Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wymiana łańcuszka rozrządu i napinacza w Audi A4 B5 1.8 oraz 1.8T


kred

Rekomendowane odpowiedzi

Ok. No więc wszystkie części do wymiany napinacza już kupiłem 850 zł, ale odwagi mi zabrakło, zadzwoniłem jeszcze do jednego mechanika i ten mi zaczął prawić, że ta wymiana nie jest taka prosta bo później po ściągnięciu wałków trzeba ustawiać jakieś fazy rozrządu :kox: nic takiego w tym artykule nie wyczytałem hmmm.... :confused4:

Teraz myślę żeby jednak oddać auto do jakiegoś magika ale to dodatkowe 500 zł :wallbash: których nie mam.

Proszę napiszcie mi jeszcze bardziej szczegółowo jak się wyciska ten olej z popychaczy zaworowych ? :notworthy:

i czy faktycznie przy elektronicznie sterowanym napinaczu "taki posiadam" trzeba ustawiać jeszcze jakieś fazy rozrządu ? wydawało mi się, że właśnie po to jest elektroniczny napinacz żeby wykonywał to za nas.

...za fazy rozrządu odpowiada wariator a w twoim raczej go nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Panowie ,mam takie pytanie.

Czy przy zmianie łańcucha wymienia się również zębatki wałków?

Jakieś 3 lata temu wymieniałem u magika łańcuch wraz z napinaczem,części nowe z ASO,przejechałem już 60 tyś i łańcuch ponownie zaczyna rzęzić.

Jeżdżę na mobil s 10w40.

Jaka może być przyczyna tak szybkiego zużycia się łańcucha?A może tak ma być?

Czy ktoś mógł by sprawdzić u siebie ,czy słychać łańcuch jakiś czas po wymianie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy przy sprawdzaniu napinacza trzeba użyć dużej siły? Jak go nacisnę mocno kciukiem to się chowa jakieś 3-5 mm.

Czy to znaczy, że jest do wymiany? Jak naciskam taką sobie siłą to nie drgnie

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i szlag mnie trafił wczoraj :wallbash: 1300 zł poszło się :sexinbed:

1,5 miecha temu miałem wymieniany napinacz z łańcuchem, kupione nowe w sklepie = 790 zł.

Po wymianie nic nie hałasowało do wczoraj, podjechałem rozgrzanym autem pod garaż i zgasiłem, po 5 minutach odpaliłem i to co usłyszałem postawiło mi włosy na całym ciele, jedno wielkie walenie łańcucha o pokrywę zaworów.

Trwało to może 5-10 sekund ale takiego hałasu to nie miałem nawet na starym napinaczu.

I dzisiaj przeczulony na tym punkcie sprawdzałem co chwile, okazuje się, że na zimnym silniku po nocy jak odpalę to nie hałasuje, dopiero jak się dobrze rozgrzeje (jazda po mieście) i wtedy zgaszę i za chwile odpalę to wali ostro i za kilka sekund cichnie.

Podejrzewam, że trafiło nowy napinacz i we wtorek jadę do mechanika sprawdzić ciśnienie oleju zanim zdemontuje ponownie napinacz i wyślę do reklamacji (naszczęście mam paragon a mechanik opisze druk reklamacji) ale jakby nie patrzeć już będę znowu w plecy koło 400 zł za ponowny demontaż i prawdopodobnie ze 2-3 tygodnie bez auta zanim rozpatrzą reklamacje (mam jeszcze nadzieję, że pozytywnie).

Załamka ;( kasy brak, żona mnie znienawidziła za te wydatki na tą szarą ...... i jestem w czarnej d... :dziura:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie wskurasz, ciśnienie oleju nie ma nic do pracy napinacza, jest elektryczny

czy po wyciągnieciu wałków wycisnięty był olej z hydraulicznych kompensatorów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic nie wskurasz, ciśnienie oleju nie ma nic do pracy napinacza, jest elektryczny

czy po wyciągnieciu wałków wycisnięty był olej z hydraulicznych kompensatorów ?

Kolego nie mam pojęcia, oddając mu auto miałem nadzieję, że ma doświadczenie - gościu robi same audice i VW :shocked:

Ehh więc w takim razie będzie reklamacja napinacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to zapytaj sie mechanika czy przed montażem wałków wycisnał olej

jeżeli zapyta "po co?" to szczerze współczuje takiego mechanika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jeszcze jest szansa że coś się dzieje z ciśnieniem oleju ? oby tylko to ... ale mam przeczucie, że jednak trafiło napinacz :(

Naszła mnie taka myśl dzisiaj: czemu rzęzi po odpaleniu tylko na mocno nagrzanym silniku ? czyżby jednak coś z ciśnieniem oleju było nie halo ? tak na logikę to by się zgadzało no nie ?

No przyznam, że rok temu ciśnienie oleju miałem sprawdzane i było ok ale trochę czasu minęło i wszystko mogło się wydarzyć.

Jeżeli byłaby kwestia wymiany pompy oleju to jakie są orientacyjne koszty pompy oleju + wymiana ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

devastation jak to cisnienie oleju niema nic do pracy napinacza,i co po takim czasie mają do tego niewycisniete szklanki

Kolego widziałes konstrukcje tego napinacza ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...