Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bukowina Tatrzańska 2014 - Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlatego nigdy nie nosze paciary w kurtce :facepalm:

Opublikowano
Właśnie sobie przypomniałem że wbijali się jacyś górale do szałasu ale szybko zostali chyba wyproszeni . Może to taka akcja szybka była? Siedzieli wcześniej przy ognisku .

Ja ich zaprosiłem :guma:

i nie zwalaj winy na obcych ludzi , ojebałes z żona polar i sie tu k**wa nie migaj :naughty:

:D

Opublikowano
Właśnie sobie przypomniałem że wbijali się jacyś górale do szałasu ale szybko zostali chyba wyproszeni . Może to taka akcja szybka była? Siedzieli wcześniej przy ognisku .

ja widziałem jak kobietki z ogniska obok wchodziły potańczyć do nas :facepalm:

6-7 sztuk chyba ale żeby One ??

nie wiem różni ludzie są :facepalm: mi koleś pod marketem próbował uj***ć lusterko także wiesz

Oni nie bo akurat paliłem przed chatą jak Hugo (przyjmuję że on bo wychodził zaraz za nimi) wszystkich wywalił i nikt nie niósł żadnego ciucha w ręce przynajmniej nie przypominam sobie żeby któryś/któraś niosła a polar klubowy pewnie rzucił by się w oczy

Ty to nawet nie wiesz który to Hugo ? Toż nie on ich wywalił bo by się bał to raz a dwa ja miałem Huga cały zlot pod okiem :decayed:

Opublikowano

Ważne że żonka uratowała polarki :D

Opublikowano

szkoda że kasy nie uratowała :whistling:

Opublikowano

No niestety mojej też przed wydaniem nie uratowała :D . Co miesiąc nie daje rady :D

Opublikowano
Właśnie sobie przypomniałem że wbijali się jacyś górale do szałasu ale szybko zostali chyba wyproszeni . Może to taka akcja szybka była? Siedzieli wcześniej przy ognisku .

ja widziałem jak kobietki z ogniska obok wchodziły potańczyć do nas :facepalm:

6-7 sztuk chyba ale żeby One ??

nie wiem różni ludzie są :facepalm: mi koleś pod marketem próbował uj***ć lusterko także wiesz

Oni nie bo akurat paliłem przed chatą jak Hugo (przyjmuję że on bo wychodził zaraz za nimi) wszystkich wywalił i nikt nie niósł żadnego ciucha w ręce przynajmniej nie przypominam sobie żeby któryś/któraś niosła a polar klubowy pewnie rzucił by się w oczy

Ty to nawet nie wiesz który to Hugo ? Toż nie on ich wywalił bo by się bał to raz a dwa ja miałem Huga cały zlot pod okiem :decayed:

Poziu pod czym ty go masz to nas nie interesuje... c**ja nie masz to masz go pod okiem... no przykro nam :polew:

:decayed::decayed:

Opublikowano
Właśnie sobie przypomniałem że wbijali się jacyś górale do szałasu ale szybko zostali chyba wyproszeni . Może to taka akcja szybka była? Siedzieli wcześniej przy ognisku .

ja widziałem jak kobietki z ogniska obok wchodziły potańczyć do nas :facepalm:

6-7 sztuk chyba ale żeby One ??

nie wiem różni ludzie są :facepalm: mi koleś pod marketem próbował uj***ć lusterko także wiesz

Oni nie bo akurat paliłem przed chatą jak Hugo (przyjmuję że on bo wychodził zaraz za nimi) wszystkich wywalił i nikt nie niósł żadnego ciucha w ręce przynajmniej nie przypominam sobie żeby któryś/któraś niosła a polar klubowy pewnie rzucił by się w oczy

Ty to nawet nie wiesz który to Hugo ? Toż nie on ich wywalił bo by się bał to raz a dwa ja miałem Huga cały zlot pod okiem :decayed:

Poziu pod czym ty go masz to nas nie interesuje... c**ja nie masz to masz go pod okiem... no przykro nam :polew:

:decayed::decayed:

+10:polew::polew::polew:
Opublikowano
Właśnie sobie przypomniałem że wbijali się jacyś górale do szałasu ale szybko zostali chyba wyproszeni . Może to taka akcja szybka była? Siedzieli wcześniej przy ognisku .

Ja ich zaprosiłem :guma:

i nie zwalaj winy na obcych ludzi , ojebałes z żona polar i sie tu k**wa nie migaj :naughty:

:grin:

i wszystko jasne :polew:

---------- Post dopisany at 18:22 ---------- Poprzedni post napisany at 18:20 ----------

Ważne że żonka uratowała polarki :D

??????????????? wtf??? :facepalm:

Opublikowano
Właśnie sobie przypomniałem że wbijali się jacyś górale do szałasu ale szybko zostali chyba wyproszeni . Może to taka akcja szybka była? Siedzieli wcześniej przy ognisku .

ja widziałem jak kobietki z ogniska obok wchodziły potańczyć do nas :facepalm:

6-7 sztuk chyba ale żeby One ??

nie wiem różni ludzie są :facepalm: mi koleś pod marketem próbował uj***ć lusterko także wiesz

Oni nie bo akurat paliłem przed chatą jak Hugo (przyjmuję że on bo wychodził zaraz za nimi) wszystkich wywalił i nikt nie niósł żadnego ciucha w ręce przynajmniej nie przypominam sobie żeby któryś/któraś niosła a polar klubowy pewnie rzucił by się w oczy

Ty to nawet nie wiesz który to Hugo ? Toż nie on ich wywalił bo by się bał to raz a dwa ja miałem Huga cały zlot pod okiem :decayed:

Poziu pod czym ty go masz to nas nie interesuje... c**ja nie masz to masz go pod okiem... no przykro nam :polew:

:decayed::decayed:

Prezesa pod c**jem ? Czy pod c**j bo to 2 różne sprawy :doh::decayed:

Opublikowano

Kiedy to sie stalo i o ktorej??

Opublikowano
Właśnie sobie przypomniałem że wbijali się jacyś górale do szałasu ale szybko zostali chyba wyproszeni . Może to taka akcja szybka była? Siedzieli wcześniej przy ognisku .

ja widziałem jak kobietki z ogniska obok wchodziły potańczyć do nas :facepalm:

6-7 sztuk chyba ale żeby One ??

nie wiem różni ludzie są :facepalm: mi koleś pod marketem próbował uj***ć lusterko także wiesz

Oni nie bo akurat paliłem przed chatą jak Hugo (przyjmuję że on bo wychodził zaraz za nimi) wszystkich wywalił i nikt nie niósł żadnego ciucha w ręce przynajmniej nie przypominam sobie żeby któryś/któraś niosła a polar klubowy pewnie rzucił by się w oczy

Ty to nawet nie wiesz który to Hugo ? Toż nie on ich wywalił bo by się bał to raz a dwa ja miałem Huga cały zlot pod okiem :decayed:

Poziu pod czym ty go masz to nas nie interesuje... c**ja nie masz to masz go pod okiem... no przykro nam :polew:

:decayed::decayed:

Prezesa pod c**jem ? Czy pod c**j bo to 2 różne sprawy :doh::decayed:

Tobie tylko jedno w głowie :decayed:

Opublikowano
Właśnie sobie przypomniałem że wbijali się jacyś górale do szałasu ale szybko zostali chyba wyproszeni . Może to taka akcja szybka była? Siedzieli wcześniej przy ognisku .

Ja ich zaprosiłem :guma:

i nie zwalaj winy na obcych ludzi , ojebałes z żona polar i sie tu k**wa nie migaj :naughty:

:grin:

i wszystko jasne :polew:

---------- Post dopisany at 18:22 ---------- Poprzedni post napisany at 18:20 ----------

Ważne że żonka uratowała polarki :D

??????????????? wtf??? :facepalm:

No nie wiadomo w jakie ręce by wpadł i czy by dotarł we właściwe ręce :) a tak podyskutował sobie z moim całą noc na podłodze :D

---------- Post dopisany at 19:07 ---------- Poprzedni post napisany at 19:02 ----------

Kiedy to sie stalo i o ktorej??

Około 1 w niedzielę wracałem do pokoju . Klau z 5 min wcześniej .

Opublikowano

Jesli to bylo z soboty na niedziele to ja na zrzucie bylem po 23 a okno akurat mialem od strony parkingu. Pamietam ze kobitki siedzialy przy ognisku

Opublikowano

Chopin przebój dla Ciebie na OEM :polew::polew::polew::polew::polew:

Opublikowano

Ciekawy text tej piosenki :D hahahaha

Opublikowano
Chopin przebój dla Ciebie na OEM :polew::polew::polew::polew::polew:

to myślę że do oemu chociaż tekst ogarnę :grin::grin::grin:

Opublikowano
Właśnie sobie przypomniałem że wbijali się jacyś górale do szałasu ale szybko zostali chyba wyproszeni . Może to taka akcja szybka była? Siedzieli wcześniej przy ognisku .

Ja ich zaprosiłem :guma:

i nie zwalaj winy na obcych ludzi , ojebałes z żona polar i sie tu k**wa nie migaj :naughty:

:grin:

i wszystko jasne :polew:

---------- Post dopisany at 18:22 ---------- Poprzedni post napisany at 18:20 ----------

Ważne że żonka uratowała polarki :D

??????????????? wtf??? :facepalm:

No nie wiadomo w jakie ręce by wpadł i czy by dotarł we właściwe ręce :) a tak podyskutował sobie z moim całą noc na podłodze :D

---------- Post dopisany at 19:07 ---------- Poprzedni post napisany at 19:02 ----------

Kiedy to sie stalo i o ktorej??

Około 1 w niedzielę wracałem do pokoju . Klau z 5 min wcześniej .

Nie nie nie, coś mi się tu nie zgadza. Przecież polar slaweq zaginął w piątek (prawdopodobnie po północy czyli już sobota). Co do górali czy tam tych kobiet z ogniska - to było w sobotę i one w sobotę weszły wewnątrz, a wtedy Sławek już odzyskał polara o godz. 19, który zaginął dzień wcześniej. Więc wersja z 1 w niedzielę się nie zgadza :decayed:

Opublikowano

Mi to już się zlało wszystko w jedną całość :) . Wiem że były dwa polary w odstępach czasowych . Jeden w dzień był wziety i oddany a drugi w nocy znaleziony może to był i piątek i górali może też wogóle nie było :D . A 1 się zgadza napewno bo i w sobote i w niedziele wracaliśmy koło tej godziny :D .

---------- Post dopisany at 07:36 ---------- Poprzedni post napisany at 06:29 ----------

Zresztą myślę że jeśli ktoś chce kontynuować temat kasy polarnej to lepiej założyć nowy wątek niż pisać tutaj o domysłach bo jak wejdzie tu nowicjusz z myślą o wyjeździe do bt to sie dwa razy zastanowi nad wyjazdem :/ .

Opublikowano

Nie ma co drążyć tematu bo to nic nie da. Każdy po tej dyskusji niech wyciągnie sobie swoje wnioski :wink:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...