Skocz do zawartości
IGNOROWANY

"Chyba widziałem kotecka". Czyli jak się pozbyć kota?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

:decayed:

No Dev, kocurek istny diobeł :decayed:

Opublikowano
Dev, fajny kiciuś :decayed:

A pro po problemu to jak tamten jest kocurem to kup sobie kocura to go przegoni :wink: chyba że wolisz psy to kup psa :naughty:

Tamten od sąsiadów zaznaczył swój teren i ciężka sprawa aby go wygonić :kwasny:

mam jeszcze kocura, ale straszny bandyta z niego, psy, koty, lisy, wszystko co ma cztery łapy sie go boi jak ognia... :facepalm:

ostatnio spuscił wp***dol lisowi który wyciagał kury z kurnika sasiada

http://images44.fotosik.pl/737/86694a3e7a542d54med.jpg

Dev ale bydlak:shock3: Gdzieś takiego młodziaka idzie u nas kupić czy nie bardzo? Mam w domu kotke dachowca i psy ją ścigają stale jak po podwórku łazi a taki kocur by pomoglł:naughty:

Opublikowano
Nie chciałbym spotkać tego kocura w ciemnej ulicy, wygląda jak zabójca żywiący się innymi kotami i ludźmi :naughty: Jak na niego wołasz Dev ??

Nazywa sie Wafel, ale wszyscy mówią na niego Buła

---------- Post dopisany at 22:40 ---------- Poprzedni post napisany at 22:37 ----------

Dev, fajny kiciuś :decayed:

A pro po problemu to jak tamten jest kocurem to kup sobie kocura to go przegoni :wink: chyba że wolisz psy to kup psa :naughty:

Tamten od sąsiadów zaznaczył swój teren i ciężka sprawa aby go wygonić :kwasny:

mam jeszcze kocura, ale straszny bandyta z niego, psy, koty, lisy, wszystko co ma cztery łapy sie go boi jak ognia... :facepalm:

ostatnio spuscił wp***dol lisowi który wyciagał kury z kurnika sasiada

http://images44.fotosik.pl/737/86694a3e7a542d54med.jpg

Dev ale bydlak:shock3: Gdzieś takiego młodziaka idzie u nas kupić czy nie bardzo? Mam w domu kotke dachowca i psy ją ścigają stale jak po podwórku łazi a taki kocur by pomoglł:naughty:

Moge zapytac goscia od ktorego go kupilem, moze jeszcze bedzie mial jakiegos, teraz ida mioty.

Opublikowano

Zabójca - Wafel??? :grin::grin:

Te Wafel?

Skocz mi na Wafla :polew::polew:

Sorry, ale nie mogłem....

Opublikowano

Na rejonie mowia na niego Sołtys bo siada na wielkim głazie i obczaja okolice.

Jak sie pojawia jakis intruz to od razu jest zadyma, tylko kudły latają.

Opublikowano

złapac i przywiazac kilka puszek do ogona.:grin:

Opublikowano

Bedzie tak dlugo biegl az serce mu pęknie, tego kotu to bym nie zrobił.

Strzał w d...pe i po sprawie

Opublikowano

kup 2 piwa i pogadaj z kotem a nie z sasiadami:polew::polew:

Opublikowano
kup 2 piwa i pogadaj z kotem a nie z sasiadami:polew::polew:

hehehehehhe... próbowałem po pięciu.... po flaszce i d*pa :grin:

---------- Post dopisany at 21:56 ---------- Poprzedni post napisany at 21:55 ----------

Bedzie tak dlugo biegl az serce mu pęknie, tego kotu to bym nie zrobił.

Strzał w d...pe i po sprawie

A tego to nie wiedziałem, ciekawe... poważnie tak głupek będzie robił? Będzie biegł z tymi puszkami do usranej śmierci?

Opublikowano

Tak, bedzie biegł az padnie, cały czas bedzie słyszał halas za sobą i to go bedzie płoszyc.

Opublikowano

a jezeli chodzi o strzał w dupe to nie pomoze.jak mu strzelisz w dupe to ucieknie i po chwili wróci sprawdzic co to bylo.znajomy tak strzelał i mówił ze prawie kazdy kot tak robił.:grin:

Opublikowano

Nie wroci, nie ma szans, bedzie omijał to miejsce.

Opublikowano
Tak, bedzie biegł az padnie, cały czas bedzie słyszał halas za sobą i to go bedzie płoszyc.

tez tego nie polecam.

---------- Post dopisany at 23:04 ---------- Poprzedni post napisany at 23:01 ----------

amstaf-zlapie,wstrząśnie i po problemie.

Opublikowano

Heh, pies nie wchodzi w grę. Może przyprowadzę na dzień psiala znajomego, oleje gdzie trzeba i może pomoże ;-)

Opublikowano

U mnie na osiedlu też jest kot przec**j - przegania wszystko co ma 4 łapy. Psy mu nie straszne.

A wracając do tematu, na psy działa psi smalec, nie ma takiego czegoś na koty ?

Opublikowano
U mnie na osiedlu też jest kot przec**j - przegania wszystko co ma 4 łapy. Psy mu nie straszne.

A wracając do tematu, na psy działa psi smalec, nie ma takiego czegoś na koty ?

Jest, złapać go, przetopić na smalec i wysmarować to miejsce gdzie się załatwia. Na bank już nie wróci :polew:

Opublikowano

koty lubią zapach chloru, proponuję kupić butelkę wybielacza(ACE) czy innego środka zawierającego chlor i na ogródku sąsiadów, pod ich domem podlewać różne miejsca aby się tam przeniósł...

TYLKO NIE PRÓBUJ u siebie doczyszczać smrodek tym środkiem, bo jest jak płachta na byka..zacznie jeszcze więcej.:polew:

Opublikowano

haha ogólnie padłem ...dev kot mega ...must have , prze *uj ... Temat też mega :polew: aż się popłakałem ze śmiechu

Opublikowano

Wiec zorem wrzuce foto jeszcze jednej mendy ktora zasmieca mi chalupę :wink::wink::wink:

Opublikowano

Hehe dobry temat, niezła bestia z tego Wafla:kox:

A na tego kota, który nie daje ci spokoju i pokazuje do was FAKA:polew: to faktycznie będzie najlepszy strzał w d*pę z wiatrówki.

Jakiś czas temu wujaszkowi jeden kot wykradał gołębie z gołębnika, ten przy wejściu założył halogen na fotokomórkę i zaczaił się na niego z wiatrówką w nocy. Długo nie czekał bo jeszcze tej samej nocy kot przyszedł, światło się zapaliło i dostał z wiatrówki w tyłek:naughty: Podobno przyszedł jeszcze raz, ale jak tylko światło się zapaliło to rwał blachę pazurami tak spierdzielał...

PS. Kot wywieziony 120km od domu, wróci za dwa miesiące....:grin:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...