Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Napinacz i łańcuch rozrządu w Audi A4 B6/B7 1.8T BEX, AVJ


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Napinacz i łańcuch wymieniony. Szwagier wpadł i tak zagadał że zapomniałem o fotkach :facepalm: .

Po zdjęciu pokrywy ustawiłem wałki na znaki, coś jak na zdjęciu poniżej:

05681ef87713e121med.jpg

Wycięcia na wałkach ustawiłem pod strzałkami na mostkach wałków.

Jak wyjąć wałek ssący i napinacz to chyba nie ma co opisywać pełno w necie filmów.

Dwie krzywki na moim wałku ssącym nie są w najlepszym stanie mają liczne malutkie dziureczki co da się wyczuć pod paznokciem natomiast szklanki pod nim w idealnym stanie.

Pewnie przyjdzie moment na wymianę wałka.

Co do wyjęcia łańcucha to tak: przypiąłem spinkami pasek rozrządu do kółka żeby się przypadkiem nie zsunął następnie kolejno i powoli odkręcałem panewki zaczynając od strony zębatki. Wałek pod wpływem napiętego paska rozrządu zaczął się unosić do góry odkręcałem dotąd aż mogłem wyjąć stary łańcuch. Stary łańcuszek wyciągnięty względem nowego o 3mm. Po założeniu łańcuszka powoli dokręcałem panewki co jakiś czas naciskając wałek aby się ułożył.

Po złożeniu wszystkiego przekręciłem wałem dwa razy dla pewności że zawory się nie spotkają z tłokami.

Jako że miałem problem z cieknącą pokrywą to uszczelkę położyłem na masę uszczelniającą i z tego też powodu pierwsze odpalenie auta dopiero jutro.

Zdam relację czy wszystko ok i czy już nie będzie dizelka.

Mam jeszcze pytanie znalazłem w necie że mostki dokręca się momentem 10Nm tak też dokręciłem czy ktoś z fachowców to potwierdzi?


No i już po testach, Przed pierwszym odpaleniem z odpiętymi wtryskami i cewkami pokręciłem z 4s rozrusznikiem i słuchałem czy nie wydobywają się niepokojące odgłosy.

Pierwsze odpalenie, pracuje równo, podpiąłem kompa pokasowałem błędy i w blokach 90-93 sprawdziłem synchronizację wałków, jest OK same zera gdzie przed wymianą na zimnym było -2 myślę że to zasługa nowego łańcuszka.

Temperatura oleju 80 i dalej jest cisza jest dobrze. Pierwszy test drogowy z odpalonym kompem - zmiany faz pracują prawidłowo zmiana na 22 stopnie jak się wsłucham to delikatnie słychać moment zmiany faz ale to bez porównania z tym co było przed wymianą. Po powrocie temperatura oleju 90 i na wolnych cisza.

Na ten moment mogę powiedzieć że jest tak jak powinno być czyli cisza z okolic napinacza i w końcu na rozgrzanym i wolnych obrotach słyszę jak pracują wtryskiwacze bęzyny :)

Porównując oba napinacze to na moim troszkę mocniej zużyte ślizgi reszta bardzo podobnie siła wciskania tłoczków również podobna. Możliwe że w moim przypadku pomogła by wymiana samego łańcucha ale tego już się nie dowiem.

Kolejne poranne odpalanie pokaże czy znikło też 2s terkotanie po odpaleniu.

Edytowane przez radko123
  • Odpowiedzi 2.6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano (edytowane)

radko123 jakiej firmy łańcuszek i napinacz?:)juz wiem nie doczytałem . A ślizgi wymieniałeś ?

Edytowane przez matex91
Opublikowano (edytowane)

Ślizgi zostały oryginalne, nie ma zaufania do tych sprzedawanych w necie pewnie china noname i nie chce nawet myśleć co by było jakby taki ślizg się rozleciał.

A i początkowo miałem wątpliwość czy ślizgi w kupionym nie zostały wymienione bo wyglądały naprawdę dobrze. Ale są oryginalne mają od spodu wytłoczenie z datą produkcji i ta sama data wytłoczona na napinaczu styczeń 2003 a mego kwiecień 2002. Porównując stopień zużycia to tak jakby moje miały dwa razy większy przebieg.

Co do łańcuszka który zastosowałem nie do końca jestem przekonany. Oryginalny który siedział to IWIS ja kupiłem SWAG a w opakowaniu również IWIS tylko że na oryginalnym każde ogniowo sygnowane wytłoczeniem IWIS a w nowym jeden napis IWIS i to nawet nie wytłoczony tylko nadrukowany :mellow:

Edytowane przez radko123
Opublikowano

A ślizgi wiesz moze ile kosztują? mnie tez to czeka wiec sie zastanawiam .Orginał czy zamiennik jeszcze łancuch to pól biedy 300 zł ale napinacz koło 2 tyś to sporo . Jest dylemat hehe:) jestem ciekawe czy w Aso chińszczyzny nie walą ale raczej nie powinno takiego czegoś mieć miejsca .

Opublikowano

Kolego matex91 ja w 2006 r wymieniałem napinacz z łańcuszkiem i kupowałem w ASO/ z wymianą okolo 2.500 zł/ i do tej pory cisza . Z tą chińszczyzną z ASO to lekko przegiąłeś!! Jest powiedzenie ,że chytry dwa razy traci!! Zaoszczędzisz 100 zł/ na łańcuszku/ i będziesz wymieniał 2 razy w roku!

Opublikowano

Słabo widoczne napisy na napinaczu z tej fotki oraz kolor tych ślizgów mnie zastanawia. Może teraz org mają inny kolor. 9 lat temu jak kupowałem swój w ASO to kolor ślizgów był ciemno brązowy. Może niech się wypowie ktoś, kto kupował w ASO w ostatnim czasie!

Opublikowano

Wątpię że to ori

Wysłane z Sony Xperia Z1

Opublikowano

cena troche dziwna.czy cena nastawnika w aso skody może byc inna?

Opublikowano

ostatnio porównywałem ceny poduszek pod silnik i cena identyczna w audi i skodzie ale pogadałem w aso audi i dali 10%rabatu

Opublikowano

Jakiś czas temu dzwoniłem za olejem do ASO audi, vwagen, skoda i seat wszędzie cena ta sama ale rabat najlepszy dali w skodzie ;)

Opublikowano

jak załatwic taki rabat?

Opublikowano (edytowane)

Ja powiedziałem że w necie znalazłem taniej ale jak zrobią dobrą cenę to wole kupić na miejscu i bez większych oporów dostałem 10%


Wracając do setna sprawy to dziś rano po nocy przy odpalaniu było bzzzyt zdecydowanie cichsze i krótsze niż dotychczas ale jednak.

Jestem ciekaw jak poranne odgłosy u tych co wymienili napinacz na nowy ori z asso?

Co do łańcucha który wstawiłem to napisałem do SWAG-a z zapytaniem czy pomogą mi zweryfikować czy to co wstawiłem to oryginał.

Edytowane przez radko123
Opublikowano

Nie mówie że w Aso dają chinszczyzne :) tylko chce powiedzieć ze wiekszość rzeczy robią w Chinach .Choć jak kupujemy w serwsie to mam tą swiadomość ze dana rzecz wytrzyma wiecej niż ta nie orginalna.

Opublikowano

Panowie dajcie spokój. Dopóki na ciepłym wam nie terkocze to zostawcie to szkoda kasy. Miałem kiedyś 1.8t które miało na liczniku 87tys km zalane 5w30 silnik można powiedzieć jeszcze dziewica ☺ przebieg był 500 procentach realny. I co zdarzało się w zimie ze przy odpaleniu na sekundę terkotnal lancuch

Wysłane z Sony Xperia Z1

Opublikowano

Wiem to chore jest, leżę wieczorem i zamiast pomyśleć o czymś przyjemnym to ......hmmmmm a może jednak jeszcze pompa, .........aaa może ciśnienie gdzieś ucieka. Kobieta stuka w bok pytając: o czym tak myślisz stało się coś? ja zaś odpowiadam: nie kochanie nić się nie stało. ....hmmmm a może ten zaworek w podstawie filtra.

Ja się pytam jak to leczyć?

Sorki za offtop-a :D

Opublikowano

Dokładnie jak kolega wyżej pisał, jak na ciepłym cicho chodzi nie ma się co denerwować chrobotaniem po odpaleniu, jest na to dobry sposób, jak przyjedziesz rozgrzanym autem wstawisz do garażu, potem jesli nie możesz spać bo o tym myślisz, idz do garażu w środku nocy, odpal auto na 10 sek. i połóż się spać, rano jak wstaniesz i odpalisz auto będziesz szczęśliwy bo chrobotania nie będzie :).

Opublikowano

rano jak wstaniesz i odpalisz auto będziesz szczęśliwy bo chrobotania nie będzie

To wiem, już do tego doszedłem :-)

Opublikowano

ale jak słychac łancuch z 2 sekundy to az ciarki przechodzą

Opublikowano

Ja się pytam jak to leczyć?

Kupić japońskie auto :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...