Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Napinacz, łańcuch rozrządu 1.8T BEX AVJ


kamil7361

Rekomendowane odpowiedzi

Witam panów. Mój BEX od jakiegoś czasu ma tę samą przypadłość (poranne mrucznie przez 2 sekundy po rozruchu) później już w ciągu dnia nic sie podobnego nie dzieje w zadnym zakresie obrotów. Ponieważ, m.in. po przeczytaniu całego topiku zdecydowaółem się na wymianę napinacza (mieszkam w UK) mechanik zasugerował by najpierw jako "stage1" oczyścić miskę olejową i wymienić smok - zostało to zrobione + wymiana oleju (konsekwentnie na Motul 5w30 - efekt... znikomy (grzechotanie na zimnym tuż po rozruchu zdarza się nadal - choć smok rzeczywiście był w okolo 30 - 40 % tak na oko przytkany "cloggiem" ;).)

Dziś dobrnąłem do końca niniejszego topiku i zdecydowałem się napisać a raczej na zasadzie ctr - past wkleić co znalazłem na innych forach dot "ratling noise" tych silników.

________________ 2wa CYTATY z sieci_______________

Here is the official explaination about what I was talking about. It's from an Audi Technical Sevice Bulletin:

"The camshaft adjustment is hydraulically actuated and controlled by the engine oil pressure.
If the engine has been turned off for a longer time, the oil pressure drops down and the oil partially flows back into the oil sump.

To assure an efficient camshaft adjustment right after an engine cold start, the oil pressure inside the camshaft adjusters must be built as fast as possible. During this time a rattle or knocking noise may be noticeable.

This noise is normal at an engine cold start and will last until the oil pressure is fully built up which takes about 1-2 seconds.
Do not replace the camshaft adjuster unit(s) for a noise concern as described above.
Replacing the camshaft adjuster unit(s) will not eliminate this noise
."
_____________________CYT nr 2 z innego forum______________________

Also, for the 1.8T Audi now recommends using a different oil filter, the filter for the old VW diesel Rabbit. If you have a dealer perform the oil change they will use this filter.
Virtually all of the franchise oil changers and most independant shops that don't work on German cars will use non-German oil filters; most of the non-German oil filters don't have a check-valve so if the car sits for a long period oil can drain out of the hydraulic valve lifters. Purists claim this can damage the engine; I don't know if this is true but I always use the German filters anyway. The new high-end Framm oil filters supposedly have check valves.
You can get the German filters from sources other than an Audi dealer. The good brands you'll commonly find are BOSHH Mann and Mahle (OEM 068115561F MAN W 940/66). I think Wix is supposed to be a good filter. Try any German auto performance or parts shop.

I use Mobil-1 0W-40 synthetic motor oil. It costs more but can be changed every 10,000 miles. It holds up better in high temperature situations (such as stop-and-go traffic.) Mobil-1 0W-40 synthetic is supposedly the factory fill oil for Porsche and Mercedes and meets all manufacturers' standards. You can buy it anywhere. Lots of techs swear by synthetic oil for engines with high mileage. And of course you should only use synthetic oil in the 1.8T engine (even in the TT.)

So, you can buy a case of synthetic motor oil and some good German oil filters, then simply hand a filter and some oil to whoever does your oil change. And while your at it you can get a German air filter or two. This way you insure that the best stuff is used.

________________KONIEC CYtATów________________

Resumując w 2 słowach

OPinia ta mówi, że biuletyn Audi dopuszacza grzechotanie przez ok 2 sek przy porannym rozruchu (tylko wtedy) wynika to z faktu odbudowy nominalnego cisnienia oleju w magistarli olejowej, które ma bezp wpływ na nastawy napinacza.

Opinia druga mówi o koniecznści stosowania firmowych filtórw oleju (w szczególności w rodzinie silników ze zmiennymi fazami rozrządu - jak choćby mój BEX lub AVJ (i kilka innych konstrukcji) filtry te muszą posiadać wbudowany zawór zwrotny cisnienia oleju. Powinien on działać tak, że po unieruchomieniu silnika olej pozostaje w filtrze - nie spływa grawitacyjnie do miski olejowej. Mechanizm ten powinien powodowac skrócenie do minimum czasu "porannego pompowania" oleju do filtra Ma to uniemożliwiać "nocne odpłynięcie" oleju z magistrali do miski olejowej, co właśnie owocuje tą kilkusekundową zwłoką w powstaniu ciśnienienia. Owo słynne grzechotanie - ratlling - wg "biuletynu AUDI" może trwać do 2 sek. Potwierdzam, że włączenie WEBASTO minimalizuje lub wręcz tłumi to zjawisko.

W przyszłym tygodniu zakręcę filtr OEM 068115561F

a poźniej już chyba tylko "stage2" wymiana napinacza...

(Mój złośliwy sąsiad - podpowiada mi, że na moim miejscu pominąłby st2 i ew st3 i przeszedłby odrazu do... STAGE-4 - wymiany... auta... Ale jak mówię - to złośliwy człowiek jest... ;)

Pozdrawiam

Ps

Odnośnie wymiany zaworka w podstawie filtra (była o tym mowa wcześniej) - nie wydaje się to być istotny element ws "grzechotania". Działanie zaworka w aspekcie hałasu napinacza oceniam więc jako iluzoryczne, ponieważ w praktyce w większoci przypadków nie dają pożądnago efektu...

________________OPISY Z FORÓW ROSyJSKICH I ANG________________

" poranna gżegżólka - grzechotka" startu - zobacz, czyli o "tso chodzi" posłuchaj KLIK

OPIS fotrelacja j. rosyjski, wymiany zaworka filtra - nie pomogło

1. Zawór -06A103175
2. uszczelka podkładka metalowa pod obudowę - 06А115441J
3. pierscień uszczelnijacy pod chłodniće oleju - 038117070А
4. Rurka krócieć 06A103213F

KLIK opis rosyjski fotorelacja wymiany całej obudowy filtra na fabr nową + filtr oleju dedykowany oryginał - nie pomogło....

TU OPIS rosyjski POZYTYWNY - POMOGŁO... (ciekawe na jak długo ;) )

OPIS ang działania zaworków w obudowie filtra

Poprawne działnie zaworu zwrotnego w filtrze oleju - natomiast - powinno mieć wpływ ale jak widzimy w jednym z powyższych linków, również nie dało rezulatu...

Edytuję swój wpis, ponieważ kolega niżej wyraził opinię, że stosował również filtry z ASO i nie było widać róznicy. Należy więc domniemywać, że cały problem rozwija się w tych silnikach wielowątkowo. Rozszczelnianie się tłoka napinacza, jego zacieranie w wyniku powstawania nagaru, zabijanie się smoka pomy, spadek ciśnienia oleju i "clogging" całej magistrali olejowej są, więc zjawiskimi trwającymi i postępującymi bezustannie... Usuwanie tych objawów, stosowanie właściwych filtrów i olei - może przedłużyć czas poprawnej pracy całego sytemu. Czytam fora rosyjskojęzyczne i tam również dokonano podobnych "odkryć" co na naszych i angielskojęzycznych. Tak więc panowie zanim przejdę do "stage4" przede mną jeszcze "stage2 i 3" a więc nie "bąźmy takie pesemysty" ja mawia pewien mój znajomy z żydowskiej dzielnicy :)

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Na filtrze z ASO też lubi zagrzechotać,sprawdzałem tę opcje,obecnie mam Knechta i różnicy nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega Wylye napisał :

"Potwierdzam, że włączenie WEBASTO minimalizuje lub wręcz tłumi to zjawisko"

Przy porannym rozruchu podgrzany przez webasto silnik to ciepły/rzadszy olej - dociera szybciej we wszystkie zakamarki silnika i potwierdza to tezę że dla wyeliminowania lub zminimalizowania "rzegotania" korzystnie jest stosować oleje 0W

Też to zauważyłem i dlatego stosuję 0W40 (motul x-max) i jest spora różnica niż na olejach 5W40 czy 5W30

U mnie cisza na tym oleju nawet w zimę jeśli auto nie stoi dłużej niż dobę


Wiadomo że sam olej nie pomoże na zużyty łańcuch i ślizg napinacza ale na 0W jest lepiej niż na gęstszych

Edytowane przez Rabbi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dzisiaj już mnie zwyczajnie krew omal nie zalała... Odebrałem auto po wymianie "żelaznej cześci" rozrządu (łańcuch i napinacz wszystko od SWAG "gumowa" ma dopiero 40tkm a więc nie zaczepiana przez mechanika (sprawdzone tylko ustawienie pro forma) Silnik rano uruchomił się idealnie cicho. Ma normalną moc... Po południu zobaczyłem "check" VAG jak mantrę powtórzył znów

16395/P0011/000017 - Bank 1: Camshaft A (Intake): Retard Setpoint not Reached (Over-Advanced)

Possible Symptoms
Power Loss nic takiego u mnie nie miało miejsca ani na starym napinaczu ani na nowym

Possible Causes
Camshaft Adjustment Valve 1 (N205) faulty - przecież wymieniony kompl razem z napinaczem
Fuel Pump Relay (J17) faulty - poszedłem do sklepu i kupiłem za 15zł i założyłem wieczorem...
Mechanical Timing not correct, including Chain and/or Belt timing. - przecież sprawdzone na aucie mechanicznie (oraz VAG na kanale 91 pokazuje 0 do minus 1)

Possible Solutions

Check Camshaft Adjustment Valve 1 (N205)
Check Fuel Pump Relay (J17)
Check Mechanical Timing

WF?

Pojeżdzę parę dni to napiszę, czy wymiana tego przekaźnika pompy paliwa coś zmieniła - skoro ROS TECH o tym pisze... Bo ze schematu wynika, że żeczywiście jest to-to połączone z tym elektromagnesem na napinaczu - szlag by ich...

Kolejny STAGE już czeka - bo oto w LINKU dowiadujemy (autor VIKINGODIN) pisze, że załatwił błąd 16395/P0011/000017 poprzez wymianę "czujnika położenia wałka rozrządu"

numery ...OEM

BOSCH PG-1
BOSCH 0 232 101 025
CHERY A11 3705120
VEMO 10-72-0977
VW 058 905 161 B
1.953.365
79261
SS10920
058905161B

232101024

Dziwne tylko, że o winie tego z kolei czujnika jako sprawcy błędu 16395 VAG nie wspomina. Więcej, uszkodzenie tego czujnika ma swój inny numer...

OPIS WYMIANY czujnika wałka rozrządu (ang ze zdjęciami)

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, posiadam 1.8T bfb. Według Producent pierwsza wymiana rozrządu przy 180 tys km a wymiana została zrobiona przy 175 tys km w Niemczech. Aktualnie mam 222 tys km( Ori przegieg),nasuwa się pytanie kiedy kolejna wymiana rozrządu wraz z łańcuchem i Napinaczem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ile lat temu wymieniany był ten rozrząd? jeżeli więcej niż 5 warto pokusić się nad wymianą. Łańcuszek jak nie grzechocze to nie ma co tam grzebać i na siłę pchać się w koszta. Ja mam 240 tys. km i sporadycznie rano potrafi się odezwać przez sekundę po odpaleniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrząd był wymieniany w 2012lub 2013 roku,musiałbym zobaczyć w książce serwisowej. Nie zauważyłem jakich kolwiek niepokojących dźwięków z okolicy silnika więc chyba jest ok. W następnym tygodniu wymieniam olej prawdopodobnie z Czyszczeniem smoka i miski olejowej, to posprawdzamy z mechanikiem czy wszystko jest w porządku. Na którym kanale vag 4.9 można sprawdzić ciśnienie oleju i jakie powinny to być prawidłowe parametry?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrząd był wymieniany w 2012lub 2013 roku,musiałbym zobaczyć w książce serwisowej. Nie zauważyłem jakich kolwiek niepokojących dźwięków z okolicy silnika więc chyba jest ok. W następnym tygodniu wymieniam olej prawdopodobnie z Czyszczeniem smoka i miski olejowej, to posprawdzamy z mechanikiem czy wszystko jest w porządku. Na którym kanale vag 4.9 można sprawdzić ciśnienie oleju i jakie powinny to być prawidłowe parametry?

Ciśnienie oleju tylko manometrem co do ciśnienia to nie mniej jak 1.2 na wolnych na ciepłym silniku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt moich starć (najpierw z grzechocącym rano na zimnym i palącą się kontrolką "16396 - Bank 1") a teraz z samą kontrolką spełzł na tym że... "poległem"

Tzn silnik startuje idealnie cicho, (po wymianie napinacza i łańcucha) pracuje idealnie na wolnych obrotach - rozwija zadowalającą moc, jednak kontrolka z błędem 16396 zaświeca się po około 4 albo 5 rozruchu - czasem przez pół dnia nie świeci... Jak opisałem wyżej, w silniku wcześniej został wymieniony smok wyczyszczone kanały i miska olwej. Ponieważ ROS TECH zalecał sprawdzenie i wymianę przekaźnika pompy paliwa - zrobiłem to wczoraj. Dziś rano ponieważ kontrolka znów się zaświeciła, poszedłem za radą wyżej opisaną w ang forach i wymieniłem na nowy czujnik położenia wałka rozrządu... Po kilku rozruchach znów widzę "16396 - Bank 1" Oczywiście ciśnienie oleju jak najbardziej OK - jak mówię silnik pracuje idealnie - wręcz jak "zegarek" Gdzieś na którymś ang forum - ktoś pisał, że przestał kasować ten błąd i po około kilkunastu dniach... kontrolka sama przestała świecić, a po podłączeniu VAG nie było błędu nawet w "intermited" Sam nie wiem nie bardzo mi się chce w to wierzyć... Daję spokój - bo nie mam pomysłów. Za jakiś czas dam do sprawdzenia cały rozrząd - jeszcze w innym warsztacie a, na koniec pewnie zastosuję radę sąsiada STAGE 4... (wymianę tego cudownego produktu z 4kółkami na inny) ale, jak "odkryję" coś ponad to co już tu nagryzmoliłem - nie omieszkam o tym napisać. Pozdrawiam

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik pracuje idelanie - wręcz jak "zegarek"

...........a, na koniec pewnie zastosuję radę sąsiada STAGE 4... (wymianę tego cudownego produktu z 4kółkami na inny)

chcesz sprzedawać auto o świecącą kontrolkę??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt moich starć (najpierw z grzechocącym rano na zimnym i palącą się kontrolką "16396 - Bank 1") a teraz z samą kontrolką spełzł na tym że... "poległem"

Tzn silnik startuje idelanie cicho, (po wymianie napinacza i łańcucha) pracuje idelanie na wolnych obrotach - rozwija zadowalającą moc, jednak kontrolka z błędem 16396 zaswieca się po około 4 albo 5 rozruchu - czasem przez pół dnia nie świeci... Jak opisałem wyżej, w silniku wczesniej został wymieniony smok wyczyszczone kanały i miska olwej. Ponieważ ROS TECH zalecał sparawdzenie i wymianę przekaźnika pompy paliwa - zrobiłem to wczoraj. Dziś rano ponieważ kontrloka znów się zaświeciła, poszedłem za radą wyżej opisaną w ang forach i wymieniłem na nowy czujnik położenia wałka rozrządu... Po kilku rozruchach znów widzę "16396 - Bank 1" Oczywiście cisnienie oleju jak najbardziej OK - jak mówię silnik pracuje idelanie - wręcz jak "zegarek" Gdzieś na którymś ang forum - ktos pisał, że przestał kasować ten błąd i po około kilkunastu dniach... kontrolka sama przestała swiecić, a po podłączeniu VAG nie było błeu nawet w "intermited" Sam nie wiem nie bardzo mi się chce w to wierzyć... Daję spokój - bo nie mam pomysłów. Za jakiś czas dam do sprawdzenia cały rorząd - jeszcze w innym warsztacie a, na koniec pewnie zastosuję radę sąsiada STAGE 4... (wymianę tego cudownego produktu z 4kółkami na inny) ale, jak "odkryję" coś ponad to co już tu nagryzmoliłem - nie omieszkam o tym napisać. Pozdrawiam

Napinacz z łańcuchem z ASO czy zamiennik ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt moich starć (najpierw z grzechocącym rano na zimnym i palącą się kontrolką "16396 - Bank 1") a teraz z samą kontrolką spełzł na tym że... "poległem"

Tzn silnik startuje idelanie cicho, (po wymianie napinacza i łańcucha) pracuje idelanie na wolnych obrotach - rozwija zadowalającą moc, jednak kontrolka z błędem 16396 zaswieca się po około 4 albo 5 rozruchu - czasem przez pół dnia nie świeci... Jak opisałem wyżej, w silniku wczesniej został wymieniony smok wyczyszczone kanały i miska olwej. Ponieważ ROS TECH zalecał sparawdzenie i wymianę przekaźnika pompy paliwa - zrobiłem to wczoraj. Dziś rano ponieważ kontrloka znów się zaświeciła, poszedłem za radą wyżej opisaną w ang forach i wymieniłem na nowy czujnik położenia wałka rozrządu... Po kilku rozruchach znów widzę "16396 - Bank 1" Oczywiście cisnienie oleju jak najbardziej OK - jak mówię silnik pracuje idelanie - wręcz jak "zegarek" Gdzieś na którymś ang forum - ktos pisał, że przestał kasować ten błąd i po około kilkunastu dniach... kontrolka sama przestała swiecić, a po podłączeniu VAG nie było błeu nawet w "intermited" Sam nie wiem nie bardzo mi się chce w to wierzyć... Daję spokój - bo nie mam pomysłów. Za jakiś czas dam do sprawdzenia cały rorząd - jeszcze w innym warsztacie a, na koniec pewnie zastosuję radę sąsiada STAGE 4... (wymianę tego cudownego produktu z 4kółkami na inny) ale, jak "odkryję" coś ponad to co już tu nagryzmoliłem - nie omieszkam o tym napisać. Pozdrawiam

Napinacz z łańcuchem z ASO czy zamiennik ??

Z całym szacunkom - Tak... SWAG napinacz i łańcuch. Czyli nie Febi - bo choć chciałem - to FEBI był "akurat" nieosiągalny. W Kanale 91 VAG widzi korekcję 0 na ciepłym silniku i max -1 na zimnym. Na starym napinaczu bywało nawet -8. Jeżeli Twój wpis ma dowodzić że ponieważ nie ASO to "tak ma być" to dowiedz się, że ostatnie 40TKM zrobiłem na chińskim zamienniku - któy rano - nawet latem grzechotał, a MIL pojawi się dopiero jesienią - dlatego w końcu zamieniony jest łańcuch i napinacz na zgodny a OEM - SWAG. Świecenie kontrolki nawet w przypadku zastosowania ASO w USA podałem we wcześniejszych wpisach. Poczytaj. Nie jest to więc jakaś zasada, że skoro ASO - to ma byc dobrze... Zdarza się cześto i gęsto, że na ASO również świeci. KLiknij sobie TU podobnych postów masz jak internet długi i szeroki setki. Silniki 1.8T wyposażone w VVT (czyli napinacz ze zmiennymi fazami rozrz. jak AVL czy BEX) to widać KOLEJNA zaprogramowana kaszana owinięta "w bawełnę niezawodności 1.8T" . Opowieści typu "bo winny jest nie OEMowy napinacz" można mnożyć w sieci x tysiąc... Jak powiedziałem, zlecę jeszcze "dla pewności" sprawdzenie ustawienia rozrządu w niezależnym innym garażu. Nie omieszkam o tym napisać. Tak, że silenie się na "solucję" - "bo powodem jest nie OEM" wkładam miedzy baje. Owszem nie OEM będzie chodził sprawnie krócej, ale nie będzie świecił MIL-em

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekt moich starć (najpierw z grzechocącym rano na zimnym i palącą się kontrolką "16396 - Bank 1") a teraz z samą kontrolką spełzł na tym że... "poległem"

Tzn silnik startuje idelanie cicho, (po wymianie napinacza i łańcucha) pracuje idelanie na wolnych obrotach - rozwija zadowalającą moc, jednak kontrolka z błędem 16396 zaswieca się po około 4 albo 5 rozruchu - czasem przez pół dnia nie świeci... Jak opisałem wyżej, w silniku wczesniej został wymieniony smok wyczyszczone kanały i miska olwej. Ponieważ ROS TECH zalecał sparawdzenie i wymianę przekaźnika pompy paliwa - zrobiłem to wczoraj. Dziś rano ponieważ kontrloka znów się zaświeciła, poszedłem za radą wyżej opisaną w ang forach i wymieniłem na nowy czujnik położenia wałka rozrządu... Po kilku rozruchach znów widzę "16396 - Bank 1" Oczywiście cisnienie oleju jak najbardziej OK - jak mówię silnik pracuje idelanie - wręcz jak "zegarek" Gdzieś na którymś ang forum - ktos pisał, że przestał kasować ten błąd i po około kilkunastu dniach... kontrolka sama przestała swiecić, a po podłączeniu VAG nie było błeu nawet w "intermited" Sam nie wiem nie bardzo mi się chce w to wierzyć... Daję spokój - bo nie mam pomysłów. Za jakiś czas dam do sprawdzenia cały rorząd - jeszcze w innym warsztacie a, na koniec pewnie zastosuję radę sąsiada STAGE 4... (wymianę tego cudownego produktu z 4kółkami na inny) ale, jak "odkryję" coś ponad to co już tu nagryzmoliłem - nie omieszkam o tym napisać. Pozdrawiam

Napinacz z łańcuchem z ASO czy zamiennik ??

Z całynm szacunkim - Tak... SWAG napinacz i łańcuch. Czyli nie Febi - bo choć chciałem - to FEBI był "akurat" nieosiągalny. W Kanale 91 VAG widzi korekcję 0 na ciepłym silniku i max -1 na zimnym. Na starym napinaczu bywało nawet -8. Jeżeli Twój wpis ma dowodzić że ponieważ nie ASO to "tak ma być" to dowiedz się, że ostatnie 40TKM zrobiłem na chińskim zamienniku - któy rano - nawet latem grzechotał, a MIL pojawi się dpiero jeseinią - dlatego w kócu zamieniony jest łańcuch i napinacz na zgodny a OEM - SWAG. Świecenie kontrolki nawet w przypadku zastosowania ASO w USA podałem we wczęsniejszych wpisach. Poczytaj. Nie jest to więc jakaś zasada, że skoro ASO - to ma byc odbrze... Zdarza się cześto i gęsto, że na ASO również świeci. KLiknij sobie TU podobnych postów masz jak internet długi i szeroki setki. Siliki 1.8T wyposażone w VVT (czyli napinacz ze miennymi fazami rozrz. jak AVL czy BEX) to widaćKOLEJNA zaprogramowana kaszana owinięta "w bawełnę nieazwodności 1.8T" . Opowieści typu "bo winny jest nie OEMowy napinacz" można mnożyc w sieci x tysiąc... Jak powiedziałem, zlecę jeszcze "dla pewności" spawdzenie ustawienia rozrzadu w niezależnym innynm garażu. Nie omieszkam o tym napisać. Tak, że silenie się na "solucję" - "bo powodem jest nie OEM" wkładma miedzy baje. Owszem nie OEM będzie chodził sprawnie króćej, ale nie będzie świecił MIL-em

Twoje perypetie z napinaczem, jeszcze bardziej utwierdzają mnie w przekonaniu, że do puki jedynym objawem jest krótkie grzechotanie przy porannym rozruchu, nie ruszać go i nie tracić przy tym nerwów i pieniędzy.

A na zimę, tą kasę którą trzeba wydawać na napinacz (mam na myśli ori) można zainwestować w webasto i jeszcze zostanie (taki żarcik) :grin:, ale fakt jest że wtedy grzechocze minimalnie.

Już na serio. Tak jak już wcześniej napisałem z porannym grzechotaniem, latam już ze 190 tyś km., a auto ma teraz ma sporo ponad 300tyś km., jak napinacz zacznie klękać całkowicie, czyli grzechotanie na ciepłym lub paląca się kontrolka, to w moim przypadku nie zamierzam brnąć w kierunku napinacza, tylko kasę przeznaczyć na drugi silnik :wink:.

Wiele osób stoi przed takim dylematem, robić coś z tym czy nie robić, a ja osobiście uważam, że do puki występuje, tylko i wyłącznie poranne grzechotanie to nie spinać się i poczekać na rozwój problemu.

Wiem mój przypadek jest jednostkowy, ale z perspektywy przejechanych kilometrów, dobrze że napinacza nie ruszałem. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiele osób stoi przed takim dylematem, robić coś z tym czy nie robić, a ja osobiście uważam, że do puki występuje, tylko i wyłącznie poranne grzechotanie to nie spinać się i poczekać na rozwój problemu.

Myślę, tak w skrócie - że w przypadku tego... hm... hemoroidu - jakim jest konstrukcja VVT w silnikach 1.8 (funkcja zmiennej fazy rozrz) grupa VAG zrobiła koszmarnego tzw "babola"... Napinacz ten ma zaprogramowany jakiś konstrukcyjny błąd który prędzej czy później występuje... Oczywiście w "chińskich podróbach" będących wierną kopią oryginału, tyle, że wykonanych (materiałowo) z "marchewki" - występuje on wcześniej... Poprzedni właściciel mojego auta zainstalował właśnie taki chiński napinacz, który po ok 40TKM zaczął hałasować...

Po 2 miesiącach zmagań z hałasującym rano łańcuchem i święcącą kontrolką MIL (błąd 16396 - Bank 1, który notorycznie nie daje się skasować na dłużnej tak na starym jak i na nowym napinaczu) Takie są moje wnioski a Twoje zacytowane wyżej zdanie wydaje się być clue tych rozważań.

Wniosek

Wystąpienie problemów z VVT w tych silnikach wydaje mi się tak pewne jak... "powrót weksla do emitenta" :eusathink:

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne podejście że zamiast wymienić napinacz na oryginalny nie na żadnym zamiennik lepiej wymienić cały silnik ale wymienisz silnik,zrobisz 20 tkm i możesz mieć znowu ten sam problem z Napinaczem. Uważam że lepiej jest kupić nowy napinacz wraz z łańcuchem z aso niż brnac w używane silniki które są loteria co kupisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne podejście że zamiast wymienić napinacz na oryginalny nie na żadnym zamiennik lepiej wymienić cały silnik ale wymienisz silnik,zrobisz 20 tkm i możesz mieć znowu ten sam problem z Napinaczem. Uważam że lepiej jest kupić nowy napinacz wraz z łańcuchem z aso niż brnac w używane silniki które są loteria co kupisz.

Kolego napinacz to tylko jeden z elementów silnika, które mogą się zepsuć, zauważ jaki jest przebieg mojego silnika, ile wg Ciebie pojeździ bezawaryjnie, zwłaszcza że już ma słabą kompresję :wink:,

Nie pisałem tego od tak, że lepiej wymienić silnik, tylko ze względu na przebieg mojego auta. Wiem wiem można wydać 5-6tyś. zrobić remont, (za tyle to kupię całego anglika), zresztą i tak nie mam czasu na zabawę w remonty, auto potrzebne codziennie.... a gwarancji nie ma, że po remoncie coś się nie zesra...

Myślisz że ten ori napinacz, zawsze w 100% rozwiązuje problem. Czytałeś cały wątek?

Edytowane przez Bromchit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz że ten ori napinacz, zawsze w 100% rozwiązuje problem. Czytałeś cały wątek?

:oklasky: I to by było na tyle w kwestii rozważań. Z analizy własnego przypadku oraz wpisów na forach anglo rosyjsko i polskojęzycznych nasuwa się jedna prawidłowość

- Monataż łańcuch napinacza ORI/ lub ich zamienników - w większości ale nie we wszystkich przypadkach usuwa świecenie MIL (lampki chceck engine)

- Usuwa poranny hałas zimnego silnika a w przypadku mocno wyjechanych silników, również na gorąco.

Żywotność kpl łańcuch napinacz - do czasu pierwszych symptomów to (z mojej analizy sieci i z autopsji) - ORI max 50Tkm+ (takie info znalazłem na amerykańskim forum, gdzie tyle właśnie wytrzymał oryg komplet zanim silnik eksploatowany na dobrym oleju zaczął hałasować przy porannym rozruchu oraz "mój" przypadek, gdzie hałas na Chińskim napinaczu zaczął się rano - przy starcie (na 2 sek) po około 40Tkm...

Oczywiście widziałem opisy gdzie ludzie na zasadzie "polemiki" mówili o przebiegach ponad 150Tkm, jednak , nie jest jasne, czy jest to przebieg auta, czy danego napinacza, bo przecież poprzedni właściciel mógł dokonać wymiany... Jak by nie patrzeć na ten problem, to pewne jest jedno. Legenda silnika 1.8 - jego bezawaryjności dotyczy tylko i wyłącznie silników 20V wolnossących. Te były i wciąż są nie do zajechania... Wprowadzenie kolejnych modów i ostatecznie przedmiotowego VVT (zmiennych faz roZrz) do tego silnika - spowodowało, że legenda tego silnika jest iluzoryczna. To moja prywatna opinia. Ogólnie po opisanych wyżej perypetiach - jestem rozczarowany tą konstrukcją. Silnik jeżeli chodzi o osiągi jest naprawdę rewelacyjny. Po zakupie - przed rokiem - pojechałem tym autem do GREGA10 w Jaśle w celu dokonania modów. Dla zainteresowanych OPIS MODÓW (<POPRAWIONY LINK) Auto przejechało po tym ponad 40Tkm. Tym którzy tu zaraz napiszą, że "przyczyną jest modyfikacja" odpowiadam hurtem. Ten silnik można znacznie bardziej zmodyfikować i osiągnąć ponad 450KM - nie jak w moim przypadku "ledwie" 240. Po modach mechanicznych - jak wiadomo wymagany jest wtedy inny (nieco ;) )osprzęt silnika... Ktoś zapyta po co o tym piszę? Ano Po to, by ci którzy noszą się z zamiarem kupna "legendy" BEX, AVJ czy innych wyposażonych w "słynny" napinacz (a problem dotyczy przecież i innych jednostek z tej stajni np silników V6 w systemie VVT) zastanowili się co czynią... A kiedy już na to pójdą - by robili to świadomie... :lol1:

Edytowane przez Wylye
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I teraz może to dziwnie zabrzmi, ale pomimo w/w problemu z napinaczem ( którego w moim przypadku ja i nikt przede mną nie wymieniał ), jestem na etapie szukania drugiej A4 1.8T.

Z mojego punktu widzenia i codziennej eksploatacji te silniki są spoko. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja posiadam silnik bfb czyli rozumiem że też on posiada system VVT ale póki co nie mam problemu z Napinaczem-odpukac choć ma przebieg 222 tkm (Ori) z pełną książka serwisowa z Niemiec. Gdy będę miał problem z Napinaczem wymienię go na Ori z aso a zrobienie przebiegu rzędu 40-50tkm w moim przypadku wynosi 4-5 lat także nie są to duże koszta wymiany jednorazowo raz na 4-5 lat ale zdaje sobie sprawę że Ci którzy robią tyle tkm rocznie jest to duży problem i wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...