmawiamu tu o silniku a nie o tym gdzie i jak majstrujesz dzieci ze swoją żoną :wink:

Heh to i ja wiem że o silniku piszemy ale wątek gramatyczno-romantyczny(po ostatnich wpisach) też można połączyć z tym silnikiem patrząc na tą walkę z nieuniknionym(że każdy kiedyś zgubi kompresje :P). Powracając do tematu Twojej wypowiedzi to jak mi pomagałeś przy wymianie odmy na plastic is fantastic http://s1.postimage.org/63kby3vyj/DSCN0630_1.jpg

http://a4-klub.pl/silniki-diesla-29/zapchana-odma-cos-wiecej-254884/ dla zobrazowania w jakim miałem stanie auto.Nie oszczędzam na takich rzeczach i na pewno nie na rozrządzie lub hydraulice,utworze nowy temat jak będę się brał za to wszystko co żeś wyliczył + rozrząd.Bynajmniej będę wiedział co tam w środku siedzi fotostory myślę że będzie na miejscu dla potomnych.Z góry proszę o pomocne rady od wszystkich użytkowników co mogą pomóc.

Ps. odp.dla kowi87 oto moje mody http://a4-klub.pl/audi-a4-b5-74/a4-b5-2-5tdi-afb-1998r-289341/

Opublikowano

krzysiek spoko, teraz kojarze, zaglądałes do tych wałków od tamtego czasu???

Opublikowano
krzysiek spoko, teraz kojarze, zaglądałes do tych wałków od tamtego czasu???

Jedynie przez korek od oleju,nie nastąpiły jakieś zmiany(z ciekawości dziś patrzyłem heh).Porobie konkretne fotki jak je będę miał na wierzchu.

DSCN1171.jpg

DSCN1173.jpg

---------- Post dopisany at 21:27 ---------- Poprzedni post napisany at 17:04 ----------

Dodatkowo uderzenie w zderzak na parkingu(nie z mojej winy :P ) nie dawno zwrócił mi koszta rozrządu i myślę nad rezaniem dalej

Krzysiek ale co za kazdym razem jak cos bedziesz robil to po tym bedziesz czatowal na ofiare ktora cie stuknie by ci z oc kase wyplacali? Zeby sie zwrocilo za remont? Kolega tak samo robil i wiesz co przejechal sie na znakach i wyszlo ze z jego winy, a byl pewny ze jak wystawi sie do strzalu to zarobi hahaha caly czas piszesz o tym rezaniu i ze szukac potrafisz gratow wrzuc linka o swoim aucie z checia zobacze co takiego znalazles :grin:

tylko zastanawia jeśli ten silnik jest na tyle fatalny i kosztowny w eksploatacji to po co nadal nim jeździcie ???.

Moze dlatego ze doprowadzili ten silnik do dobrej kondycji po gruntownym remoncie(nie chodzi mi o popularne stwierdzenie "jak dbam tak mam - czyli jazda na dobrych olejach <-to cudo sprawdza sie tylko w 1,9) :whistling:

---------- Post dopisany at 08:09 ---------- Poprzedni post napisany at 07:54 ----------

Trzeba sobie radzić w życiu np. dobre dojście do części i konkretny(przytulony)mechanik i całe szaleństwo cenowe umiera śmiercią naturalną.

jak byś sobie radził to byś sam naprawiał a nie przytulał sie do konkretnego mechanika:polew::polew::polew::wink: w życiu nie chodzi o to by włazić w dupe drugiej osobie:grin: wtedy byś wiedział co znaczy pojecie "szaleństwo cenowe umiera śmiercią naturalną" , bo póki co nie umarło iu cioebie bo za robote płacisz:whistling:

Znaleźć cześci po dobrych cenach to nie takie trudne:wink: na forum masz chociażby nowe graty w dobrych cenach, cześci wyposażenia też mozna kupic taniej na forum(niezawsze, bo za niektóre rzeczy cena jest przegięciem), ale jak ktoś sobie postawi za cel kupić tanio to kupi po jakimś czasie na alegro/tablicy/na swoim podwórku:wink:

---------- Post dopisany at 08:15 ---------- Poprzedni post napisany at 08:09 ----------

Jestem tylko ciekaw czy ktoś w swoim pancerniku1.9,usłyszy od Swojej Żony przy ponad 200km/h "ja Cię zabije jak mnie zabijesz" i jakie kto będzie miał spalanie i obr/min.

powiem Ci tak, dla 110km skrzynia kończy sie przy 225km:whistling: przy 200 jak dobrze pamietam jest 4200, za czesto tak nie jeżdże bo to zadna przyjemnosć:wink:

aaaa i najważniejsze, ekspluatacji nie dopisuj jako rezania auta, bo to zwyczajna naprawa tego co masz:wink:

Ad do pierwszej chmurki

Nie czatuje na wypłatę z czyjegoś OC na tyle włożyłem kasy i lubię swoje auto że nie będę je bił dla kasy żeby coś rezać.Trafiła mi się przygoda na parkingu firmowy i tyle.Co do linka o moim rezaniu wrzuciłem i myśle że sedan z hakiem nie długo będzie lepszy od avanta.Ps.byłeś tak ciekawy a nawet nie zajrzałeś :polew:

Ad do drugiej chmurki

Widze jak słowa ("jak dbam to mam"-wlewać olej) mają znaczenie dla Ciebie,ja niestety lub stety mam inne spojrzenie poczytaj choć jeden z moich wątków,wtedy zrozumiesz o co mi chodzi w tych słowach.

Ad do trzeciej chmurki

Tą odpowiedzią nabrałem podejrzeń o Twoje bi lub homo(ale każdy robi co lubi).Powracając do konkretów "przytulony" według mnie to taki co robi swoje a mi udostępnia pół garażu,pomaga jak ja robię mając wszystkie narzędzia,sprzęt i nie bierze opłaty(chyba że wspólnie po pracy jakieś %)przeważnie ta opcja z nawiasu.Ceny nowych części można mieć dobre wystarczy znajomy co pracuje w hurtowni samochodowej,następny "przytulony"

Ad do czwartej chmurki

Myślę tak dla Ciebie żadna przyjemność bo remonty silnika by stały się bardziej awaryjne dla Twojego portfela.Ja swoim normalnie mam gdzie tą prędkością jechać bez strachu.Dobre zawieszenie opony nagrzany silnik(nie zauważyłem przegrzewania).

Wymiana odmy z szmacianki na plastik jest dla mnie rezaniem.Mam auto z 98r. kod silnika afb

Pozdrawiam

Opublikowano

Krzysiek mi chodzilo o to ze traktor nie nadaje sie na dluga mete by ganiac nim ponad 200 przez dluzszy dystans, nie ma w tym przyjemnosci bo ja klekot silnika jest beznadziejny, ale o tym juz wspomnialem ze kultura pracy jest nieporownywalna. A co do Twojego auta jeszcze nie ogladalem niebawem skomentuje ile tam Ci brakuje by miec numer jeden z hakiem na forum pod wzgledem modyfikacji :D grunt ze masz hak :grin:

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk

Opublikowano
Krzysiek mi chodzilo o to ze traktor nie nadaje sie na dluga mete by ganiac nim ponad 200 przez dluzszy dystans, nie ma w tym przyjemnosci bo ja klekot silnika jest beznadziejny, ale o tym juz wspomnialem ze kultura pracy jest nieporownywalna. A co do Twojego auta jeszcze nie ogladalem niebawem skomentuje ile tam Ci brakuje by miec numer jeden z hakiem na forum pod wzgledem modyfikacji :D grunt ze masz hak :grin:

Wysłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk

Heh bez haka nigdzie się nie ruszam :)

Opublikowano

ja teraz napisze z innej beczki,.

kiedy 2.5 v6 tdi miał swoją premierę, z tego co wiem to 96/97 pierwszy w a8 potem a6 i a4??? więc niema co porównywac go do silników 10 lat nowszych konstrukcyjnie,.

ja od siebie dodam że nie spotkałem jeszcze 2.5 tdi z urwaną korbą, dziura w bloku, pęknieta głowicą, zatartą pompą oleju i zatartym wałem, lub wypalonym tłokiem, nie biora oleju, a w innych nowszych silnikach sporo takich kosztownych awarii tez się zdarza, nie mówie tu o 2.0 tdi, inne marki nie tylko vagi maja też swoje ''wtopy'' ostatnio coraz częściej,,.

co w 96/97 roku konkurencją dla 2.5 tdi???, jeżeli chodzi o kulture pracy, osiągi, elastyczność, skrzynię 6 itd,. BMW nie miało wtedy dobrego diesla jeszcze, był 2.5tds, ok 140 koni w którym i głowice i pompy padały, palić na ciepło tez nie chciał,.

fiat??, Reno, ?? Peugeot?? może japońskie diesle były ciche i elastyczne w tych czasach, może ford lub amerykaniec ???

jak dla mnie ten silnik wtedy wyprzedzał swoją epokę, nikt nie wie jak zachowywał by się jakby od razu wymieniano olej co 10 tys, i lano olej z norma do PD, którego wtedy jeszcze nie było,

juz to pisałem , poczatki serwisu w trybie longlife na słabej jakości olejach nie pomogło tym silnikom,.

Opublikowano

Właśnie o to chodzi zajeżdżali silniki jeżdżąc po 30tysi zamiast co 10-12tysi robić wymianę. I dlatego tak zlą opinie dostał ten silnik Skoro ktoś na starej oliwie jeździł Bardzo długo. Ja robię wymianę co 10tysi i w innych autach także robiłem wymianę co 10tysi. Przecież 30tysięcy dla oliwy to trochę przesada. A jednak tak jeździli więc nie ma co się dziwić że tak złą opinię wyrobiły właśnie te osoby które wymiany robiły co 30tys.:facepalm:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...