Skocz do zawartości
IGNOROWANY

1.9 TDI - 90 czy 110 KM?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No właśnie - który wybrać? Wiadomo - zależy mi na dynamice, ale ważniejsze jest dla mnie to, aby silnik był jak najmniej awaryjny. Więc pytanie jest proste - który z nich - 90 czy 110 KM - jest mniej awaryjny?

Opublikowano
No właśnie - który wybrać? Wiadomo - zależy mi na dynamice, ale ważniejsze jest dla mnie to, aby silnik był jak najmniej awaryjny. Więc pytanie jest proste - który z nich - 90 czy 110 KM - jest mniej awaryjny?

mniej awaryjny napewno jest 90KM konstrukcja prosta jak cep ale dynamiczniejszy jest oczywiscie silnik 110KM :wink:

Opublikowano

110 ma turbinę ze zmienną geometrią łopatek, które lubią się zapiekać i przez to jest bardziej awaryjna, szczególnie jak ktoś jeździ po dziadkowemu.

Opublikowano
110 ma turbinę ze zmienną geometrią łopatek, które lubią się zapiekać i przez to jest bardziej awaryjna, szczególnie jak ktoś jeździ po dziadkowemu.

ale jak smigasz zywiej to,aż takie awaryjne nie jest ja smigam juz 1,5 roku i odpukac nic powaznego sie nie dzialo :wink:

Opublikowano

Najmniej awaryjny

1.9TDI 90KM 1Z koło 1masowe, AHU też do któregoś tam numeru w roku 1997, później już 2 mass, AHH też ma turbinę ze zmienną geomerią i pompe 11stkę tylko małe wtryski.

Zależy jaki model auta szukasz i z którego roku. Jak poliftowy to szukaj AHU, chyba, że chcesz podnosić moc to AHH.

Opublikowano

Na dzisiejsze czasy 90KM moim zdaniem to trochę za mało. A różnica w awaryjności nie jest na tyle duża żeby przekreślać mocniejsze jednostki.

Opublikowano

A jak ze spalaniem? Też na korzyść 90 KM?

Mam na oku dwa egzemplarze - pierwszy z 1998, 90 KM i drugi z 1999, 110 KM i zastanawiam się który wybrać.

Opublikowano

Wg mnie tylko 110. Nawet jakby się zapiekły kierownice to mając minimum sprawności ruchowej można samemu sobie wyczyścić i jeździć dalej.

Opublikowano
A jak ze spalaniem? Też na korzyść 90 KM?

Mam na oku dwa egzemplarze - pierwszy z 1998, 90 KM i drugi z 1999, 110 KM i zastanawiam się który wybrać.

Bierz ten który jest w lepszym stanie , mniej zjeżdżony , lepiej wyposażony , a 90KM też można zawirusować i dobrze sie odpycha:grin:

Opublikowano

ten z 99 to już po lifcie osobiście miałem ten sam dylemat parę lat temu i podało na 110 plus program i spalanie 7-8 litrów w mieście i przyjemność z jazdy i tak jak koledzy napisali troszkę smykałki i sam sobie większośc zrobisz nawet turbo wyczyścisz sam a po za tym wszystko jest tu na forum

Opublikowano

Te silniki róznią sie osprzętem, słupki maja te same, bierz 110ke, bądż 90ke po 99r(kod AHH). Pod wzgledem ekspluatacji silnika(tj. rozrząd, filtry oleje) koszty są takie same.

90ka(1Z-AHU) to prosty silnik z turbem bez zmiennej geometrii(nie ma co sie psuć), spotkasz wersje z dwumasem jak i bez. Dwumas i sprzęgło jest takie samo jak w 110tce(tak wiec koszty te same). Jeśli najdzie Cie na podnoiszenie mocy, bedzie to najdroższy silnik w tunnigu z palety 1,9. Trzeba wszystko przerabiać(turbo na zmienną geometrie, układy podcisnień, komputer na 16bit), bez tych przeróbek max co masz do uzyskania to 125-130km... Gdy uznasz ze hamulce są za słabe to masz do zmiany cały komplet hebli - koszty. Auto jest bezawaryjne w sumie

110ka rózni sie od 90ki tym że ma zmienna geometrie turbiny(seryjne maja wade wpostaci zapiekąjących sie łoaptek, jeśli jeżdzisz jak emeryt). Silnik jest wyraźniej dynamiczniejszy i bardziej podatny na tunning małym kosztem. W aucie spotkasz tylko koło dwumasowe(koszt kompletu ze sprzęgłem to 1,5tys, masz wybór ponieważ mozesz kupić mocniejsze od wersji 130km z B6 w tej samej kasie). jak tutaj auto nie będzie wystarczajaco hamowac, kupujesz tylko jarzma zacisków i wieksze tarcze:wink:

Serwis pompy wtryskowej w obu przypadkach wyglada tak samo pod wzgledem finansowym, wtryski pasują na przemian z każdej wersji silnikowej 1,9VP. W obu przypadkach leci uszczelka pod dekalmi zaworów, naprawy są w tych samych pieniądzach.

90ka po 99r(AHH) to zdławione paliwem 110km, ale jest najbardziej opłacalnym silnikiem pod względem tuningu. Ten silnik od 110ki rózni sie tylko układem paliwowym, wydajniejsza pompa + najmniejsze wtryski). Niewielkim wkładem finansowym masz 150km. Turbo takie samo jak w 110tce, komputer tez, tylko nie było wersji w Quattro.

:wink:

tak wiec jedną z wad tych silników jest turbina, ale przeważnie wada objawia sie z winy użytkownika:wink:

Opublikowano
A jak ze spalaniem? Też na korzyść 90 KM?

Mam na oku dwa egzemplarze - pierwszy z 1998, 90 KM i drugi z 1999, 110 KM i zastanawiam się który wybrać.

spalanie w 110 to jest miasto ok 6,5l a w trasie zejdzisz do 5l :wink: mowie przyjezdzie do 150km/h

Opublikowano

Ok, 6,5 l w mieście w 110, to czy 90 zejdzie do 5 l?

Swoją drogą - niesamowite forum - nigdy nie spodziewałbym się*takiego odzewu i pomocy :shock3: wielkie wielkie dzięki!

Opublikowano
Ok, 6,5 l w mieście w 110, to czy 90 zejdzie do 5 l?

Swoją drogą - niesamowite forum - nigdy nie spodziewałbym się*takiego odzewu i pomocy :shock3: wielkie wielkie dzięki!

nie sadze taki jak napisal Kowi te silniki nie wiele sie roznia :wink:

Opublikowano

Spalanie zalezne od warunków panujacych na drodze i mieście w którym sie prouszasz, w warszawce wiecej stoisz niż jedziesz, nie można utrzymać mniej wiecej stałej preksoći tak wiec mysle że spalanko będziesz miał na 6-7l, ale na trasie tak do 120km/h powinieneś mieć przedział 4,5-5,5l w FWD, po zmianie mocy auta to spalanie nie wzrosnie:wink: no chyba że zaczniesz ciagle butować to max 8l opędzluje:wink:

---------- Post dopisany at 14:55 ---------- Poprzedni post napisany at 14:53 ----------

na pełnym baku po miescinie powinieneś robić na lajcie 700-800km, w trasie rekordziści do 1300 dochodzili, mi sie udało najwiecej zrobic równy tysiak, ale mam Q i sporo wiecej niz seria pod machą:wink: ale jazda jak 80% użytkowników przepisowo:whistling:

Opublikowano
Ok, 6,5 l w mieście w 110, to czy 90 zejdzie do 5 l?

nierealne w mieście do 5l zejść , ale może spalić do 0,5l mniej jak 110KM.

generalnie spalanie maja podobne przy normalnej jeździe .

Opublikowano

Ok. Wybaczcie pewnie dla Was głupie pytania, ale to będzie mój pierwszy samochód, do tego brany na kredyt, dlatego mam pełne gacie :decayed:

Opublikowano

jak nie pójdziesz na cene minimalną i dosć treściwie przygotujesz sie przy ogledzinach to będziesz zadowolony z zakupu:wink: pamietaj przebieg nie jest wyznacznikiem, bo mozesz mieć jaki chcesz teraz:wink:

Opublikowano

Chcę się*zmieścić w 10 tys. zł - myślę że to wystarczająca kwota. Wiem że nie ma co patrzeć na przebieg - jeżdżę*z człowiekiem który zna się bardziej ode mnie (albo inaczej - zna się w przeciwieństwie do mnie... :decayed:) i on zwraca uwagę na pracę silnika i stan zawieszenia głównie :) Myślicie że w tej cenie da się*kupić coś porządnego?

Opublikowano
Chcę się*zmieścić w 10 tys. zł - myślę że to wystarczająca kwota. Wiem że nie ma co patrzeć na przebieg - jeżdżę*z człowiekiem który zna się bardziej ode mnie (albo inaczej - zna się w przeciwieństwie do mnie... :decayed:) i on zwraca uwagę na pracę silnika i stan zawieszenia głównie :) Myślicie że w tej cenie da się*kupić coś porządnego?

napewno nie bedzie to polift ale przed lifta mozesz ustrzelic :decayed:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...