Skocz do zawartości
IGNOROWANY

dławi się i kopci na zimnym silniku po dodaniu gazu. Filmik


pj_pe_jot

Rekomendowane odpowiedzi

I jestem po testach. Ustawiłem już dawkę paliwa na 4.0mg i kąt wtrysku na 55. Moje spostrzeżenia są takie. POZBYŁEM się problemu podpierania zaworów. Można nim gazować ile wlezie i nic mu nie jest.

Został mi jeszcze problem jaki pisałem wcześniej, a mianowicie słychać delikatne terkotanie podczas przyśpieszania. Odgłos ten miałem już wcześniej przed założeniem podkładek.

A mianowicie poradźcie co to może być. Auto zapiernicza jak wściekłe, nic mu już nie dolega. Jak ściągałem wcześniej pokrywę zaworów, to rozgrzałem auto do 90 i wziąłem się do roboty. Zrzuciłem pokrywę i sprawdziłem popychacze. Pokręcałem wałem aż krzywka nad zaworem będzie u góry, i żadnego popychacza nie da się wcisnąć, czyli są dobre (w sumie zmienione rok temu)

Opiszę wam jaki to odgłos. Odpala się auto i nic nie słychać. Jest idealnie. Podczas jazdy po dodawaniu gazu szczególnie na 3,4,5 biegu słychać "terkotanie". Jak jedzie się stałą prędkością po równej drodze to jest cisza. Żadnego terkotu nie ma. Jak się jedzie ze stałą prędkością i auto podjeżdża po górę to zaczyna terkotać, ale z górki terkotu już nie ma. Popychacze są raczej dobre, bo one dawały by raczej odgłos klekotu, ale nie terkotania. Bede teraz z tym walczył, ale może mi pomożecie od czego zacząć??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stała norma "Zetorów " u mnie jest byc moze to samo a u mnie silnik to jest jak nowy ( nie jeden kolega mi mówił ze pieknie chodzi ) ,bo to nie silnik tylko odgłosy skrzyni biegów i hu....wych synchronizatorów .pisalem nawet temat o tym... silnik( a w zasadzie sprzeglo i skrzynia ) ma obciazenie przy przyspieszaniu pare sek i dlatego tak jest .ja sie juz przyzwyczailem i zeby tego nie slychac delikatnie rozpedzam jak juz sie bujnie mozesz depnac do konca nic nie usłyszysz. dodam tez ze czegos takiego np w afn nie słyszalem ( byc moze dlatego ze tam jes 2-masa i ona odbiera to lepiej )

2 sprawa to niby sprzegla 1-masowe sie nie psują tzn kola zmachowe a jednak coś tam sie psuja ( krzywią ) przez to tez pewnie skrzynia i sprzeglo dostaje po d*pie (sprawdzone po wymianie na nowe kolo zamachowe plus dodatkowo oddane do sprawdzenia i wywazenia + wszystkie łożyska na wale prawie nic nie slychac :) prawie bo byc moze cos innego sie juz od tego delikatnie pokrzywiło z biegiem lat i iles tam tys km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skrzynia i sprzęgło odpada. Słychać to z silnika podczas jazdy a mianowicie ten odgłos terkotu pojawia się pod obciążeniem silnika. Dodanie gazu, albo podczas stałej jazdy gdy auto podjeżdża pod górkę. Na postoju żadnych stuków nie ma. Problem pojawił się około 2 miesiące temu, a wcześniej nie było tego słychać.

Pytanko. Jak sprawdzić dokładnie zaworek N108, bo może to być coś z przyśpieszaczem zapłonu. Kiedyś miałem tak że oberwał się jeden kabel od zaworka N108 i auto strasznie klekotało jak stary diesel. Klekot ten odzwierciedla głos jaki teraz mam, tylko że on jest zdecydowanie cichszy. Vag nie daje mi żadnych błędów.

Sprawdziłem ten zaworek vagiem wchodząc w output test. Jak włączę test zaworka N108 to co około 2 sekundy praca się zmienia. Chodzi idealnie, a jak przełącza N108 to jest taki delikatny klekot silnika i to taki odgłos słyszę podczas jazdy. Zrobiłem logi tego zaworka i wg mnie logi mówią że zaworek się przestawia, ale czy jak filterek będzie brudny w N108 to będzie powodowało taki objaw że będzie mi auto klekotało po dodaniu gazu pod obciążeniem.

Oporność na N108 wynosi 16 om więc ok. Cewka w nim jest dobra. Logi też pokazują, że porusza się od minimum do max, ale czy jak będzie brudne sitko to czy logi będą nadal idealne???

Tak se myślę i chyba ściągnę pompę i zobaczę na zaworek, ale sprawdźcie mi logi tego zaworka??

I jeszcze jedno pytanko?? czy lejący wtrysk będzie miał podobne objawy?? Tak se myślę, że jak dodam gazu to dawka się zwiększa i wtrysk leje, ale napiszcie czy będzie w tedy odgłos klekotu??

statyczne

Log (0 - 004)

BS

Log (1 - 004)

Dynamiczne

Log (2 - 004)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne 1z zazwyczaj mialy dwie sprezyny,ja bym zamontowal podwojne sprezyny

dokładnie 1Z jak i chyba wszystkie 1,9 mają po dwie sprężyny na zawór , ale to wskazuje że głowica była już regenerowana .

W znanym zakładzie w naszym terenie , jak oddasz głowicę do roboty to poskładają ci tylko na wiekszych sprężynach a te ze środka wyżucaja , i potem efekt jak wyżej opisany :facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i doszedłem co klekotało. Mianowicie opisze co zrobiłem. Zrzuciłem pompę wtryskową i patrze się na sitko w zaworze N108. Pierwsze moje wrażenie było mizerne. Sitko prawie idealne czyste. Dosłownie niewielkie zabrudzenie, ale jednak było. Myślę sobie, że to nie to bo sitko tylko minimalnie brudne. A że ponad rok temu czyściłem nastawnik i kupiłem do tego komplet uszczelek do pompy to po uszczelniałem sobie dekielki w pompie na dwie śruby te od strony głowicy (delikatnie mi się pociła) i ten dekielek po drugiej stronie (tam przecieku nie było ale to uszczelniłem na nowo). Wyczyściłem również zaworek N109 gdzie był on czyściutki i dałem mu nowy oring, jak również nowe oringi dostał zaworek N108.

Po ściągnięciu pompy wtryskowej przyglądnąłem się uszczelce głowicy. A mianowicie jest ona oryginalna. Są logi audi i numer seryjny, jak również wybity rok produkcji na 1195, czyli listopad 95 roku. Auto w dowodzie ma wbite grudzień 1995, więc uszczelka jest jeszcze ori i głowica siedzi tam już 19 lat. Co do ilości sprężyn to nie wiem ile sztuk mam mieć na zawór, ale ja mam 1 na zawór + teraz podkładkę.

Teraz opiszę efekty czyszczenia sitka w N108

Wszystko wyczyszczone i założone do auta. Pierwsze odpalenie i normalnie okazało się, że silnik pracuje jakoś inaczej. Jest znacznie ciszej.

Więc odpaliłem auto i jazda próbna aby nagrzać auto i sprawdzić kąt wtrysku. Jazda próbna rewelacja. Terkotanie dosłownie ustało. Byłem w szoku, że tak mała ilość brudu na zaworku N108 mogła powodować głośniejszą pracę auta. Później wróciłem i podpiąłem vaga. Kąt wtrysku miałem około 70 po założeniu pompy i przestawiłem ją na 51. Później znowu jazda próbna i klekotu dalej nie ma. Wszystko jest idealnie. Teraz chodzi tak jak kiedyś. Temat ogarnięty.

PS

zdemontowanie pompy, czyszczenie sitka, zmiana uszczelnień na pokrywkach (sztuk 2), czyszczenie zaworka N109 oraz montaż do auta zajęło mi 1,5 godziny, + później jazda próbna aby nagrzać auto do 90 stopni i ustawienie kąta wtrysku zajęło mi 40 minut.

Teraz zajmę się falowaniem obrotów, bo po logach widać, że auto minimalnie faluje obrotami, choć po odgłosach ciężko to usłyszeć.. Nastawnik czyściłem ponad rok temu i nie dało to rezultatu, ale teraz na spokojnie zrobię to znowu i przyłożę się do tego maksymalnie i zobacze czy się uda.

Podczas jazd zauważyłem mega pozytywne następstwa tego co zrobiłem. Pojeżdżę trochę autem i opiszę co zmieniło się po tych moich naprawach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak faluja obroty to sprawdz czujnik predkosci jazdy w skrzyni i sprawdz drożnośc kolektora dolotowego.

hmmm z tym n108 to ciekawe ,ja kiedys w innym aucie musiałem wywalic te sitko to tez auto dziwnie chodzilo , po wyjeciu auto lepiej chodziło na + ale kat wtrysku prawie mi sie nie przestawił ( moze o 2 st ) a u ciebie o ile sie przestawił ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby rozebrać zaworek N108, to wyciągałem całą pompę z auta i po złożeniu wiadome jest że nie trafi się idealnie w kąt wtrysku i dlatego wyżej napisałem że po założeniu do auta miałem 70, ale teraz mam 51

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam ten sam problem... ;/ wczoraj wracając z pracy.. auto pracowało ok 6 min.. wiec nawet 60 stopni nie miało... ruszajac spokjnie na rondzie... na 1 depłem w podłoge gaz do ok 3 tyś wbiłem 2 i przekroczyło 3 podeszło pod 4 tyś snilnik stracił moc zaczął drżec i zgasł... odrazu odpalić nie chciał.. dopiero po odstaniu ok 1 minuty odpalił ;)... wczesniej miałem podobnie ale nie zgasł tylko po mocnym depnieciu do ok 3 tys może ciut wiecej i zapięciu 2 auto zawieszało sie prze 2 tys obr nieco drzało ale po ok 2-3 sek znów rwało do przodu we wstecznym lusterku zuważąlne wieksze ilosci dymu :thumbdown: auto mam od ok 3 tyg... pali na dotyk eh....

---------- Post dopisany at 10:57 ---------- Poprzedni post napisany at 08:55 ----------

dobra dziś w sumie przed chwilą skupiłem sie na moim problemie.. ^^ a wiec dy silnik zimny czyli w okolicy poniżej 60 stopni... ten spadek mocy kopcenie i praca jakby na 3 cylinrach występuje po przekroczeniu ok 4300 obr natomiast gdy sie nagrzała to dałem jej mocno w palnik łapała laga przy ok 3 tyś po tem ok 4 tyś na jałowym gdy pedał w podłodze był lag na 4400 obr przez ok 2 sek poczym poszło pod 5 tys obr przegoniłem ją kilkunasto krotnie przez całą skale obrotomierza po czym przy już równo pracowała bez lagów i drżenia.. czy powodem tego mogła byc emerycka jazda poprzedniego właściela ? przez którą zebrał sie nagar w egr przez wydech kończąc... bo przy pierwszych sprintach dawała mocno na czarno potem juz praktycznie bezdymnie...:kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

norma ze sadza sie zbiera w tłumikach .u mnie też myślałem ze wtryski leją ale pali mi w zime 5.6l w jezdzie mieszanej wiec nie mozliwe ze leja ,dzis kata wycialem i przedmuchalem tlumiki ,okolo 2kg sadzy wyleciało i teraz nawet dymka nie puszcza na max bucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wogole nie leje czegos takiego ,bo wiem ze to nic nie daje ,lepiej troche beznyny wlać np na 5l ON setka beznyny .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jak sie zapatrujecie na specyfiki do paliwa mające na celu choćby czuszczenie układu paliwowego ? :slina:

Polecam stp do wtryskiwaczy, jedna buteleczka na cały bak, co 5tyś.lejesz ,nie zaszkodzi a DieseL trochę odżyje na własnym przykładzie, leja też trochę mixolu tylko nie wiem jaką ilość nie stosowałem jeszcze takiego zabiegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mixolu ale to olej jest jak to niby ma on korzystnie wpłynąc na układ paliwowy a przedewszystkim wtryskiwacze ? a Benzyna ? no ok w latach prl-u kiedy jakosc ropy była słaba to 10% Pb na zbiornik ON powodowało zaniżenie temp zamarzania mętnienia a przede wszystkim wytrącania sie parafiny ;) moim skromnym zdaniem przy obecnej technologi produkcji paliw.. a przy tej "strasznej" polskiej zimy nie warto.. pozatym ktos wymyślił te dodarki do paliw chociaż pewnie są na etylinie robione ;)..:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wogole nie leje czegos takiego ,bo wiem ze to nic nie daje ,lepiej troche beznyny wlać np na 5l ON setka beznyny .

??? Chyba, zeby parafina sie nie wytracala przy niskich temperaturach, bo na pewno nie dla lepszej kondycji pompy i wtryskow...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego mam takie samo audi z tego samego roku miesiaca i ten sam problem .Czy dalo cos czyszczenie zaworka N 108 i uszczelnienie tej pompy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka ja też mam ten problem w z1 i temat na forum. Mecze się z tym od roku ale nie sprawdziłem czy na ciepłym silniku problem znika... Zawór n75 wyczyscilem nic nie dało. Stawiam na pompę oleju że jakiś zaworek się zawiesza ale po przeczytaniu tego tematu zwątpilem. Tez nagram filmik i zapodam link.

Edytowane przez Dragon2205
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko i wyłącznie podwiesza sie hydraulika za wysokie cisnienei oleju pompa podaje zawor nie upuszcza max to 7 bar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...