Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Napinacz, łańcuch rozrządu 1.8T BEX AVJ


kamil7361

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc

Pin 115 z ecu , wtyczka 121pin. Masa wspolna z n75/n249.

Sprawdz wtyczke przy n205 (fazator). Tutaj dochodzi czasami do zanieczyszczeń styków olejem = problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Czesc

Pin 115 z ecu , wtyczka 121pin. Masa wspolna z n75/n249.

Sprawdz wtyczke przy n205 (fazator). Tutaj dochodzi czasami do zanieczyszczeń styków olejem = problem.

Witam naczelnego Maga od 1.8T. Dzięki Greg, odebrałem maila na priv - teraz już znam dalszą "ścieżkę" postępowania*. Zastosuję się do procedur i dopiero jak nic nie zdziałam przyjadę do Ciebie w Maju żebyś "ubił tego gada" softwarowo. Nie przypuszczałem, że cały ten N205 to takie "zakażenie" i że - z tego co wyjaśniałeś - służy on głównie ekologii. Uważałem do tej pory, że jego zasługą są dodatkowe HP i Nm w tych silnikach... Gdybym wiedział to co wiem teraz - już dawno powiedziałbym mu pa-pa.

__________________

* Każdy kto jest zainteresowany "moim problem" powinien prześledzić moje wpisy od początku. Ponieważ nie mam autoryzacji od Grega na wklejenie zawartości maila z Priva.

(Należy więc wykonać, sprawdzenie ciśnienia w magist olejowej - zegarem, ewent czyszczenie smoka i miski, sprawdz. oporności cewki fazatora - 15 Ohm, sprawdzenie połączeń na wtyczkach, wymiana przekaźnika pompy paliwa, wymiana czujnika położenia wałka rozrz, w dalszej kolejności ostateczność - wymiana napinacza i łańcucha. Oczywiście po drodze sprawdzenie mech ust rozrządu - w tym słynne "krzywe" ustawienie 16 ogniw camlines.png

W skrócie, N205 - fazator, napinacz realizuje następujące 2 funkcje:

1 - w fazie rozruchu zmienia fazę rozrządu w celu spełnienia norm EKO (jego mać..) w czasie zwiększonej emisji spalin na zimnym silniku wspierając dogrzewanie katalizatora...

2 - w fazie jazdy na rozgrzanym silniku - podczas stabilnej jazdy, ze stałymi obrotami - dostaje od ECU polecenie przejścia z fazą rozrządu w tryb EKO co wg założenia konstruktora (tego hemoroidu N205) powinno (teoretycznie) zmniejszyć zużycie paliwa...

Moja konstatacja jest następująca - skoro "fazator N205" w żaden sposób nie wpływa na moc, moment i wydajność jednostki - to... Resztę sobie można dośpiewać...

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, można by go zastąpić tym napinaczem bez cewki,i wyłączyć sterowanie w ECU ?

Edytowane przez strazak93
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co, można by go zastąpić tym napinaczem bez cewki,i wyłączyć sterowanie w ECU ?

Na 100% z tego co dowiedziałem się od Gregora10 a on wie co mówi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze rozumiem? Zamiast 058 109 288K w moim AVJ mógłbym wsadzić któryś 058 109 217, wyłaczyć w ECU fazy i mieć święty spokój a pod maską tyle samo KM/Nm i to z tym samym przebiegiem? :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze rozumiem? Zamiast 058 109 288K w moim AVJ mógłbym wsadzić któryś 058 109 217, wyłaczyć w ECU fazy i mieć święty spokój a pod maską tyle samo KM/Nm i to z tym samym przebiegiem? :decayed:

odnośnie czy można zastąpić jeden drugim - fizycznie, trzeba by zapytać Gregora. Wg mnie oba różnią się tylko i wyłącznie obecnością solenoidu sterowanego z ECU. Innych różnic nie ma. Bez wyłączenia w ECU, po uruchomieniu silnika dostaniemy błąd o otwartym obwodzie i nic więcej. Możesz zrobić test. Odłącz wtyczkę od N205 (później skasujesz sobie błąd VAGiem) i pojeździj dzień dwa - zobacz czy dostrzeżesz jakąś różnicę... Ja nie widziałem żadnej... Jest jeszcze tylko jedno "ale" Też by trzeba dopytać, czy jeżeli w aucie jest pozostawiony katalizator (ja, akurat mam wyciety i wstawiony down pipe) to, czy wyłączenie programowe N205 nie spowoduje problemów w pracy auta z kat. To pytanie akademickie do znawców tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wg mnie oba różnią się tylko i wyłącznie obecnością solenoidu sterowanego z ECU. Innych różnic nie ma.

poczytaj i zastanow sie po co jest sterowanie walkami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z informacji, które znalazłem, wynika, że w 1.8T przestawia się tylko wałek ssący i ma to służyć tylko pseudo-ekologii ^^.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie oba różnią się tylko i wyłącznie obecnością solenoidu sterowanego z ECU. Innych różnic nie ma.

poczytaj i zastanow sie po co jest sterowanie walkami.

Więc tak. po pierwsze - poczytałem wiadomości od Gregora10 z których jasno wynikało, że w silnikach z rodziny 1.8 tzw "fazator" jest wymysłem ekologicznego onanizmu i nie ma nic wspólnego z silnikami w których zastosowano zmienne fazy w celu poprawy wydajności jednostki. To tak w skrócie. W jakiich okolicznościach ten badziew działa - napisałem za Gregorem - parę postów wyżej. Na koniec na ciekawym, angielskojęzycznym forum jest dyskusja na ten temat i JAK POCZYTASZ, dowiesz się i Ty co ma wspólnego "sterowanie wałkami" w silnikach VVT z tą namiastką zmiennych faz w naszych 1.8 :)

miłej lektury, jak przeczytasz, również zastanów się zanim wyskoczysz jak Filip z konopi http://www.ozaudi.com/forums/a4-s4-rs4/42784-chasing-vag-com-message-b6-qt-1-8-a.html

Audi introduced it to assist with the warm up cycle of the motors, in line with the SAI. It's true also that well under 3k RPM it advances timing, but it's by no way a reference to what Honda has with VTEC, or VVTi etc etc. It's not a performance item for the 1.8T motors, moreso an emissions thing.

To jest zdanie z tej dyskusji. I myślę, że tak naprawdę - stanowi ono kwintesencję "fazatora" w silnikach rodziny 1.8T VAG

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie oba różnią się tylko i wyłącznie obecnością solenoidu sterowanego z ECU. Innych różnic nie ma.

poczytaj i zastanow sie po co jest sterowanie walkami.

Więc tak. po pierwsze - poczytałem wiadomości od Gregora10 z których jasno wynikało, że w silnikach z rodziny 1.8 tzw "fazator" jest wymysłem ekologicznego onanizmu i nie ma nic wspólnego z silnikami w których zastosowano zmienne fazy w celu poprawy wydajności jednostki. To tak w skrócie. W jakiich okolicznościach ten badziew działa - napisałem za Gregorem - parę postów wyżej. Na koniec na ciekawym, angielskojęzycznym forum jest dyskusja na ten temat i JAK POCZYTASZ, dowiesz się i Ty co ma wspólnego "sterowanie wałkami" w silnikach VVT z tą namiastką zmiennych faz w naszych 1.8 :)

miłej lektury, jak przeczytasz, również zastanów się zanim wyskoczysz jak Filip z konopi http://www.ozaudi.com/forums/a4-s4-rs4/42784-chasing-vag-com-message-b6-qt-1-8-a.html

Audi introduced it to assist with the warm up cycle of the motors, in line with the SAI. It's true also that well under 3k RPM it advances timing, but it's by no way a reference to what Honda has with VTEC, or VVTi etc etc. It's not a performance item for the 1.8T motors, moreso an emissions thing.

To jest zdanie z tej dyskusji. I myślę, że tak naprawdę - stanowi ono kwintesencję "fazatora" w silnikach rodziny 1.8T VAG

I to by się pi*kij zgadzało z wprowadzeniem nowej normy emisji spalin EURO 3 w 2000r., a właśnie fazator pojawił się w tym roku.

Druga sprawa - jest baardzo duża szansa, że w zamian za napinacz z fazatorem da się zamontować wersję bez fazatora i będzie to pasowało w głowicy bez rzeźby.

Jako pewne potwierdzenie tego podam, że znajomy znajomego kupił auto z 1.8T, które fabrycznie wyszło z napinaczem z fazatorem. Jednak poprzedni właściciel zamontował w aucie zwykły napinacz bez fazatora. Auto jeździ, moc ma (jaką to chgw), tylko wali po oczach check na desce (trzeba byłoby program ogłupić).

Stąd być może byłoby to może nie najprostsze, ale tańsze (kwestia ile tuner zażyczy sobie za wycięcie tego z softu) i pewne rozwiązanie problemu napinacza w wersji z fazatorem.

Teraz:

1. jak ktoś ma obie wersje pod ręką niech zweryfikuje czy są szanse na zamontowanie tego bez konieczności rzeźbienia czegokolwiek

2. gregor lub inny tuner oceni czy jest w stanie wyłączyć syfa w ECU

3. pierwszy chętny przetestuje rozwiązanie :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może spróbować zamontować napinacz bez fazatora, ale zostawić ze starego ten fazator wpięty we wtyczkę ( to chyba jest tylko cewka). Chociaż pewnie ecu sprawdza czy się zmienia kąt wałka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może spróbować zamontować napinacz bez fazatora, ale zostawić ze starego ten fazator wpięty we wtyczkę ( to chyba jest tylko cewka). Chociaż pewnie ecu sprawdza czy się zmienia kąt wałka.

Oczywiście, powtarzam po raz kolejny info z "pierwszej ręki" można to wyłączyć programowo. Od tego momentu, ECU nie będzie wysyłać poleceń do N205 by ten (solenoid) wykonał przestawienie wałka ssącego w celu:

A) - zmniejszenia emisji spalin w czasie rozgrzewania się silnika

B ) - wprowadzenia trybu ECO podczas jazdy ze stałą prędkością obrotową wału (zmniejszenie momentu i co za tym idzie zużycia paliwa)

Napisałem wcześniej, że napinacz ten z solenoidem i bez fizycznie nie różnią się niczym jak właśnie obecnością lub brakiem tego elektromagnesu.

Wg posiadanych przeze mnie informacji teoretycznych - taką akcję jak ZAMIANA i WYŁĄCZENIE softwarowe - napinacza - da się przeprowadzić.

Praktycznie, natomiast, trzymałem oba napinacze w ręku i porównywałem ich montaż (który jest identyczny) jeździłem też przez kilka dni z odłączoną wtyczką od N205, by przekonać się czy zaobserwuję jakąś różnicę. Prócz tego, że błąd o "cofniętym wałku ssącym" został zastąpiony błędem o braku połączenia z N205 - nie zaobserwowałem żadnych ujemnych zachowań silnika. Generowana moc, dynamika, ani zużycie paliwa nie zmieniły się w sposób, który byłbym w stanie zaobserwować... Co jest oczywiste, bo jak wykazałem we wcześniejszych wpisach, nie temu służy "zmienna faza N205" w silnikach 1.8T tylko ekologii.

TU dla zainteresowanych świetny opis PRAWDZIWYCH zmiennych faz z rysunkami - po lekturze zrozumiemy, dlaczego o naszych 1.8 nie możemy mówić że są to silniki o zmiennych fazach..

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zamiast dorabiać ASO kupując nowy napinacz z gwarancją tylko teoretyczną chyba wolałbym w razie W taką drogę: zwykły napinacz, nowy łańcuch i cutoff z programu, przy okazji byłby pretekst do lekkiego chipa :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zamiast dorabiać ASO kupując nowy napinacz z gwarancją tylko teoretyczną chyba wolałbym w razie W taką drogę: zwykły napinacz, nowy łańcuch i cutoff z programu, przy okazji byłby pretekst do lekkiego chipa :-)

Myślę, że byłbym chętny na taką operację, bo ostatnio posypał mi się napinacz, a używka, na której teraz jeżdżę, też delikatnie postukuje :P. Tylko najpierw czekam na wypowiedź Gregora, żebym wiedział, ile coś takiego u niego kosztuje :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zamiast dorabiać ASO kupując nowy napinacz z gwarancją tylko teoretyczną chyba wolałbym w razie W taką drogę: zwykły napinacz, nowy łańcuch i cutoff z programu, przy okazji byłby pretekst do lekkiego chipa :-)

Myślę, że byłbym chętny na taką operację, bo ostatnio posypał mi się napinacz, a używka, na której teraz jeżdżę, też delikatnie postukuje :P. Tylko najpierw czekam na wypowiedź Gregora, żebym wiedział, ile coś takiego u niego kosztuje :decayed:

Zawsze możesz zmienić na zwykły, a w sofcie ciachnąć później :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Zawsze możesz zmienić na zwykły, a w sofcie ciachnąć później :D

Też można. Tylko najpierw muszę dorwać taki w jakichś normalnych pieniądzach :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TO już żaden problem, zamiennik SWAG'a koło 350zł-400zł, ori w ASO ~650zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamienniki są gów*o warte ^^.

Owszem, są właśnie tyle warte ile piszesz o ile pochodzą one ze znanych portali aukcyjnych. Poprzedni właściciel mojego auta zamontował taki właśnie i zrobiłem ok 40 tkm zanim usłyszałem rano przy rozruchu znajome klekotanie. Znam przypadki tego zjawiska nawet po wymianie na OEM zaraz na drugi dzień - mnóstwo o tym w sieci. Akurat nie stawiałbym SWAGA w jednym rzędzie z wyrobem OEM-owo podobnym z Chin, bo jest to krzywdzące i niesprawiedliwe. Takie jest moje zdanie.

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...