Dreger Opublikowano 15 Czerwca 2013 Opublikowano 15 Czerwca 2013 Witam w mojej a4 b5 1,9 tdi ajm pojawil sie problem, jadąc auto straciło moc. Tak jak by turbo przestało działać. Zatrzymaliśmy sie wylaczylem auto poczekalni chwile potem uruchomilem i wszystko było ok. Po rozpedzeniu sie na 5 biegu kiedy obroty wzrosły powyżej 2600 znowu straciło moc. Po wyłączeniu i ponownym włączeniu było ok. Przeciagnelem auto na 2 i 3 biegu do 4 tys obr i wszystko było ok ale jak wrzuciłem 5 bieg to znowu po przekroczeniu 2600 obr traci moc. Czy ktoś wie jaka może być przyczyna? 1
makiGS Opublikowano 15 Czerwca 2013 Opublikowano 15 Czerwca 2013 sprawdź wężyki podciśnienia, rury co idą od IC jak będzie wszystko ok, zainteresuj się N75 ewentualnie podmień z N18 i spróbuj wtedy co się będzie działo.
waldekpsk Opublikowano 16 Czerwca 2013 Opublikowano 16 Czerwca 2013 mam podobny problem, Dreger jak dojdziesz co tam u Cb poszło daj znać ja też rozpoczynam śledztwo co to może być...
bebos Opublikowano 16 Czerwca 2013 Opublikowano 16 Czerwca 2013 Auto przechodzi w tryb awaryjny dlatego po ponownym odpaleniu jest wszystko ok. Podłącz kompa, ale na pewno będzie błąd z doładowania. Możliwości : przepływka, zacierająca się grucha od turbo, albo kierowniczki powietrza.
Sztomel Opublikowano 16 Czerwca 2013 Opublikowano 16 Czerwca 2013 Jaka przepływka i jakie weżyki podciśnienia koledzy ? Ani jedno ani drugie nie jest powodem przeładowania turbo i trybu awaryjnego. Jestem na 100% pewien, że turbo w tym aucie przeładowuje więc nie ma mowy by winą za to obarczać przepływkę czy też wężyki podciśnienia. Jedyne co trzeba zrobić to wyczyścić zmienną geometrię turbo.
bebos Opublikowano 16 Czerwca 2013 Opublikowano 16 Czerwca 2013 Jaki pewny swego :] Masz racje co do geometrii co napisałem 2 posty wyżej, ale nie zawsze jest to przyczyna. Często też się zdarza, że sama gruszka zardzewieje i się przycina. Robiłem kiedyś autko pewnej kobiety, która od dłuższego czasu jeździła z tymi objawami. Na początku padła jej przepływka, turbina nie działała i staneły kierowniczki jak i zardzewiała gruszka , tak że w takim przypadku wszystko było do zrobienia. Dreger tak czy siak na pewno masz do sprawdzenia turbine.
fafnasty Opublikowano 16 Czerwca 2013 Opublikowano 16 Czerwca 2013 mam cos podovbnego czesto na 3 biegu w okolicach 3600 obrotow i tez po wylaczeniu i wlaczeniu wszystko ok dzieje sie tak czasami
bebos Opublikowano 16 Czerwca 2013 Opublikowano 16 Czerwca 2013 To typowa usterka tych samochodów. Turbina daje nieodpowiednie ciśnienie, komputer łapie błąd i przechodzi w tryb awaryjny, dlatego auto nie jedzie, aż do ponownego uruchomienia.
Dreger Opublikowano 17 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 17 Czerwca 2013 Witam Dzięki za informacje. Prawdopodobnie zapieczone są u mnie kierownice w turbo. Może wynikać to z tego, że dużo jeżdżę za miastem na niezbyt wysokich obrotach. Moje a4 z silnikiem ajm 115 km dobrze ciągnie od 1600 obr. dlatego nie miałem potrzeby kręcenia go wysoko, zmieniałem biegi przy ok 2200 obr. Więc wydaje mi się że usterka wystąpiła ze względu na mój charakter jazdy no chyba że się mylę?
waldekpsk Opublikowano 17 Czerwca 2013 Opublikowano 17 Czerwca 2013 dzięki panowie za rady, dzisiaj biorę się za robotę, mam nadzieje że pójdzie gładko
lukasz1813 Opublikowano 17 Czerwca 2013 Opublikowano 17 Czerwca 2013 Miałem to samo u siebie. Rozebrałem turbo, dokładnie wyczyściłem - jak ręką odjął autko moc powróciła Dodatkowo wymieniłem wszystkie wężyki podciśnienia. Kolego Dreger tutaj masz link co i jak z tym czyszczeniem: Czyszczenie zablokowanych łopatek w turbinie. - YouTube Pozdrawiam
Dreger Opublikowano 21 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 21 Czerwca 2013 Koledzy, byłem dzisiaj u mechanika aby wyczyścić zapieczone kierownice turbo. Przypomnę, że włączał mi się tryb notlauf w momencie przekraczania 2600 obr na 4 lub 5 biegu. Podczas jazdy na 1,2 lub 3 biegu wszystko było ok. Auto na 4 i 5 biegu do momentu osiągnięcia 2600 obr przyspieszało bardzo dobrze, czuć było że turbo pompuje. Po rozebraniu turbo mechanik stwierdził, że sztanga gruchy nie chodzi w pełnym zakresie. Turbina została rozebrana, wyczyszczona i złożona. Następnie założona. Całość trwałą ok 6 godzin. Wyjeżdżam na miasto i co stwierdzam, że obecnie auto jedzie jeszcze gorzej. Silnik pracuje tak jakby miał nie 115 km tylko 80. Wcześniej od 1500 obr czuć było bardzo wyraźnie jak turbina pompuje i przyspieszenie było bardzo dobre. Teraz w ogóle nie czuje aby turbina pompowała, na 4 lub 5 biegu przyspieszenie jest w właściwie żadne. Czy ktoś może podpowiedzieć co może być przyczyną? Dodam, że komputer nie pokazuje żadnych błędów.
flex78 Opublikowano 21 Czerwca 2013 Opublikowano 21 Czerwca 2013 No to wio do machera, który robił czyszczenie i niech sprawdza. Może rozkręcał śrubę regulacyjną od gruchy i stąd ten problem, może wężyki z wiatrem od n75 zamienione, można wiele pisać. Takich mamy q...a macherów
Dreger Opublikowano 22 Czerwca 2013 Autor Opublikowano 22 Czerwca 2013 Jutro jadę do niego od rana. Tylko że po południu muszę wyjechać w trasę. Śruby regulacyjnej od gruchy nie rozkręcał. Może faktycznie pomylił jakieś wężyki. Tylko jakie mógłby pomylić? Dodam, że sam silnik pracuje idealnie, wkręca się na obroty. Problem jest tylko taki, że czują jakby miał teraz 150 Nm a nie 285 Nm. A wcześniej ciągnął bardzo dobrze. ---------- Post dopisany 22-06-2013 at 11:28 ---------- Poprzedni post napisany 21-06-2013 at 22:04 ---------- Dzisiaj rano byłem u mechanika, okazało się, że nie założył jakiegoś wężyka podciśnieniowego, który steruje sztangą gruchy. Po założeniu auto ciągnie jak szalone od 1600 do 4000 obr praktycznie na każdym biegu
flex78 Opublikowano 22 Czerwca 2013 Opublikowano 22 Czerwca 2013 no widzisz, trzeba pilnować naszych "górników" Jutro jadę do niego od rana. Tylko że po południu muszę wyjechać w trasę. Śruby regulacyjnej od gruchy nie rozkręcał. Może faktycznie pomylił jakieś wężyki. Tylko jakie mógłby pomylić? Dodam, że sam silnik pracuje idealnie, wkręca się na obroty. Problem jest tylko taki, że czują jakby miał teraz 150 Nm a nie 285 Nm. A wcześniej ciągnął bardzo dobrze. ---------- Post dopisany 22-06-2013 at 11:28 ---------- Poprzedni post napisany 21-06-2013 at 22:04 ---------- Dzisiaj rano byłem u mechanika, okazało się, że nie założył jakiegoś wężyka podciśnieniowego, który steruje sztangą gruchy. Po założeniu auto ciągnie jak szalone od 1600 do 4000 obr praktycznie na każdym biegu
Sztomel Opublikowano 22 Czerwca 2013 Opublikowano 22 Czerwca 2013 Jaki pewny swego :] Moja odpowiedź dotyczyła tego, że ani źle mierząca przepływka ani nieszczelność wężyków podciśnienia nigdy nie spowoduje przeładowania turbo a jeśli masz inne zdanie to uzasadnij. Odpowiadając dalej - owszem, gruszka rdzewieja a raczej sztanga wewnątrz niej ale nie w silnikach wzdlużnych gdzie grucha ze sztangą jest montowana nad korpusem turbo a nie jak w silnikach poprzecznie montowanych gdzie grucha ze sztangą są montowane od dołu turbo. Myślisz, że moja odpowiedź w stylu "przycina Ci się zmienna geometria" jest podyktowana moim widzimisię czy też doświadczeniem w tej kwestii ? Owszem, masz rację co do zacinającej się sztangi wewnątrz gruchy siłownika podciśnienia ale nie w tym typie silnika i turbo.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się