Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Cyrk z wolnymi obrotami


dardit

Rekomendowane odpowiedzi

To spr. czujnik temp. powietrza zasysanego czy aby nie przekłamuje , sondy jak oscylują ( czy nie są leniwe ) , czujnik temp. silnika , a na końcu kolektor ssący , lubią się bebechy w środku rozpadać .

kolektor na 100% igla sondy znowu kurde nie wiem musze pomierzyc a drugie nie mam vaga i to jest problem .... jakie macie kable itd zeby mi dzialalo na win 7 bo kiedys mi nie dzialalo na obd II tylko na win xp;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

postaram sie na dniach dojsc do tego bo juz normalnie mnie oslabia to ;p kiedys robilem tak ze nie dawalem rady to szedl na sell;d a teraz trzeba bedzie sie pomeczyc. tylko dziwnie bo jakby bylo cos nie tak od sond lambda to by palił jak smok a dobrze spala na PB.podmienie jeszcze czujnik jak pisali bo mam w piwnicy gdzies . :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze gdzieś czytałem o słabo chodzącej lince gazu, że może być powodem takich objawów. U mnie chodzi gładko i całkiem w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid_sc, jak jesteś z okolic Dąbrowy Górniczej to możemy się spotkać. Mam Vaga może coś pomogę

Ja u siebie zauważyłem jeszcze taki bojaw który jest jeszcze bardziej denerwujący niż obroty, jak zmieniam bieg to auto samo dodaje gazu.

Puszczam gaz wciskam sprzęgło a obroty jeszcze lecą 500 może 800 do góry. Może to coś komuś rozjaśli co to może być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema . Wczoraj walczylem troche zmoim bączkiem ale udalo sie zrobic jedna rzecz zenie mam takich mocnych uderzen zawieszenia przez te obroty .Mialem nie dokrecone sanki i brak 2 srub:decayed: poprzedni pseudo mechanicy tak zrobili:) . Co do linki tak moja chodzi lekko ,ale zauwazylem ze nie mam srubki przy przepustnicy do jej regulacji(wolnych obrotow) i do tego chyba krokowy sie spier..... ehhh jak z Tym Vagiem kiedy mozna byloby sie ustawic bo mam dosc dochodzenia i kupywania kolejnych czesci bez potrzeby:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiście mi się zdaje, że to może być wina zasyfionej przepustnicy, albo jej adaptacji. Nie odbija wystarczająco szybko i dlatego trzyma przez chwile obroty. (Na chłopski rozum)

Na razie nie mam dostępu do auta, więc stoi wszystko w moim przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tzn ja przepustnice mylem nie raz .z tego co wiem to nie ma adaptacji w naszych .... tak czytalem problem probuje rozwiazac juz 9miesiecy i echo;/

---------- Post dopisany at 14:11 ---------- Poprzedni post napisany at 13:05 ----------

chyba ze TPS cos sie pierniczy ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie sprawdzam co dzień Vag-iem i nie ma błędów. Co więcej nie jest tu uszkodzenie mechaniczne bo im dłużej jeżdze danego dnia tym jest lepiej. W miarę rozgrzewania auta. Już się nawet zastanawiałem czy to nie ma coś wspólnego z wisko bo mi padło i wentylator się kręci na zimnym silniku jak powalony. A jak się rozgrzeje to trochę zwalnia. Ale co ma piernik do wiatraka :/ Dodam że nie tylko błedy sprawdzałem ale też wskazania VAG-a temp, pozycje tps, itp. i wszystko w normie. Już mi się powoli pomysły kończą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sprawdzaliście TPS to styk biegu jałowego działa ? jest jeszcze jedna sprawa , nie jestem pewien czy w waszych rocznikach występuje , trzeba zobaczyć czy macie czujnik położenia pedału sprzęgła , powinien być nad pedałem , może on głupieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde powiem wam ze czytam i mozliwosci jest w cholere .... dla mnie to jest objaw taki (moze zrozumiecie - w moim przypadku) iż dodam gazu na np 4 biegu do 2200obr i puszcze gaz to przepustnica sie calkiem zamyka (talerzyki) i jest to uderzenie tak jakby dawka paliwa zostawala wpylona przez wtryskiwacze na cylindry a zostalo odciete powietrze czyli nie przepala go a dodam gaz i znowu uderzenie jakby wtedy dopalał poprzez dostarczenie powietrza ;/ po chińsku napisalem ale nie wiem jak wytlumaczyc . przez to cale zawieszenie mam wytluczone;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde powiem wam ze czytam i mozliwosci jest w cholere .... dla mnie to jest objaw taki (moze zrozumiecie - w moim przypadku) iż dodam gazu na np 4 biegu do 2200obr i puszcze gaz to przepustnica sie calkiem zamyka (talerzyki) i jest to uderzenie tak jakby dawka paliwa zostawala wpylona przez wtryskiwacze na cylindry a zostalo odciete powietrze czyli nie przepala go a dodam gaz i znowu uderzenie jakby wtedy dopalał poprzez dostarczenie powietrza ;/ po chińsku napisalem ale nie wiem jak wytlumaczyc . przez to cale zawieszenie mam wytluczone;/

u mnie jest dokładnie to samo, ja już nie wiem co z tym zrobić. Przepustnice wymieniłem na inną, kolektor ssącu uszczelniony, węzyki podciśnień wymienione. Na dniach usuwam katalizator, może on też trochę od siebie dokłada i sondy głupieją, ale wątpię w to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie usuwaj ja kata nie mam i to samo jutro DARDIT mi podepnie auto i pogrzebiemy cos moze razem wymyslimy:naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się zdaje, żę to ma związek gdzieś przepustnica - kolektor na 100%. W tamtym roku wyciągałem wszytko, kolektor, ptrzpustnica, krokowy. Wszystko na czynniki pierwsze, nowe uszczelki, wymyte i wyczyszczone wszystko. Poskładałem a tu szok. Nie ma szarpania o którym piszecie, a wcześniej nie dało się równym gazem jechać:kwasny: Aż mi się geba śmiła jak się gazem bawiłem:decayed: Ale czuje, że problem powraca u mnie znowu:kwasny:

Jak zrobię drugi samochód to w następnym tygodniu, to zdejmuje kolekotor w swojej ponownie i zobaczę co się tam dzieje.:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja to zrobiłem tez myślałem ze pomoże a tu zonk nic nie pomogło. A kata i tak usunę bo mam auto zamulone od czegoś muszę zacząć. Już wole to szarpanie niż to i to.

---------- Post dopisany at 18:29 ---------- Poprzedni post napisany at 18:28 ----------

a moze to krokowy, wiem ze wymieniał ktos na tani zamiennik i nic, a po wymiane na dobry zamiennik chyba VDO i nie było szarpań ale wątpie zeby to u nas od krokowca było. A nie zamierzam wydawać 250zł na krokowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...