Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Naprawa zatartych wycieraczek


piotrcar

Rekomendowane odpowiedzi

Witam a ktoś pomoże mi ? U mnie przed wczoraj tez wycieraczki odmówiły posłuszeństwa po paru zabiegach z wd40 wycieraczki ruszyły. Niestety wystąpił inny problem... z którego powodu musiałem ramienia wycieraczki ustawić pod kontem 45 stopni od poziomu 0 czyli w którym się znajdują normalnie gdy są wyłączone. Ponieważ gdy je włączyłem jak były w prawidłowej pozycji to wycieraczki poszły mi pod maskę. Dlaczego musiałem je ustawić pod kątem 45 stopni na szybie . I teraz gdy wycieraczki są włączone na czasową pracę pozycja 1 to... wycieraczki pierw cofają mi się o kont 45 stopni do pozycji prawidłowej i potem idą do góry robiąc prawidłowe machnięcie po szybie :) po czym jak wracają zatrzymują się w tej pozycji 45 stopni na szybie. Natomiast gdy mam włączone je na powolną pracę, lub na szybką to działają prawidłowo od samego dołu do samej góry w momencie wyłączenia ich zatrzymają się w pozycji początkowej czyli kącie 45 stopni. Przypuszczam ze gdzieś mi się coś przesuneło, ale nie wiem gdzie i jak to naprawić. :-( Pomocy proszę.

ściągnij ramiona, uruchom na chwilę wycieraczki żeby zrobiły pełny cykl i wyłącz. Będziesz miał pewność, że silnik stoi w pozycji zero - i w tej pozycji załóż ramiona i dobrze dokręć tak, żeby się nie obróciły już samoistnie na trzpieniach. Powinno być już okej od tego momentu

Mam wrażenie że przekręcił Ci się mechanizm o 90st w miejscu gdzie czpień od silniczka łączy się z ramionami mechanizmu przekazującego ruch na wycieraczki.

Podczas składania w tym miejscu pierwotnie założyłem odwrotnie tą część i może to właśnie powodować "odwrotny ruch" wycieraczek, tak jak opisałeś pod maskę.

Trzeba by nie tylko odpowiednio ustawić same wycieraczki ale również ten element.

co do wody to pewnie zapchane kanaly pod aku

poszukaj gdzies na forum bylo juz to

Rzucę okiem jak będę czyścił auto - jak tylko pogoda pozwoli bo niestety nie mam odpowiedniego garażu :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety i mnie dopadł problem wycieraczek, podczas wczorajszych deszczy wycieraczki nagle mocno zwolniły a po kilku minutach coś strzeliło i wycieraczka od kierowcy zaczęła w czasie pracy trzeć lekko po szybie. Dzisiaj próbowałem ściągnąć wycieraczki wg opisu autora wątku ale niestety nie dało się. Musze niestety dorwać gdzieś ściągacz :thumbdown: Przy oględzinach niestety spostrzegłem, że ramię pękło :thumbdown: ;(

Myślicie że spawanie tego coś da i po oczyszczeniu będzie ok? Czy nie lepiej szukać nowego lub używanego bo patrząc że pękło to w czasie pracy to trzpień musi być totalnie zapieczony i będzie z nim problem przy ściąganiu?

6e8c4d67cdd74367m.jpg

eeb47b567bafbb2cm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety i mnie dopadł problem wycieraczek, podczas wczorajszych deszczy wycieraczki nagle mocno zwolniły a po kilku minutach coś strzeliło i wycieraczka od kierowcy zaczęła w czasie pracy trzeć lekko po szybie. Dzisiaj próbowałem ściągnąć wycieraczki wg opisu autora wątku ale niestety nie dało się. Musze niestety dorwać gdzieś ściągacz :thumbdown: Przy oględzinach niestety spostrzegłem, że ramię pękło :thumbdown: ;(

Myślicie że spawanie tego coś da i po oczyszczeniu będzie ok? Czy nie lepiej szukać nowego lub używanego bo patrząc że pękło to w czasie pracy to trzpień musi być totalnie zapieczony i będzie z nim problem przy ściąganiu?

6e8c4d67cdd74367m.jpg

eeb47b567bafbb2cm.jpg

Kolego - ja ułamałem ten element podczas naprawy i wybijania sworznia.

Bez problemu można to spawać - mnie kosztowało to 30zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety i mnie dopadł problem wycieraczek, podczas wczorajszych deszczy wycieraczki nagle mocno zwolniły a po kilku minutach coś strzeliło i wycieraczka od kierowcy zaczęła w czasie pracy trzeć lekko po szybie. Dzisiaj próbowałem ściągnąć wycieraczki wg opisu autora wątku ale niestety nie dało się. Musze niestety dorwać gdzieś ściągacz :thumbdown: Przy oględzinach niestety spostrzegłem, że ramię pękło :thumbdown: ;(

Myślicie że spawanie tego coś da i po oczyszczeniu będzie ok? Czy nie lepiej szukać nowego lub używanego bo patrząc że pękło to w czasie pracy to trzpień musi być totalnie zapieczony i będzie z nim problem przy ściąganiu?

6e8c4d67cdd74367m.jpg

eeb47b567bafbb2cm.jpg

:hi:

miałem pęknięty wspornik w tym samym miejscu co ty pospawałem i jest wszystko ok też sie namęczyłem żeby to wszystko rozebrać ale dałem rade i myśle że ty też sobie poradzisz i nie zapomnij porządnie tego nasmarować pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co kupowac

wystarczy tuleja albo mocniejsza rurka wspadac dwa dekle od gory i dolu

gore nagwintowac i wkrecic srube a dol wypilowac pod wycieraczke

cos takiego 30 minut roboty

szkic pogladowy robiony na szybko pozniej wkleje gotowy wyrob

EbuCA-ff070276.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,właśnie jestem w trakcie tej wspaniałej przyjemności :kox: czytałem cały wątek i opisane w nim problemy.

z własnych doświadczeń powiem tak.

1.ściagacz do wycieraczek obowiązkowo.w sklepie metalowym(stąd wnioskuje że jest łatwo dostępny) kupiłem takie gówienko(21zł).jest podobny do ściagaczy oferowanych na alledrogo,nie wiem do czego służy oryginalnie ale do zdejmowania ramienia wycieraczki jak ta lala.po przekręceniu śruby o 1 obrót słychać pyknięcie i boski luz.dosłownie poł minuty roboty :good:.szarpanie ciąganie to lipa i nie potrzebne nerwy.

2.podszybie.różnie piszecie na ten temat.ja zrobiłem to tak : od lewego rogu(strona pasażera) małym płaskim śrubokrętem podważyłem kan podszybia tam gdzie wchodzi w felc(broń boże nie ciągnijcie z tym paskiem uszczelki co przylega do szyby,sam plastik) i od spodu ręką uniosłem do góry kancik.reszta poszła jak po sznurku.efekt nic nie połamane i bez szarpania.

3.wyjmowanie mechanizmu.kilku z kolegów żaliło sie że po złożeniu wszystkiego wycieraczki h*jowo sie ustawiają.powód?jest jeden.przy wyjmowaniu aż korci żeby odkręcić to krótkie ramionko które napędza dwa pozostałe.niestety jeśli ktoś to ruszy to pózniej ma problem z ustawieniem.jeśli to jest nie przestawione to absolutnie nie ma mowy o jakichś nieprawidłowościach.(nawet 1mm błędu powoduje to że na szybie jest to już z 10 cm) i dzieją sie cuda.nie ruszajcie tego.da sie wyjąć bez odkręcania.to są moje uwagi co do głównych problemów. ja miałem zapieczony sworzeń od strony kierowcy.wycieraczki jeszcze chodziły ale ledwo ledwo.dziwie sie wogóle że silniczek dawał rade to ciągnąć.ledwo to rozruszałem mając klucz francuski :shocked: co do wybijania sworznia to polecam wyjątkową ostrożność.najlepiej to dobrze rozruszać(nagrzewa sie niemiłosiernie :wink4:) i bardziej wypchnąć niż wybić młotkiem.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w pierwszym poście na tym zdjęciu: 6ef68666fa650b24m.jpg

masz pokazaną mosiężną śrubę przy samym silniku którą regulujesz ruch ramion wycieraczek. Musisz ją odkręcić i na "sucho" czyli po zdjęciu ramion posprawdzać jak ustawić mechanizm aby działał prawidłowo. Ja tak zrobiłem po tym jak musiałem rozkręcić cały mechanizm aby go wyjąc z auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę zabierał się za naprawę zapieczonych wycieraczek w sobote, dziś chcę kupić te oringi i smar, wycieraczki aero już zamówiłem także odrazu zamontuję nowe ramiona :)

Mam tylko pytanie czy te oringi w rozmiarze: 14x17x1,5 są dobre? Czy lepiej kupić na 2mm? I jakim smarem nasmarować trzpienie jak już je będę montował spowrotem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

da rade wyjąć mechanizm jak podszybie nie chce zejść :naughty: Odkręcić trzeba tylko obudowe kompa i powinno jakoś wyjść :good: U mnie też chyba jacyś niemieccy idioci przykleili to podszybie :przebiegly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj się zawziąłem i wyrwałem to wkońcu - podniosłem je do góry i od spodu podważyłem uszczelke tak aby odkeliła sie od podszybia - powoli puściło na 20 cm i jak szarpnąęłm to całe wyszlo :decayed: :decayed:

a potem walka z resztą dziadostwa - najgorzej było z zatartym trzpieniem wycieraczki ale jakoś poszło w imadle :naughty: .. na koniec, po czyszczeniu, pół tony towotu i hulają jak nowe - już nie pamietam że jest szybki tryb ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi dniami tez walczyłem z wycieraczkami. Najgorzej jak dla mnie to było z wyjęciem całego mechanizmu dopiero za którymś ustawieniem się udało. Miałem ściągacz Yato o którym koledzy pisali z że nie za dobry bo nie trafia centralnie w śrubę od wycieraczek ale prosto można temu zaradzić nakręcając lekko nakrętkę i ściągacz spełnia swoja funkcję. Podszybie wyszło bez problemów. Okazało się ze zatarta jest jedna strona (pasażer) Wszystko zostało wyczyszczone nasmarowane kupione nowe oringi o grubości 2mm oryginały maja ok 1.6-1.8 Dlatego wyjąłem jedna podkładkę od spodu wszystko elegancko zmontowałem i działają jak nowe( oby jak najdłużej). Koszt naprawy to 1 zł za 2 oringi i ze 3-4h Dziękuję wszystkim bo po przeczytaniu całego tematu można naprawdę dużo oszczędzić: czasu nerwów i pieniędzy :> :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnimi dniami tez walczyłem z wycieraczkami. Najgorzej jak dla mnie to było z wyjęciem całego mechanizmu dopiero za którymś ustawieniem się udało. Miałem ściągacz Yato o którym koledzy pisali z że nie za dobry bo nie trafia centralnie w śrubę od wycieraczek ale prosto można temu zaradzić nakręcając lekko nakrętkę i ściągacz spełnia swoja funkcję. Podszybie wyszło bez problemów. Okazało się ze zatarta jest jedna strona (pasażer) Wszystko zostało wyczyszczone nasmarowane kupione nowe oringi o grubości 2mm oryginały maja ok 1.6-1.8 Dlatego wyjąłem jedna podkładkę od spodu wszystko elegancko zmontowałem i działają jak nowe( oby jak najdłużej). Koszt naprawy to 1 zł za 2 oringi i ze 3-4h Dziękuję wszystkim bo po przeczytaniu całego tematu można naprawdę dużo oszczędzić: czasu nerwów i pieniędzy :> :>

a pamietasz srednice wew albo zew

kupilem juz oringi takie sanitarne ale nie wiem jeszcze czy podejda:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a pamietasz srednice wew albo zew

kupilem juz oringi takie sanitarne ale nie wiem jeszcze czy podejda:)

średnica wewnętrzna to 14mm w sumie ja wziąłem stare i pojechałem do sklepu motoryzacyjnego i tam mi dobrali niestety identycznych nie było pod względem grubości były albo 1.5 (troszkę za cienkie) albo 2.0 które założyłem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grubosc raczej nie bedzie bardzo rzutowala

No nie wiem założysz za cienkie woda się może dostawać a troszkę za grube( jak w moim przypadku) to dzieżko jest założyć ta zawleczkę dlatego wyjąłem jedna podkładkę jutro zobaczysz co i jak i oby naprawa się udała :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moich szmat niestety zdjąć nie można (ramion) :wallbash: tak się zapiekły - nie pomaga ściągacz YATO, który (pozdrawiam sprzedawcę) rozsypał się przy 2 podejściu, nie trafia kompletnie w śrubę i ogólnie jest z d*py chyba wymyślony, nie pomaga walenie młotkiem w trzpień, ani inne mechaniczne metody...... :thumbdown:

Fajne jest również to, że od 3-krotnego uderzenia młotkiem, rozszedł się na końcu trzpień, na który nie da się teraz nakręcić nakrętki zabezpieczającej.....

Udało mi się jedynie ściągnąć ramię od strony pasażera, ale z tego, co zauważyłem, wieloklin już zjechany i nie wiem, czy nie będzie trzeba wymienić mechanizmu wraz z ramionami.....no more questions :naughty: :gwizdanie:

Pozdrawiam wszystkich wytrwałych i tych mniej cierpliwych :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie pomaga ściągacz YATO, który (pozdrawiam sprzedawcę) rozsypał się przy 2 podejściu, nie trafia kompletnie w śrubę i ogólnie jest z d*py chyba wymyślony

Co się mogło rozsypać w tym ściągaczu pokrętło chyba? Ja nawet nie kręciłem nim bo to strasznie ciężko szło. Wkręciłem inna śrubę sobie do tego ściągacza na czepień od wycieraczek nakręciłem nakrętkę lekko i kluczem płaskim kręciłem za ta śrubę od ściągacza i wyszło momentalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...