Tomkem91 Opublikowano 12 Listopada Opublikowano 12 Listopada Witam. Od dobrych kilku miesięcy ubywa mi płynu chłodniczego w moim a4 b7 1.8t bfb lpg. Co 1000km muszę dolewać troszeczkę płynu. Niby nic w tym dziwnego i nie byłoby większego problemu, jednak zauważyłem że przy sondzie lambda i na katalizatorze jest sporo zielonego osadu. Czy to sto procent przedostawanie się płynu chłodniczego do komory spalania i uszkodzona uszczelka pod głowicą / pęknięta głowica? ( tak jak znalazłem info na internecie ). Może to głupie, ale czy skoro używam czerwonego płynu to osad ma prawo być zielony ? Dodam, że samochód chodzi idealnie, nie ma żadnych problemów i na LPG i na pb. Chodzi pełną mocą. Robiony był test uszczelki testerem i wyszedł negatywnie nic z tego nie rozumiem. Gdyby nie ten zielony osad miałbym to wszystko gdzieś.
Langista Opublikowano 14 Listopada Opublikowano 14 Listopada Szukać wycieku z tyłu silnika przy grodzi, jak tam jest sucho to wymiennik ciepła z LPG lub upg.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się