Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[b7 bpw] Kontrolka świec, brak mocy


Awra

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Panowie, dziś w mojej B7 pojawił się mam nadzieję mały problem. Śmigam sobie spokojnie po drodze i nagle zaczęła mi migać kontrolka świec żarowych, auto straciło moc - ledwo reagowało na pedał gazu. Bez zatrzymania zgasiłem i odpaliłem - kontrolka zgasła a auto odzyskało moc, nic nie dymiło - wszystko normalnie tylko kontrolka i moc. Mam filtr DPF i może to właśnie on...jestem spokojnym kierowcą, ale ostatnio starałem się zająć tym filtrem jadąc w trasie z obrotami ok.2500 i tak przez prawie godzinę. Mam dobrego majstra, ale chcę się psychicznie przygotować na to co mogło mi się tam zdarzyć :decayed: Już ostatnio była walnięta uszczelka pod głowicą, szklanki i regeneracja wałka rozrządu. Nic nie mogę porezać, bo co odłożę trochę kaski to mi coś wypada a ja akurat z naprawami w aucie nie czekam... :facepalm: Słucham Waszych pomysłów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ostatnio starałem się zająć tym filtrem jadąc w trasie z obrotami ok.2500 i tak przez prawie godzinę.

Zaraz zaraz, to na co dzień do jakich obrotów kręcisz motorówkę ? :eusathink:

A wracając do tematu, to sprawdź błędy i zrób logi, bo przyczyn może być conajmniej kilkadziesiąt.

A jak zaczniesz wymieniać części wedle podpowiedzi naszych userów, i będziesz miał pecha i nie trafisz, to może Cię to drogo kosztować :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no spoko, nie mulę auta, jeżdżę przepisowo a od czasu do czasu go pogonię. Mam na myśli to że dość delikatnie obchodzę się z autem, zawsze chwilę popracuje zanim ruszę i przynajmniej minutę stoi zanim zgaszę... Byłem wczoraj na chwilę u mojego mechanika, nie miał czasu ale opisałem co się dzieje i stwierdził że to prawdopodobnie DPF jest zawalony i do wycięcia. Nie mówił że na pewno bo nie podpiął kompa, dużo miał roboty a była już 22 godzina to nie chciałem mu głowy zawracać. Auto zaczęło mi dymić na biało chwile po ruszeniu i na dystansie kilometra to się uspakaja. Ogólnie mówi że raczej nic poważnego się nie dzieje. Za to jakby było mi mało, to muszę swojego klekota długo kręcić rano i zdarza się że mi zatelepie przez 2-3 sek po odpaleniu, potem chodzi cichutko i bez szarpnięć - to na zimnym silniku po nocy. Prawdopodobnie paliwo się cofa, no cóż, narazie poobserwuję co się dzieje i będziem robić :wink: Chociaż z wycięcia DPF-a nie ukrywam że jestem szczęśliwy :grin: Nie chciałem go usuwać jak mi nie przeszkadzał, ale chyba czas nadszedł na odetkanie wydechu. Dodam jeszcze że telepanie to nie wtryski, bo tak ich pilnuję że za każdym razem jak się z nim widzę to podpina kompa i je sprawdza :grin:

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. VAG

2. Błędy

3. Sprawdzenie ilości sadzy w DPF

4. Ciśnienie w filtrze cząstek stałych (czujnik różnicy ciśnień, czasami "ktoś" rurkę przegryzie

Dopiero jak w/w wskazywać będzie na DPF to go wyrzuć.

Wyrzucić oczywiście jak najszybciej ale z opisu Twoich objawów może to wskazywać na coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo, dzisiaj byłem w warsztacie, był błąd czujnika temperatury paliwa nr 1 przy turbinie.

Jako że problem pojawił się sporadycznie i czujnik raczej działa niż nie działa, póki co olałem sprawę, koszt takiego czujnika ~500PLN :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie miałem podobny objaw spadek mocy i kontrolka. Odpaliłem i wszystko znikło. Auto normalnie jeździło. Po ogarnięciu vagiem okazało się, że padł zawór ciśnienia doładowania koszt zaworu + robocizna + przy pkazji filtr powietrza to 390zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle nie ma co pisać co kto miał tylko auto poddać przede wszystkim diagnostyce komp.

Wykonując ją jak ktoś wie jak oprócz odczytu błędów interpretować dane może dokonać cudów.

Jak masz dobrego majstra to Twoje objawy mogą wskazywać na dużą ilość zależnych czynników.

Jeśli usterka wystąpiła raz i się nie powtarza być może to jakiś początek czegoś i wystarczy odczytać kody błędów by wiedzieć gdzie coś się działo i czy nie powróci.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zwykle nie ma co pisać co kto miał tylko auto poddać przede wszystkim diagnostyce komp.

Wykonując ją jak ktoś wie jak oprócz odczytu błędów interpretować dane może dokonać cudów.

Jak masz dobrego majstra to Twoje objawy mogą wskazywać na dużą ilość zależnych czynników.

Jeśli usterka wystąpiła raz i się nie powtarza być może to jakiś początek czegoś i wystarczy odczytać kody błędów by wiedzieć gdzie coś się działo i czy nie powróci.

Pozdr.

:thumbup1: bez diagnostyki można sobie gdybać do rana :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raz mi złapał tryb awaryjny - spadek mocy, kontrolka świec po zgaszeniu i odpaleniu od tamtej pory jest ok. Tylko że jutro auto idzie na usunięcie DPF, zapełnienie sadzą jest niewielkie, ale mój filtr jest zabity popiołem. Tak przynajmniej na kablu wyszło, tak stwierdził mój mechanik i potwierdza to też podniesienie poziomu oleju i dymienie, no dymi jak cholera... jak jeżdżę spokojnie to mniej. Przy okazji muszę coś zrobić z tym że mi mój dieselek czasem długo kręci jakby paliwa nie miał, odpala bez bąka a jak odpali to k**ewsko nim trzęsie. Mam nadzieję że w końcu to wszystko poogarniam i będę miał już z bańki :wink:

A jeszcze jedno pytanie, moim autem zajmie się mechanik i nie wiem jak rozwiązać sytuację teraz, czy zabierać od niego ten zużyty filtr i próbować go sprzedać? Bo nie wiem czy on go wytnie i wstawi rurę czy wyjmie wnętrzności tylko...nie wiem co lepsze, rura czy wybebeszyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puszkę DPF-a bym na Twoim miejscu wybebeszył i wstawił w nią rurę przelotową.

Przy przeglądach przynajmniej na pierwszy rzut oka bdzie wszystko ori :decayed:

A z tym co wydłubiesz na skup, parę złociszy sie zwróci :whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjmuje się wkład, zostawia puszkę i nie wstawia się żadnych rur, kryz, blaszek, katalizatorów, strumienic i innych forumowych wymysłów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyjmuje się wkład, zostawia puszkę i nie wstawia się żadnych rur, kryz, blaszek, katalizatorów, strumienic i innych forumowych wymysłów.

trzeba wstawić rurkę żeby nie rezonowało jak u Romana np:

http://a4-klub.pl/2-0-197/wyciszyc-puche-dpfie-305153/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, dzięki Panowie. Nie ma co strzelać Carringtona tylko mechanikowi powiedzieć żeby mi to co zostało z filtra oddał :decayed: , a jak mi będzie brzęczało, czy rezonowało to już jego problem, bo ja nie oszczędzam ale wymagam.

---------- Post dopisany 21-11-2013 at 14:15 ---------- Poprzedni post napisany 19-11-2013 at 12:10 ----------

No dzwoniłem do skupu i gość mi powiedział że może wgl ten filtr nie być napylony platyną (więc 0 zł) a może kosztować też koło 600zł... Tylko ja nie wiem jak on wygląda, nie mam numerów z puszki filtra, bo auto stoi u mechanika. Nie orientujecie się może jak wygląda ten filtr u mnie? Może ktoś ma 2.0 tdi BPW 2006/07 produkcja? No i mam też quattro, nie wiem czy to różnica czy nie, ale żeby sobie kwasu nie nastrzelać żeby sie nie okazało że to jakiś szajs nic niewarty który zabrali złomiarze a ja będę dyskutował :grin:

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno DPF w Twoim aucie oprócz wyłapywania cząstek sadzy spełnia też zadanie katalizatora.

Tak że na pewno jest sporo warty :decayed:

Tutaj masz opis budowy i zasadę działania :

http://z2.frix.pl/frix403/46a4f7eb0029f0294d1e5c15/SSP336_Katalityczny_warstwowy_filtr_cząstek_stałych.pdf

:whistling:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam ja u siebie w czerwcu wywalilem DPF ,silnik to 2.0 tdi BPW 2006 .na skupie wziołem cos koło 650zł .pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sama część DPF-owa warta jest może 300 zł. Jak ktoś wywalił Ci z katalizatorem to może i tyle platyny (choć wątpię) jest w części katalitycznej ale tak się nie robi. Katalizator ma zostać !

Dlaczego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...