Marynarz____ Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Ja mam zamiar ją wyjąć na stół koło 170 000 i albo wymienić imbus z gniazdem albo od razu swap na 1.9 jak kaska będzie
kuba.goller Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Jak wymienisz na poprawiny imbus i gniazdo to wszystko załatwione, po co przerabiać na 1.9?
Marynarz____ Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Bo niby ten wzmocniony imbus i gniazdo nie załatwia sprawy i dalej pompa może się sypnąć...
kuba.goller Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Firmy, które to robią dają 3 lata gwarancji, więc nie wiem czym się różnią wtedy te dwa napędy, chyba tylko zasadą działania? Jedynym wadliwym elemetem tego rozwiązania jest imbus i gniazdo
Marynarz____ Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2013 W pompie z 1.9 nie m.in. ma tych cholernych wałków wyrównoważających i tego wadliwego imbusa. Różnią się jeszcze kilkoma rzeczami, których nie pamiętam (przed rokiem 2007 napęd pomp w 2.0 był realizowany łańcuchem a tryb z którym był połączony z czasem tracił zęby bo się wycierały nadmiernie). masz może namiary do takiej firmy??
griga-st Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 W B7 była akcja serwisowa na napęd wałków(wymienili łańcuch na kola) i pewnie tylko dlatego maja przebiegi pow. 200k:decayed: albo Niemiec "zdążył" wymienić Wywalając to ustrojstwo masz prawie same plusy: nie zepsuje się więcej , silnik szybciej się wkręca, wazy o ok.8kg mniej:wink:, operacje można wykonać u siebie w stodole. A "prawie" dlatego że problem jest ze ściągnięciem kola zębatego z walu:kwasny:, kolega z Rumii nie zarobi(i tu bez żadnych podtekstów). Nic nowego nie napisałem. Jest o tym z tysiąc stron na forum. Ale rozumiem twój stres bo sam to przechodziłem:facepalm:
Marynarz____ Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 21 Sierpnia 2013 W B7 była akcja serwisowa na napęd wałków(wymienili łańcuch na kola) i pewnie tylko dlatego maja przebiegi pow. 200k:decayed: albo Niemiec "zdążył" wymienićWywalając to ustrojstwo masz prawie same plusy: nie zepsuje się więcej , silnik szybciej się wkręca, wazy o ok.8kg mniej:wink:, operacje można wykonać u siebie w stodole. A "prawie" dlatego że problem jest ze ściągnięciem kola zębatego z walu:kwasny:, kolega z Rumii nie zarobi(i tu bez żadnych podtekstów). Nic nowego nie napisałem. Jest o tym z tysiąc stron na forum. Ale rozumiem twój stres bo sam to przechodziłem:facepalm: Ja mam auto kupione w polskim salonie i jak się orientuję i ze znalezionych iformacji mam już w pompie koła zębate, pozostaje ten cholerny imbus.
kuba.goller Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Nie słyszałem aby same wałki były wadliwym elementem, jak się wymieni imbus i gniazdo to problem znika. Kontakt wysyłam na PRV
griga-st Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Nie słyszałem aby same wałki były wadliwym elementem, jak się wymieni imbus i gniazdo to problem znika. Kontakt wysyłam na PRV A co to jest "gniazdo"?
griga-st Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Szerszeniu, ja wiem ze ty wiesz:grin: ale kolega kuba. pisze że: Nie słyszałem aby same wałki były wadliwym elementem, jak się wymieni imbus i gniazdo to problem znika. wiec ja się pytam: czym się różni gniazdo od walka?!
SotoM Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 nic tam więcej nie robiłem. robiłem to przy przebiegu 210tys km (prawdo podobinie ma raczej wiecej) wyjąłem imbusik starego typu ,na którym nie czułem luzów. wkreciłem śrubkę w niego aby wyciągnąć go i włozyłem nowy o pełnym odlewie,zabezpieczyłem zegerem i założyłem miskę. uprzednio dla porównania także sprawdzałem czy występuje jaki kolwiek luz. nic nie wyczułem. po śladach zaparcia starego imbusa stwierdziłem ze wymieniłem dobry na nowy... u mnie jak narazie nic się nie dziej... nie stresuj sie. ja tez sie oczytałem wiele rzeczy i się strosowałem na zapas...szukalem ogladałem czytałemotd... jak narazie tankuje tylko paliwo,owszem zdarzały sie naprawy ale to tylko czaso chłonne pierdoły, króciec wodny,pęknięty kolektor wydechowy,pęknięte rurki od układu recylkulacji splain... dla swojego tylko spokoju kup nowy imbus i zegera(zabezpieczenie) wymień i składaj to do kupy i się nie stresuj... jakby tak miał robic to to tam to... to na c**j mi ten samochód w którym żeźbic aby tylko go miec...
niestandardowy Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Opublikowano 21 Sierpnia 2013 Grzesiek, ja w BPW tez sie oczytalem , 5 tys. i by bylo po silniku ... a mam nalatane 265.000 tez nie mialem niepokojacych objawow...
Marynarz____ Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 22 Sierpnia 2013 no i właśnie tu nie ma reguły jeden polata 260 tysi i nic a drugi 150 tysi i mu się silnik rozleci, ja tak jak wy chłopaki po prostu mam teraz wymianę oleju, to przy okazji zdejmę miskę oleju i zobaczę co z imbusem...
kuba.goller Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Gniazdo jest na końcu jednego z wałków w które wchodzi imbus (męska w żeńską), wymiana tylko jednego z elementów, czyli najprostsza imbusa, nic nie da, bo co z tego, że imbus jest nowy jak jest lekko wyrobione już gniazdo? Ja też kupiłem sam imbus, kosztował grosze ale zmiana jego nie ma sensu, cała operacja wyjęcia pompy trochę kosztuje itd, lepiej dołożyć jeszcze 600, zregenerować i mieć to z głowy...
Marynarz____ Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 22 Sierpnia 2013 nie czytałeś kolego całości- oprócz imbusa wymienia się też jedną zębatkę przerobioną pod grubszy imbus. Swap całej pompy to różnica 1000 zł.
FUTURUM Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Co ty "marynarzu słodkich wód" piszesz..."zębatka przerobiona pod grubszy imbus"??? Zadzwoń to wszystko Ci wytłumaczę www.futurum.net.pl
SotoM Opublikowano 22 Sierpnia 2013 Opublikowano 22 Sierpnia 2013 wytłumaczą tak aby nastraszyc człowieka aby dał im zarobic...znam te myki. laik sie osra i zapina wroty do nich i robi a oni z jelenia zdzieraja skóre... niewazne przestan sie stresowac, nikt nie jest w stanie stwierdzic czegos takiego jak - ze cos wytrzyma na iles km... jakis j**any mechajasnowidz... ja robiac to sobie sam sprawdziłem - stary imbus sprawdzięłm czy wogole czuc jaki kolwiek luz i nic nie poczułem. wyjałem go włożyłem nowy i tak samo i nie stwierdziłem zadnej roznicy... wiec wcisnałem imbs głebiej załozyłem zegera i złożyłem do kupy. niech mechanik zdejmie i spr o ile wie o co chodzi i o ile wie o co chodzi i nie jest mechajasnowidzem... jaq powiem tak- 4um to w wiekszosci zgrup[owanie ludzi pechowych ktos miał pecha 1 z 2gim, 50dziesiatym-wypłakoało sie tu ze wy***ał szmal na naprawe itd,1500ludzi na 4um to przeczytało, osrało sie i zaczeło wp***dalac kase w motorownie ba a nóz widelec... ja tez nie sram kasą, zrobiłem jak zrobiłem,jak sie ro***bie to bede wtedy sie przejmował i myslał co dalej... narazie tankuje,jeżdze i co 3miechy zmieniam olej w silniku,nie bawie sie w te longlife, co 10000km zmieniam olej i wszystko. pier**l te wszytkie zale forumowiczów bo całkowicie od tego zgłupiejesz...zamiast sie cieszyc jazda autem to bedzie patrzył w ten balt czy czasem nie wyswietla sie na czerwono OIL PRESSURE... zrób to co masz w palanie jak pisałes wyzej i jezdzij i sie ciesz. a jak mechanik powie ze jeszcze 10000km i imbus sie przekreci tak jak to powiedział jednemu z 4umowiczów mechanik to az ze smiechu oplułem ekran...
Marynarz____ Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Autor Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Co ty "marynarzu słodkich wód" piszesz..."zębatka przerobiona pod grubszy imbus"???Zadzwoń to wszystko Ci wytłumaczę www.futurum.net.pl Niefachowo się wyraziłem zębatka/ tryb (czy jakkolwiek się to zwie) z poprawionej pompy olejowej (bodajże z A4 B8) przerobiona jest tak że pasuje do pompy od B7 i posiada gniazdo pod ten grubszy imbus- któryś z forumowiczów w innym temacie to pokazywał jak wygląda. ---------- Post dopisany at 07:23 ---------- Poprzedni post napisany at 07:18 ---------- http://a4-klub.pl/2-0-197/pompa-oleju-278818/ tutaj to jest
kuba.goller Opublikowano 23 Sierpnia 2013 Opublikowano 23 Sierpnia 2013 wytłumaczą tak aby nastraszyc człowieka aby dał im zarobic...znam te myki. laik sie osra i zapina wroty do nich i robi a oni z jelenia zdzieraja skóre... niewazneprzestan sie stresowac, nikt nie jest w stanie stwierdzic czegos takiego jak - ze cos wytrzyma na iles km... jakis j**any mechajasnowidz... ja robiac to sobie sam sprawdziłem - stary imbus sprawdzięłm czy wogole czuc jaki kolwiek luz i nic nie poczułem. wyjałem go włożyłem nowy i tak samo i nie stwierdziłem zadnej roznicy... wiec wcisnałem imbs głebiej załozyłem zegera i złożyłem do kupy. niech mechanik zdejmie i spr o ile wie o co chodzi i o ile wie o co chodzi i nie jest mechajasnowidzem... jaq powiem tak- 4um to w wiekszosci zgrup[owanie ludzi pechowych ktos miał pecha 1 z 2gim, 50dziesiatym-wypłakoało sie tu ze wy***ał szmal na naprawe itd,1500ludzi na 4um to przeczytało, osrało sie i zaczeło wp***dalac kase w motorownie ba a nóz widelec... ja tez nie sram kasą, zrobiłem jak zrobiłem,jak sie ro***bie to bede wtedy sie przejmował i myslał co dalej... narazie tankuje,jeżdze i co 3miechy zmieniam olej w silniku,nie bawie sie w te longlife, co 10000km zmieniam olej i wszystko. pier**l te wszytkie zale forumowiczów bo całkowicie od tego zgłupiejesz...zamiast sie cieszyc jazda autem to bedzie patrzył w ten balt czy czasem nie wyswietla sie na czerwono OIL PRESSURE... zrób to co masz w palanie jak pisałes wyzej i jezdzij i sie ciesz. a jak mechanik powie ze jeszcze 10000km i imbus sie przekreci tak jak to powiedział jednemu z 4umowiczów mechanik to az ze smiechu oplułem ekran... Kolega dość dosadnie to wytłumaczył, ale potwierdza mojego wcześniejszego posta z przytoczeniem opinii warsztatu o awariach 2.0 TDI jak i również o mojej przygodnie z Subaru.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się