Skocz do zawartości
IGNOROWANY

warto quattro kupić?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Panowie nie wiem gdzie zapytać więc tu zapytam, warto kupić B6ke z quattro czy nie? Obawiam się tylko wieku że na tyle lat już może coś się zacząć psuć więc koszty naprawy na pewno nie będą małe. Co wy o tym myślicie?

Opublikowano

Z własnego doświadczenia. Najgorsza rzecz jaką można zrobić to kupić ośkę. Nigdy więcej nie popełnię tego grzechu. Latałem quattro i kupiłem inwalidę bo znaleźć 8 lat temu B6 awx lub avf z quattro graniczyło z cudem.

Opublikowano

jak trafi ci sie w dobrym stanie to nawet bym sie nie zastanawial i bral Q

Opublikowano

Only Q !!!!!!!!!

Opublikowano

jak szukałem b5 to trafiła się ośka w bardzo fajnym wypasie i stanie :whistling: potem żałowałem że to była ośka a nie quattro :whistling:

teraz kupiłem b6 w quattro i nigdy więcej nie kupie ośki :whistling:

Opublikowano

Chlopie z quattro zimą odlatujesz tak ze swiatel na najtrudniejszych warunkach ,ze hoho. Zima jak latem po stokach i normalnie to nawet raz nie wlaczyla sie trakcja. Raz doganial mnie grand cherooke, uparty byl ;) tym bardziej ,ze mam titronic. Pchalem sie w takie miejsca po sniegu, ze hoooo. reasumujac zupelnie inny samochod, bezpieczny, na kazde warunki, do tego stopnia mi sie spodobalo, ze kupilem allroad i bede testowal zima ;)

---------- Post dopisany at 12:02 ---------- Poprzedni post napisany at 11:58 ----------

Musisz pamietac o takich samych oponachna dwoch osiach, ponadto przy wymianie np. lozyska jest wiecej roboty, tak nic jeszcze przy tym nie robilem a auto jezdzi codziennie glownie w ruchu miejskim, znajomi mechanicy z dobrych serwisow polecaja takze luz...

Opublikowano

Tylko quattro. :kox::kox::kox: Nigdy więcej ośki.

W B6 możesz sobie dorezać quattro. Także jak będzie jakiś wypas w ośce to warto się nad tym zastanowić.

Opublikowano

Jak masz mozliwosc to bierz, ja mam oske, jeszcze 1 BE i 2 razy sie zakopalem w piasku :P W zime jeszcze mi sie nie udalo, ale boje sie wiekszych sniegow :P

Opublikowano
Zimą do Q.. powinni dorzucać kotwice żeby wyhamować .. Przyspiesza super ... hamuje jak ośka :(

Trzeba myśleć jak się jeździ to nie boli :facepalm:

ONLY :quattro:

Opublikowano

potwierdzam była ośka, jest Q i następny również

co do hamowania zimą to fizyki i praw natury nie oszukasz

Opublikowano

tylko Q a co do napraw nie ma tragedi. jak sie dobrze poszuka to mozna tanie czesci wyrwac a pozatym jak sie dobrze eksploatuje to sie nie psuje

Opublikowano

A czy któryś z użytkowników quattro już wymieniał coś w tym napędzie i o jakich kosztach mówimy przy wymianie łożyska przód/tył?

Opublikowano
A czy któryś z użytkowników quattro już wymieniał coś w tym napędzie i o jakich kosztach mówimy przy wymianie łożyska przód/tył?

W poprzedniej 1.8 tq wymieniałem łożysko tylniego koła .. ok 120 zł sztuka wiec bez tragedii... tak samo tulejki na wahaczach chyba po 40 zł sztuka

Opublikowano

Oczywiście Polecam Q na deszczu zero poślizgów. Trzyma się drogi jak by była przyspawana :grin:

Opublikowano

W każdym aucie może się coś wysrać, dlatego moj kumpel jeździ starym VW bo szkoda mu kasy na nowsze auto i ewentualne jego naprawy.

Opublikowano

A jak jest ze spalaniem ? wiecej o ile zechla od oski tak do litra ? czy .... ???????

Opublikowano

Zależy czy manual czy automat zależy też jaki silnik Moje Q 2.5 v6 średnio 10l łyka

Opublikowano
A jak jest ze spalaniem ? wiecej o ile zechla od oski tak do litra ? czy .... ???????

Ciezko to okreslic, w/g mnie jest to przedzial 2-4l/100km

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...